hypothetical
28 Kwi, 2024, 01:16

Autor Wątek: zakup, zanim kupimy szynszyla  (Przeczytany 28862 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline wishina

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 143
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tunia - kofana samiczki!
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #100 dnia: 11 Sty, 2006, 11:16 »
Poczekaj troszkę aż się zadomowią i zaczną zwiedzać mieszkanie na własną rękę... wtedy już nie będą takie grzeczniusie  :D

Eliza + Krzysiek, szyszka Tunia, goldenka Indi - pozdrawiają :D

Offline Szysia

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 55
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szysia, Drepcio, Sid, Lunek i 2 maluszki :)
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #101 dnia: 11 Sty, 2006, 14:22 »
heheh to to ja wiem, że to są urwisy na 102 ale zawsze są pod moim okiem  :)

Kocham zwierzaki i już!

Offline Ewka

  • ~Nowicjusz Mianowany~
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #102 dnia: 17 Sty, 2006, 16:45 »
Witam :)
Kupiłam sobie tego ślicznego futrzaka dwa dni temu a już dał mi nieźle popalić :) pierwszą noc w moim domu był grzecznybo... chyba go zamęczyliśmy troche ...:) natomiast dzisiajeszej nocy raczej nie mozna powiedziec ze sie wyspałąm....wczoraj do jego klatki zamątowliśmy 3 pułeczki i w nocy słyszałąm tylko przeskakiwanie z jednej na drugą :) ale myślę ze poradzę sobie z moją szylką :) :mrgreen:

Offline Pchełka: )

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 221
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog :)
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #103 dnia: 17 Sty, 2006, 17:06 »
Jasne, że sobie poradzisz :wink: . Nie martw się też mam 3 półeczki i już od miesiąca szłysze do przeskakiwanie. Już wiem po hałasie na którą półeczke skoczyła:jezyczek:

[K][A][R]
  • [L][N][A]  [P][C][H][E][L][K][A]

Offline wishina

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 143
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tunia - kofana samiczki!
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #104 dnia: 18 Sty, 2006, 10:21 »
Cóż...zabawa dopiero się zacznie jak szyszka posmakuje półeczek. Takie drewno dobrze robi na ząbki  :wink: . A jaki hałas przy tym będzie, lepiej żebyś miała mocny sen...

Eliza + Krzysiek, szyszka Tunia, goldenka Indi - pozdrawiają :D

Offline adzmk

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 80
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #105 dnia: 19 Sty, 2006, 20:36 »
Moje szylki półeczek raczej nie obgryzają(dziwne?) ale zdaża się że w nocy hałasują( szczególnie gdy jest ktoś zmęczony.  :P

Zobacz nowe zdjęcia!

Agacik

  • Gość
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #106 dnia: 20 Sty, 2006, 10:17 »
moje wredziochy obgryzają ale nie poleczki bo jakoś im nie smakują a listwy na których oparta jest konstrukcja woliery i natybobkowe blokady na polkach ;) zresztą prawie ich już nie ma wiec znow wszystko z polek sada na dywan ach te moje czyscioszki zawsze się ze mną wszysytkim dzielą :D

Kiwi

  • Gość
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #107 dnia: 20 Sty, 2006, 12:54 »
Moja szynszylka na początku nie obgryzała półek, ale ostatnio to chyba weszło w modę :P Poza tym namiętnie ogryza swój drewniany domek, a szczególnie wystające elementy :D Razem z przeskakiwaniem z półki na półkę, to jest zupełna kakofonia i spać nie można :)

Offline zembria

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 9
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #108 dnia: 04 Lut, 2006, 11:57 »
Mój Szczyl nie dobiera sie do swoich półeczek w klatce, co nalwyrzej w nocy kraty od wejscie próbuje poprzegryzac ,ale to tyko jesli jak nie wybiegany, a na szczescie moj pokój jest juz na tyle "szczylo-odporny" ze moze biegac od kąd wstanie do momentu za ja spac nie pojde :) no chyba ze nie bylo mnie wieczorem w domu to biega w nocy sam :jezyczek:  tylko wtedy mi spac nie daje bo moje wlosy są super smaczne! Gorzej jest jak jedzie ze mna na studia :( bo czasami dopadnie sie do rzeczy mojej wspóllokatorki  :?  i zdązył juz poprzegryzac jej kabel od magnetofonu i ładowarke (chyba ze 3 razy!) ale nic mu sie nie stalo  :D  chociaz raz to go chyba popiescilo bo siedzial caly dzien w klatce z takimi stulonymi uszkami i nie chcial wyjsc  :( ciekawe ze mojej ładowarki nawet nie rusza a za jej przepada  :P  (chyba mu nokie nie smakuja ;)

*scaliła coolmamcia
« Ostatnia zmiana: 30 Sty, 2008, 18:48 wysłana przez coolmamcia »

Nobody expect the spanish inquisition... !!!

