Bez badania???

Zaczęty przez zembria, 20 Paź, 2005, 21:33

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zembria

Moj biedny szczyl mial rozwolnienie, najpierw myslalam ze to ze stresu (pierwszy raz pojechal ze mna do olsztyna gdzie studiuje) wiadomo 2h w samochodze i zmiana miejsca, ale niepokoilo mnie to ze biegunka utrzymywala sie tydzen. wiem ze niewielu weterynarz zna sie na szynszylach wiec sprawdzilam na forum czy nie ma adresu jakiegos weterynarza z olsztyna, no i znalazlam adres lecznicy "betowen". Niestety bardzo sie zawiodlam! poszlam tam ze swoim myszakiem, przedstawilam w czym jest problem, a pani weterynaż bez zrobienia jakiegokolwiek badania (nawet kupek nie obejzala!!) zrobila zastrzyk z antybiotyku, przez 4 dni chodzilam na zastrzyki. Antybiotyk powinien byc ostatecznoscia ! a nie uniwersalnym lekarstwem na wszystko. sposób "wyczyscic wszystko ze wszystkich bakterii, a potem podac preparat z naturalna flora bakteryjna" jest moze i dobry jesli sie wie co jest przyczyna choroby i napewno nie powinno sie go stosowac bez uprzedniego badania!!! Ogólnie rzecz biorąc bardzo sie zawiodlam no tym gabinecie i szczerze nie polecam uslug lecznicy "Betowen" z olsztyna!!! ps. ze szczylem jest juz ok, tylko ze nie wiem co mu bylo, nie mam pojecia czy cos mu zaszkodzilo, czy jest na cos uczulony, czy moze mial pasorzyty.
Nobody expect the spanish inquisition... !!!

Grażka

Pasożytów antybiotyk by nie usunął. Chyba, ze było to coś z grupy sulfanomidów, nie zas typowy antybiotyk. Ale z grubsza tą przyczynę można  pominąć, skoro biegunka minęła. No chyba, ze wróci!  pasozyty tak czasem mają - "pojawiam sie i znikam" jest typowym dla niektórych zachowaniem, wiec na wszelki wypadek obserwuj Szczyla. Lakcid jak rozumiem podałaś :-) Na wszleki wypadek umyj kuwetę i spłucz dużą iloscia wody, a półeczki zeszlifuj i spłucz wrzątkiem (lub wymień)
Anioły są bezpłciowe, mogą się rozmnażać jedynie przez agitację - S J L ;-)

Andreas

W takim razie - jesli zdarzyła nam się taka opinia, usuwam ze spisu dopisek przy lecznicy Betowen (polecamy - Forum Szylek) ... jesli powtórzy sie podobna opinia - usunemy w ogóle ten adres z naszej bazy danych ;-/
... Dopisek Polecamy pojawił się przy tej lecznicy ponieważ ktoś wczesniej z Forum wyraził opinię pozytywną ...
Zatem - remis - lecznica Betowen zostaje w bazie danych - czekamy na kolejne opinie.
Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

zembria

Klatke juz dawno "wypucowalam" . Ten preparat co podawalam to sie nazywal "enteroferment" czy jakos tak, ale nie wiem czy to nazwa czy poprostu bylo napisane ze tam sa wewnętrzne bakterie fermentatywne :)
Nobody expect the spanish inquisition... !!!

jaszelma

Ile musiałoby być tych pasożytow żeby wywolać biegunkę?? :shock:
Poza tym uważam,że pani doktor postąpiła bardzo dobrze- po tygodniu biegunki nie ma na co czekać,bo niepożądanych bakterii jest potworna ilość-tutaj juz tylko antybiotyk może zniszczyć "złą" florę bakteryjną.
Za to właściciel,ktory czeka TYDZIEŃ aż biegunka sama przejdzie...

Wiem,że to sprawa sprzed 2 lat,ale nie moglam się nie wtrącić.

zembria

Witam ! odpowiadam skoro założyłam ten temat. Biegunka nie była silna , kupy były poprostu miękkie i kiedy sie w nie "wdepnelo" to brudziły, wiec nie było wielkiego niebezpieczeństwa. Okazało sie po czasie ze biegunka była od zmiany karmy i bez stosowania antybiotyku sama by przeszła po takim samym czasie. A co do antybiotyku to lekarz powinien zrobic antybiogram, a nie dawać w ciemno. Antybiotyki nie sa obojetne dla organizmu i powinno sie je stosować w ostatecznosci. Podtrzymuje swoje zdanie, ze nie mozna tak "a dajmy antybiotyk moze akurat trafi w odpowiednie bakterie i pomoze, a jak nie to pomyślimy"
Nobody expect the spanish inquisition... !!!

jaszelma

W takim razie to nie biegunka tylko luźny kał - więc zgadzam się,że antybiotyk nie był konieczny.Wystarczyło zrobić wywiad i zapytać o zmianę karmy.
Antybiotykogram jest drogi i trzeba czekać na wynik kilka dni więc nie wykonuje sie go zbyt często :(