odgryzione paluszki u malucha

[szyszunka]

Witam
Dzisiaj z maluchami i samiczka byłam u weterynarza ..
Samiczka po porodzie w wysmienitej kondycji zdrowotnej :) maluszek tez no i najwazniejsze ten 2 maluch z chora łapka a raczej z brakiem tzw dłoni .. Pani doktor obejrzała malucha i stwierdziła ze niestety ale musiało stac sie to przy porodzie narazie jest ładny strupek i musze teraz moczyc mu ta łapke w riwanolu i rumianku na przemian  meczarnia dla maluszka ale jak mus to mus bo łapka jest opuchnieta  :x
 do 10 dni powinien strupek zejsc jak nie zejdzie trzeba bedzie podawac antybiotyk zeby nie wdała sie infekcja lub martwica  wtedy łapke bedzie trzeba amputowac  :icon_frown:
Narazie jestem optymistka ze wszystko bedzie oki   :D

[szynszylko]

Trzymamy kciuki za Twojego maluszka, na pewno bedzie dobrze, głowa do góry :)

[Basia_W]

Jaka szkoda, że to mamusia tak uszkodziła maluszka.
Ja też trzymam kciuki za jego wyzdrowienie i żeby dał sobie radę z tą jedną łapką z przodu.  :)

[Julia]

  Lapka z przodu?To spoko,da rady.Myszyk miał zlamaną lapkę,posługiwał się jedna przez blisko dwa tygodni.Nie schudł,i rozrabiał wcale nie mniej!Też trzymam kciuki!

[szynszylko]

A ja właśnie wracam z zoologicznego, pani powiedziala, ze miala kiedys maluszka w sklepie, który nie miał "dłoni" i swietnie sobie radził, wiec Twój na pewno da rade :)

[szyszunka]

hihiih wiem ze da rade bo juz swietnie sobie radzi :) jest sliczna i bardzo ufna :) ale ciezko mi jak musze ja meczyc zeby jej ta łapke w riwanolu moczyc