Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Ostry dyżur => Wątek zaczęty przez: Patinka2310 w 04 Kwi, 2017, 22:36
-
Czy drogi rodne są powiększone? Nie ma żadnej wydzieliny ani nic. Jestem bardzo przewrażliwiona, bo moja Punia odeszła na ropomacicze i boję się o moją Sisi.
Sisi ma 6,5 roku jest bardzo żywiołowa ( Punia też była a z dnia na dzień poczuła się gorzej i niestety już jej z nami nie ma)
(http://i.imgur.com/ENyBYNi.png)
-
Są otwarte co może wskazywać na rujke.
Jak długo już takie są?
-
ma juz tak okolo 3 dni. W czwartek jade do Bielska na wizyte ogolna ( w tym bedzie robione UsG)
-
no nie wygląda to normalnie, jakby opuchnięte naokoło, daj znać co powiedział weterynarz
-
Lekarz wykonał USG i nic niepokojącego w tym obszarze nie zauważył.
Jedyne co wątroba jest lekko zatłuszczona i nerki nie są takiej wielkości jak powinny być.
Pobrał krew i jutro do mnie zadzwoni co dalej z Sisi.
-
ja jutro z tym samym problemem do Baranka jadę. :(
-
@Mysza <")))/, a co się dzieje z Twoim? :<
@Patinka2310, czekamy na wieści.
-
Beza została w przychodni na antybiotyki. W poniedziałek będzie zabieg sterylizacji. Ropomacicze potwierdzone. Poza tym korekta zębów, bo zjechała z wagi z 624g na 568g. W poniedziałek będę pod telefonem, dowiem się jak sie czuje po zabiegu.
-
Miał dzisiaj dzwonić ale miał jakieś operacje i tyle.
A właśnie wczoraj mi powiedział, że macicy nie widzi na USG i to jest dobry znak.
Moje pytanie czy na pewno? Jutro dzwonie tam jeszcze raz co z tymi wynikami krwi.
Mysza trzymam kciuki za Twoją.
-
@Patinka2310 a Ty tez masz leczoną szynszylę u Barana w Salamandrze? :)
U nas niestety ciemny płyn widoczny na USG, stąd decyzja o szybkiej antybiotykoterapii i cięciu w poniedziałek. No i jeszcze badania krwi zrobią czy mogą znieczulać oczywiście.
-
Ja leczę moja teraz w Katowicach w Reptilio. Będzie dostawała leki na wątrobę tylko, a te drogi rodne muszę obserwować.
Punia była u Pani dr Calus w Bielsko Białej ( gdzie byla tez przeprowadzona operacja, niestety nerki padły i moja Kochana odeszła - nie mogę się dalej po tym pozbierać) . Niestety Pani teraz pracuję do 18 i nie zdążę tam z Sisi dojechać bo mam ponad 1h drogi do niej. Dlatego zdecydowałam się na Reptilio.
-
Reptilio to polecana klinika więc nie masz czym się martwić :) Trzymam kciuki za zdrówko waszych kulek i oby im nic więcej nie dolegało :)
-
Dzis odebrałam Bezunię z przychodni Salamandra. Bezunia jest dobę po zabiegu sterylizacji. Czuje sie chyba dobrze, pojadła co nieco wieczorem, gdyż sporą część dnia miałyśmy jeszcze w trasie. Od jutra podajemy antybiotyk i lakcid.
Faktycznie ma szwy podskórne, których nie powinna zdjąć. Doktor mówił, ze kołnierz niepotrzebny. Na razie zakaz kąpieli piaskowych na najbliższe kilka dni (a poczeka do niedzieli i sie wykapię, tak świątecznie). W razie problemów z kałem dokarmianie papkami z herbi, żeby nawodnić organizm przy antybiotyku.
Co u Was @Patinka2310 ?
-
U Sisi wszystko ok. Nic się nie dzieje w macicy. Także nie wiadomo czemu ma to takie opuchnięte.
Dr Całus z Bielska też nic nie wykryła.
Na razie Sisi jest na tabletkach na wątrobę i musi zjeść całe opakowanie i później kolejne badanie krwi.
Jak na razie wszystko jest dobrze.
Jedyne co nie chce się zakolegować z nową siostrą "Daisy" jest zbyt agresywnie nastawiona do niej.
-
Drogi rodne dalej powiększone, ale nic nie wykazują.
Sisi jest pod stałą obserwacją. Raz w miesiącu jadę na kontrolę. Jeżeli nastąpiła by zmiana w zachowaniu od razu.
Bo badaniu krwi, wyszło tylko, że wątroba jest powiększona.
Brała przez 45 dni takie kapsułki z Jeżykiem. Po tych 45 dniach stan wątroby zamiast się poprawić do się pogorszył.
Jutro jadę po jakiś syrop i ostropest do lecznicy Reptilio.
Co można jeszcze wprowadzić, żeby poprawić stan tej wątroby?
Nie je przysmaków, ma tylko trochę karmy Versele Laga Complete + jest na sianku i ziołach już ponad miesiąć
z wagi 855 gram schudła na 736 gram.
-
Na wątrobę super są zentonil i sylimarol :) ew jakaś ornityna z fosfolipidami.
Dwa pierwsze leki zawierają to co w ostropescie chroni wątrobę w wyższym stężeniu niż w przypadku ostropestu oraz bez tłuszczu a to ważne aby nie obciążać wątroby.
Wiadomo co jej tak niszczy tą wątrobę?
U moich chłopców wątrobę niszczyła
A) karma z dużych opakowań
B) mykotoksyny
C) nadmiar białka w diecie
Przy ropomaciczu przy toksemii może odbić się to na wątrobie ale w sumie to zostało wykluczone.
-
Niestety lekarz nie powiedział mi co może ją niszczyć.
Także nie mam pojęcia jak mogę to sprawdzić.
Miała robiona biochemię i powiedział mi tylko, że wątroba się pogarsza i tyle.
Dzisiaj odebrałam jakiś syrop różowy i ostropest plamisty.
to co Sisi je to:
Topinambur
Mniszek lekarski
Korzeń Mniszka
Babka Szerokolistna
Babka lancetowata
Rumianek
Nagietek
Karma Versele Laga Complete
Siano z Zuzali
Pietruszka
-
A jeszcze dream takie pytanie:
czy mogę podawać zentonil i sylimarol razem czy zdecydować się tylko na jeden lek?
I w jakiej dawce jej to podawać?
Dziękuję za pomoc.
-
Ja miałam zapisane oba na raz w dawkach
Zentonil: 1/8 tabletki (a stosowany sam miałam zapisany 1/6)
Sylimarol 1/10 tabletki
No to dieta niby nie powinna obciążać wątroby :(
-
A Zentonil ilu mg?
Bo widzę że są 100,200,400 ?
Ogólnie je ten Ostropest plamisty, także jest progres. Z syropem trochę gorzej, więc muszę jej do pyszczka wpuszczać
-
100 :)
A co to za syrop?
-
Dziękuję !
Niestety nie wiem. Jest on różowy i mam podawać 0,5 ml.... przez min 2 tygodnie
Za miesiąc zrobię jej kolejne badanie krwi. Mam nadzieję, że się poprawi