Witajcie
Jestem nowy na forum i w świecie szynszyli, nie do końca jestem pewien czy w dobrym miejscu zakładam temat więc proszę o wyrozumiałość.
Od dwóch dni jestem dumnym opiekunem 3 pięknych kulek, jednak jak to w adopcji bywa mam pewne wątpliwości co do opieki poprzedniego właściciela.
Głównie chodzi mi o to że moje szyszki nie chcąc jeść karmy podstawowej(podobno Versele laga ale opakowania nie mam) najprawdopodobniej były one karmione tylko ta karma i możliwe że sianem,. Kiedy dostały zioła nie przestawały jeść, były karmione 2 razy i zostawioną miały miskę z ziołami na noc a nie wiem ile można im dać, siano też jedzą ale karmy już nie. Z innej beczki to nie miały wybiegów od około roku jak nie dłużej, po wczorajszym wybiegu były tak zmęczone że zasypiały tam gdzie stały ,mają czerwony mocz, i nie są oswojone.
Bardzo proszę was o pomoc bo chce się nimi opiekować najlepiej jak się tylko da, a martwię cię o to jedzenie. Mocz mam nadzieję że to wina diety tylko na karmię. Z góry dziękuję za pomoc.