12 Maj, 2024, 08:05

Autor Wątek: Problemy z jedzeniem, nie chce jeść, nie je, brak łaknienia, brak apetytu  (Przeczytany 50048 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Aśińska

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 616
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zuzia w serduszku.Obecnie Maxsiu i Neo aksamitki
Właśnie wróciłam od weta, pani doktro zrezygnowała z podawania antybiotyku w zastrzyku bo zuzia po ostatniej dawce przez 4h nie mogła dojśc do siebie :(.więc zdecydowała ze będę jej podawać jeszcze przez tydzień sama strzykawką, rozpuszczoną tabletkę, do tego wibowit no i oczywiście jedzenie bo nie bardzo jeszcze ma ochotę na cokolwiek,tzn zaczyna coś tam skubać ale zbyt mało.Ogólnie wygląda na to ze leczenie jest skuteczne , nie pociera juz buśki łapkami, zaczyna nas tak jak zawsze szczypać po rękach  :D gdy sie ja głaszcze i wygląda na taką bardziej zadowolona , bo zaczyna miec swoje babskie nastroje :).Pani doktor tez stwierdziła ze jest w lepszej kondycji, czyli jest szansa ze wszystko idzie ku lepszemu.Antybiotyk który dostawała w zastrzyku , a teraz w tabletce to Baytril 15ml,jest to bardzo silny lek podawany przy zapaleniu płuc, ale Zuzia była w takim stanie ze musieliśmy ryzykować i jak narazie to ryzyko się opłaciło mam nadzieję ze wszystko się dobrze skończy.

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
W jakim wieku jest Zuzia? Pytam bo czytałam na szczurkowym forum, że Baytril nie powinien być podawany rosnącym zwierzakom- powoduje zwyrodnienia stawów, co za tym idzie skrzywienia głównie kręgosłupa. Co prawda ponoć szczurki, psy i konie są najbardziej narażone, więc nie wiem na ile dotyczy to szynszyli. Jeśli nie można zastosować Baytrilu stosuje się Bactrim (on też działa na bakteryje zakażenia układu pokarmowego). Oczywiście nie chcę powodować Twoich nerwów, po prostu dziele się tą informacją z nadzieją, że weterynarz jednak wie najlepiej :)

Offline Aśińska

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 616
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zuzia w serduszku.Obecnie Maxsiu i Neo aksamitki
Zuzia ma dokładnie 2 lata i 2 mieś, więc dlatego mozna jej juz podawac ten antybiotyk, no myslę ze lekarze nie narazali by jej na az takie ryzyko  :???: ale szczeze mówiąc to jestem juz tym wszystkim tak zmęczona, ze sama nie wiem czasem co złe a co dobre :?. Ja mam tylko nadzieje ze robię wszystko zeby jej było jak najlepiej.

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
To już jest dorosłą babą :), możesz być spokojna. Rozumiem Twoje zmęczenie i chwiejność. Dokarmiaj ją jeśli nie będzie chciała jeść lub będzie jadła malutko. Przy antybiotyku to ważne. Prawdopodobnie apetyt będzie kiepski. Podawałabym też probiotyk. U mnie sprawdził się Bio Lapis. Kupiłam u weterynarza. Zawiera witaminy i elektrolity.

Offline Aśińska

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 616
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zuzia w serduszku.Obecnie Maxsiu i Neo aksamitki
Dziękuję bardzo za radę :) ,jutro zaraz wyślę męża do weta po Bio Lapis, a dziś jeszcze jej podam na dobranoc Vibowit.

Offline Aśińska

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 616
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zuzia w serduszku.Obecnie Maxsiu i Neo aksamitki
Leczenie Zuzi powoli dobiega końca, jeszcze 2 dni antybiotyków i mam nadzieję ze na tym koniec ,ale to się okaze w środę jak pojadę na końcową wizytę do weta.Nareszcie zaczyna sama jeść  :) co prawda,nie tak duzo  jak kiedyś ale juz jest w miarę dobrze, mam nadzieję ze wszystko zacznie się układać i kulka będzie juz zdrowa.

