hypothetical
28 Mar, 2024, 10:13

Autor Wątek: szynszyle białe i srebrne zachodzą w ciążę dopiero po 2 roku życia?  (Przeczytany 8066 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dissect

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Shady :)
    • O szynszylach
Witam  :) Jestem posiadaczką trzech szynszyli i jest taki problem. Dwie są razem (standard i srebrna) od ponad roku. Standardzik ma 3latka, a srebrna około półtora roku. Ani razu nie mieli jeszcze małych. Chciałam się dowiedzieć, czy ową prawdą jest to, że szynszyle białe i srebrne mogą zajść w ciążę dopiero po 2 roku zycia? Tak powiedział mi hodowca, od którego kupowałam myszki i chciałam się o to zapytać, bo wydaje mi się to ciut dziwne.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.  :D
« Ostatnia zmiana: 30 Lip, 2010, 20:23 wysłana przez dream* »

Jeśli mądry człowiek opuszcza swoich przyjaciół, to ja już wolę zostać głupkiem. - Naruto Uzumaki.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
to nie jest prawda, ale często u szynszyli tak jest, że rozmnażają się dość późno - to dlatego, że samiczka może niedopuszczać do siebie samczyka nim  nie uzna, że ma odpowiednie warunki na posiadanie młodych a więc nim nie oswoi się w pełni z otoczeniem, opiekunem, i przede wszystkim - nie zaakceptuje samczyka jako swojego życiowego partnera z którym czuje się emocjonalnie związana a nie tylko "toleruje" jego obecność w klatce. Oczywiście czasem samczk jest na tyle nachalny, że i tak dopnie swego, ale nie jest to najlepsze, bo do posiadania potomstwa samiczka potrzebuje wspomnianego komfortu psychicznego - a taka "przymusowa" ciąża jest bardzo stresogenna i może zagrażać ciąży bądź maluchom po urodzeniu - np matka może nie mieć mleka lub nie wykazywać chęci karmienia, albo wręcz zachowywać się agresywnie względem malucha, gdyż instynktownie stwierdzi, że nie ma warunków do wychowywania młodych (czyli np nie czuje się w pełni bezpiecznie itp) także brak potomstwa w wieku 2ch lat u samiczki nie powinien Cie martwić :)))

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Dissect

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Shady :)
    • O szynszylach
Obwoje się względem siebie super zachowują, tulą się do siebie, po prostu się uwielbiają, ale może to tylko pozory..? Samiec nie wykazuje żadnych, że tak powiem 'chęci'. Po prostu się wg mnie bardzo lubią, są ze sobą od kwietnia tamtego roku , ale może to jeszcze nie ten czas  :) Dziękuję za wyjaśnienie  :D

Jeśli mądry człowiek opuszcza swoich przyjaciół, to ja już wolę zostać głupkiem. - Naruto Uzumaki.

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
czy jesteś pewna że to nie są 2 samiczki? przez ponad rok powinnaś dostrzec jakieś chęci u samczyka, dość łatwo "przyłapać" samczyka na zaspakajaniu się a jeśli ma samiczkę to również dość dziwne że nawet chęci nie ma, sam brak potomstwa dziwny nie jest, ale już brak jakichkolwiek działań mnie by skłonił do zastanowienia czy szylki nie są tej samej płci. ewentualnie może mają za małą klatkę, brak wybiegów, niewłaściwe jedzenie?

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline Dissect

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Shady :)
    • O szynszylach
Byłam u hodowci i NAPEWNO nie są to dwie samiczki, bo się pytałam. Klatkę mają hm... 100cm x 45cm x 35cm (około) więc mała nie jest. Jedzenie dostają różne: daję im karmę w której jest bardzo dużo składników (jest u mnie w zoologicznym taka karma na wagę i dla tych dwóch właśnie ją kupuję)..., oprócz tego dostają ode mnie różne zioła z Herbal Farm jak np. ziele pokrzywy, liście mięty, czy liście brzozy. Patyczki także mają i wapienko zawsze. Ostatnio zmieniłam im ściółkę z siana na żwirek drewaniany, bo dowiedziałam się, że sianka nie można dawać jako ściółkę. A i jeszcze taki dodatek: jak wypuściłam ich (we trójkę) na wybieg to mój mały 3,5 miesięczny Teddy 'wskakiwał' trochę na moją Dilajlę, a standardzik (Orlik) nic o.O Zresztą jak zawsze... Tak sobie czasem myślę, czy jest ryzyko, że Orlik jest bezpłodny... Nie mam pojęcia... Może pójść do weterynarza i powiedzieć mu co się dzieje? Już sama nie wiem, co robić... :(

Jeśli mądry człowiek opuszcza swoich przyjaciół, to ja już wolę zostać głupkiem. - Naruto Uzumaki.

