28 Kwi, 2024, 19:38

Autor Wątek: szynszyle na karmę?  (Przeczytany 16453 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline UnLe96

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 302
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zenobiusz i Orzeszek
szynszyle na karmę?
« dnia: 26 Gru, 2008, 12:14 »

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Gru, 2008, 12:20 »
nikt nie kupi szynszyla na karme za tą cenę, już nie mówiąc, że są za tłuste i ciężko strawne przez okrywę włosową ;)

b. wielu terrarystów fascynuje się także egzotycznymi ssakami w tym szynszylami, nie mniej tekst pt "możecie karmić szynszylami" jest moim zdaniem przykry :(((

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline KM

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 75
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Frycek ['] :(, Wredny Jasper ;P
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #2 dnia: 26 Gru, 2008, 14:44 »
Karmić węże szynszylami? Uh, nie dobrze mi się zrobiło na myśl o tym...Na szczęście szylki sa za drogie, więc raczej nikt z tej mośliwości niie skorzysta

Offline Jolanta ;]

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 137
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka ;]
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #3 dnia: 26 Gru, 2008, 15:11 »
EEE... zatkało mnie!! I jeszcze może je wysłać pocztą :( :( Jak tak można?? Noworodki królicze?? :( :( :( :(

...

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Gru, 2008, 16:26 »
A może by tak nakarmić lwa autorem ogłoszenia.Chyba się lew nie rozchoruje po takiej padlinie.

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #5 dnia: 26 Gru, 2008, 21:57 »
a mi sie wydaje że przesadzacie. wiadomo od zawsze że węże itp. żywią się gryzoniami. dla mnie nie ma różnicy czy to szynszyla czy myszka, szkoda mi ich tak samo (dlatego nie rozumiem ludzi którzy hodują takie okazy) ale wiadomo że czymś takiego węża trzeba nakarmić... dla ludzi pożywieniem jest kura, świnia czy krowa a dla gada gryzonie...

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline Jolanta ;]

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 137
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka ;]
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #6 dnia: 26 Gru, 2008, 22:54 »
Cytuj
dla ludzi pożywieniem jest kura, świnia czy krowa

(Naprawdę??) ;P Nie wszyscy jedzą mięso. Kur nie jem, świń nie jem, krów nie jem, koni tym bardziej nie. Jestem człowiekiem ;p :P :P :P ?? hihihih :) :-D


Ale strasznie mi szkoda tych zwierzątek :( :( czy to szyl czy mysz :( :(
« Ostatnia zmiana: 26 Gru, 2008, 22:58 wysłana przez Jolanta ;] »

...

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #7 dnia: 26 Gru, 2008, 23:06 »
i  ryb też nie jesz? jeśli tak to jest to bardzo niezdrowe, bo owoce, warzywa i produkty pochodzenia zupełnie niezwierzęcego nie dostarczają wszystkich niezbędnych organizmowi substancji. człowiek jest zwierzęciem wszystkożernym tak że nie jedzenie mięsa absolutnie jest nie w zgodzie z naszą naturą ;]

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline Jolanta ;]

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 137
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka ;]
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #8 dnia: 26 Gru, 2008, 23:34 »
Ryby jem :) ale nie jem np. karpia :) najczęściej jem pangę :) i to tez zadko. Jest wiele wegetarianów i weganów którym taka dieta wychodzi na zdrowie! I nie jest wcale taka zła. Chodź przyznam że chce mi się mięsa to teraz mam takie postanowienie że tylko w niedziele mogę zjeść :) bo jest ciężko! U mnie w domu jest to nietolerowane!  Ale poza temat wyszłyśmy! :) :D

...

