hypothetical
28 Kwi, 2024, 15:17

Autor Wątek: nocne bieganie  (Przeczytany 7594 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #25 dnia: 04 Wrz, 2003, 15:56 »
O wnętrzu w kaltce są 3 półeczki tylko 3 zeby mogła poskakać odlęgłość między jedną a druga to około 50 cm w kaltce jest 5 drzwi 2 na dole to sprżatnia spotu i 3 tam gdzie półeczki równierz do sprzatania na dole klatki znajduje sie drewniany domek w któej szynsyzl spi i chowa się (niesty jak na razie nie widział w zoologicnzyhc domów dla szynszyli) na dolne równierz znajduje się doniczka z piaskiem karmuidełko poidełko itd
W niedługim czasie tata obecał mi ze włózymy do środka duzy konar na czy po którym szylka bendzie mogła chodzić czy spać narazie to tyle a wy macie moze jakies propozycje co moge jej tam dać
 :?:  :?:

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline Tan

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 259
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #26 dnia: 04 Wrz, 2003, 16:21 »
Chociaż temat nie o tym, ale...

...możesz dać szynce stare spodnie (tak, spodnie) a raczej ich nogawkę - zawiesić tak, aby tworzyła hamak. Oczywiście są też specjalne hamaki dla szynszyli ale jak stare spodnie pogryzie to żali nie będzie ;]

Offline tubular

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 97
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #27 dnia: 04 Wrz, 2003, 16:30 »
A ja na stronie Grażki widziałam taką deseczkę z dzwoneczkiem zawieszoną na suficie klatki. Szynszyle sie na nia próbuja wspiąć i w dodatku mają atrakcję że im dzwoni. Sama się zastanawiam nad sporządzniem tego urządznia.

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #28 dnia: 04 Wrz, 2003, 16:37 »
Dzienki z odpowiedzi!
Tan musze spróbowac zdam wam relacje
Tubular a podas zmi strone grazki bo jakoś moja wyobraznia zawodzi

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #29 dnia: 04 Wrz, 2003, 18:00 »
Jaka ogromna klatka :)
 Hamak? One w tym śpią tak jak fretki? :D

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #30 dnia: 04 Wrz, 2003, 18:30 »
Ja mam ta zabawke dla szylek tego dzwonca, bardzo fajna zabawa (dla szylek oczywiscie)
Strona Grazki to http://strony.wp.pl/wp/bialy_pegaz/index.html
A w hamaku spia jak lubia :) Bo nie wszystkie szynszyle za nim przepadaja :)

Offline Tan

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 259
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #31 dnia: 04 Wrz, 2003, 19:11 »
Tak jest, Milka mnie sprostowała - nie każdy szynszylek lubi taki hamak. Ale wypróbować wydaje mi się można - starych dresów podrzeć nie żal. A przyjemność szynszyli zrobić można.

(chyba zboczyłyśmy nieco z tematu...)

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #32 dnia: 04 Wrz, 2003, 20:09 »
Dlaczego? Przecież gadamy o szylkach :)

Stróbuję zrobić takie coś z dzwoneczkiem (jesli oczywiście będę mialą dla kogo...)

z dresem to masz fajny pomysl Tan :D

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline Tan

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 259
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #33 dnia: 04 Wrz, 2003, 21:49 »
O szylkach, oczywiście, tylko że temat brzmi "nocne bieganie"... Założę nowy temat pt. "co w klatce ?".
A co do dresu - jak to śpiewał Big Cyc - "ja noszę dres, dres fajny jest"... Ja wprawdzie nie noszę, ale szynszylka na dresie pochuśtać się może ;] (zachowam sobie dres z przedszkola dla ewentualnej szynszylki)

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #34 dnia: 05 Wrz, 2003, 15:40 »
:D:D:D No dresiki są cool ;)

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #35 dnia: 05 Wrz, 2003, 16:14 »
a ja nie mam zadnego dresiku :( i ajk zrobie hamaczek

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline tubular

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 97
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #36 dnia: 05 Wrz, 2003, 16:41 »
mnie się wydaje, że byle jaka gruba "szmata" się nada

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #37 dnia: 05 Wrz, 2003, 22:32 »
myślałam nad ręcznikiem mogło by być???

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline tubular

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 97
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #38 dnia: 06 Wrz, 2003, 10:25 »
a to "frotkowe" na ręczniku mu nie zaszkodzi?

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #39 dnia: 06 Wrz, 2003, 15:49 »
hmmmmm niewiem otworze nowy temat

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline tiaraa

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 9
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #40 dnia: 08 Lis, 2003, 20:42 »
mam pytanie czy wasze szylki też w nocy iskają wam włosy, wskakują na głowę i robią sobie na niej imprezę? Bo ja muszę chować całe ręce pod kołdrę bo obgryza mi paznokcie, albo wyrywa rzęsy i brwi to jest nawet przyjemne chociaż nie ukrywam że czasem nie śpię całą noc, bo on jest akurat wyjątkowo aktywny. mam juz drugą szylkę i nie było zadnych problemów z poznaniem, a do tego mam zamiar wziąć z fermy 2 letniego kaleke bo urodził się bez ogonka i tylnych nóżek, najprawdopodobniej samiczka miała ciężki poród i poprostu mu odgryzła szyluś jest bardzo samodzielny i nawet wskakuje na półeczki ale boję się że moje zdrowe go nie zaakceptują bo on jest sam tam w klatce a niechciałabym żeby zrobily mu krzywdę

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #41 dnia: 08 Lis, 2003, 20:55 »
hm no niesty moga go nei zakceptowac ale moze mu kupisz osobnna klatke moj mnioe czasem iska wiecozrem

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #42 dnia: 08 Lis, 2003, 21:48 »
Tez mysle ze moga go nie zaakceptowac. A nawet co gorsza moga probowac go wyeleminowac jako slabszego. Ale nie mam w tym kierunku zbyt duzego doswiadczenia... moze by mieszkal w innej klatce a poprostu razem by biegaly... a moze akurat by sie zaprzyjaznily??
A tak pozatym to bardzo mile z twojej strony ze chcesz sie zajac tak biednym szylkiem :)

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #43 dnia: 09 Lis, 2003, 12:49 »
Masz dobre serduszko :)

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #44 dnia: 09 Lis, 2003, 13:25 »
tiaraa i co wzielas szylke ??