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
zdarzały się przypadku złego rozpoznania płci na forum. Czy to jedzenie zawiera: ziarna zbóż, kolorowe chrupki, groszki, kukurydze itp? jeśli tak - nie jest to właściwe jedzenie dla szynszyli, wtedy poczytaj dział żywienie, tam są spisy polecanych karm. wg kalkulatora http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=8557.0 ta klatka nadaje się dla jednej szynszyli, czy 100 cm to wysokość klatki?

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline Dissect

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Shady :)
    • O szynszylach
Właśnie coś takiego to jest: jakieś ziarna, kukurydza, jakaś kora, trochę granulatu, grochu no i kolorowe kółeczka... Może to nie jest odpowiednia karma i może ją zmienić na jakąś inną? Muszę poczytać temat o żywieniu chyba... Nie, 100cm to szerokość klatki, czyli ma metr szerokości. Ale myślę, że ta klatka jest taaaka ogromna, że nadaje się według mnie nawet na więcej niż 2 szynszyle... Po prostu ona jest b. szeroka, ale nie jest wysoka i dlatego planuję im kupić/zrobić razem z kimś nową klatkę która będzie wysoka. I codziennie wypuszczam szynszyle na jakieś pół dnia na wybieg więc chyba mogę mieć taką klatkę dopóki nie będę miała nowej?

Jeśli mądry człowiek opuszcza swoich przyjaciół, to ja już wolę zostać głupkiem. - Naruto Uzumaki.

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
odnośnie klatki to przeczytaj posta http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=12394.msg71767#msg71767 wysokość twojej jest mała, szerokość nie ma tutaj znaczenia no i klatka wg kalkulatora dream* starcza tylko na jedną szynszylę, w takiej wysokości zapewne nawet jednej półeczki nie mają?
karmę zdecydowanie zmień, ja osobiście jestem wielką zwolenniczką granulatów, ale dobrych mieszanek też jest sporo, dobra firma to np versele laga, mają zbilansowane specjalnie dla szynszyli karmy. Koniecznie przeczytaj dział "żywienie".

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline Dissect

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Shady :)
    • O szynszylach
Niedługo będę miała nową klateczkę i już zobaczę w tym kalkulatorku na jakie wymiary ona będzie :33 Niestety przez jej niskość rzeczywiście nie mają żadnej półeczki, tylko domek, na którym siedzą :( Dlatego chcę poprawić im warunki, kupując nową klatkę  :D Co do granulatów, to moje 2 szyszki niezbyt je lubią, ponieważ odkąd u mnie są jedzą taką mieszankę na wagę (niedawno dopiero zaczęłam wchodzić na fora i dowiadywać się co robię źle i zmieniam wszystko po kolei)... Chciałabym kupić im jakąś fajną karmę, może być dla niejadków, bo są dość wybredne, zwłaszcza samiczka :/ Jednak źle nie wygląda XD Mały kulek ma granulat firmy Dadik od początku jak u mnie jest, więc je i nie ma problemu większego.
P.S - Moge na PW napisać ci spis karm, z których miałam jedną kupić i doradzisz mi która najlepsza?

