Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o szynszylach => Rady, porady... => Wątek zaczęty przez: kasigna w 24 Cze, 2010, 00:33

Tytuł: jak sprawdzić, czy nowy szylek jest zdrowy?
Wiadomość wysłana przez: kasigna w 24 Cze, 2010, 00:33
Hej, tytułem wstępu: wczoraj do naszego Shermana singielka dołączyła przepiękna, pięcioletnia samiczka <jupii> po niedawnych trudnych przejściach.. Jak ktoś ostatnio słusznie zauważył - sezon urlopowy za pasem i zaczynają się masowe rezygnacje z pupili.... i tak do naszego zoologa trafiła niechciana już kulka, podobno oddzielona od swojego partnera - zastałam ją zestresowaną, w klatce z 3-ma innymi kulkami, wciśniętą w najdalszy kąt, no i wzięta pierwszy raz na ręce tak już została - zyskałam w ten sposób parkę fantastycznych puchatków (panna miewa napady płaczu i jeszcze się oswaja ale jak na tyle wrażeń jest wyjątkowo kontaktowa i przyjazna), z tym, że właśnie jest to właśnie parka.. mają osobne klatki ale jak je razem puściłam to nie było żadnego armageddonu tylko biegają razem i się miziają. Myślę, że taki układ ze wspólnymi wybiegami na razie pozostanie, ale mam do Was pytanie w zawiązku ze sprawdzeniem stanu zdrowia kulki, zwłaszcza, że nasz Sherman to tfu tfu okaz zdrowia.
Do rzeczy:
Szylka wygląda na zadbaną, jest ruchliwa i na pierwszy rzut oka alles gut, jednak dla pewności chciałabym się u weta upewnić (bo na niewiele wiadomo o tym, z jakiego źródła pochodzi) czy jest z nią wszystko ok. Martwi mnie chociażby to, czy skoro miała partnera, to czy się nie spodziewa maluszków, czy skóra w porządku bo przy sutkach zauważyłam brak sierści, ale nie wygląda to na grzybicę. Na co jeszcze zwrócić uwagę i co można zbadać jeszcze u szylka? W Łodzi weterynarze nie specjalizują się w szynszylach i raczej trzeba im podpowiadać.. A miałam już szylka przygarniętego z tego samego sklepu, fakt, że sytuacja była inna, ale trafił do nas schorowany, zbyt późno było na pomoc i go straciliśmy... Do dziś myślę, czy można było tego uniknąć..  więc teraz wolę się upewnić i w razie "w" reagować od razu. Do weta idę dziś na pewno, bo widzę problem z okiem - szylka mruży lewe oko i po odchyleniu powieki w kąciku widać jakby przerośniętą błonę i taki jakby oderwany kawałek błony nachodzący na oko... więc przy okazji chcę sprawdzić co się da. Panikuję?
Tytuł: Odp: jak sprawdzić, czy nowy szylek jest zdrowy?
Wiadomość wysłana przez: Mefka w 24 Cze, 2010, 00:43
Z nowy szylkiem jak najlepiej iść do weta, to żadna panika to norma, szczególnie jak miał takie nie fajne warunki, jak piszesz. Co do tych sutków, moja też ma trochę łysko koło nich, ale to dopiero nastąpiło przy karmieniu maluchów, a czy ona już jakieś miała ? Jeśli tak to normalne, bo często futro już nie odrasta w tamtych miejscach. Jeśli sutki wyglądają na powiększone i lekko nabrzmiałe to może być to oznaka ciąży, ale nie musi. Teraz najważniejsze jest obserwowanie szyli, zebranie jak najwięcej informacji, a potem przekazanie to wetowi no i nam, też postaramy się pomóc. Koniecznie napisz co lekarz powiedział na to oczko.
Tytuł: Odp: jak sprawdzić, czy nowy szylek jest zdrowy?
Wiadomość wysłana przez: aska69 w 24 Cze, 2010, 01:56
ja pragnę tylko przypomnieć że nie powinno się rozmnażać szynszyli powyżej 5 roku życia a zapłodnienie u tych zwierząt trwa sekundy i nawet w trakcie biegania może się "zdarzyć".
Tytuł: Odp: jak sprawdzić, czy nowy szylek jest zdrowy?
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 24 Cze, 2010, 07:36
Sherman-jajuchy cut off mode on :(
niestety....
Tytuł: Odp: jak sprawdzić, czy nowy szylek jest zdrowy?
Wiadomość wysłana przez: kasigna w 24 Cze, 2010, 08:32
nie mam pojęcia czy była w ciąży bo właścicielka oddała ją do sklepu i zniknęła, a chwile potem napatoczyłam się ja i szylka jest u mnie. 
aska69 dzięki za ostrzeżenie - nie wiedziałam o tej granicy
Tytuł: Odp: jak sprawdzić, czy nowy szylek jest zdrowy?
Wiadomość wysłana przez: aska69 w 25 Cze, 2010, 00:36
cytat z posta dream* z tematu o rozmnażaniu
Cytuj
zwierzęta powinno się rozmnażać DO 5 roku życia bo później zwiększa się ryzyko wad genetycznych i powikłań różnych przyporodowych i poporodowych. {mam na mysli np. wysoki odsetek śmiertelności u potomstwa}
, to żeby było wiadomo czemu tak a nie inaczej.
 Cieszę się że moja wypowiedź przyczyniła się do zwiększenia Twojej wiedzy na ten temat, wiadomo że nie da się całego forum przeczytać i część informacji może umknąć :)
Tytuł: Odp: jak sprawdzić, czy nowy szylek jest zdrowy?
Wiadomość wysłana przez: dream* w 25 Cze, 2010, 08:43
no i jeszcze kwestia tego typu, że jesli samica przez 5 lat nie była rozmnażana, to miękkie i elastyczne spoiwa chrząstki miednicy zwapniają się i kostnieją, w efekcie samiczkom później bardzo ciężko jest urodzić "wielkogłowe" maluchy - jest to dla nich bardzo wyczerpujące, bolesne, a najczęściej również niebezpieczne bo maluchy często utykają w drogach rodnych... cesarskie cięcia są bardzo niebezpieczne bo wiążą się z utratą dużej ilości krwii - macica podczas ciąży i porodu jest bardzo silnie ukrwionym organem, narkoza iniekcyjna przechodzi również przez łożysko usypiając maluchy - i w sumie u gryzoni ciężko jest dobrać odpowiednią dawkę tak aby wszyscy przeżyli...


