27 Kwi, 2024, 08:59

Wyślij odpowiedź

Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
Jeżeli nie masz pewności, że chcesz tu odpowiedzieć, rozważ rozpoczęcie nowego wątku.
Nazwa:
Email:
Temat:
Ikona wiadomości:

Weryfikacja:
To pole musi pozostać puste:

Wpisz litery widoczne na obrazku
Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
który mamy rok?:

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: Patinka2310
« dnia: 10 Cze, 2017, 13:44 »

Dziękuję !

Niestety nie wiem. Jest on różowy i mam podawać 0,5 ml.... przez min 2 tygodnie

Za miesiąc zrobię jej kolejne badanie krwi. Mam nadzieję, że się poprawi
Wysłany przez: dream*
« dnia: 09 Cze, 2017, 07:31 »

100 :)

A co to za syrop?
Wysłany przez: Patinka2310
« dnia: 08 Cze, 2017, 19:59 »

A Zentonil ilu mg?

Bo widzę że są 100,200,400 ?

Ogólnie je ten Ostropest plamisty, także jest progres. Z syropem trochę gorzej, więc muszę jej do pyszczka wpuszczać
Wysłany przez: dream*
« dnia: 08 Cze, 2017, 07:42 »

Ja miałam zapisane oba na raz w dawkach

Zentonil: 1/8 tabletki (a stosowany sam miałam zapisany 1/6)

Sylimarol 1/10 tabletki

No to dieta niby nie powinna obciążać wątroby :(
Wysłany przez: Patinka2310
« dnia: 07 Cze, 2017, 21:40 »

A jeszcze dream takie pytanie:

czy mogę podawać zentonil i sylimarol razem czy zdecydować się tylko na jeden lek?

I w jakiej dawce jej to podawać?

Dziękuję za pomoc.
Wysłany przez: Patinka2310
« dnia: 07 Cze, 2017, 21:38 »

Niestety lekarz nie powiedział mi co może ją niszczyć.

Także nie mam pojęcia jak mogę to sprawdzić.

Miała robiona biochemię i powiedział mi tylko, że wątroba się pogarsza i tyle.

Dzisiaj odebrałam jakiś syrop różowy i ostropest plamisty.

to co Sisi je to:

Topinambur
Mniszek lekarski
Korzeń Mniszka
Babka Szerokolistna
Babka lancetowata
Rumianek
Nagietek
Karma Versele Laga Complete
Siano z Zuzali
Pietruszka
Wysłany przez: dream*
« dnia: 07 Cze, 2017, 01:06 »

Na wątrobę super są zentonil i sylimarol :) ew jakaś ornityna z fosfolipidami.

Dwa pierwsze leki zawierają to co w ostropescie chroni wątrobę w wyższym stężeniu niż w przypadku ostropestu oraz bez tłuszczu a to ważne aby nie obciążać wątroby.

Wiadomo co jej tak niszczy tą wątrobę?

U moich chłopców wątrobę niszczyła
A) karma z dużych opakowań
B) mykotoksyny
C) nadmiar białka w diecie

Przy ropomaciczu przy toksemii może odbić się to na wątrobie ale w sumie to zostało wykluczone.

Wysłany przez: Patinka2310
« dnia: 06 Cze, 2017, 18:02 »

Drogi rodne dalej powiększone, ale nic nie wykazują.

Sisi jest pod stałą obserwacją. Raz w miesiącu jadę na kontrolę. Jeżeli nastąpiła by zmiana w zachowaniu od razu.

Bo badaniu krwi, wyszło tylko, że wątroba jest powiększona.

Brała przez 45 dni takie kapsułki z Jeżykiem. Po tych 45 dniach stan wątroby zamiast się poprawić do się pogorszył.

Jutro jadę po jakiś syrop i ostropest do lecznicy Reptilio.

Co można jeszcze wprowadzić, żeby poprawić stan tej wątroby?

Nie je przysmaków, ma tylko trochę karmy Versele Laga Complete + jest na sianku i ziołach już ponad miesiąć

z wagi 855 gram schudła na 736 gram.
Wysłany przez: Patinka2310
« dnia: 16 Kwi, 2017, 00:08 »

U Sisi wszystko ok. Nic się nie dzieje w macicy. Także nie wiadomo czemu ma to takie opuchnięte.

Dr Całus z Bielska też nic nie wykryła.

Na razie Sisi jest na tabletkach na wątrobę i musi zjeść całe opakowanie i później kolejne badanie krwi.