Offline majowa

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 44
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Elmo vel MuMu vel Kula Szpiegula i Malutka Mulinka
Witam
Może wy mi pomożecie.
Póki co nie bylismy jeszcze z Elmuś u weta bo przestoje w jedzeniu jej się zdarzały. Po prostu nudziła się karma i juz.
Ostatnio jednak je mało (co prawda je przysmaki) a bobki są małe, wąskie, suche ale dość miękkie. Nie ma żadnego ślinienia i łzawienia.
Pojawiła się w naszym domu także nowa szyszka Malutka więc podejrzewałabym stres, ale problemy z jedzeniem i apetytem pojawiły się dzień przed nowa lokatorka.
Obecnie Elmo coś podjada, ale niewiele, pije normalnie (od dziś zaparzona miętkę) i zostały odstawione orzechy migdały itp.
Troche boję się o futro w przewodzie pokarmowym, ale brzuszek jest miękki, a futrzak ruchliwy.
Kiedyś chętnie jadła siemie lniane a teraz zje odrobine i tyle. Zdecydowanie zmniejszyło sie tez jej zainteresowanie ziółkami choć wcześniej za nimi przepadała.

...aby świat zmieniał się dla nich...

Offline majowa

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 44
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Elmo vel MuMu vel Kula Szpiegula i Malutka Mulinka
Tak, przejedzenie to moja pierwsza myśl a do tego doszedł stres związany z nową lokatorką.
Od dziś Elmo jest na diecie - siano, dużo siana,mieta, babka lancetowata, i sucha karma. Wszystko bez przysmaków.
Z Elmo i weterynarzem jest ten problem, że przez 2 lata nikt jej nie brał na ręce nie łapał tylko ewentualnie drapal za uchem.
Taka była filozofia poprzedniej wlascicielki, absolutnie nie łapac, zeby wsadzic ja do klatki łapali ja do pudełka po butach, ale nie dotykali reka.
Odkad jest u nas jest przyzwyczajana do dotyku, ale wyprawa do weta do makabra, wszystko na sile, nawet weterynarz nie umie sobie poradzić, wszystko idzie na 4 lub 6 rąk. A potem ze stresu  Elmo siedzi osowiała przez kilka godzin.
Wczoraj troche apetyt ruszył w nocy więc dzis bedzie oglądanie bobków.

...aby świat zmieniał się dla nich...

Offline majowa

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 44
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Elmo vel MuMu vel Kula Szpiegula i Malutka Mulinka
Moja reaguje nie tyle nerwami i złościa co okropnym stresem na transporterek. Leży albo siedzi osowiała. Oczywiście gubi masę futra. A jak ją ktos dotknie zamienia się w diablicę. W sumie takie nagłe upały po dniach zimna tez różnie mogły wpłynąć. Teraz apetyt jakiś jest, zobaczymy bobki.

...aby świat zmieniał się dla nich...

Alicja Mannschack

  • Gość
U mnie transporterki stoja w nocy w pokojach i szylki sa z nimi obeznane  :D
Jak jade do wet to transporterka nie myje (chyba, ze jest posikany to troche powycieram)  i w drodze do wet. delikwent interesuje sie zapachami jakie sa wsrodku :D

Offline majowa

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 44
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Elmo vel MuMu vel Kula Szpiegula i Malutka Mulinka
U mnie transporterek stał otwarty przez miesiac a Elmo nawet na niego nie spojrzała nie mówiąć o wchodzeniu. U nas problemem jest złapanie w ogóle lub np dotykanie brzuszka. Wierzga, gryzie, sika a potem wygląda i patrzy sie na mnie jakbym całą rodzine jej wymordowała, siedzi płacze. Jedna wizyta kończy się z natury niejedzeniem przez dwa dni, wypadaniem futra i cofaniem w procesie oswajania. Raz weterynarz stwierdził, że poradzi sobie sam i skończyło sie na ganianiu po gabinecie przez dobre 15 minut bo Elmo mu sie wyrwała, innym razem uciekła z uchylonego transporterka.
 Za to jeździć samochodem lubi, ale to musi być duża klatka.

Dziś bobki są większe, ale jeszcze im trochę brakuje do normalności.

...aby świat zmieniał się dla nich...

Offline Piecho

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 251
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Odżo*, Józio*, Tutiki, Dziki*, Albinek
Właśnie czekam na mojego maluszka, jest w klinice. Nie jadł i strasznie schudł, ślinił się, zgrzytał ząbkami. Podejrzenie padło na korzenie zębów, które wbijają się w zatoki. Wet powiedział, że jest duże ryzyko, że nie wybudzi się z narkozy  :( czekam na dobre wiadomości

Odżo* i Józio* Dzikusek * tęsknię za Wami mali Przyjaciele

Offline Idka

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1135
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowa panienka czyli moja Fifi :)
Trzymam kciuki za maluszka :* Biedactwo..
Trzymaj się cieplutko, Piecho !

Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz,
żem żyć przestał.

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Trzymamy mocno kciuki.Będzie ok.

Offline Piecho

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 251
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Odżo*, Józio*, Tutiki, Dziki*, Albinek
dziękuję :) Odżo jest już w domu, dobrze zniósł narkozę, ale niestety nie są w stanie mu pomóc na dłuższą metę. Ma przerośnięte korzenie w zębach przez co nie je. Jedynym rozwiązaniem jest podawanie mu leków przeciwzapalnych (o ile wogóle pomogą), które niestety będą niszczyć mu wątrobę itd. Wet mówił, ze Odżo będzie z nami jeszcze ok roku.
Mimo wszystko bardzo się ucieszyłam jak go zobaczyłam, on też [-chomik-]

Odżo* i Józio* Dzikusek * tęsknię za Wami mali Przyjaciele

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
jeszcze można wyrwać ząbki i dokarmiać zwierze lub podawać pokarmy niewymagające zbytniego gryzienia (zarodki pszenne, drobne płatki owsiane) jednakże zabieg wyrywania zębów u gryzoni jest dość kłopotliwy i ryzykowny ale więcej pewnie może powiedzieć o tym Alicja :(

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Piecho

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 251
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Odżo*, Józio*, Tutiki, Dziki*, Albinek
Wet powiedział mi, że istnieje możliwość wyrwania ząbków ale tego nie poleca. Odżo ma dodatkowo padaczkę, przez co zagrożenie wzrasta :( naprawdę, dużo musi znieść mój maluszek ale mimo to jest bardzo dzielny

Odżo* i Józio* Dzikusek * tęsknię za Wami mali Przyjaciele

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
czasem padaczka jest wynikiem ucisku korzeni zębowych na czaszkę (i mózg bądź nerwy)

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Piecho

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 251
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Odżo*, Józio*, Tutiki, Dziki*, Albinek
prześwietlenie tego nie wykazało, przynajmniej nic o tym nie mówili. Mam poczekać czy leki dają rezultat/ulgę i czy Odżo zaczyna jeść. Wtedy będziemy to dalej stosowć, ale perspektywy dają na rok tzn. im dłużej będzie na tych lekach tym mniej będą pomagały, dodatkowo stan jego innych narządów będzie się pogarszał. Nie znam się na tym, powiedziałam tylko, że mają robić to, co będzie dla Odża najlepsze i ufam, że tak jest

Odżo* i Józio* Dzikusek * tęsknię za Wami mali Przyjaciele

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
z całą pewnoscią tak jest :) leki osłaniające czasem potrafią zdziałać cuda :) - na wątrobę ornityna lub fosfolipidy (a teraz jest nowość weterynaryjna, która zawiera i ornitynę i fosfolipidy ale nie pamietam jak się nazywa) i żeby jelitka pracowały, lakcid :) 3mam kciuki aby wszystko było jak najlepiej.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Piecho

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 251
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Odżo*, Józio*, Tutiki, Dziki*, Albinek
dziękuję :) dziś ma już lepszy humor, jak zawsze wyleguje się w moim łóżku ;) z Wetem też się zaprzyjaźnił - dobrze, bo będą się pewnie widywać raz w miesiącu :)

