Autor Wątek: niepokojące odgłosy (Przeczytany 10220 razy)

Sherlock ♡ · « **Odpowiedź #50 dnia:** 26 Gru, 2015, 11:50 »

Zrobił tylko jednego bobka jak na razie postaram sie podac mu papkę

Bożena · « **Odpowiedź #51 dnia:** 26 Gru, 2015, 12:16 »

Jak nie masz młynka do kawy to włóż granulat do woreczka i rozkrusz go wałkiem do ciasta albo butelką. Papke podajemy ciepłą.

http://szynszyle.info/forum/index.php/topic,19301.msg130227.html#msg130227

Sherlock ♡ · « **Odpowiedź #52 dnia:** 26 Gru, 2015, 12:27 »

Dziękuję za informacje. Weterynarz kazała nam przyjechać po 14 żeby go nawodnic.

marcsl · « **Odpowiedź #53 dnia:** 26 Gru, 2015, 12:29 »

Przy okazji zapytaj o dostępność karmy ratunkowej.Herbi Care lub Critical Care

Bożena · « **Odpowiedź #54 dnia:** 26 Gru, 2015, 12:41 »

kup u weta strzykawkę żeby dokarmiać

Sherlock ♡ · « **Odpowiedź #55 dnia:** 26 Gru, 2015, 17:58 »

Witam. Chciałam bardzo podziękować za rady i wiarę w Sherlocka. Niestety maluch nie przeżył.

Bożena · « **Odpowiedź #56 dnia:** 26 Gru, 2015, 18:00 »

@Sherlock ♡ bardzo mi przykro ,że się nie udało.

marcsl · « **Odpowiedź #57 dnia:** 26 Gru, 2015, 18:04 »

Strasznie mi przykro

Noraa2 · « **Odpowiedź #58 dnia:** 26 Gru, 2015, 18:17 »

Też mi strasznie przykro i smutno.

Anna83 · « **Odpowiedź #59 dnia:** 26 Gru, 2015, 18:18 »

Bardzo mi przykro

Paja · « **Odpowiedź #60 dnia:** 26 Gru, 2015, 18:29 »

Wyrazy współczucia

SZYNSZYLKA BEZA · « **Odpowiedź #61 dnia:** 26 Gru, 2015, 20:29 »

Dzielny chłopak...
Walczył jak mógł, współczuję...

dream* · « **Odpowiedź #62 dnia:** 26 Gru, 2015, 20:38 »

Bardzo mi przykro

((((

Rukola · « **Odpowiedź #63 dnia:** 26 Gru, 2015, 23:07 »

Bardzo mi przykro. Zrobiłaś wszystko co się dało żeby mu pomóc, miał szczęście że trafił mu się taki opiekun.

Sherlock ♡ · « **Odpowiedź #64 dnia:** 27 Gru, 2015, 12:22 »

Mam tylko żal do weterynarza, który wtedy przyjmował. Pani która operowala szylka wyszła w momencie kiedy my przyszliśmy. Pan który przyjmował kazał nam czekać i tak weszliśmy o ok 17:30 (a przyjechaliśmy o 14). Pytaliśmy się weta czy mamy czekać bo szyszka po operacji itd a on powiedział że tak. No to czekaliśmy ale Sherlock sie nie doczekał. Pan nas przyjął tylko dlatego że moja mama wprosila sie do gabinetu i kazała nas przyjąć. Zrobił usg serca ale juz nie biło.

Mysza <")))/ · « **Odpowiedź #65 dnia:** 27 Gru, 2015, 14:15 »

@Sherlock ♡, czekaliście na miejscu ze zwierzakiem wymagającym natychmiastowej pomocy 3,5h! Co to kurde za lecznica?! Szkoda, że nie dopominałaś się przyjęcia już po 20 min, czasem trzeba być upierdliwym.

(( Bardzo mi przykro.

dream* · « **Odpowiedź #66 dnia:** 27 Gru, 2015, 20:51 »

Ogólnie lekarz ma obowiązek przyjąć zwierze w stanie zagrażającym jego życiu poza kolejką. Naprawdę bardzo mi przykro

(((

angel09 · « **Odpowiedź #67 dnia:** 27 Gru, 2015, 21:26 »

Równiez uważam zachowanie weta jako skandaliczne. Czasu się nie cofnie, jednak ktoś powinien mu dosadnie pare rzeczy powiedzieć.... może w przyszłości będzie poważniej traktował swoją pracę....

SZYNSZYLKA BEZA · « **Odpowiedź #68 dnia:** 27 Gru, 2015, 22:24 »

Powinien NIEZWŁOCZNE cię wtedy przyjąć.

Autor Wątek: niepokojące odgłosy (Przeczytany 10220 razy)

Podobne wątki (5)