Jeśli mądry człowiek opuszcza swoich przyjaciół, to ja już wolę zostać głupkiem. - Naruto Uzumaki.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Dissect, możesz napisać to na forum publicznym - zawsze to wiecej opinii - w tym opinii osob które też mają bardzo wybredne kuleczki :)
takie pytanie najlepiej zadać w tym temacie: http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=14075.0

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Dissect

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Shady :)
    • O szynszylach
Już napisałam i czekam na odpowiedź  :) Teraz jeszcze powrócę do tego tematu, który jest w temacie XDD  Jak myślicie, a może przeżucę malucha Teddiego do Dilajli na trochę, jak Orlik będzie na wybiegu i poobserwuję co się będzie działo? Nie wiem już sama, co robić :( Tak mi zależy na maluchach... Codziennie patrzę do klateczki z nadzieją, że będą tam maluszki, a nic się nie dzieje  :icon_frown: Może naprawdę pójść do weterynarza i zapytać co się dzieje? Wogóle się martwię, bo jak mówiła aska69, powinno być zainteresowanie płcią przeciwną... Dilajla miała już raz rujkę (o ile dobrze rozpoznałam wydawane wtedy 'gruchania'), ale w ciążę nie zaszła, a chyba jak jest z samcem to powinna... Nie wiem...
Niech mi ktoś pomoże, to naprawdę trudne...  :s_placz:

Jeśli mądry człowiek opuszcza swoich przyjaciół, to ja już wolę zostać głupkiem. - Naruto Uzumaki.

Offline Mefka

  • Hodowca
  • ~Cyber Szynszyla~
  • *****
  • Wiadomości: 391
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • 16 szynszylowe stadko ;]
    • Domowa Hodowla Szynszyli w Gdańsku Amber Chinchillas
Po pierwsze nie kombinuj z zamienianiem samczyków, bo to tylko może wywołać niepotrzebny stres i zamieszanie, parka jest na pewno do siebie bardzo przyzwyczajona i bezsensu jest podmienianie szyli - na razie jest młody, ale jak zaczną w nim buzować hormony, to da popalić i samiczce i starszemu samcowi, a wtedy to nawet zapach przeniesiony na ręce może wywołać agresje. Piszesz o gruchaniu - czyli samiec wykazywał zainteresowanie samiczką, a zamiatał ogonkiem i generalnie świrował ? - radzę dobrze poczytać dział o rozmnażaniu, to powinno wiele wyjaśnić. Co do weta to z tego co wiem bezpłodność u szynszyli jest nieuleczalna :wink: i nie jest śmiertelna, więc nie ma potrzeby stresować zwierzaka wizytą u weta - nawet nie wiem czy wet potrafi sprawdzić płodność szyli.

Domowa Hodowla Szynszyli "Amber Chinchillas"

Offline Dissect

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Shady :)
    • O szynszylach
Masz rację, na razie chyba nie bd kombinować  :) Samiec tak jakby 'gruchał'... no wydawał takie dziwne dźwięki, jednak nie widziałam, czy zamiatał ogonkiem i czy coś robił, ponieważ to było już w nocy kiedy przysypiałam i było to dawno, dawno temu... Jakiś rok temu...? Dziwiłam się dlaczego takie dźwięki wydaje :P No wiem tylko, że tak zdarzyło się raz, trwało to kilka dni, może tydzień, a potem przestały (kilka razy tak poskrzeczały i dawały spokój)  :???:  Co o tym myślicie?

Jeśli mądry człowiek opuszcza swoich przyjaciół, to ja już wolę zostać głupkiem. - Naruto Uzumaki.

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Ja nie wiem co o tym myśleć. Samiczki mają rujkę co 40 - 50 dni, a nie raz w roku. W lecie rujka jest słabo zaznaczona i można przeoczyć, natomiast takie mocno zaznaczone rujki zaczynają się od listopada do bodajże maja i każdy normalny samczyk wariuje. Nie wiem, może ta samiczka jest bezpłodna i nie ma rujek ? Pewnie niejedna osoba chciałaby być na Twoim miejscu mając parkę bez młodych i kastracji samca. Pomyśl co by było gdybyś miała raz bądź nawet dwa mioty wroku po trzy maluchy.

P.S. Śliczne masz szylki  :).

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Mefka

  • Hodowca
  • ~Cyber Szynszyla~
  • *****
  • Wiadomości: 391
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • 16 szynszylowe stadko ;]
    • Domowa Hodowla Szynszyli w Gdańsku Amber Chinchillas
Nie wiem czy to gdzieś czytałam czy zasłyszałam, ale jak samiczka stwierdzi że nie ma warunków i nie czuje się "na siłach" by mieć młode, to nie dopuszcza samca do siebie, nie wiem czy u szyli dochodzi też z tego powodu do zatrzymania rujki ? - chociaż to by bardziej mogło z niedoboru jakiś witamin i pierwiastków. A i na jakimś innym forum szynszylowym było napisane że lepiej nie dopuszczać do pierwszych młodych, jak samiczka ma ponad rok - chodziło chyba o to że miednica kostnieje czy jakieś połączenia w niej - może ktoś przypomni i czy to prawda ?

