Empatia!!

[marchewka^^]

Biedne zwierzęta.
Jakie to niesprawiedliwe-natura obdarzyła je tak pięknymi futrami a człowiek wykorzystuje to w taki sposób
Powtórzę: WSTYDZĘ SIĘ ŻE JESTEM  CZŁOWIEKIEM

[greatdee]

WSTYDZĘ SIĘ ŻE JESTEM  CZŁOWIEKIEM

A ja nie, bo to nie człowieczeństwo jest tu ujmą, a postępowanie i poglądy NIEKTÓRYCH ludzi.
Jednak po postudiowaniu trochę filozofii daleka jestem od stawiania twardych i ogólnych sądów , bo uważam, że żaden człowiek nie jest w stanie osądzić OSTATECZNIE co jest tak naprawdę dobre a co nie, co należy potępiać a co nie. Dla mnie osobiście to okrucieństwo, ale to że ja tak uważam nie oznacza wcale, że tak jest i koniec, że to prawda absolutna i jedyne słuszne zdanie. Może zwierzęta zostały po to stworzone? Może to Ci, którzy noszą futro mają rację? W końcu kiedyś futra były naszym jedynym odzieniem... Rozsądzenie o tym jest chyba poza granicami ludzkiej mocy... Uważam, że każdy ma jak najbardziej prawo nosić futro jeżeli jego przekonania mu na to pozwalają.
To z czym trzeba walczyć to niehumanitarne traktowanie, hodowla i zabijanie.
Bo kto dał komukolwiek prawo sądzić, że królika na mięso to można jak najbardziej zabić, a na futro to już nie??
Pewnie polecą gromy, ale cóż, tak uważam i już.

[Andreas]

Ja się nie wstydzę że jestem człowiekiem ... ja bardziej wstydzę się, że ludzie tak często zwalniają sami siebie z obowiązku myślenia.
Prawdy bywają względne, człowieczeństwo przeplata się z bestialstwem ... i tak to się wszystko kręci.
Fanatyzm to coś co powinno być uważnie ob serwowane ... w każdym przypadku - także w przypadku walki w obronie praw zwierząt.
Terroryzm prowadzi do wypaczeń, łatwo jest ocenić człowieka po pozorach "nosi futro, skórę - ZŁY" a czy tylko to stanowi o naszym charakterze ?
...
Wydaje mi się ze ja także zahaczę o temat za który mogę spodziewać się gromów ... ale czy sławne białe buty papieskie nie są czasami wykonane ze skóry jakiegoś zwierzęcia ?
Te buty które nosił JPII ? ... i co to oznacza gdybyśmy przyłożyli miarę fanatyków ??

[got3]

Mi się wydaje, że niektórzy tylko wybiórczo okazują miłość do zwierząt. Boli ich, że ktoś zabija szynszyle na futro, ale mają gdzieś, że np. kury hodowane są w klatkach w których ledwo mogą się ruszać itd. No tak, bo kura brzydko pachnie i nie lubi pieszczot...

A co do testowania produktów na zwierzętach... Nie jest to przypadkiem tak jak ze sztuczną skórą? Sama w sobie niby wykonana bez cierpienia zwierząt, ale jej składniki zostały na zwierzętach wcześniej przetestowane. Prawdopodobnie tak samo jest z tymi kosmetykami.

[greatdee]

Tak samo jest ze wszystkim, tak naprawdę postęp w np. medycynie nie byłby możliwy bez ofiar ze zwierząt, jak i zresztą z ludzi...
Sama mam mieszane uczucia co do tego wszystkiego, ale daleka jestem od stawiania wielkich tez i brania udziału w manifestacjach oblewając farbą kobiety w futrach...
Za to kupuję jajka tylko z numeracją 0 lub 1 itd. I mogę mieć tylko nadzieję, że to pomaga...

[katakumby18]

Ja doszłam tylko do połowy, nie jestem w stanie oglądać dalej..nie mogę patrzeć na cierpienie zwierząt....
Gdybym mogła zmienić świat....