Autor Wątek: Jadlospis mojej szylki-co TAK a co NIE? rok 2005 (Przeczytany 2315 razy)

eWCIALINKA_iNkAa · « **dnia:** 09 Mar, 2005, 19:20 »

Moja Szunia uwielbia swieza kapuste pekinska,swieza marchew,na deserek wcina troszeczke soczystej mandarynki-ciesze sie ze ma umir:). Uwielbia orzechy laskowe to praktycznie zawsze znika pierwsze. Dodatkiem jest granulat koloru zielonego:P(dlugie sredniej grubosci paleczki:P) . Czasem pochrupie jesienne liscie i jakas galazke -oczywiscie sianko:P...gdy jej sie przypomni rodzynka badz suszona morelka:D :wink: Szczerze zastanawiam sie co moze a czego nie powinna jesc ,albo co jeszcze wprowadzic -jakies innowacje??? :?: :?: :?: Czekam slicznie na propozycje ,gdyz jestem poczatkujacym szylko maniakiem:P. Aha i co z futerkiem??-gdy ja przygarnelam strasznie sie lenila-teraz sie to ustabilizowalo...Slyszalam cos o siemiu lnianym ..hmm :?: :?: :?:

Smutna Magda · « **Odpowiedź #1 dnia:** 09 Mar, 2005, 20:53 »

Więc z tego co mi wiadomo to:
-kapusty nie powinno sie podawac Szylkom bo moze powodowac wzdecia (nie wiem co na to inni??)
-marchewke raczej mozna
-orzeszki tez
TYLKO OCZYWIŚCIE W UMIARKOWANYCH ILOŚCIACH!!!!
A jeśli chodzi o futrko wypadające to Dolcio tez ma i miał ten problem więc spytalam weta. I on powiedzial, ze powinno sie przez kilka dni (tak gdzieś do 3-4 ddni) dodawać do jedzenia 2, 3 rkopelki oliwy z oliwek. Ale słyszałam też o sloneczniku ale nie umiem Ci powiedziec w jakich ilosciach i jak czesto.

Fiolka · « **Odpowiedź #2 dnia:** 09 Mar, 2005, 21:51 »

możesz dawać suszone jabluszko,migdalka ,pestke dyni,galazki-wszystko w minimalnych ilosciach.A przede wszystkim sianko :D

eWCIALINKA_iNkAa · « **Odpowiedź #3 dnia:** 11 Mar, 2005, 20:45 »

OOO sianeczko ma zawsze :) wcina chetnie:) . A co jezeli chodzi o pokarm z zoologa-chcialabym wiedziec co konkretnie polecacie bo wiecie ze wasze szylki to uwielbiaja:)-bo ja narazie szukam:D ;P
pozdrowionka

Fiolka · « **Odpowiedź #4 dnia:** 11 Mar, 2005, 23:44 »

moje lubią to z Viatapolu i Koliber :D

ewa i juz · « **Odpowiedź #5 dnia:** 16 Mar, 2005, 08:47 »

taki pokarm Prestige to jest jedzony aż uszka się trzęsą z tego zostaje tylko znienawidzony granulat koloru ciemnej zieleni - a tak to wszystko znika i to dość szybko. Można dawać z bakalii "miesznkę studencką" są tam: rodzynki big, migdały, orzechy laskowe, orzechy nerkowce. Wszystko oczywiście delikatnie - znaczy z umiarem - po jednej sztuce wszystkiego dziennie. Oczywiście suszone jabłuszko, suszony bananek, gałazki jabłoni, listki jabłoni, suszone płatki róży, pestki słonecznika, pestki dyni - oczywiscie nie łuskane, orzechy kanadyjskie i brazylijskie, wiórki kokosowe, orzeszki pistacjiowe z łupinką, orzeszki ziemne (fistaszki) z łupinką, po kawałeczku 1 -1,5 cm paluszka z solą, oczywiście kolby odpowiednie dla szynszyli, kawałeczek ciasteczka kruchego - wielkości paznokcia i nie może to być ciastko z czekoladą, troszeczkę (na czubek palca) nadzienia z cukierków z % ajerkoniakowych, ołówek z ikei, orzeszek włoski bez skorupki - albo przepołowiony żeby można było wyjeść ze środka. JAK MI SIĘ JESZCZE COŚ PRZYPOMNI TO DAM ZNAÆ

Smutna Magda · « **Odpowiedź #6 dnia:** 16 Mar, 2005, 19:03 »

Jeśli chodzi o pokarm to mój Dolcio od kąd u mnie jest wcina karmę z Zooraj. Nie wiem czy jest to jakaś znowu dobra karma, ale najważniejsze, że je(tej z Vitapolu nie kciał jeść). Chociaż ostatnio miał problemy z jedzeniem, ale powoli wraca do normy

puzuna · « **Odpowiedź #7 dnia:** 22 Mar, 2005, 23:27 »

ja mojemu daje jeszcze kolby dla gryzoni z mnostwem roznych ziaren i innych specyfikow.oprocz tego ze mu smakuje to ma jeszcze niezla zabawe z jej obgryzaniem a na koniec zostaje mu do spalaszowania drewniany patyczek

Jadlospis mojej szylki-co TAK a co NIE? rok 2005