Witajcie, z wielkim żalem, ale muszę.
Niedawno straciłam pracę i jestem w bardzo ciężkiej sytuacji finansowej, nie jestem niestety w stanie utrzymać Fisi a ze względu na jej wrastające co 2-3 miesiące zęby (koszt to 150 zł i ciągle będzie trzeba to robić) muszę szukać jej dobrego domku. Fisia jest miła, ale nietykalska, chyba, że po główce.
Do odebrania w każdej chwili, okolice Warszawy - Grodzisk Mazowiecki.
P.s edytowałam post, bo jednak zdecydowałam na zostawienie synka Fisi.