Na wątrobę super są zentonil i sylimarol :) ew jakaś ornityna z fosfolipidami.
Dwa pierwsze leki zawierają to co w ostropescie chroni wątrobę w wyższym stężeniu niż w przypadku ostropestu oraz bez tłuszczu a to ważne aby nie obciążać wątroby.
Wiadomo co jej tak niszczy tą wątrobę?
U moich chłopców wątrobę niszczyła A) karma z dużych opakowań B) mykotoksyny C) nadmiar białka w diecie
Przy ropomaciczu przy toksemii może odbić się to na wątrobie ale w sumie to zostało wykluczone.
Dzis odebrałam Bezunię z przychodni Salamandra. Bezunia jest dobę po zabiegu sterylizacji. Czuje sie chyba dobrze, pojadła co nieco wieczorem, gdyż sporą część dnia miałyśmy jeszcze w trasie. Od jutra podajemy antybiotyk i lakcid. Faktycznie ma szwy podskórne, których nie powinna zdjąć. Doktor mówił, ze kołnierz niepotrzebny. Na razie zakaz kąpieli piaskowych na najbliższe kilka dni (a poczeka do niedzieli i sie wykapię, tak świątecznie). W razie problemów z kałem dokarmianie papkami z herbi, żeby nawodnić organizm przy antybiotyku.
Ja leczę moja teraz w Katowicach w Reptilio. Będzie dostawała leki na wątrobę tylko, a te drogi rodne muszę obserwować.
Punia była u Pani dr Calus w Bielsko Białej ( gdzie byla tez przeprowadzona operacja, niestety nerki padły i moja Kochana odeszła - nie mogę się dalej po tym pozbierać) . Niestety Pani teraz pracuję do 18 i nie zdążę tam z Sisi dojechać bo mam ponad 1h drogi do niej. Dlatego zdecydowałam się na Reptilio.
@Patinka2310 a Ty tez masz leczoną szynszylę u Barana w Salamandrze? :) U nas niestety ciemny płyn widoczny na USG, stąd decyzja o szybkiej antybiotykoterapii i cięciu w poniedziałek. No i jeszcze badania krwi zrobią czy mogą znieczulać oczywiście.
Beza została w przychodni na antybiotyki. W poniedziałek będzie zabieg sterylizacji. Ropomacicze potwierdzone. Poza tym korekta zębów, bo zjechała z wagi z 624g na 568g. W poniedziałek będę pod telefonem, dowiem się jak sie czuje po zabiegu.