hypothetical
28 Kwi, 2024, 04:07

Autor Wątek: Jak rozwiązać ten problem ?  (Przeczytany 1775 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Vivace

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 125
  • Uzbierane migdały: 0
Jak rozwiązać ten problem ?
« dnia: 26 Gru, 2005, 23:28 »
Mam do Was pytanie, czy można szynszyla jakoś oduczyć gryzienia i niszczenia wszystkiego co popadnie  :???:  Mam mojego szylka 10 miesięcy i mój pokój wygląda masakrycznie, pogryzione tapety, książki, drzwi, kable. Staram się przykrywać wszystkie dziury, ale on zawsze znajdzie jakąś dziurkę przez którą się przedostanie, nie zdąże nawet podbiec, a już coś zdąży nabroić.  :?

Wkrótce się przeprowadzam i mam problem gdyż w nowym mieszkaniu (mojej teściowej) nie mogę dopuścić do takich zniszczeń. Nie wiem gdzie mam wypuszczać mojego szylka.....proszę o jakieś rady, bo nie dopuszczam myśli, żeby go oddać  :cry:  nie mam sumienia, mimo, że to taki urwis, ale nie mogę również dopuścić, aby zniszczył nowe mieszkanie.
 :help:

...:: Chinchilla Rules ::...

Agacik

  • Gość
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Gru, 2005, 09:06 »
niestety szynszyla nie da się oduczyć gryzienia :( maja to w charakterze, wiem coś o tym miałam pokój jak po przejściu tornado, rozwiązaniem jest usalenie z domownikami miejsca biegania malucha gdzie zniszczenia moga być mało groźne albo znikome :)

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Gru, 2005, 09:19 »
Raczej nie ma szans na "niegryzienie". W nowym miejscu tym bardziej musisz liczyć się z tym że znaczenie "nowego" erenu i jego podgryzanie będzie jeszcze bardziej intensywne ...
jedno co mozesz zrobic to zadbać żeby miejsce w którym będą szylki bylo jak najbardziej "szynszyloodporne" czyli aby nie można tam było niczego podgryźć. Trudne ... ale wykonalne ;-)

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline Vivace

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 125
  • Uzbierane migdały: 0
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #3 dnia: 27 Gru, 2005, 09:56 »
Będę mieszkała w domku i zastanawiam się czy w ciepłe dni (jaka temperatura dla szylka jest w miarę ciepła ?) nie zrobić w ogródku takiego zagrodzenia, wyznaczyć mu z siatki taki mały tereniki i niech sobie pobiega, a potem z powrotem do klatki i do domu. Co  myślicie o tym rozwiązaniu ??

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)

...:: Chinchilla Rules ::...

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #4 dnia: 27 Gru, 2005, 10:41 »
jak najbardziej - ostatnim razem jak byłem u Claudiego - ogladałem jego eksperymentalny wybieg obok domku. Na wybiegu czwórka szczyli - calkiem raźno sobie poczynały ;-) Tylko powinnaś zadbać o "zadaszenie" żeby nic z powietrza nie porwało Ci szylka (ptaki ...) oraz zadbać o podstawę wybiegu ... nie wiem czy to możliwe - ale tak mi sie coś wydaje że szczyle calkiem smiało mogłyby zrobić "podkop" ;-)

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline Vivace

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 125
  • Uzbierane migdały: 0
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #5 dnia: 27 Gru, 2005, 11:00 »
Tylko, że ja bym go nie chciała zostawiać na noc tylko popołudniu i mieć go na oku, co by mi go nic nie porwało  :P

Tylko ciągle się zastanawiam gdzie go mam wypuszczać w zimne dni w przyszłym domu  :???:  Kuchani wykluczona, pokój w którym będziemy spali i przyjmowali gości nie chce by był taki zmasakrowany :(

Czy można szylka wypuszczać w łazience ? Oczywiście, przy zamkniętej muszli klozetowej ;), kabli w łazience nie ma tylko wanna i umywalka oraz jakieś półeczki..... nie wiem czy to dobry pomysł  :???:

...:: Chinchilla Rules ::...

