Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
Ogłoszenia => AUKCJE i AKCJE => Szynszyle potrzebują pomocy => Wątek zaczęty przez: Gusiek w 10 Cze, 2006, 18:20
-
No i sklep zoologiczny w centrum handlowym M1 w Krakowie!!!
Po prostu nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam!!!
W niewielkiej klatce (jak na wymagania szynszyli) - co jeszcze mogę zrozumieć, bo to sklep zoologiczny - znajduje się ok. 8 szynszyli. W tym jeden srebrno szary z jasnymi uszkami. I właśnie o niego mi chodzi. Ostatnio zauważyłam, że wyłazi mu futerko! DO tego w klatce nie ma piasku do kąpieli! W ogóle jestem przerażona jak w takich warunkach można trzymać szynszyle - przecież to zwierzaczki, które lubią czystość, a tam, w ich klatce...Tragedia! Być może jestem przewrażliwiona, ale ja NIGDY nie pozwoliłabym na to, żeby mój Puchatek przebywał w takich warunkach!!! Z chęcią kupiłabym tego srebrno-szarego szynszylka z jasnymi uszkami, ale po prostu nie mam warunków, żeby go przyjąć... Jak mu (albo raczej im - wszystkim szynszylkom z tego sklepu) pomóc :?:
-
Może porozmawiaj ze sprzedawcą? Czasami to działa, ale nie zawsze biorą sobie do serca nasze słowa. Jeśli faktycznie warunki są takie strasznę to napisz do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Na pewno mają oddział w Krakowie.
PS Piasek nie musi być cały czas w klatce. A może szylek ma po prostu niższą rangę w stadzie i inne szylki skubią go? Może sam sobie ze stresu wyrywa... Czasami jak szyle się kłócą to futro wręcz fruwa - wiem to po moich dziewuchach.
-
Może porozmawiaj ze sprzedawcą? Czasami to działa, ale nie zawsze biorą sobie do serca nasze słowa. Jeśli faktycznie warunki są takie strasznę to napisz do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Na pewno mają oddział w Krakowie.
PS Piasek nie musi być cały czas w klatce. A może szylek ma po prostu niższą rangę w stadzie i inne szylki skubią go? Może sam sobie ze stresu wyrywa... Czasami jak szyle się kłócą to futro wręcz fruwa - wiem to po moich dziewuchach.
Rozmowa ze sprzedawcą nic nie daje,bo jak dla mnie odpowiedź w stylu "Przecież krzywda im się nie dzieje" nie rokuje najlepiej.
Wiem, że piasek nie musi być cały czas w klatce. Ale bywam w tym sklepie o bardzo różnych porach od kilku miesięcy i jeszcze nigdy nie widziałam w kaltce piasku do kąpieli.
Moę faktycznie inne szylki go skubią :? ?
-
Wiesz cos o tym szylku ?
czy to jest samiec czy samica ??
w jakim moze byc wieku ??
i na jakiej ulicy jest ten sklep ??
mam jeszcze takie pytanko czy jestes wstanie zrobic zdjecie szylkowi ( jesli bedzie to samiec ) bo maz nie zgodzi sie na samice :( i przesłac mi na maila
bo jestem z wrocka i niechciałabym nadarmo gonic auta do Krakowa
-
Niestety wiem niewiele.
Nie wiem czy to samiec czy samica (sprawdzę jutro lub pojutrze).
Nie wiem też w jakim jest wieku, ale sądze, że ma więcej niż pół roku (zapytam w sklepie).
Sklep jest na al.Pokoju (C.H. M1).
Oczywiście - spróbuję zrobić mu zdjęcie :).
Dziekuję Ci bardzo za zainteresowanie!!!
-
Nie ma już w sklepie tego szynszylka. Ktoś go kupił :D.
-
Dzieki :) bo tak to bym jutro włuczyła sie po Krakowie :0
-
Szyszunka, nie wiem czy dotarła do Ciebie prywatna wiadomość ode mnie, więc napiszę tutaj coś-niecoś o giełdzie w Krakowie.
Giełda ze zwierzakami jest na Bronowicach (ul. Balicka - chyba 56). Zaczyna się o 16 (tylko we wtorki) i kończy ok. 17 (wtedy większość sprzedawców zaczyna się już pakować). Nie jest to jakaś super wielka giełda, ale szynszylki się na niej pojawiają (sprzedaje je Pani zaraz koło wejścia).
Pozdrawiam.
-
dzieki :):) juz kupiłam szylka mam swoja mozaike kochana :)
-
To super :D! Gratuluję maleństwa :lol:!