Autor Wątek: Mój staruszek (Przeczytany 1046 razy)

ewunia · « **dnia:** 24 Gru, 2005, 13:20 »

Dzis o 4 45 umarl moj Zenuś,szylek,ponad 7-letni.Zkazdym dniem był coraz słabszy,zgarbił sie,b.powoli jadł,musiałam mu obnizyc półki prawie do ziemi,cały czas spał ze mną w łóżku lub w kocyku.I dziś umarł na moich rękach.Straszna pustka.Kto teraz będzie mi kradł długopisy...
ewa

Pchełka: ) · « **Odpowiedź #1 dnia:** 24 Gru, 2005, 13:25 »

:cry: :cry: :cry: Brdzo mi przykro :cry: :cry: :cry:
Przyjmij wyrazy współczucia ode mnie i Pchły

Naprawde mi przykro

Amusia · « **Odpowiedź #2 dnia:** 24 Gru, 2005, 14:35 »

ale mi przykro wiem co to znaczy tez to przezylam co gorsza ze tak na sama wigilie bo ja stracilam swoja pusie 2 stycznia 2005 o swicie naprawde bardzo ci wspolczuje ale miejmy nadzieje ze jest mu dobrze w raju szynszylek

Niunia · « **Odpowiedź #3 dnia:** 25 Gru, 2005, 11:37 »

przykro mi bardzo

moja malenka Szmatunia odeszla ode mnie 1 listopada, chyba nigdy tego nie zapomne ;(

Mój staruszek