Offline Amusia

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.amusia.blog.pl
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #6 dnia: 27 Gru, 2005, 11:00 »
Nie wiem co ci poradzic bo sama nie mailam takiego problemu moja szylka nie gryzla tapet ani kabli czasem tylko ksiazki ale mysle ze tak jak mowil ktos wyzej znalesc miejsce gdzie zniszcenia beda znikome al;bo wygrodzic jej w pokoju jakis wybieg.

Przepraszam za bledy stylistyczne i ortograficzne. Pozdrawiaja: szczur - PINKI, myszka - CIAPCIA, myszka - FRUZIA, chomik - PULPET
  • i oczywiście JA

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Gru, 2005, 11:04 »
Cytat: Andreas
szczyle calkiem smiało mogłyby zrobić "podkop"


mi to sie wydaje, ze jak juz do 'podgryz' :P

a tak w sumie, to sie pochwale ze moja srebrna strzala zanim przyszla zniszczyla sniezna kula, nie gryzla nic.. no prawie nic ;) ale jak chciala w cos wtopic te siekacze albo chociaz wchodzila tam, gdzie jej nie bylo wolno (biurko, szafka...), to wystarczylo soczyste PSSSSSSSSIIIIIIIIIIIIIK i bylo po problemie ;) nawet nie trzeba bylo wstawac z miejsca ;) co ciekawe, kiedy byla tam, gdzie jej pozwalalam, a zrobilam 'psik' to patrzyla na mnie z mina 'czego sie czepiaffff łyssolu' i nigdzie sie uciekala ;)
no ale kiedy przyszla biala, to sielanka minela i juz obie obgryzaja (biala nie byla nauczona reagowania na PPSIIK, a kiedy siwa zobaczyla ze biala moze to czemu ona nie;) )
mysle ze to kwestia bardzo systematycznego i regularnego odganiania szczyla, moze sie to udac, skoro bedzie w calkiem nowym, obcym miejscu..
u mnie dzialalo to tak: siwą zrzucalam z biurka mowiac PSIIK za KAZDYM razem bez wyjatku, czesto ladowala od razu w klatce za kare. kto by sie spodziewal ze zrozumie o co chodzi :) jest u mnie od ok 10 miesiecy, teraz juz nie robie psik (i tak nie dziala przez biala), ale na biurko nigdy nie wchodzi, nawet nie probuje :P

[-chomik-]

Offline Vivace

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 125
  • Uzbierane migdały: 0
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #8 dnia: 28 Gru, 2005, 10:44 »
Czy można szylka wypuszczać w łazience ? Oczywiście, przy zamkniętej muszli klozetowej , kabli w łazience nie ma tylko wanna i umywalka oraz jakieś półeczki..... nie wiem czy to dobry pomysł  :???:

...:: Chinchilla Rules ::...

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #9 dnia: 28 Gru, 2005, 10:52 »
Cytat: Vivace
Czy można szylka wypuszczać w łazience
Owszem - czemu nie ?
Jeśli będziesz z nimi w tej łazience - tak żeby nie mogły dobrać się do "kosmetyków, pachnideł, czyścideł" - to jak najbardziej ;-)

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline Vivace

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 125
  • Uzbierane migdały: 0
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #10 dnia: 28 Gru, 2005, 14:02 »
To to jest chyba jedyne wjście,środki czystości i kosmetyki będą zamknięte w szafce. Jest jeszcze malutki przedpokój, ale tam nic nie ma, nie ma nawet po czym skakać, same puste ściany. Zanudziłby się na śmierć  :wink:
Zastanawiam się jak będzie się zachowywał mój Chilluś w nowym otoczeniu, czy będzie w ogóle chciał wyjść z tej klatki.

Nie wyobrażam sobie tego gdybym musiała go oddać, nie chcę też, żeby po przeprowadzce miał się gorzej niż u mnie.

Dziękuję jeszcze raz za pomoc :)

...:: Chinchilla Rules ::...