Offline Silene

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leon - standart
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #109 dnia: 08 Cze, 2006, 16:40 »
Na początku witam wszystkich, gdyż jestem tu nowa.

Już od jakiegoś czasu chodził mi po głowie zamiar kupna szylka. Ostatnio będąc w sklepie zoologicznym podeszłam do klatki, w którym słodko brykał szynszylek. Jak mnie zobaczył to od razu podbiegł do klatki i oparł łapki o ścianę, wpatrując się we mnie, a później jakby zdziwiony własną odwagą uciekł w kąt. Jak odchodziłam dalej mi się przyglądał. Jest taki śliczny :)
Od tego czasu nie mogę się na niczym innym skupić. Postanowiłam że go kupię. Troszkę pieniędzy już uzbierałam (140zł). Strony internetowe to już chyba wszystkie przeczytałam ;). Mój tata się zgodził, mamę urabiam, ale wiem że się zgodzi. Nawet się uśmiecha jak na mnie patrzy, taka jestem szczęśliwa.
Byłam dzisiaj znowu w zoologu dowiedzieć się czegoś więcej. I dowiedziałam się że jest to samiec, do sklepu został przywieziony miesiąc temu, a wtedy miał trzy miesiące - czyli teraz ma cztery.

I teraz mam kilka pytań:

1) czy mogę kupić klatkę nie przeznaczoną bezpośrednio dla szynszyla? Bo taka kosztuje u mnie 140zł, nie stać mnie. Ta klatka którą mam na oku jest co prawda dla gryzoni, ale jest bardzo duża: tak mniej więcęj ma wymiary: 70x43x54 (długość x szerokość x wysokość) Będzie się nadawać? Półki najwyżej dokupię, lub sama zrobię :)

2) czy szynszylkowi wystarczy jeden pokój do wybiegu (lub ew. + łazienka)? Jest to mój pokój, jedyny który względnie nie ma kabli (to i tak będę musiała rozkręcać i przestawiać meblościankę :P ) Będzie w nim mógł robić tornado, przeżyję, za to moja mama by nie przeżyła gdyby w salonie szylek zżarł tapety ;)

3) czy piasek do kąpieli może być w klatce, czy lepiej aby szylek miał do niego dostęp na wybiegu?

4) czy to prawda że szylki naprawdę tak strasznie hałasują? Ja jestem i tak jestem przyzwyczajona do nocnych harców (mam w domu chomika) Gdzie Wy trzymacie szylki? A może na noc wynosicie?

5) ja chodzę często bardzo późno spać, więc mogłabym szynszylowi zapewnić wybieg do 1-2 w nocy. Boję się tylko jednego: że się przyzwyczaji i będzie mnie budził w nocy żeby go wypuścić. Czy to możliwe?

6) czy jak go przyniosę do domu to mam go zostawić samego w pokoju i dać zapoznać się z otoczeniem czy lepiej posiedzieć przy jego klatce, a może spróbować włożyć rękę zeby powąchał, albo wypuścić po pokoju :> ?

7) czy szynszyle gryzą od tak sobie? Bo boję się że włożę rękę do klatki i mnie zaatakuje. Bo chomiki jak są nieoswojone to gryzą, króliki natomiast wcale. Więc jak to jest z szylkami?

8 ) Ostatnie pytanie: na jaką wysokość może podskoczyć przeciętny szynszyl?

Ale się cieszę :D
Z góry dzięki za rady  :*

Offline Grażka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
    • Szynszyle, które są kochane
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #110 dnia: 08 Cze, 2006, 21:09 »
Na początku witam wszystkich, gdyż jestem tu nowa.

Już od jakiegoś czasu chodził mi po głowie zamiar kupna szylka. Ostatnio będąc w sklepie zoologicznym podeszłam do klatki, w którym słodko brykał szynszylek. Jak mnie zobaczył to od razu podbiegł do klatki i oparł łapki o ścianę, wpatrując się we mnie, a później jakby zdziwiony własną odwagą uciekł w kąt. Jak odchodziłam dalej mi się przyglądał. Jest taki śliczny :)
Od tego czasu nie mogę się na niczym innym skupić. Postanowiłam że go kupię. Troszkę pieniędzy już uzbierałam (140zł). Strony internetowe to już chyba wszystkie przeczytałam ;). Mój tata się zgodził, mamę urabiam, ale wiem że się zgodzi. Nawet się uśmiecha jak na mnie patrzy, taka jestem szczęśliwa.
Byłam dzisiaj znowu w zoologu dowiedzieć się czegoś więcej. I dowiedziałam się że jest to samiec, do sklepu został przywieziony miesiąc temu, a wtedy miał trzy miesiące - czyli teraz ma cztery.

