27 Kwi, 2024, 19:29

Autor Wątek: Czy szynszyla to zwierzak dla mnie?  (Przeczytany 2664 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Justyski

  • ~Nowicjusz Mianowany~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 2
  • Uzbierane migdały: 0
Czy szynszyla to zwierzak dla mnie?
« dnia: 26 Gru, 2006, 16:30 »
Witam wszystkich :)
Powaznie rozwazam zakup szynszyli jako domowego zwierzaka. Mam jednak kilka watpliwosci co do trafnosci wyboru pupila. Czytalam co prawda ze dwa poradniki, poza tym odwiedzilam mnostwo stron, ale nie ma to jak podpowiedz eksperta i praktyka :). Chodzi o to, czy zwierzatko mozna trzymac pojedynczo i czy mozliwe jest pozostawianie go bez opieki (oczywiscie w odpowiednio duzej klatce) na weekendy - czesto wyjezdzam na 2-3 dni? Czy w takiej sytuacji musze przemyslec zakup dwoch zwierzatek (czy moga byc jednej plci?) czy w ogole powinnam zrezygnowac z szynszyli?
Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedz!

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Czy szynszyla to zwierzak dla mnie?
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Gru, 2006, 18:52 »
Przede wszystkim powinnas byc przygotowana na to ze szynszyla to zwierzatko nocne, zatem najwieksza aktywnosć przypada wtedy gdy my spimy ...
zatem - trzeba je wypuszczać wieczorem na wybieg zeby sobie pobiegały. Idealne zwierzątko dla ludzi zapracowanych w dzień (szynszyle spią sobie wtedy w klatkach - podczas nieobecnosci ludzi w domu ...)
Pamietać nalezy ze szynszyle to gryzonie - trzeba sie uodpornić na pogryzione meble, ksiażki, tapety, sciany etc.
Trzeba takze nabyć odpornosci na wszędzie pozostawiane bobki, oraz porozsypywany piasek/pył kapielowy. Odpornośc lub sprzatanie na okragło :-) zależy od metody jaką się zastosuje ...
Czy wytrzymaja 2 - 3 dni w klatce ? Moim zdaniem tak - trzeba tylko zostawić im zapas swiezej wody do pica (2 poidełka...) i zapas jedzonka ... Dobrze gdyby klatka była maksymalnie duza, tak duza na jaka mozesz sobie pozwolić. Im wieksza tym szynszyl bedzie miał wiecej miejsca aby sobie poszaleć i poskakać. Kilka półeczek, kilka gałęzi do obgryzania ... no i wreszcie .... towarzysz :-) towarzyszka. jesli nie myslisz o powiekszaniu stada - smiało mozesz trzymac osobników tej samej płci. Szynszyle to stadne zwierzaki - zatem lepiej gdybyć miała od razu parke :-) ... no i w czasie gdy Ciebie nie będzie - one beda miały swoje towarzystwo ...
...
Poczytaj takze inne posty - w wielu miejscach na Forum piszemy o poczatkach z szynszylami, im wiecej poczytasz - tym lepiej beda miały w przyszłosci Twoje szczyle.

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline Justyski

  • ~Nowicjusz Mianowany~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 2
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Czy szynszyla to zwierzak dla mnie?
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Sty, 2007, 14:35 »
Powoli dojrzewam do decyzji o zakupieniu szylek - dzieki Waszym radom wiem juz sporo, jak sie nimi zajmowac i zdecydowalam, ze beda to dwa zwierzaki - zeby byly szczesliwe :). Mam jeszcze jedna watpliwosc: jak bardzo nocnymi zwierzakami sa szynszyle? Czy ich obecnosc w pokoju, w ktorym sie spi jest problemem? Mam juz chomiki i czasami halasuja tak, ze budza mnie w nocy ;), a szylki to wieksze zwierzeta, wiec wiekszy halas...
Poza tym, jak to jest z tym braniem na rece? Czy da sie jakos przewidziec, czy zwierzaka da sie przytulic po tym jak zachowuje sie w sklepie czy u hodowcy?
Co myslicie o zakupie zwierzat via allegro? Moze ktos ma juz takie doswiadczenie? Nie mam zaufania do sklepow zoologicznych, ale z drugiej strony nie chcialabym narazac zwierzat na niepotrzebny stres tylko dla kaprysu posiadania takowych. Moze ktos zna hodowle/ferme w okolicy Wroclawia?
Pozdrawiam!

