Wysłany przez: hodowla velvet
« dnia: 27 Wrz, 2014, 22:24 »Pozwolę sobie odpowiedzieć, bo Diablo gdzieś zniknął - z tego co mi wiadomo jest on z Lublina więc chyba najlepiej gdzieś z tamtej okolicy coś proponować :)
15 Maj, 2024, 23:08
Wysłany przez: Mysza <")))/« dnia: 27 Wrz, 2014, 16:14 »własnie miałam pisać o lek.wet. Stefanowiczu, ostatnio byłam u niego z okiem psa właśnie.
Wysłany przez: junoo« dnia: 26 Wrz, 2014, 17:05 »@Diablo skąd jesteś to może kogoś Ci polecimy, jakiegoś specjalistę.
Np. okulistyką w Krakowie zajmuje się lek. wet. Paweł Stefanowicz z Przychodni "Retina" Wysłany przez: Mysza <")))/« dnia: 22 Wrz, 2014, 11:51 »wygląda jak zmętniała soczewka, bo źrenica za nią ma inny kształt. Myślę, że musi go obejrzeć wet - okulista.
Wysłany przez: KarolinaGliwice« dnia: 22 Wrz, 2014, 09:18 »Mój Marley miał coś takiego i wet nam powiedział że to od uszkodzenia
Wysłany przez: 5zy5zka« dnia: 21 Wrz, 2014, 23:35 »@Diablo specjalistką nie jestem ale to raczej nie zaćma. Czy on to ma cały czas czy np. tylko wieczorem?
Mój Tofik ma podobnie, 3 weterynarzy stwierdziło że nigdy wcześniej czegoś takiego nie widzieli. Takie coś mogło się pojawić na skutek urazu mechanicznego lub jako powikłanie po nieleczonej chorobie. Skoro masz go na DT i zwierzak jest zaniedbany to stawiałabym na to drugie. No ale ja weterynarzem nie jestem, może jak takowy go obejrzy stwierdzi coś innego. Teraz mi do głowy przeszło, że być może to wada genetyczna... Wysłany przez: Eev« dnia: 09 Sie, 2014, 08:12 »Z tańszych Zolux jest jeszcze ok, byle nie zapachowy.
Sent from my Lumia 800 using Tapatalk Wysłany przez: Mysza <")))/« dnia: 08 Sie, 2014, 21:38 »a ja bytuję na pucku odkąd go znalazłam w sklepie :) Vitapol i Megan - piaski kwarcowe, za drobne, przy wpadnięciu pod powiekę tną oczy jak szkło - odpadają.
Wysłany przez: torgaj« dnia: 08 Sie, 2014, 18:52 »Polecam piasek Versele Laga w 20 kg workach: http://www.sklep.videozoo.pl/product_info.php?products_id=1683.
Wychodzi za kilogram 7 zł, czyli porównywalnie z Puckiem. Wysłany przez: 5zy5zka« dnia: 08 Sie, 2014, 18:45 »Osobiście Pucka odradzam, zdarzają im się naprawdę kiepskie partie - niejedna butelka którą kupiłam śmierdziała jakby jakimś płynem do mycia i piasek był za drobny. Z tych dwóch lepiej wybierz Versele Laga. Ja używam Beaphara, jest gruby i moje pieszczochy świetne mają po nim futerko.
Wysłany przez: najednejzplaz« dnia: 08 Sie, 2014, 18:33 »wiem, wiem, nie kąpie go od tamtego czasu i zaraz zamawiam piasek. a pucek może być?
mam do wyboru te dwa http://animalia.pl/produkt,15839,certech-pucek-pyl-kapielowy-dla-szynszyli-2l.html http://animalia.pl/produkt,15404,versele-laga-piasek-dla-szynszyli-pudelko-kartonowe-2l-13kg.html byłam u weta i już wszystko okej, jutro odstawiamy kropelki :) Wysłany przez: marcsl« dnia: 08 Sie, 2014, 12:40 »To dobrze, tylko pamiętaj zmień futrzakowi ten beznadziejny piasek bo problemy z oczami będą się powtarzać. Tak jest,zmień jak najszybciej,ja ze swojej strony polecam Versele Laga albo Beaphar Wysłany przez: KarolinaGliwice« dnia: 08 Sie, 2014, 12:33 »Bardzo sie ciesze , że z oczkiem już lepiej :)
Wysłany przez: 5zy5zka« dnia: 08 Sie, 2014, 11:40 »To dobrze, tylko pamiętaj zmień futrzakowi ten beznadziejny piasek bo problemy z oczami będą się powtarzać.
Wysłany przez: najednejzplaz« dnia: 08 Sie, 2014, 10:57 »@najednejzplaz i jak dziś z oczkiem? Opuchlizna zeszła? od wczoraj już było o wiele lepiej :) ale mały bardzo nie lubi zakraplania :D dzisiaj kontrola, zobaczymy co powie weterynarz :) Wysłany przez: 5zy5zka« dnia: 07 Sie, 2014, 14:20 »@najednejzplaz i jak dziś z oczkiem? Opuchlizna zeszła?
Wysłany przez: KarolinaGliwice« dnia: 06 Sie, 2014, 18:59 »Teraz będzie tylko lepiej :D
Zdrówka życze  Wysłany przez: 5zy5zka« dnia: 06 Sie, 2014, 18:53 »Dobrze, że to nic poważnego. Zdrowia dla futrzaka
![[dance2]](http://szynszyle.info/forum/Smileys/default/chill.gif "[dance2]") Wysłany przez: Mysza <")))/« dnia: 06 Sie, 2014, 18:27 »No to przynajmniej wiemy, że dicortineff pomoże. W przypadku stanu zapalnego bakteryjnego, zwykle krople bez recepty niestety nic by nie dały.
Wysłany przez: najednejzplaz« dnia: 06 Sie, 2014, 18:23 »tak więc byłam u weta, czekałam godzinę, zapłaciłam 30zł za 5 minut w gabinecie i 10zł za krople, w piątek wizyta kontrolna za kolejne 30zł, ale cóż czego się nie robi dla kochanego zwierzaka :D
tak więc pani dokładnie obejrzała oczko, pomęczyła go tym zaglądaniem i stwierdziła, że ciała obcego nie widać. prawdopodobnie oko podrażnione czymś, może mu coś siedziało i wyleciało jak świetlikiem zakropliłam, ale stan zapalny się zrobił i krople z antybiotykiem dostał(dicortineff) był bardzo dzielny, nie ugryzł mnie, więc jest kochany. oby było lepiej za kilka dni. dziękuję za wszystkie Wasze odpowiedzi :) |