I teraz mam kilka pytań:

1) czy mogę kupić klatkę nie przeznaczoną bezpośrednio dla szynszyla? Bo taka kosztuje u mnie 140zł, nie stać mnie. Ta klatka którą mam na oku jest co prawda dla gryzoni, ale jest bardzo duża: tak mniej więcęj ma wymiary: 70x43x54 (długość x szerokość x wysokość) Będzie się nadawać? Półki najwyżej dokupię, lub sama zrobię :)

2) czy szynszylkowi wystarczy jeden pokój do wybiegu (lub ew. + łazienka)? Jest to mój pokój, jedyny który względnie nie ma kabli (to i tak będę musiała rozkręcać i przestawiać meblościankę :P ) Będzie w nim mógł robić tornado, przeżyję, za to moja mama by nie przeżyła gdyby w salonie szylek zżarł tapety ;)

3) czy piasek do kąpieli może być w klatce, czy lepiej aby szylek miał do niego dostęp na wybiegu?

4) czy to prawda że szylki naprawdę tak strasznie hałasują? Ja jestem i tak jestem przyzwyczajona do nocnych harców (mam w domu chomika) Gdzie Wy trzymacie szylki? A może na noc wynosicie?

5) ja chodzę często bardzo późno spać, więc mogłabym szynszylowi zapewnić wybieg do 1-2 w nocy. Boję się tylko jednego: że się przyzwyczaji i będzie mnie budził w nocy żeby go wypuścić. Czy to możliwe?

6) czy jak go przyniosę do domu to mam go zostawić samego w pokoju i dać zapoznać się z otoczeniem czy lepiej posiedzieć przy jego klatce, a może spróbować włożyć rękę zeby powąchał, albo wypuścić po pokoju :> ?

7) czy szynszyle gryzą od tak sobie? Bo boję się że włożę rękę do klatki i mnie zaatakuje. Bo chomiki jak są nieoswojone to gryzą, króliki natomiast wcale. Więc jak to jest z szylkami?

8 ) Ostatnie pytanie: na jaką wysokość może podskoczyć przeciętny szynszyl?

Ale się cieszę :D
Z góry dzięki za rady  :*

Czesc !
fajnie, że się zdecydowałaś :-)

1. na początek wystarczy; nie jest to coś co mozna by doradzić, ale jeśli zrekompensujesz mu to dużą ilościa biegania po pokoju - to niewielka klatka może być; zawsze to lepsza perspektywa niż sklepowa klatka bez niczyjej miłości
2. jeden pokój może być :-)
3. to nie ma znaczneia; ale ze względu na gabaryty klatki może jednak wybierz pokój, a w miejsce pojemnika na piasek, który miałby stac w klatce - wstaw domek.
4. nooo - trochę :-D; jesli nabędziesz Gryzonia przez duże G to będzie w nocy gryzł półki i kuwetę; to trochę hałasuje
5. szynszyle łatwo wpadaja w rutynę; do czego go przyzwyczaisz - tego będzie od ciebie konsekwentnie wymagał
6. jeśli chcesz by szybko przywkł do otoczenia - pozwól mu je spokojnie zwiedzać kilka dni; potem - podczas oswajania - im mniej miejsc będzie miał do zwiedzania - tym prędzej podejdzie do Ciebie i przełamie się by nawiązac z Tobą kontakt; potem - gdy się poznacie - spokojnie możesz mu zaaranzować pokój pełen zabawek szynszylowych :-)
7. tylko gdy się boją i chcą się przed czymś bronić; czasem zdarza się to po przyniesieniu do domu; ale rzadki; jesli już - to częściej uderzają ząbkami w dłoń - tylko tak by wystraszyć
8. ZAWSZE wyżej niż zdołasz to sobie wyobrazić :-); zalezy od techniki, doświadczenia i sprawności; spoko na 1- 1,5 przy pomocy odbicia od ściany lub innego mebla; czasem wyżej

pozdrawiam
Grażka

Anioły są bezpłciowe, mogą się rozmnażać jedynie przez agitację - S J L ;-)