Odżo* i Józio* Dzikusek * tęsknię za Wami mali Przyjaciele

Offline Mefka

  • Hodowca
  • ~Cyber Szynszyla~
  • *****
  • Wiadomości: 391
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • 16 szynszylowe stadko ;]
    • Domowa Hodowla Szynszyli w Gdańsku Amber Chinchillas
Napiszę o Gigi tutaj, bo tego tematu o leku nie ma co rozwijać.
Sprawy się bardzo mocno skomplikowały. Gigi nie je już od tygodnia, tylko to co jej zmielę z gerberkami + lakcid. Są dwa podejrzenia - albo ten jeden antybiotyk tak jej załatwił żołądek/wątrobe , że nie je, druga wersja bardziej optymistyczna i do wyleczenia - coś z tylnymi ząbkami lub ściankami policzków - w sumie wiele na to wskazuje bo ona chce jeść, ale jak już dostanie chrupka albo coś innego to ugryzie i wyrzuca, po czym jak dzikus chowa się w kąt - nadal wciąga z chęcią świeżą bazylie. Miała już robiony rentgen i nie ma żadnych problemów z korzeniami czy zębami - wszystko ładnie i tak jak powinno być. Mam już specjalistę od ząbków - na razie Gigi była dożywiana, bo zmizerniała mi trochę za bardzo - moja wina nie wiedziałam ile ją dokarmiać, ale ona też czasami już miała dość, w sumie przydało by mi się coś ekstra dla chorych szylków, możecie mi coś polecić ?
Może jakieś sugestie co to może być jeśli nie zęby, dodam tylko tyle że jak jej nie trzymam, tylko podaje miękkie jedzenie przez pręty klatki to zjada mniej i widać jak ucieka po pewnym czasie, tak jakby mimo wszystko coś ją bolało lub przeszkadzało w jedzeniu nawet tego miękkiego - dlatego zawsze na karmienie ją trzymam na kolanach - może ktoś wie, ile ml ma zjadać szylek dziennie - bo karmie ją strzykawką.

Domowa Hodowla Szynszyli "Amber Chinchillas"

Offline owiabiks

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 659
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Bratek, Fiołek(*), Irys(*), Malwin(*),Narcyz(*)
A czy robi normalne bobki?

Flora (ja)
i fauna (  Bratek - szynszyla; Nikon- york;  Lili(a) - selkirk rex; Kajtek- nimfa)

Alicja Mannschack

  • Gość
 Minimum 50 ml dziennie i koniecznie cieple,dodawaj zarodki one sa slodkie i szylki chetnie jedza.
Musisz koniecznie do jedzenia ktore mielisz dodawac Critical.
Ja mysle, ze ma jakas ranke w buzi i to gleboko , ale tylko pod narkoza mozna to zobaczyc.
Ja mam to samo z Fifkiem.

Offline Mefka

  • Hodowca
  • ~Cyber Szynszyla~
  • *****
  • Wiadomości: 391
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • 16 szynszylowe stadko ;]
    • Domowa Hodowla Szynszyli w Gdańsku Amber Chinchillas
Alicjo, no właśnie też tak podejrzewam, ten wet od ząbków ma specjalistyczny sprzęt do takich małych gryzoni i dobre znieczulenie, także jestem dobrej myśli że uda mu się zobaczyć problem, bo np. teraz jak siedzę i to Wam piszę to Gigi z uporem maniaka obgryza półki w klatce - widać ściera tak sobie siekacze, jak na jedzeniu nie może...
Bobki, hmmm... niestety normalne nie są po pierwsze jest ich mało i są małe,po drugie są twarde i jasne - bo generalnie karmiłam ją gerberem, tylko to chce jeść - jak miele jej VL i sianko to średnio chce to zjadać, z tego co zdążyłam zauważyć nie chce też sama pić, podaje jej wszystko strzykawką.
A jak zrobić dobrą mieszankę i taką żeby przez strzykawkę przechodziła, już wiem że ma być na ciepło, najlepiej z wodą czy może dalej gerberkiem rozwadniać ?
A i ten Critical, niestety u mnie w lecznicy na razie nie mają, a samemu można go gdzieś dostać ?

Domowa Hodowla Szynszyli "Amber Chinchillas"

 
problemy neurologiczne: powłuczenie łapkami, wyginanie grzbietu, utrata równowagi, chwilowy paraliż

Zaczęty przez Pomocy!!!Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 50102
Ostatnia wiadomość 30 Gru, 2010, 11:58
wysłana przez efyra
PRZENIESIONY: Kardiologiczna choroba Puszka i problemy z jego ząbkami

Zaczęty przez AndreasDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 1618
Ostatnia wiadomość 28 Kwi, 2015, 13:07
wysłana przez Andreas
Talk dla szylek ktore maja problemy z futerkiem :)

Zaczęty przez szyszunkaDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 2501
Ostatnia wiadomość 05 Maj, 2006, 18:11
wysłana przez szyszunka
Szynszyl problemy z nerkami, anemia, co robić??? UMIERA

Zaczęty przez PietiaDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 2451
Ostatnia wiadomość 12 Cze, 2018, 15:56
wysłana przez Pietia
Szynszyla jest ufna, lecz nie chce brać żadnych smakołyków i nie umie się kąpać

Zaczęty przez szczuruDział Początki z szynszylą

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 7326
Ostatnia wiadomość 25 Mar, 2008, 10:10
wysłana przez szczuru
SimplePortal