hypothetical
28 Kwi, 2024, 02:05

Autor Wątek: Wolontariat  (Przeczytany 1755 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline szylka

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 236
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Wiki- samczyk
Wolontariat
« dnia: 01 Mar, 2004, 16:06 »
mam pytanko. czy ktos moze byl, albo jest wolontariuszem w jakims schronisku? ile trzeba miec ukonczone lat, aby kims takims byc?

Pozdrawiam!
Ja, Wiki (szylek), Bezik (paput), Tulka (kicia), Filka (kicia).

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Wolontariat
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Mar, 2004, 22:06 »
wydjaje mi sie ze 14 ale nie wiem nigdy nie bylam ale chcialby byc :)

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
Wolontariat
« Odpowiedź #2 dnia: 02 Mar, 2004, 15:21 »
Myślę, że powinnaś zadzwonic do schroniska i się zapytać :D

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Wolontariat
« Odpowiedź #3 dnia: 02 Mar, 2004, 15:31 »
to chyba najlepsze rozwiazanie !

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
Wolontariat
« Odpowiedź #4 dnia: 02 Mar, 2004, 15:48 »
W olsztynskim schronisku trzeba miec conajmniej 13 lat. Lecz ja wlasnie gdy tyle mialam i pojechalam pytac sie czy mnie przyjma to kierownik z checia powiedzal ze pomoc sie przyda, nie bylyby to z poczatku prace przy zwierzetach bo moglby dojsc do pogryzien, ale np, mycie misek zagrabianie lisci itp. z czasem mialam wyprowadzac psy itd. Lecz gdy w sobote tata mnie zawiozl do schroniska kierownik powiedzial ze nie potrzebuja pomocy, i wez tu zrozum tych ludzi :( A tak bardzo chcialam pomagac a tu mnie poprostu olali, bylo mi strasznie smutno, a zawsze mowia za schroniska sa biedne ze kazda para rak sie przyda, a tak naprawde to chcieli by tylko pieniadze ktore nie zawsze ida na zwierzaki :(  :cry:

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Wolontariat
« Odpowiedź #5 dnia: 02 Mar, 2004, 16:40 »
ale hamowce odwalili .... ale nie wszyscy sa tacy ...

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
Wolontariat
« Odpowiedź #6 dnia: 02 Mar, 2004, 19:05 »
Tak narzekają, ze za mało mają chętnych, że za mało wszystkiego w schroniskach a jak tu człowiek chętny to klapa...  :roll:  Powinni się w końcu zdecydować...

A próbowałaś jeszcze potem?

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline szylka

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 236
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Wiki- samczyk
Wolontariat
« Odpowiedź #7 dnia: 02 Mar, 2004, 21:11 »
no, zachowali sie troche nie fer w stosunku do ciebie... a co do mnie, to chyba jednak zadzwonie, albo sie przejde...a ty ptzypadkiem tan ie masz ochoty byc wolontariuszem tam na skarbowcow?

Pozdrawiam!
Ja, Wiki (szylek), Bezik (paput), Tulka (kicia), Filka (kicia).

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
Wolontariat
« Odpowiedź #8 dnia: 03 Mar, 2004, 15:20 »
Cytuj

A próbowałaś jeszcze potem?

Nie, doszlam do wniosku ze nie ma sensu, schronisku w miare dobrze sie powodzi wiec pewnie zdania nie zmienili, prawie wszystkie boksy sa nowe, niektore sa z ocieplana podloga, jedzienie zawsze jest, jest wielki wybieg dla kotow, jedyne czego tym zwierzakom brakuje to chyba tylko milosc, ktora chcialam im dac, no ale kierownik schroniska chyba tego nie rozumie.
Pozniej jeszcze rodzice zaczeli mowic ze schronisko jest w srodku lasu ze po drodze jeszcze ktos mnie napadnie i skonczylo sie, ale mysle ze jeszcze wolontariuszem bede, tylko ze narazie nie mam odowiedniej kolezanki ktora by chciala jezdzic ze mna bo rodzice samej mnie nie puszcza.

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
Wolontariat
« Odpowiedź #9 dnia: 04 Mar, 2004, 14:39 »
OO.... To dobrze, że schronisko sobie radzi :) Nie wiem, jak nasze...   :roll:

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline Tan

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 259
  • Uzbierane migdały: 0
Wolontariat
« Odpowiedź #10 dnia: 07 Mar, 2004, 13:30 »
Cytuj

a ty ptzypadkiem tan ie masz ochoty byc wolontariuszem tam na skarbowcow?


...przyznam, że nie myślałam o tym...

Offline szylka

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 236
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Wiki- samczyk
Wolontariat
« Odpowiedź #11 dnia: 07 Mar, 2004, 17:38 »
wyslalam do nich maila i nic... chyba sie przejde...

Pozdrawiam!
Ja, Wiki (szylek), Bezik (paput), Tulka (kicia), Filka (kicia).

 

SimplePortal