Witam
PROSZĘ O POMOC
4-letni Adaś Kiklica jest bardzo ciężko chory. Chłopczyk urodził się z wrodzoną wadą – zespół niedorozwoju lewego serca. To znaczy, że jego serduszko miało tylko 1 komorę i 1 przedsionek. Przeszedł już 2 bardzo skomplikowane operacje. Pierwsza z nich, metodą Norwooda odbyła się już w początkowych dniach jego życia, druga, metodą Hemi – Fontana niecały rok później. To jednak nie koniec walki.
Adaś czeka na przeszczep, gdyż jego maleńkie serce nie jest wystarczająco rozwinięte, aby normalnie pracować. Bez tej operacji Adaś nie będzie w stanie żyć, po prostu umrze. Operacja ma się odbyć w Monachium, gdyż w Polsce nie wykonuje się takich zabiegów u małych dzieci. Niestety, wiąże się to z ogromnymi kosztami, które wynoszą aż 16 200 euro (około 85 000 zł). Rodzice Adasia nie dysponują tak wielką kwotą pieniędzy. Czas upływa bardzo szybko, a operacja powinna być przeprowadzona jak najwcześniej. Dlatego też proszę wszystkich o wsparcie finansowe. Każda pomoc jest ważna, nawet najdrobniejszy gest jest bezcenny. Adaś jest normalnym dzieckiem, ma marzenia, chce żyć! Jednak bez pieniążków jest to niemożliwe.Fundacja „Wyjdź naprzeciw” zajmuje się zbieraniem środków finansowych dla Adasia, każdy grosz można wpłacać na koto fundacji:
92 8805 0009 0007 3163 2011 0001
Łącki Bank Spółdzielczy
33-390 Łącko
Władysław Kiklica
Dopisek: Dla Adasia
Zbliża się czas rozliczania podatkowego - może ktoś z Was odda 1% podatku właśnie na Adasia? Bardzo proszę o wsparcie finansowe i z całego serca dziękuję za jakikolwiek odruch dobroci w kierunku Adasia i jego rodziny.