jesli zas chodzi o zbadanie szylki czy jest zdrowa, należy obserwować, czy żywa, jakie robi kupki... kupki dodatkowo można dać do badania laboratoryjnego mikroskopowego - to koszt ok 20zł, można też zbadać mocz - morfologia daje najpełniejszy obraz zdrowia zwierzaka, ale jest niestety dość ciężka do wykonania bo nie każdy lekarz ją robi.
Tytuł: Odp: jak sprawdzić, czy nowy szylek jest zdrowy?
Wiadomość wysłana przez: kasigna w 27 Cze, 2010, 14:40
wobec tego nie zostaje mi nic innego jak trzymać maluchy z dala od siebie.. szylka była u weterynarza no i tak: jest stan zapalny oka, więc zakraplam jej gentamicinem i we wtorek kontrola. Poza tym niestety mała zaraz po tym jak ją wzięliśmy przestała nam jeść, ale kontrola brzuszka nic nie wykazała, więc mamy ją dokarmiać 'na siłę' i dostała jakieś stymulatory apetytu i trawienia w zastrzyku, bo to wina zmiany miejsca i stresu. Strasznie gubi sierść i to też jak widzę stres no ale już zaczęła samodzielnie jeść i nabiera życia więc jestem dobrej myśli. Pani weterynarz nie stwierdziła ciąży, mamy tylko uważnie kulkę obserwować bo, nie napisałam tego wcześniej - była beznadziejnie żywiona, w sensie: razem z nią dostałam resztkę jej karmy no i jest to vitapol z domieszką, uwaga: ooooogromnych ilości słonecznika, orzechów włoskich, ziemnych, suszonych bananów i rodzynek... Weterynarz była w szoku, że mała nie ma powiększonej wątroby, ale przestrzegła, że mogły już zajść nieodwracalne zmiany w układzie pokarmowym, wiec powinniśmy ją obserwować no i stopniowo oczywiście zmienić karmę. Sherman ma VL Chinchilla Nature Re-balance więc powinna być odpowiednia. No i teraz nie wiem.. początkowo myślałam, że Szajka u nas odżyje i poszukamy jej odpowiedzialnego właściciela, a teraz nie mam serca jej teraz oddawać więc stoją 2 klatki i mychy se gruchają przez pręty :)