Domowa Hodowla Szynszyli "Amber Chinchillas"

Offline Dissect

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Shady :)
    • O szynszylach
Basia_W, dziękuję  :) Poza tym straaasznie mi zależy na młodych, szkoda, że akurat mnie się tak trafiło, a nie komuś, kto chciał tak mieć :P
Nie wiem..., może to dlatego, że nie dawałam im odpowiedniego pokarmu i dawałam siano na ściółkę, a nie jako pokarm? Zobaczymy teraz, jak będę im kupować lepszy pokarm (zdecydowałam się na Versele Laga Chinchilla Complete) i różne witaminki, a także zmienię im klatke na duużo większą  :D
Mefka, nigdzie o tym nie słyszałam (może dlatego, że na forach jestem od jakiegoś tygodnia, no ale jednak baaardzo intensywnie XD), a poza tym on się nawet nie stara na nią 'naskakiwać', czy robić coś w tym stylu. one się przytulają i wogóle i wg mnie to wygląda na małżeństwo, które nie chce mieć dzieci  :P To jakieś dziwne kurcze... xD Może jak zacznę podawać im lepszy pokarm, to coś się zmieni...? Zobaczymy efekty  :e_smile: Jeśli nic nie nastąpi, to zwrócę się do hodowli. Zresztą jutro może się go zapytam na giełdzie, ponieważ stoi tam z kulkami na sprzedaż :] Zobaczymy co on powie [uh]

Jeśli mądry człowiek opuszcza swoich przyjaciół, to ja już wolę zostać głupkiem. - Naruto Uzumaki.

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Jako "różne witaminki"polecam naturalny pyłek kwiatowy i zarodki pszenne. Na forum są o nich tematy w dziale żywieniowym, który polecam przestudiować.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Dissect

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Shady :)
    • O szynszylach
Dziękuję bardzo, napewno przeczytam!  :D Zrobię wszystko, by moje szyszki czuły się lepiej (w sensie miały jak najlepsze samopoczucie i wogóle XD) ^^

Jeśli mądry człowiek opuszcza swoich przyjaciół, to ja już wolę zostać głupkiem. - Naruto Uzumaki.

Alicja Mannschack

  • Gość
Moge sie zapytac dlaczego Ci tak bardzo zalezy na maluszkach , zastanowilas sie co potem z nimi zrobisz i czy wiesz , ze mama po porodzie musi byc odseparowana od samczyka zeby znowu nie zaszla w ciaze.

Offline Mefka

  • Hodowca
  • ~Cyber Szynszyla~
  • *****
  • Wiadomości: 391
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • 16 szynszylowe stadko ;]
    • Domowa Hodowla Szynszyli w Gdańsku Amber Chinchillas
... a poza tym on się nawet nie stara na nią 'naskakiwać', czy robić coś w tym stylu. one się przytulają i wogóle i wg mnie to wygląda na małżeństwo, które nie chce mieć dzieci 
Generalnie szynszylowa para zawsze tak wygląda, oprócz krótkich okresów w czasie których samiczka ma rujkę, uwierz mi, moje też tak znowu wyglądają  :D

Domowa Hodowla Szynszyli "Amber Chinchillas"