Agacik

  • Gość
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #11 dnia: 28 Gru, 2005, 14:06 »
Czasami nawet malutki przedpokój może być niezlym placem zabaw ;) ja swoje maluszki wypuszczalam tylko w przedpokoju bo to jedyne miejsce gdzie dzidzie nie mogly się nigdzie wcisnąć, ganialy się po nim z mamą :) i nie nudzilo im się, stawialam im tak klatkę i mialy się na co wspinać, u mnie lazienka odpada bo rury od pralki są na wierzchu i bylby maly problem

Offline Vivace

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 125
  • Uzbierane migdały: 0
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #12 dnia: 28 Gru, 2005, 14:53 »
No tak tylko mój szylek jest sam i nie ma z kim się bawić, dwie szyli zajmą się sobą bez problemu i nie muszą mieć dodatkowych atrakcji, bo mają siebie.  :wink:

...:: Chinchilla Rules ::...

Offline aneta_117

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 500
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Orzeszek, Chrupcia, Paprotka,Mamba, Budrys
    • forum gryzoniowe
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #13 dnia: 28 Gru, 2005, 22:23 »
Kup im jakiś mały taborecik do obgryzania połóż karton i już mają po czym skakać po wyhasaniu wszystko chowasz i jest ok :)

^Chwila która trwa może być najpiękniejszą z Twoich chwil^ - DŻEM

Offline adzmk

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 80
  • Uzbierane migdały: 0
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #14 dnia: 28 Gru, 2005, 23:52 »
@aneta_117, ma rację byle jakie pudełko kartonowe napewno mu sie spodoba- a jeszcze jakby jakaś dziura w nim była .....(sam sobie zrobi), kawałek deski lub jakieś drewno do gryzienia i już szylek szcześliwy, koc zwinięty ,itp. Wszystkie pomysły mile widziane im większy bałagan tym lepiej  :P

Zobacz nowe zdjęcia!

Offline _SmErFeTkA_

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 605
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pchełek-beż, Duszek-biały, Florek-standart :)
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #15 dnia: 29 Gru, 2005, 08:11 »
Im większy bałagan tym wieksza frajda dla szyszka i więcej sprzątania dla właściciela ale czego sie nie robi dla naszych pociech :D

Moje maja frajde bo maja jeden zakamarek udostepniony i jak sie którys wystraszy to odrazu lesi do tej dziury :) no i oczywiście pudła itp.... z pudel mozna całą wille zrobić  :twisted:  :cmok:  życzę powodzenia

(\_/)       
(o.o )   // <--- szynszylek :)
(> < )//

Offline Vivace

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 125
  • Uzbierane migdały: 0
Jak rozwiązać ten problem ?
« Odpowiedź #16 dnia: 29 Gru, 2005, 12:53 »
Macie rację  :D  Podsunęliście mi wiele pomysłów. W cieplejsze dni wieczorkami zrobię mu zagrodę w ogródku i trochę sobie tam pobiega. W zimniejsz dni pozamykam drzwi i będę go wypuszczać w przedpokoju połoze mu jakieś gadżety, a od czasu do czasu wpuszczę go do łazienki. Będzie miał urozmaicenie  :D  Jeszcze raz wielkie dzięki :wink:

...:: Chinchilla Rules ::...

 

Problem z "nowymi"

Zaczęty przez szyszka95Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1586
Ostatnia wiadomość 28 Mar, 2017, 01:19
wysłana przez M___M
problem z zębami trzonowymi, siekaczami, ślinienie, ślinotok, dławienie, dławi, zabieg, przycinanie zębów, piłowanie, dokarmianie...

Zaczęty przez MagdaBDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 945
Wyświetleń: 286182
Ostatnia wiadomość 29 Maj, 2016, 16:03
wysłana przez kokokok
Problem z kupnem karmy w małej miejscowości -> zakupy przez Internet

Zaczęty przez IlonaDział Żywienie

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 6124
Ostatnia wiadomość 31 Sty, 2009, 23:34
wysłana przez greatdee
Woliera na metr pięćdziesiąt i problem z półeczkami - skąd wziąć ? [Wrocław]

Zaczęty przez TanDział Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 4944
Ostatnia wiadomość 26 Lut, 2010, 22:06
wysłana przez Basia_W
problem- szynszylek leży i nie reaguje, ciężko oddycha

Zaczęty przez szynszylolDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 4061
Ostatnia wiadomość 13 Paź, 2014, 22:28
wysłana przez marcsl
SimplePortal