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline tiaraa

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 9
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #45 dnia: 11 Lis, 2003, 21:32 »
jeszcze nie wziełam sylusia bo nie jechałam do szkoly, klatke mam naprawde ogromną bo ma 120x110x60 i poprostu niemożliwością jest wstawić jeszcze jedną klatkę bo poprostu nie mam gdzie przeczytałam że to stadne zwierzątka i nie ma problemu z życiem w stadzie, ale wiecie jak to jest cierpiałabym jeszcvze bardziej gdyby okazało się że go nie akceptują, a oddać bym go już nie chciała. Dlatego musze to naprawdę rozważyć bo jak przyjdą jeszcze młode na świat mogłaby być wojna a on byłby najbardziej poszkodowany

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #46 dnia: 12 Lis, 2003, 10:32 »
Musisz sama podjac decyzje. No a pzedewszystkim zadac sobie pytanie czy dasz rade?? Czekamy na dalszy przebieg wydarzen, prosze nas informowac ;;)

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #47 dnia: 12 Lis, 2003, 12:53 »
hmmmmmmm nie wiem co ci poradzic, tez mam taka big klatke

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline tiaraa

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 9
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #48 dnia: 22 Lis, 2003, 19:45 »
wziełem kalekiego szylka i chorą dziewczynkę tzn. wycieńczoną, ale niestety mi zdechła. A wszystko przez głupote ludzi, na akademi przyjaźnie się z pewna panią doktor, a właściwie docent, która zajmuje się szynszylami i od niej brałam wcześniej moje bąble. Pojechałam w poniedziałek z zamiarem wzięcia tego bez tylnych nóżek, no i dziewczynki. Małgosia szukała dla mnie odpowiedniej panienki i znalazła szylkę zaklinowaną nóżkami między kratami, wisiała tam 5 dni bez jedzenia i picia a żeby ją z tamtąd wyciągnąć cięłyśmy kraty, winna była sprzątaczka która miała się nimi zajmować a zaklinowała ją kąpieliskiem niewiem czy wiecie jak wygląda klata na fermie, zresztą nie istotne. Tam byłaby skazana na pewną śmierć więc wzięłam ją z nadzieją że ją uratuję ale nistety karmiłam ją co godzinę glukozą, a we wtorek w nocy 20 po 2 jeszcze ją napoiłam i podzłam się zdrzemnąć wstałam o 5 a ona już nie żyła upłakałam się strasznie, ale zrobiłam jej pogrzeb, a była taka piękna że miałam zamiar ją zabrać na wystawę gdyby przeżyła poprostu okrywe futra miała idealną, była po czarnej matce i ojcu standard. a wracając do mojego kalekiego bąbelka to jest super narazie jest jeszcze bardzo dziki także nie nakłaniam go do siebie, to już jest starszy syluś bo ma 2 latka a wygląda jakby miał 3 miesiące, poprostu taki urósł, był chyba nie dożywiony i to dlatego chłopak radzi sobie świetnie tyle że musze wszystkie "bariery architektoniczne" usuwać w pokoju jak go wypuszczam. a w okgóle to wygląda jak nietoperz ma za duże uszka do tego swojego maleńkiego ciałka, sprawia tak słodkie wrażenie że wszystkie moje instynkty macieżyńskie są teraz skupione na nim. A ten zdrowy jest tak beszczelny dla niego że musiałam go oddzielić, niewiem może spróbuje jeszcze kiedyś ale narazie nie teraz. W poniedziałek przyjeżdza dziewczynka chyba beżowa albo fioletowa, ciekawe jakie będą dzieci. Tak w ogóle to chciałam wam powiedzieć że jest jeszcze jeden kaleki syluś do zabrania szukam dla niego odpowiedzialnego domu, syluś jest zdrowy jedynym defektem jego jest to że matka miała ciężki poród i przy porodzie odgryzła mu stópki, ale chłopak radzi sobie o niebo lepiej od mojego bo nóżki ma tylko stóp mu brakuje. Jeżeli ktoś jest chętny mogę go nawet dowieźć w okolice szczecina. Jest oczywiście za darmo, ale proszę nie pisać do mnie jeśli ma być to prezent dla małgego dziecka, lub osób dla których miałby być to pierwszy szynszyl. To zwierzątko potrzebuje dużo więcej cierpliwości i uwagi niż zdrowy i chciałabym aby zabrał go ktoś kto ma doświadczenie chociaż niewielkie. MOj e-mail to tiaraa@o2.pl

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Odp: nocne bieganie
« Odpowiedź #49 dnia: 22 Lis, 2003, 22:34 »
jejku ja bym tak chciala pomódz ale moj szylka pewnie by go nie zakceptował :((((((((

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

 

nocne hałasy, jak im zapobiec?

Zaczęty przez IwaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 89
Wyświetleń: 24211
Ostatnia wiadomość 15 Cze, 2010, 14:34
wysłana przez olutek
Wybiegi, bieganie, dieta...

Zaczęty przez klaudia13_13Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 5473
Ostatnia wiadomość 28 Lis, 2013, 11:41
wysłana przez Anna83
SimplePortal