Offline Dissect

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Shady :)
    • O szynszylach
Wiecie, co hodowca mi kiedyś powiedział, jak się pytał co wtedy jak będę miała maluszki? Że jak będą 2 kulki to zostawić samca w klatce, a jak 3 i więcej to dopiero wziąć samca, bo może sobie nie poradzić o.O
Alicja Mannschack, zależy mi na maluszkach, ponieważ kocham szynszyle i chciałabym mieć chociaż jednego po Orliku i Dilajli... Orlik, to mój drugi szylek (pierwszy zdechł po tym jak moja mama wystawiła go na balkon w słońce :( ) i mamm z nim bardzo wiele przeżyć, ma cudowny charakte, jet kochany i chciałabym mieć choćby jednego tak kochanego maluszka po nim!  :) Jeśli chodzi o to co z nimi zrobię, to tak, zastanowiłam się. Będą u mnie, z klatkami nie będzie problemu. Jak urodzi się coś jeszcze, to znam odpowiednie osoby, którym wiem, że mogę powierzyć kulkę jak dorośnie :D
Mefka Naprawdę? XD Może z tymi szyszkami trzebaby było jeszcze troszkę poczekać? Może już niedługo sobie pomyśli, że 'jest gotowa' i dopuści do siebie samca? (pod warunkiem, że samiec będzie 'chętny' XD) Może wszystko okaże się za niedługo? Hm... Czas pokaże xdd (ale mi się już nie chce czekać! :P)
A to są zdjęcia samiczki i ich we dwoje:
http://i25.tinypic.com/zkfrjd.jpg
http://i27.tinypic.com/x5dro2.jpg
« Ostatnia zmiana: 01 Sie, 2010, 08:59 wysłana przez Dissect »

Jeśli mądry człowiek opuszcza swoich przyjaciół, to ja już wolę zostać głupkiem. - Naruto Uzumaki.

Nogad_21

  • Gość
Wiecie, co hodowca mi kiedyś powiedział, jak się pytał co wtedy jak będę miała maluszki? Że jak będą 2 kulki to zostawić samca w klatce, a jak 3 i więcej to dopiero wziąć samca, bo może sobie nie poradzić o.O
Jakiś strasznie mało zorientowany ten hodowca, wiesz ? :)
Samca należy rozdzielić NATYCHMIAST [!], bo samiczka po urodzeniu dostaje rujkę poporodową. Dodatkowa ciąża może mocno osłabić szylkę, doprowadzając NAWET DO ZGONU !
A szylka może się nie chce rozmnożyć dlatego, że ma za małą klatkę...
Rozumiem to, że kochasz swoje szyle, i chciałabyś mieć młode, ale zastanów się nad tym dobrze - to jednak chyba nie jest dobry wybór, gdyż czasem szyle mają komplikacje. Ok, jednego sobie zachowasz, a co z resztą ?
Jeszcze raz mówię... Zwiększ klatkę. Można znaleźć niezłe klatki za nie dużą kwotę. Pamiętaj - ma być bardziej wysoka niż szeroka :)
Masz piękne szylki :)
Pozdrawiam

Offline Dissect

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Shady :)
    • O szynszylach
Jestem na wsi i klateczka zrobiona :) Ma wymiary 59x52x110 cm wiec jest duuuzo wyzsza :] Niedlugo szylki beda mialy lepiej w nowej klateczce : >
Nogad_21, tak wiem ;) Powiedzial mi, ze te kolorowe szylki to pozniej dojrzewaja i nie wiem, czy to tez prawda  :pytam_pytam_pytam: Powiedzial, ze trzeba byc cierpliwym... Ja nie jestem ta osoba xDD  Co myslicie o tym?

Jeśli mądry człowiek opuszcza swoich przyjaciół, to ja już wolę zostać głupkiem. - Naruto Uzumaki.