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #9 dnia: 27 Gru, 2008, 11:46 »
[ot] no a ryba to tak samo zwierzę jak krowa, świnia czy szyla moim zdaniem :wink: owszem przyko widziećże niektórzy nasze puchate kule chcieli by widzieć jako pożywienie jakichś gadzin, ale niestety, tak wygląda łańcuch pokarmowy[/ot]

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #10 dnia: 27 Gru, 2008, 11:50 »
Przykre ale prawdziwe.Mimo wszystko jakoś mi się nieswojo zrobiło jak sobie wyobraziłam  puchatą kulkę  pożeraną przez węża  :(

Offline Jolanta ;]

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 137
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka ;]
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Gru, 2008, 12:30 »
no wiem że rybka to to samo! I jest mi jej tak samo szkoda! Mi normalnie ciarki idą po plecach jak to czytam ...bryyyy...


P.S
Jak zrobić taką fajną :) ramkę NIE NA TEMAT ??? :)

...

Offline jaszelma

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 491
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowy Bibiak oraz czarny Ogonek Gubilonek
    • Ula-wyrodna mama:)
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #12 dnia: 27 Gru, 2008, 18:10 »
Po pierwsze -nie polecam diety wegetariańskiej-człowiek to jednak zwierzę wszystkożerne,a efekty niedoborów wychodzą wykle po 60 roku życia :icon_frown:
Po drugie -normalnym jest ,że zwierzęta mięsożerne odżywiają się zwierzętami i takim pokarmem naleźy je karmić.
Po trzecie - mimo wszystko cieszę się, że szynszylki są drogie :D

Offline Idka

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1135
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowa panienka czyli moja Fifi :)
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #13 dnia: 27 Gru, 2008, 19:22 »
No niestety tak już jest i tak będzie :( Szyl bez względu na wszystko jednak jest częścią łańcucha pokarmowego i nikt tego nie zmieni.Jednak jak napisała Dream to szyl raczej nie pójdzie jako karma bo:
a)ma za dużo futra i jest przez to ciężko strawny
b)jest drogi
P.S.Jolu wydaje mi się że tylko administratorzy tak mogą:)

Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz,
żem żyć przestał.

Offline KM

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 75
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Frycek ['] :(, Wredny Jasper ;P
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #14 dnia: 27 Gru, 2008, 20:18 »
Wiesz, może to natura, ale... według mnie w ogóle węży się nie powinno trzymać w domu
[ot]Ta ramkę robi sie znacznikiem [ ot ] . Ja na diecie wegetariańskiej jestem od dobrych paru lat, nawet ryb nie jem, i wszystko w porządku.[/ot]

Offline owiabiks

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 659
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Bratek, Fiołek(*), Irys(*), Malwin(*),Narcyz(*)
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #15 dnia: 27 Gru, 2008, 21:04 »
Po prostu człowiek kieruje się względami emocjonalnymi i trudno zrozumieć, że istnieją tacy ludzie jak ten sprzedawca, bo czym to tłumaczyć? Jakiś dziwny sposób zarabiania? Można zrozumieć, że hoduje się zwierzęta na swój pokarm, bo niektórzy twierdzą, że bez tego żyć trudno (choć mi po 21 latach wegetarianizmu chyba nic nie brakuje!), ale po co hodować węże? (pomijam względy badawcze itd.) Po co hodować zwierzęta w tak okrutny sposób na pokarm innych zwierząt ? Pewnie i to można wytłumaczyć, ale to właśnie względy emocjonalne, a nie racjonalne decydują o tym, że jesteśmy dobrymi ludźmi.

Flora (ja)
i fauna (  Bratek - szynszyla; Nikon- york;  Lili(a) - selkirk rex; Kajtek- nimfa)

Offline cindirella

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 282
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mikuś
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #16 dnia: 28 Gru, 2008, 14:04 »
Ryby jem :) ale nie jem np. karpia :) najczęściej jem pangę :)

a w czym karp jest lepszy od innych ryb?

Miesozerne zwierzeta musza cos jesc, jedynie nie podoba mi sie karmienie zywymi zwierzetami, tego nie powinno sie robic.