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #111 dnia: 08 Cze, 2006, 22:43 »
Cytuj
8. ZAWSZE wyżej niż zdołasz to sobie wyobrazić Smile; zalezy od techniki, doświadczenia i sprawności; spoko na 1- 1,5 przy pomocy odbicia od ściany lub innego mebla; czasem wyżej

o taaak.. ostatnio bylam swiadkiem jak srebrna strzala zrobila matrixa po scianie, ale nie po zwyklej trajektorii parabolicznej :P tylko biegla scianą w gore norrrmalnie pionowo a potem sobie skrecila w bok i wskoczyla na klatke :D

a oprocz tego dodam - w podobnej tonacji - zniszczenia sa zawsze wieksze niz myslisz ze beda :D
i ponadto - nie pogodzisz go z chomikiem, jesli takie mysli chodza Ci po glowie ;)

[-chomik-]

Offline Silene

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leon - standart
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #112 dnia: 09 Cze, 2006, 08:04 »
Nie, zapoznawać z chomikiem go nie będę ;) . Mam jednak nadzieję że można przyzwyczaić szylka do psa?

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #113 dnia: 09 Cze, 2006, 11:02 »
Raczej psa do szylka :P Mój Bafi kiedy tylko usłyszy tupanie mojego psa ( nawet jeśli nie ma go w pokoju tylko przechodzi obok ) rzuca się po klatce i wścieka. Czester nie robi mu krzywdy, za to Bafi do niego podskakuje i chce się bić :P Kiedyś nawet ugryzł go w ucho. Teraz staram się ograniczyć ich kontakty do zera, bo dla szynszyli to niepotrzebny stres. Także ja z mojej strony osobiście nie polecam prób zaprzyjaźnienia szynszyla z psem. Chociaż z tego co wiem u niektórych panuje przyjaźń psio - szynszylowa :P

KaRoLc!a ;)

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #114 dnia: 09 Cze, 2006, 11:04 »
zalezy od charakteru - i szylka i psa ;) a bardziej od psa - bo to pies moze polknac szczyla a nie na odwrot :D

[-chomik-]

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #115 dnia: 09 Cze, 2006, 11:09 »
Hehe a ja mam wrażenie że u mnie jest na odwrót :D No ale Bafi jest szalony ;p

KaRoLc!a ;)

Offline Silene

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leon - standart
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #116 dnia: 09 Cze, 2006, 15:04 »
Hehe mój pies napewno zaakceptuje szylka i jeśli tylko szylek zaakceptuje mojego psa to zapewne będą dobrymi kumplami ;)

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #117 dnia: 09 Cze, 2006, 15:45 »
Udanego zaprzyjaźniania :) A przy okazji, co do punktu 6. to po przyniesieniu szynszylka do domu radzę Ci najpierw włożyć go do klatki - niech trochę ochłonie po stresującej podróży i zapozna się z nowym domkiem ;) Jak już nabierze trochę pewności siebie (wszystko zależy od jego usposobienia) możesz pozwolić mu swobodnie pobiegać po pokoju. Tylko pamiętaj - żadnych gwałtownych ruchów :) Powodzenia w oswajaniu!

KaRoLc!a ;)

Offline Silene

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leon - standart
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #118 dnia: 09 Cze, 2006, 20:44 »
Dziękuję, napewno go dobrze oswoję gdyż jestem z natury cierpliwym człowiekiem i kocham zwierzęta :D

A u mnie w domu (a dokładniej w moim pokoju) trwają przygotowania do zamieszkania przez szynszylka. Moja rodzina się zbuntowała i na złość mi nie pomagają (nie są zachwyceni moim pomysłem). Tak więc dzisiaj sama: opróżniłam całą meblościnkę składającą się z regału, kilku półek, szafek i wielkiej szafy. Na podłodze leży tona moich ubrań, figurek, ramek na zdjęcia, kwiatków itd, telewizor zaś na łóżku :P Ja sama zaś odsunęłam te meble o jakieś dwa metry, posługując się między innymi zmiataczką na kurze pod szafą (żeby lepiej się przesuwała) Jestem wykończona  :lol:
A jutro z rana polecę do elektrycznego po ręczną piłkę, śrubokręty, wkrętaki i jakieś inne bzdety. Wygląda to komicznie, ale muszę ukryć wszelkie kable :D Heh, nie mam siły, jedyne co jeszcze dzisiaj zrobię to podłącze tv - będzie stał na podłodze (lepsze to niż nic, a w końcu gdzieś muszę spać).