aha no i ma mieć we wtorek zbadane kupki to coś więcej będzie wiadomo.
Tytuł: Odp: jak sprawdzić, czy nowy szylek jest zdrowy?
Wiadomość wysłana przez: Zieffka w 27 Cze, 2010, 17:12
karma na którą ją chcesz przestawić jest jak najbardziej po takim żywieniu wskazana-a nóż mała ma problemy z cukrem przez to. to by może i oczy tłumaczyło [chyba że to od urazu mechanicznego].
ja bym zwierza po "wydobrzeniu" oddała w dobre ręce. z prostego powodu-sama zmarnieje, a agresja w osobnych klatkach wzrośnie z czasem.
alternatywą jeśli jesteś przywiązana do niej, jest zrobienie za jakiś czas kastracji samca. one to na prawdę dobrze znoszą. jeśli jest zdrowy, nie problemów z sercem, cukrem, grzybem i pasożytami, to może warto znaleźć dobrego lekarza i odżałować na zabieg i rekonwalescencję te 200-250 zł? potem można zwierzaki tak po 3 tygodniach połączyć i byś miała parkę. bo tak Twój dalej będzie samotny. i nawet po oddaniu samicy, będzie trzeba coś na chatę ściągnąć :)
Tytuł: Odp: jak sprawdzić, czy nowy szylek jest zdrowy?
Wiadomość wysłana przez: Alicja Mannschack w 27 Cze, 2010, 18:52
Gentomecyna do oka hmmm moja jedna szylka niestety umarla po gento.
Tytuł: Odp: jak sprawdzić, czy nowy szylek jest zdrowy?
Wiadomość wysłana przez: dream* w 27 Cze, 2010, 18:55
Gentomecyna do oka hmmm moja jedna szylka niestety umarla po gento.

ale gentamycynie stosowanej zewnętrznie czy iniekcyjnie?
Tytuł: Odp: jak sprawdzić, czy nowy szylek jest zdrowy?
Wiadomość wysłana przez: kasigna w 28 Cze, 2010, 14:59
Zewnętrznie, to jest roztwór 0,3%, mam stosować 3 dni 1 kroplę 4 razy dziennie.

Sprawę łączenia/oddawania/kastracji jeszcze zostawiam do rozwiązania, na razie mała ma wydobrzeć i najbliższe dni i kontrole mają wykazać, jaki jest jej stan.
Tytuł: Odp: jak sprawdzić, czy nowy szylek jest zdrowy?
Wiadomość wysłana przez: Alicja Mannschack w 28 Cze, 2010, 16:14
Gente dostal dawno temu Blacky iniekcyjnie,do tej pory jak o tym pomysle to tego wet bym wlasnymi rekoma ......
Tytuł: Odp: jak sprawdzić, czy nowy szylek jest zdrowy?
Wiadomość wysłana przez: kasigna w 29 Cze, 2010, 23:41
współczuję Ci Alicjo...  Szajka na razie wyraźnie odżyła, oczko ok, brzuszek ok, dostała jeszcze osłonowo Fatrogerminę ale widać postępy, dzisiejsza kontrola ogólnie w porządku, jeszcze mamy się pokazać w piątek no i potrzymamy ją jeszcze trochę dla pewności, ale jak będzie dobrze to zamieszczę ogłoszenie i poszukamy nowego domku....
Tytuł: Odp: jak sprawdzić, czy nowy szylek jest zdrowy?
Wiadomość wysłana przez: dream* w 29 Cze, 2010, 23:47
Gente dostal dawno temu Blacky iniekcyjnie,do tej pory jak o tym pomysle to tego wet bym wlasnymi rekoma ......

no własnie, gentamycyna do oczu jest raczej bezpieczna, a iniekcyjna... jaszelma mówiła, że cholernie rozwala nerki i tłucze florę jelitową tak, że ukł pok po prostu staje dęba niemalże... :(
SimplePortal