Offline jaszelma

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 491
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowy Bibiak oraz czarny Ogonek Gubilonek
    • Ula-wyrodna mama:)
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #17 dnia: 28 Gru, 2008, 15:14 »
Nie rozumiem dlaczego trzymanie węży miałoby być czymś gorszym niż posiadanie np.chomika czy rybek??Dla każdego coś dobrego -jeden lubi puchate,a drugi gładkie i tyle.
Jeden je ziarenka, a drugi noworodki mysie, na wszystko jest miejsce.
To tak jakby powiedzieć, że lew jest sadystą i należy go zastrzelić bo nie dosyć, że zabija śliczne małe antylopki to jeszcze się nimi bawi przed zjedzeniem.
Osobiście bardzo lubię węże i uważam ,że są to zwierzęta do którym można się przywiązać równie mocno jak do ssaków.

Offline owiabiks

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 659
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Bratek, Fiołek(*), Irys(*), Malwin(*),Narcyz(*)
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #18 dnia: 28 Gru, 2008, 21:42 »
A czy ktoś mówi tu o polujących zwierzętach? Ta dyskusja jest chyba o czymś innym!

Flora (ja)
i fauna (  Bratek - szynszyla; Nikon- york;  Lili(a) - selkirk rex; Kajtek- nimfa)

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #19 dnia: 28 Gru, 2008, 22:08 »
negujecie trzymanie węży a w wielu karmach dla chomików, szczurków, myszek jest mięsko ;) ot, choćby beapharowskich.
nie oceniajmy tu moralnosci, ani nie piszmy "nie rozumiem jak można posiadać węże" bo dla niektórych jest to prawdziwa pasja, chęć stworzenia tym gadom optymalnych warunków, gdzie mogą żyć wolne od pasożytów i chorob które na wolności powodują, że większość z tych zwierząt nie przeżywa nawet kilku lat. Wydaje nam się, że bestialstwem jest podanie wężowi myszki, ale już nikt nie ma oporów przed podaniem psu czy kotu karmy - a ta też jest mięsna. Nie widzę więc różnicy między posiadaniem psa a węża. Osobiscie posiadam mięśożernego psa, kota, świerszczożerne żabki, pracuję z gadami - choć ich nie karmię, robią to osoby o mocniejszych nerwach.  Ale muszę przyznać, że fascynujące są to zwierzęta, i pewnie gdybym miała warunki to sprawiłabym sobie nadrzewnego węża - Morelię :)

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline owiabiks

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 659
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Bratek, Fiołek(*), Irys(*), Malwin(*),Narcyz(*)
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #20 dnia: 28 Gru, 2008, 22:30 »
Nie mam osobiście nic przeciwko wężom na wolności, nie mam żadnej fobii, natomiast budzi moją odrazę i nic na to nie poradzę sposób ich karmienia żywymi zwierzętami lub ich noworodkami. Nie oceniam posiadaczy węży, ale ich nie rozumiem. A psa mam i owszem je on mięsną karmę, ale powstaje ona z resztek pożywienia człowieka.  W pamięć mi zapadła pewna scena w sklepie zoologicznym parenaście lat temu, gdy u węża w terrarium siedziała myszka chińska i bała się(miałam wtedy taką w domu) i  przyglądało się temu 2 chłopców. Jeden prawie płakał, a drugi był podniecony. Pamiętałam o tym długo. Świata się nie zmieni, ale kto miał w domu myszki, to chyba nie czyta takich ogłoszeń  spokojnie.  Pozdrawiam.

