Proszę o pomoc!
Po wzięciu moich szynszyli na rutynową kontrolę po dłuższym czasie (niestety taki okres w pracy, że dopiero zrobiłem to po ok 3 tyg a nie co tydzień jak zwykle

) znalazłem u białej młodej dziwną "narośl", futarko w tym miejscu jest łyse, jest to wypukłe na kilka mm, jakby guz, powierzchni paznokcia u kciuka, do weta będę mógł pójść dopiero w pon. Zwierzątko nie jest osowiałe, nie wygląda/wyglądało na chore, nie ma braku apetytu czy znaczącego spadku wagi. Wszystko wydawało się normalnie. Pozostałe szylki w stanie idealnym, wiem, że jedna z nich przechodziła grzybice futerka, ale czy to jest grzybica? Klatka reguralnie sprzątana, cały czas mają dostep do świerzej wody i jedzenia i raz/dwa razy na tyg do pyłu kąpielowego.

Help
PS: znajduje sie to zaraz przy pachwinie prawej nózki.