Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o szynszylach => Ostry dyżur => Wątek zaczęty przez: sanderkaa w 02 Gru, 2014, 11:10

Tytuł: Tylna łapka Tofika
Wiadomość wysłana przez: sanderkaa w 02 Gru, 2014, 11:10
Na początek może się pochwalę, że już wygraliśmy z grzybkiem i mamy nadzieję, że choroba odeszła w niepamięć :-D Może przejdźmy do tematu. Tofik jak to na młodego szynszyla przystało skacze, biega wszędzie ile się da i często jednak niestety spada. Raz była sytuacja, że po upadku przez jakąś chwile piszczal przy każdym skoku. Wcziraj zauważyłam, że tylna łapka którą liczyliśmy z grzybicy jest inna od drugiej. Ma grubiutkie paluszki jakby może opuchnięte i środkowy jest dość mocno wygięty w łuk tak wysoko idzie w górę w porównaniu z drugą łapką. Nie wiem jak to dokładniej opisać, a zdjęcia sobie zrobić nie da. Macha łapkami ile się da. Może mógł sobie coś zrobić spadając? A może po prostu ma dwie różne i przewrazliwioną panią?
Tytuł: Odp: Tylna łapka Tofika
Wiadomość wysłana przez: 5zy5zka w 02 Gru, 2014, 11:37
@sanderkaa a czy on czasem nie złamał sobie palców/łapki? Jak są opuchnięte powinnaś iść z nim do weterynarza, bo jeśli to poważniejsze złamanie to brak reakcji może doprowadzić do amputacji.
Tytuł: Odp: Tylna łapka Tofika
Wiadomość wysłana przez: florence w 02 Gru, 2014, 11:38
Jak jest wygięty, to może sobie połamał, stąd też opuchlizna by była. Ja bym poszła do weterynarza z tym. Lepiej dmuchać na zimne. A chodzi normalnie, skacze?
Tytuł: Odp: Tylna łapka Tofika
Wiadomość wysłana przez: sanderkaa w 02 Gru, 2014, 12:26
Zamienię by bolało, a on skacze biega jak zawsze łobuzuje
Tytuł: Odp: Tylna łapka Tofika
Wiadomość wysłana przez: sanderkaa w 02 Gru, 2014, 12:27
Azbest on lekko bardziej w łuk wygięty niż standardowe zakrzywienie i może tez tak wyglądać przez opuchlizne
Tytuł: Odp: Tylna łapka Tofika
Wiadomość wysłana przez: florence w 02 Gru, 2014, 12:30
No może nie jest złamane, ale zwichnięte albo po prostu pęknięcie. Przy pęknięciu da się ruszać. Ale skoro jest opuchlizna, to ja bym leciała od razu do weta. Nawet jeżeli nie ma żadnego złamania, to opuchlizna o niczym dobrym nie świadczy.
Tytuł: Odp: Tylna łapka Tofika
Wiadomość wysłana przez: sanderkaa w 02 Gru, 2014, 12:36
Jak wrócę do domu będę go tak długo męczyła aż obejrzę obie łapki porządnie
Tytuł: Odp: Tylna łapka Tofika
Wiadomość wysłana przez: 5zy5zka w 02 Gru, 2014, 12:46
@sanderkaa ale ty nie jesteś weterynarzem. Obejrzysz i co? Jeśli ma złamane palce to też będzie skakał. Jeśli jest pęknięcie - może to doprowadzić do złamania. Opuchlizna nie bierze się znikąd, widać że coś mu się w tę łapkę stało. Chyba lepiej, żeby zwierzaka obejrzał SPECJALISTA niż czekać, aż stan łapy będzie gorszy?
Tytuł: Odp: Tylna łapka Tofika
Wiadomość wysłana przez: sanderkaa w 02 Gru, 2014, 13:29
Obejrzę dokładnie po to żeby zobaczyć różnice i czy ma mocno opuchnięte, a do weterynarza mogę pójść dopiero jutro niestety
Tytuł: Odp: Tylna łapka Tofika
Wiadomość wysłana przez: sanderkaa w 02 Gru, 2014, 13:54
To w takim razie spróbuję obejrzeć łapkę jak będzie gdzieś siedział. Co do półek to wolałabym ich nie wyjmować, bo może sobie większą krzywdę zrobić niż z nimi. Ostatnio mu mylam póleczki i wchodził po kratach na samą górę klatki i spadał na dół, wiec chyba lepiej żeby je miał
Tytuł: Odp: Tylna łapka Tofika
Wiadomość wysłana przez: sanderkaa w 02 Gru, 2014, 19:48
Wszedł mi dzisiaj na ręce i juz dzisiaj nie ma tak opuchniętego. W sumie to wcale. Może po prostu uderzył się i już zeszło
Tytuł: Odp: Tylna łapka Tofika
Wiadomość wysłana przez: sanderkaa w 03 Gru, 2014, 10:31
Lepiej dmuchać na zimne, wiec od rana byliśmy u weterynarza. Z łapką jest wszystko dobrze. Zero śladow urazu
Tytuł: Odp: Tylna łapka Tofika
Wiadomość wysłana przez: Bożena w 03 Gru, 2014, 11:01
Dobra wiadomość  [viva]
Tytuł: Odp: Tylna łapka Tofika
Wiadomość wysłana przez: florence w 03 Gru, 2014, 12:04
Teraz może sobie hasać! <3
SimplePortal