Flora (ja)
i fauna (  Bratek - szynszyla; Nikon- york;  Lili(a) - selkirk rex; Kajtek- nimfa)

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #21 dnia: 28 Gru, 2008, 22:36 »
nie chodzi o sam fakt mięsożerności tylko o fakt pożerania innych zwierząt żywcem. jak się dobrze wyraziłaś gady mogą karmić tylko ludzie o mocnych nerwach - czyli tacy, którym nie będzie szkoda podać takiej żywej myszki czy królika i patrzyć jak jego gad go pożera. psu nie podajesz mięsa nieprzetworzonego,tylko to co zostaje ze świni czy krowy po oddzieleniu mięsa sprzedawanego dla ludzi. dlatego mam pełne prawo stwierdzić że nie rozumiem takich osób, bo nie wiem jak można kochać węża a być nieczułym na krzywdę takiej myszki. ale to że nie rozumiem nie znaczy że potępiam, dla mnie to po prostu dziwne.

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #22 dnia: 28 Gru, 2008, 22:55 »
 raczej poza supermarketowymi to ciężko o karmę która byłaby wykonana z resztek pożywienia człowieka ;)
nawet takie średnej klasy PROFILUM czy Purina Dog Chow wykonuje się z korpusów kurczaków, o karmach premium i super premium nie wspomnę.

choć widziałam reklamę karmy wegetarianskiej dla psów ;)

ja osobiscie tez tego nie rozumiem, Asiu, ale z obserwacji wiem, ze są ludzie którzy brzydzą się myszami i szczurami więc zapewne nie jest im ich żal a podania wężowi takiej myszy nie traktują jako krzywdy. Myślę, że towarzyszą im takie same emocje jak i mi przy podawaniu świerszczy żabkom czyli żadne. - kwestia podejscia.
btw b. wiele gadow i ich wlascicieli preferuje pokarm martwy a nie żywy.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #23 dnia: 28 Gru, 2008, 23:26 »
eeee ty mówisz o karmie ;] a psu powinno się podawać zdrowsze jedzenie niż karmę z puszki lub te takie suche kulki. mój pies np je ryż z kurczakiem, z którego my mamy rosół :wink:

no i właśnie dlatego mówię że nie rozumiem, zapewne nie tylko ja :P

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: szynszyle na karmę?
« Odpowiedź #24 dnia: 28 Gru, 2008, 23:36 »
[ot]ja tam uwazam te takie suche kulki za dość zdrowa podstawe diety[/ot] ;P


Ja tez nie rozumiem, ale to przez moja sympatie do gryzoni, wszak sama kiedys mialam 3 mysie siostry ;) ale nie potępiam.
nie mniej cieszę się, że gatunek który tak lubie a mianowicie szynszyle nie jest najlepszą karmą dla gadów... choc jedni gina w paszczach gadów, inni obdzierani ze skóry.
« Ostatnia zmiana: 28 Gru, 2008, 23:38 wysłana przez dream* »

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

 

Jak do "końca" oswoić szynszyle?

Zaczęty przez nermulDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 46314
Ostatnia wiadomość 05 Wrz, 2017, 12:41
wysłana przez jutkaa
Podróż, wyjazd: z szynszylem czy bez, czy szynszyle lubią podróżówać, jak znoszą podróż? transport - metody i porady

Zaczęty przez KikaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 217
Wyświetleń: 91997
Ostatnia wiadomość 05 Cze, 2016, 18:43
wysłana przez Kety
szynszyle sie ze soba gryzą, walczą, są wobec siebie agresywne, kłótnie w klatce

Zaczęty przez fujitsaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 37497
Ostatnia wiadomość 01 Lip, 2015, 20:58
wysłana przez Mysza <")))/
Sprzedam szynszyle samiczka standard czarny samczyk kompletne wyposażenie

Zaczęty przez piechotkaDział sprzedam/oddam szynszylę

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 2454
Ostatnia wiadomość 28 Maj, 2015, 21:28
wysłana przez angel09
szynszyle białe i srebrne zachodzą w ciążę dopiero po 2 roku życia?

Zaczęty przez DissectDział Rozmnażanie

Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 8678
Ostatnia wiadomość 06 Mar, 2011, 21:22
wysłana przez Dissect
SimplePortal