Jak na razie wszystko jest dobrze.

Jedyne co nie chce się zakolegować z nową siostrą "Daisy" jest zbyt agresywnie nastawiona do niej.
Wysłany przez: Mysza <")))/
« dnia: 11 Kwi, 2017, 23:23 »

Dzis odebrałam Bezunię z przychodni Salamandra. Bezunia jest dobę po zabiegu sterylizacji. Czuje sie chyba dobrze, pojadła co nieco wieczorem, gdyż sporą część dnia miałyśmy jeszcze w trasie. Od jutra podajemy antybiotyk i lakcid.
Faktycznie ma szwy podskórne, których nie powinna zdjąć. Doktor mówił, ze kołnierz niepotrzebny. Na razie zakaz kąpieli piaskowych na najbliższe kilka dni (a poczeka do niedzieli i sie wykapię, tak świątecznie).  W razie problemów z kałem dokarmianie papkami z herbi, żeby nawodnić organizm przy antybiotyku.

Co u Was @Patinka2310 ?
Wysłany przez: Pańcia
« dnia: 09 Kwi, 2017, 20:11 »

Reptilio to polecana klinika więc nie masz czym się martwić :) Trzymam kciuki za zdrówko waszych kulek i oby im nic więcej nie dolegało :)
Wysłany przez: Patinka2310
« dnia: 08 Kwi, 2017, 11:38 »

Ja leczę moja teraz w Katowicach w Reptilio. Będzie dostawała leki na wątrobę tylko, a te drogi rodne muszę obserwować. 

Punia była u Pani dr Calus w Bielsko Białej ( gdzie byla tez przeprowadzona operacja, niestety nerki padły i moja Kochana odeszła - nie mogę się dalej po tym pozbierać) .  Niestety Pani teraz pracuję do 18 i nie zdążę tam z Sisi dojechać bo mam ponad 1h drogi do niej. Dlatego zdecydowałam się na Reptilio.
Wysłany przez: Mysza <")))/
« dnia: 07 Kwi, 2017, 23:46 »

@Patinka2310 a Ty tez masz leczoną szynszylę u Barana w Salamandrze? :)
U nas niestety ciemny płyn widoczny na USG, stąd decyzja o szybkiej antybiotykoterapii i cięciu w poniedziałek. No i jeszcze badania krwi zrobią czy mogą znieczulać oczywiście.
Wysłany przez: Patinka2310
« dnia: 07 Kwi, 2017, 23:01 »

Miał dzisiaj dzwonić ale miał jakieś operacje i tyle.

A właśnie wczoraj mi powiedział, że macicy nie widzi na USG i to jest dobry znak.

Moje pytanie czy na pewno? Jutro dzwonie tam jeszcze raz co z tymi wynikami krwi.

Mysza trzymam kciuki za Twoją.
Wysłany przez: Mysza <")))/
« dnia: 07 Kwi, 2017, 21:08 »

Beza została w przychodni na antybiotyki. W poniedziałek będzie zabieg sterylizacji. Ropomacicze potwierdzone. Poza tym korekta zębów, bo zjechała z wagi z 624g na 568g. W poniedziałek będę pod telefonem, dowiem się jak sie czuje po zabiegu.
Wysłany przez: Pańcia
« dnia: 07 Kwi, 2017, 19:54 »

@Mysza <")))/, a co się dzieje z Twoim? :<
@Patinka2310, czekamy na wieści.
Wysłany przez: Mysza <")))/
« dnia: 06 Kwi, 2017, 23:54 »

ja jutro z tym samym problemem do Baranka jadę. :(
Wysłany przez: Patinka2310
« dnia: 06 Kwi, 2017, 22:11 »

Lekarz wykonał USG i nic niepokojącego w tym obszarze nie zauważył.

Jedyne co wątroba jest lekko zatłuszczona i nerki nie są takiej wielkości jak powinny być.

Pobrał krew i jutro do mnie zadzwoni co dalej z Sisi.
Wysłany przez: Metallowa
« dnia: 05 Kwi, 2017, 20:34 »

no nie wygląda to normalnie, jakby opuchnięte naokoło, daj znać co powiedział weterynarz
Wysłany przez: Patinka2310
« dnia: 05 Kwi, 2017, 09:15 »

ma juz tak okolo 3 dni. W czwartek jade do Bielska na wizyte ogolna ( w tym bedzie robione UsG)
SimplePortal