:) ja mialam koszatniczke - fredzia , fredzio byl umnie 5 lat, zmarl ze starosci w wakacje, byl oswojony bardzooo, szybko sie oswoil , znal kazdy kat w domu, wiedzial gdzie i jak wejsc itd.... bardzo madre zwierzatko, dieta specjalna, trzeba uwazac na ogonek. Teraz mam szynszyle, od sierpnia , jest to cakiem inne zwierzatko, tez ma specjalna diete, piasek musi miec tez, duzo biegac, jest madre i mysle ze tez sie dosc szybko mi oswoilo. To czy szynszyla czy koszatniczka zalezy od nastawienia osoby, czasu, no i szynszyla zyje 15-20 lat , a koszatniczka 5-6 :)