Offline achajka_md

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 44
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tili i Luna
Odp: Czy szynszyla to zwierzak dla mnie?
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Sty, 2007, 14:39 »
dosyc mocno nocnymi zwierzakami są szylki ;), moje czasami jak się czegoś wystraszą, to "szczekają"
a co do zachowania szylki, to nie można tego przewidziec, Tili była bardzo dzika, a teraz po roku jest przytulanką, a Luna w sklepie u sprzedawczyni była bardzo, bardzo spokojna, a teraz pokazuje różki :)

<error>

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy szynszyla to zwierzak dla mnie?
« Odpowiedź #4 dnia: 12 Sty, 2007, 15:37 »
Ogólnie szynszyle to nie sa zwierzaki do przytulania, chociaz sa wyjatki, ale zazwyczaj po pieszczoty przychodza wtedy, kiedy to ONE maja na to ochote ;] Co do nocnych harców - uwazaj, chomik przy szynszyli to nic ;p Zwłaszcza, jesli jest to parka ;] Wiec lepiej nie stawiaj klatki w sypialni bo bedziesz miała worki pod oczami ;p Ale na pewno bedziesz z nich miala wiele radosci, nie znam innych tak zabawnych stworzen :) Pokazuja fochy, obrazaja sie:) Potrafia tez byc bardzo uparte w swoich przekonaniach :P I wbrew pozorom sa silne :P Potrafia tez NA ZŁOSC opiekunowi postrącac rozne, nierzadko cenne przedmioty z mebli ;p Ale wlasnie za to je wszyscy kochamy, nieprawdaż ? :D

KaRoLc!a ;)

Offline fanaticus

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 143
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy szynszyla to zwierzak dla mnie?
« Odpowiedź #5 dnia: 12 Sty, 2007, 17:57 »
prawdaż :> mój szumszak właśnie dał koncert szczekania, chyba coś go przestraszyło ale jak zwykle dał się pocieszyć smakołykiem :)

z tą nocnością zwierzaków to bywa groźnie - ja czasami nie jestem w stanie zasnąć z nimi w pokoju i wyprowadzam się do drugiego, ale to tylko czasami - przeważnie, kiedy już człowiek przyzwyczai się do charakterystycznych dźwięków i hałasów powodowanych przez szylki - tzn kiedy już nie zrywa się na każdy szmer bo może coś się stało albo może coś zrzuciły - a one nie urządzą sobie akurat trasy przebiegowej centralnie przez jego głowę.. można spokojnie spać ;) do tego oczywiście przydaje się szynszyloodporne urządzenie pokoju żeby nie trząść się cały czas o to czy nie zjedzą Ci książki albo płyty :D

:)

Offline Anna83

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1725
  • Uzbierane migdały: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy szynszyla to zwierzak dla mnie?
« Odpowiedź #6 dnia: 12 Sty, 2007, 23:41 »
Justynko bardzo mądrze robisz.Najpierw zbierasz informacje na temat milusińskich,a dopiero decydujesz się.Ja zostałam zauroczona przez moją obecką Kaśkę,bo taka była słodka w zoologicznym.Nie wiedziałam tak naprawdę co to za zwierzaki.Poznawaliśmy ją stopniowo sami(nie mieliśmy wtedy internetu).Do teraz ani przez chwilę nie żałowałam że ją mamy.To naprawdę bardzo kochane futrzaczki.Lubią zaskakiwac,odkrywac nowe rzeczy i wogule są bardzo wesołe(długo by tu opowiadac  :D).To są nocne zwierzaki więc nastaw się że będą tańcowac w klatce i gadac.

Pozdrawiam.

Jagoda,Poziomka,Goja,Rozalia,Pistacja,Migdał, Fifi i Lili



Kasia*Cytrynka*Figa*Malinka*Aronia*

Spijcie skarby ..śnijcie

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Czy szynszyla to zwierzak dla mnie?
« Odpowiedź #7 dnia: 13 Sty, 2007, 08:21 »
Zakup przez Allegro ...? hmmm - teoria na tym Forum jest taka ze raczej staramy się z tym procederem walczyć
Żywe zwierzeta to nie jest towar do wystawianaia na "aukcje" i przesyłania ich poprzez kuriera jak "przeyłki" ...
ale oczywiscie - kazdy musi sam rozwazyc i podjąć decyzję. Tłumaczyc taki zakup mozna np. checią zapewnienia szynszylowi lepszego miejsca pobytu - niz u właściciela który wystawia go na "allegro" na sprzedaż ...
sama podejmij decyzję. Mozesz takze skontaktowac się z Claudim - sprawdź jego watek :-) ....

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy szynszyla to zwierzak dla mnie?
« Odpowiedź #8 dnia: 13 Sty, 2007, 09:49 »
Ja nie uwazam ze wystawianie zwierzaka na allegro jest złe, o ile odbior jest osobisty a nie pocztą.

