Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
O nas - użytkownikach => Przedstaw się => Wątek zaczęty przez: Satine w 21 Sty, 2009, 22:57
-
Witam
Mam na imię Anka, bardzo się cieszę, że trafiłam na forum szynszylomaniaków. Dzięki Waszej wiedzy i przeżytych doświadczeniach, powoli, aczkolwiek systematycznie poznaje świat szylek. Mam świadomość, iż każda kuleczka to indywidualna osobowość i nie istnieje złota formułka na ich oswojenie i zżycie z człowiekiem. Wnikliwie czytam ucząc się w jaki sposób w domowych warunkach można zapewnić im bezpieczne i zdrowe życie. Muszę przyznać, że sporo czasu zajęło mi rozmyślanie czy aby na pewno mam czas i odpowiednie warunki by sprostać wyzwaniu i spełnić oczekiwania szynszylka. W końcu to on z mojego wyboru będzie 'skazany' na mnie... Moim zdaniem sama chęć posiadania nie wystarczy... Zaczęłam więc od przemeblowania pokoju, a w chwili obecnej jestem na etapie zakupu odpowiedniej woliery... CDN..
-
trzymam kciuki bo widzę, że poważne przygotowania poczyniłaś :)
no i witam kolejną Warszawiankę :)))
-
Witaj Aniu :)
życze miłej lektóry, czytaj forum czytaj, a znajdziesz tu naprade dużo, ciekawych informacji :)
mam nadzieje ze kuleczka szybko u Ciebie zawita :)
pozdrowienia ode mnie i od moich chłopaków :)
-
przeczytaj też o trzymaniu kilku kulek. to dobre rozwiązanie, jeśli jeszcze się uczysz lub sporo pracujesz i obawiasz się, że może kulka być za długo sama w pokoju w ciągu dnia. jeśli poważnie do tego tak podchodzisz jak napisałaś, a dałabyś radę utrzymać dwie kulki, to jest to świetna inwestycja. tylko szylki powinny być tej samej płaci-względy oczywiste (antyreprodukcyjne).
szyszka nawet jedna potrzebuje dużej klatki. zazwyczaj takie, jak dla jednej się kupuje, spokojnie pomieszczą już dwie :D
bardzo gorąco witam kolejną mieszkankę stolicy i w razie problemów uderzaj na forum, gg w każdej sprawie :)
-
Witaj Satine :D (cudny avatar)
Mi Szyszka marzyła mi się "od zawsze" Czyli na zakup czekałam ładnych kilka lat. I jestem bardzo szczęśliwa :e_smile:
Cieszę się że mamy kolejną szylomaniaczkę :D
-
Dream, Madziarko z chłopcami, Zieffko i Nicolo dziękuję serdecznie za powitanie i ciepłe przyjęcie. Zieffko bardzo chciałabym zostać posiadaczką dwóch szynszyli (zdecydowałam się na chłopców) czarnego aksamitka i fioletowego. To czy moje marzenie się spełni czas pokaże, obym nie czekała na realizację tak jak Nicola... kilka lat...
-
polecam więc zakup na fermie :)
-
Dream, ferma to ostateczność, chciałabym kupić szylki z domowej hodowli. Mam nadzieje, że mi się powiedzie ;-)
-
no to na fioleta nie licz, bo violet to umaszczenie recesywne, oznacza to tyle, że aby urodziły się fioletowe dzieci, to rodzice też muszą być albo fioletowi albo chociaż mieć fioletowych rodziców, i gen fioletowy który nie ujawnił się w fenotypie [violet carrier]
no a prawie bym sobie rękę dała uciąć, że wsrod domowych hodowców nie ma osoby która by trzymała dwa fioletowe szynszyle :P