U Was też była taka zadyma przed kupnem szylka, czy to tylko tak u mnie? :D

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #119 dnia: 09 Cze, 2006, 20:59 »
U mnie aż takiego zamieszania nie było :) Dopiero "w trakcie" posiadania szynszyli musiałam podjąc się paru napraw i ulepszeń :P No i zabezpieczeń ;)

KaRoLc!a ;)

Offline Grażka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
    • Szynszyle, które są kochane
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #120 dnia: 09 Cze, 2006, 21:58 »
W ukrywaniu kabli świetnie sprawdzają się specjalne rury karbowane (nazywa się to peszel chyba) kupowane na metry albo zwykła folia bąbelkowa okręcona wokół kabla - szylkom jakoś ona nie podchodzi. Zwróć szczególna uwagę na miejsca gdzie kończy się zabezpieczenie - np. przy wtyczce

Anioły są bezpłciowe, mogą się rozmnażać jedynie przez agitację - S J L ;-)

Offline Silene

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leon - standart
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #121 dnia: 10 Cze, 2006, 08:48 »
Dzięki za radę, napewno skorzystam. Zwłaszcza zainteresowało mnie to z tą folią bąbęlkową, a nie wiesz gdzie taką folię można kupić?

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #122 dnia: 10 Cze, 2006, 10:24 »
w obi, castoramie itd... chyba 1,90zl za metr bieżący :P
albo mozesz kupic 1000 kopert babelkowych i powycinac folie lol

a kable mozna jeszcze pozaslaniac szmatami.
pamietaj o przeniesieniu wyzej kwiatkow :) - najlepiej na jakas polke, na ktora nie ma jak wskoczyc, ale to wyjdzie dopiero w praniu - szczyl i tak wskoczy wyzej niz Ci sie wydaje, jak juz Grazka zdazyla zauwazyc :D

[-chomik-]

Offline Silene

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leon - standart
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #123 dnia: 10 Cze, 2006, 13:18 »
Heh, to czeka mnie jeszcze wypad do Obi.. W poniedziałek wsiąde w autobus i pojadę do sąsiedniego miasta (u mnie nie ma w mieście Obi)..
Regały już zrobiłam, poprzesuwałam, kable z grubsza pochowałam. I mam pytanie: czy szylek może się spłaszczyć na tyle żeby wejść do szczeliny 2-3 cm?  :lol:

#########################################

EDIT:
Uzyskałam od mamy "oficjalną" zgodę na kupno szynszylka :D Co prawda trochę suchą, bo powiedziła że mogę kupić tego szynszyla, ale mam jej dać spokój (od sporego czasu wierciłam jej dziurę w brzuchu ;P )i to zwierzę będzie tylko moje i nie chce nic o nim wiedzieć.. No cóż, jestem pewna że mówi tak tylko na początku, później sama będzie się mnie wypytywać o stworka ;) Ale jestem szczęśliwa, w poniedziałek idę już kupić :D
« Ostatnia zmiana: 10 Cze, 2006, 17:11 wysłana przez Silene »

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: zakup, zanim kupimy szynszyla
« Odpowiedź #124 dnia: 10 Cze, 2006, 21:10 »
Nie martw się, moja mama też nie była do końca zachwycona pomysłem kupna szynszyli, pomimo, że na zdjęciu bardzo się jej spodobał ;) Za to teraz nawet do niego gada jak jest u mnie w pokoju i pozwala, żeby sobie po mamie łaził :) Tata przezywa go od szczurów :P I siostra też, ale i tak go lubią ;) Drugiego szynszylka zobaczyli dopiero jak już przywiozłam go do domu haa i co? Nawet nie marudzili, śmiali się i mówili, że jest piękny :p Także głowa do góry, założę się, że u Ciebie będzie identycznie ;)

KaRoLc!a ;)

 

Collage "Szynszyla "

Zaczęty przez aleksandrossaDział Inne zdjęcia

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 8573
Ostatnia wiadomość 03 Mar, 2009, 11:12
wysłana przez Idka
Czy szynszyla może "chrapać"?

Zaczęty przez florenceDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 7443
Ostatnia wiadomość 15 Gru, 2014, 19:23
wysłana przez florence
"MAMA JEST ZŁOTA SZYNSZYLĄ " ... eeee ??

Zaczęty przez BeSaVehEiDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 98294
Ostatnia wiadomość 05 Lis, 2015, 19:14
wysłana przez TrisK
Metallowa - wiersz "Choć szynszylą jest"

Zaczęty przez elkasia2Dział Nasza twórczość... i znajdy

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 9951
Ostatnia wiadomość 26 Wrz, 2014, 11:48
wysłana przez Amber Chinchilla
"Dzień Szynszyla"! filmik z kulkami w roli głównej ;]

Zaczęty przez martita1991xxDział Nasza twórczość... i znajdy

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 6381
Ostatnia wiadomość 14 Wrz, 2009, 15:42
wysłana przez cinnamon_biscuit
SimplePortal