KaRoLc!a ;)

Offline mad

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Kulinek & Guana
Odp: Czy szynszyla to zwierzak dla mnie?
« Odpowiedź #9 dnia: 13 Sty, 2007, 11:08 »
ja też kupiłam Guanę przez allegro, a na odbiór czekałam prawie miesiąc, bo dopiero w styczniu mogłam na spokojnie się nią zająć (wcześniej byłam w podróży i nie chciałam jej tym dodatkowo stresować). tak więc powtórzę za Karolajn, to nie allegro jest złe, a sposób transportu. nie wyobrażam sobie jak może żywe stworzenie zapakować w karton i wysłać pocztą!

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Czy szynszyla to zwierzak dla mnie?
« Odpowiedź #10 dnia: 13 Sty, 2007, 12:13 »
A dla mnie Allegro tylko xle się kojarzy ... ale skończmy, to nie jest miejsce o dyskutowaniu na temat sprzedaży poprzez allegro.
Justyska ma przegląd sytuacji oraz kilka odpowiedzi i podpowiedzi na pytania jakei zadała.
Wypowiadajmy się tylko na temat pytań jakie zadała osoba zakładajaca post. nie komentujcie wypowiedzi nastepnych osób ...

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline Julia

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szarik,Pirat,Ogryzek(inne w moim sercu)
Odp: Czy szynszyla to zwierzak dla mnie?
« Odpowiedź #11 dnia: 18 Sty, 2007, 11:05 »
Justyciu.A propo... nie znam się na zakupach na Allegro ,natomiast ja też jestem z Wrocka,kupiłam obojga szkodników na targowisku "Dworzec Swiebodzki"w niedzele. teraz giełda ryb i małych zwieząt jest obok giełdy elektronicznej.Właśnie 14-go grudnia 2007 wybrałam się tam i kupiłam Predka kosztował 80zł.Tylko jeden sprzedawca miał szylków,i powiedział że na stale wspólpracuję z jedną domową chodowlą.Miał także beżową i czarną samiczke ale już dorosłe.A Myszyka kupiłam tam  paru lat temu latem, przyjechał facet z jakieś fermy,miał w klatce koło 12 szaraczków,i sprzedawąl po 55zł.Podobno raż na jakiś czas przyjeżza.Zdaję sobie sprawę zę jest to ryzyko, ale widac było że moj maluch jest zdrowy.Wiem że Claudzi ma do oddania szylki, nawet mam wyrzuty sumienia że nie skohtaktowałam się z nim i nie poprosiła o szylki,przeciez rzeczywiście mogłabym wziąc jakies biedactwo, ale,przepraszam, boję sie brać szylki od kogoś zaduża odpowiedzialność.-pierwsze szylki mialam od koleżanki kilka lat temu i  niestety odeszli z różnych powodów, do smierci Flerki i jej maluszka niechcące przyczyniła się sama moja koleżanka, przyszła w odwiedziny i przyniosła im ziołka,którymi oni się zatruli,nie wiedzialiśmy że te ziołka moga spowodować alergie lub zatrucie.Zrobiliś my wszystko żeby je uratować.ale się nie udało. Nadal ona ma do mnie wielki (ale ukryty) żal,że nie dopilnowałam je.
I ostatnio widziałam pięknego "mozaika" białego z szarą mordką w Tesco na ul.Długa(były HIT).

Jula.Szarik-szara kulka,Pirat-czarny,Ogryzek,Gusia-świnka morska.

Offline MadZia92

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 11
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Czy szynszyla to zwierzak dla mnie?
« Odpowiedź #12 dnia: 21 Sty, 2007, 20:12 »
Julia: U mnie jest supermarket budowlany, a jest tam stanowisko ze zwierzakami... Od roku był oam szynszyl [129 zł kosztował, standard] i od kilku dni nie ma : ktoś go wykupił... A zwierzątko stare było i chyba schorowane...

 

Collage "Szynszyla "

Zaczęty przez aleksandrossaDział Inne zdjęcia

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 8515
Ostatnia wiadomość 03 Mar, 2009, 11:12
wysłana przez Idka
Czy szynszyla może "chrapać"?

Zaczęty przez florenceDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 7379
Ostatnia wiadomość 15 Gru, 2014, 19:23
wysłana przez florence
"MAMA JEST ZŁOTA SZYNSZYLĄ " ... eeee ??

Zaczęty przez BeSaVehEiDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 98238
Ostatnia wiadomość 05 Lis, 2015, 19:14
wysłana przez TrisK
Metallowa - wiersz "Choć szynszylą jest"

Zaczęty przez elkasia2Dział Nasza twórczość... i znajdy

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 9892
Ostatnia wiadomość 26 Wrz, 2014, 11:48
wysłana przez Amber Chinchilla
Moja szynszyla nie mało je i mało pije jest też wystraszona boje się!

Zaczęty przez Zard1Dział Żywienie

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 2805
Ostatnia wiadomość 16 Lut, 2022, 22:46
wysłana przez Mysza <")))/
SimplePortal