Autor Wątek: Albert [*] 15.09.11 (Przeczytany 1359 razy)

AniaiAlbert · « **dnia:** 15 Wrz, 2011, 16:59 »

Dzisiaj w nocy zdechł mój pierwszy szylek. Nie mogę się pozbierać, na szczęście jest jeszcze Nianzuś. Za chwilę jedziemy do Ogonka, żeby sprawdzić czy się niczym nie zaraził. Teraz nazwa mojego profilu nie będzie do końca aktualna, chociaż on na zawsze zostanie w moim serduszku.

:s_placz: :s_placz: [becze]

Dorotka0001 · « **Odpowiedź #1 dnia:** 15 Wrz, 2011, 19:15 »

Bardzo Ci współczuję . Ja straciłam psa wiem jaki to ból . Dlaczego zdechł twój szylek wiesz ?

AniaiAlbert · « **Odpowiedź #2 dnia:** 18 Wrz, 2011, 08:03 »

Mniej więcej. miał cały zniszczony układ pokarmowy i zapalenie jelit. Badają dalej, żeby ustalić co mu zaszkodziło. Rada na przyszłość: nie dawajcie rodzynek i ziarnistych mieszanek ziarnistych ( megan, animals itp.) to nie jest to co szyle powinny dostawać!

Alicja Mannschack · « **Odpowiedź #3 dnia:** 19 Wrz, 2011, 00:46 »

Bardzo, bardzo mi przykro [becze]

Kocham.Cie · « **Odpowiedź #4 dnia:** 19 Wrz, 2011, 18:49 »

Może jestem tu nowa, ale bardzo mi przykro... i znam ten ból. Do tej pory mi jest smutno jak myśle o śmierci mojej pierwszej szynyszlki. [zmartwiony] :s_placz:

Niech wszystkie nasze kochane futrzaste kuleczki spoczywają w pokoju

_________________________________

Pozdrawam wszystkich.

Albert [*] 15.09.11