Offline robus_pl

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 282
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • SISI, DUDUŚ
Intrygujacy watek.
Poprzednia klatka jesli miala wysokosc 100 cm to wedlug mnie nie jest az takie straszne aby zwierzatko-szynszylka stwierdzila, ze nie bedzie miec dzieci, bo klatka ma miec 110. Nie sadze, by to mialo wplyw na rozmnazanie.
Proponuje ponownie sprawdzic plec u kogos innego. Wet, ktory kaze zostawic samczyka po porodze z samiczka moze sie mylic co do plci. Wcale bym sie nie zdziwil.
Bardzo chcesz miec maluszki. Sa dobre i zle strony. Zasiegnij opinii tych, co je maja. Pytaj, pytaj i jeszcze raz pytaj. Samczyk musi byc oddzielony na 10 dni.
Samiczka, po otrzymaniu partnera, jesli sie polubia, rodzi maluszka (dwa a czasem trzy) po okolo 100 dniach ciazy. Jesli wlaczymy w to okresy miedzy rojkami, to okazuje sie, ze maluch pojawia sie po 6 miesiacach lub nawet po roku lub w skrajnych przypadkach po 1,5 roku. Ciaza jest slabo widoczna u szylek. Sa puchate i trudno to dostrzec. Jednak zauwazysz, pod koniec ciazy, ze samiczka jest jakby bardziej okragla i ze lubi lezec plackiem, wyciagnieta na podlodze lub w klatce.
Trzy szylki w miocie to bardzo niebezpieczna sytuacja. Nalezy sie liczyc z tym, ze jeden maluszek nie przetrwa, bo mleka moze samiczce braknac. Wtedy czeka Ciebie karmienie co kilka godzin specjalnie przygotowana karma. Trzy szylki to rowniez zagrozenie dla samiczki. Moze sie zdarzyc, ze ona tego nie wytrzyma. Wtedy karmisz wszystkie. Po miesiacy szylek juz skubie karme rodzicow i inne rzeczy do jedzenia.
Czas pozostawania przy matce to 3-4 miesiace. Potem musisz miec dla nich nowy dom. Nie zostawisz sobie maluszka, bo to nie wchodzi w gre przy tej klatce oraz ze wzgledu na wiezy krwi, nie powinny ze soba miec nastepnych maluszkow. Chyba, ze wykastrujesz samczyka, czego ja nie jestem zwolennikiem (ani sterylizacji samiczek) chyba, ze nie ma wyjscia.
Normalny samczyk naskakuje na samiczke na wybiegu i w nawet w ciasnej klatce. Robi to tak dlugo, az dopnie swego. Czy samiczka ma rojke czy nie on i tak naskakuje.
Nie chce gdybac jaki jest powod. Jesli na 100% wykluczymy mozliwosc, ze to ta sama plec, to albo samiczka jest oziebla i zadziorna (ale podobno sie tula do siebie) albo samczyk ma jakis problem hormonalny (nie znam sie na psychice i odchyleniach plciowych szylek).
Polki w klatce musza byc. Klatki mozna polaczyc pietrowo.
Karma raczej srednio ma wplyw na poped plciowy.
To tylko moja opinia, jesli pomoze to sie ciesze.
Zycze Ci powodzenia. Mow co i jak.
« Ostatnia zmiana: 05 Sie, 2010, 09:48 wysłana przez robus_pl »

Robus

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Intrygujacy watek.
Poprzednia klatka jesli miala wysokosc 100 cm to wedlug mnie nie jest az takie straszne aby zwierzatko-szynszylka stwierdzila, ze nie bedzie miec dzieci, bo klatka ma miec 110. Nie sadze, by to mialo wplyw na rozmnazanie.
nie, nie, klatka miała taką długość a nie wysokość i była klatką przeznaczoną dla królika - bez półeczek itp z tego co zrozumiałam czytając wypowiedzi Dissect

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

 

Jak do "końca" oswoić szynszyle?

Zaczęty przez nermulDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 40642
Ostatnia wiadomość 05 Wrz, 2017, 12:41
wysłana przez jutkaa
Podróż, wyjazd: z szynszylem czy bez, czy szynszyle lubią podróżówać, jak znoszą podróż? transport - metody i porady

Zaczęty przez KikaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 217
Wyświetleń: 87130
Ostatnia wiadomość 05 Cze, 2016, 18:43
wysłana przez Kety
szynszyle sie ze soba gryzą, walczą, są wobec siebie agresywne, kłótnie w klatce

Zaczęty przez fujitsaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 35231
Ostatnia wiadomość 01 Lip, 2015, 20:58
wysłana przez Mysza <")))/
Zabezpieczenie drzwiczek klatki przed otwarciem ich przez szynszyle (w budowie)

Zaczęty przez RukolaDział opieka i behawior

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 7941
Ostatnia wiadomość 26 Cze, 2016, 23:44
wysłana przez Mysza <")))/
Dorosłe szynszyle w nowym domu - dziwne zachowanie - proszę o poradę

Zaczęty przez aoka30Dział Początki z szynszylą

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 4713
Ostatnia wiadomość 31 Lip, 2010, 15:58
wysłana przez aoka30
SimplePortal