szynszyl sie wygina i przeciaga

[olus]

Witam. Prosze o pomoc kogos kto wie co moze byc mojemu szynszylkowi. W piatek bylismy u weterynarza ale jest coraz gorzej. Jest niedziela i nie wiem jak mu pomoc. Moj Leon ma 6 lat. Od tygodnia byl osowialy az wkoncu zaczal zamiast chodzic normalnie to czolga sie. Wygina plecy jakby sie przeciagal. I tak caly czas... spi na boku. Nic nie je ani nie pije /podaje mu sila w strzykawce/ co to moze byc? Weterynarz pwiedzial ze zatwardzenie, podal leki ktore nie pomogly ani na chwile. Od czwartku caly czas sie pogarsza. Pomocy

[Mysza <")))/]

Jaki w dotyku jest brzuszek? Czy szynszyl napina boki jeśli chcesz go tam dotknąć? Podaj mu do picia letni napar z rumianku. Ale nic na siłę.Po kropelce, aby zdążył przełknąć. Pojąc na sile może sie zadławić i dostać od tego zapalenia płuc. Jeśli nie będzie chciał pić, zostaw mu zawartość torebki rumianku na polce, niech ja zje. Rumianek pomaga przy zatwardzeniach. I podobnie jak powyżej ograniczcie smakołyki i przysmaki tłuste.

[olus]

Ja mu nigdy nic tlustego nie dawalam. Brzuch ma.miekki. mam od weterynarza probiotyk i.ma.pic to zamiast rumianku. Poza tym to on na.polke nawet nie wchodzi tylko lezy na sciolce:-( wydaje mi sie ze to nie ma.nic wspolnego z zatwardzeniem

[Anna83]

Tłuste sa np orzechy slonecznik. Do picia rumianek jest bardzo dobry na jelita...ile warzy? Mogą być problemy z zebami...musisz iść do wet od szylek...jak nie je to musisz dokarmiac. Kup gerberka jabłko i np banan. Podawaj cieple strzykawka. MUSISZ dokarmiac. Jak mu zimno to go ogrzej proszę.

[olus]

Jestem dietetykiem i nie jadl nic.tlustego . Ok dzieki za rady.

[Anna83]

Jak zatwardzenie to espumnisan i masowanie...
Pisz co z Leonkiem...skad jestes?

[Mysza <")))/]

Jeśli brzuszek jest miękki to raczej wzdęcia. Czy wet ma RTG, najlepiej byłoby wykonać i ocenić stan jelit. Przy wzdęciach lub zaparciach może dojść do wpochwienia jelita (wpochwione jelito obumiera), a wtedy działa sie operacyjnie. Skoro leki nie pomogły, zrobiłabym RTG brzuszka.

[patusiaop]

Na wzdęcia dobry jest maalox

[olus]

Bylam z nim u weta. Wlasnie wrocilismy. Przed wizyta zjadl nawet suchego liscia. Weterynarz tak go wyszarpal ze prawie sie poplakalam . Dal mi zastrzyki wit. C , b aminokwasy w kroplowce i jakis antybiotyk. I kontakt z Leonem niemozliwy! Caly jest nieprzytomny... a moja mama mowila zebym nie jechala do pierwszego.lepszego weterynarza ;(

[Mysza <")))/]

co znaczy "wyszarpał go"?

[olus]

Ogolnie to jak na niego patrze to mysle ze nie przezyje do jutra ;(( dzisiaj go nie ruszam. Bedzie co ma byc:(

[olus]

No za skore go ciagnal do gory. Poprostu brak slow. Uciekal to go scisnal... ja z nim sie bardzo delikatnie obchodze a tu weterynarz go za skore i do gory...

[Mysza <")))/]

nie ma to jak lekarska "empatia", albo jej zupełny brak

O ile pociąganie futerka do góry ma na celu sprawdzenie czy zwierzę nie jest odwodnione, (jeśli jest skóra długo wraca do normalnego ułożenia na grzbiecie. Jeśli nie jest to szybko przykleja sie znów do sylwetki.). To ciagnięcie takich zwierzątek z skórę czy uszka do góry przy podnoszeniu uważam za brutalne ;/. Karny Minus dla lekarza.  [down]

[Anna83]

Wzielabym Leonka do łóżka i ogrzala biedaka...

Pamietaj aby wode i jedzenie strzykawka.. Trzymam kciuki.
Na Twoim miejscu jechalabym pilnie do polecanego wet.

[olus]

Leonek sobie odpoczął i już jest troszkę lepiej. tzn siedzi sobie w jednym kącie ale oczka ma już przytomne i na razie zdecydowałam go nie ruszać wcale.Zaparzyłam mu rumianek nie wiem czy go wąchał czy troche wypił w każdym razie na pewno coś skubał i jadł.. niewiele ale zawsze coś . mam weterynarke która go kastrowała uważam ze zna sie na szynszylach ale nie odbierała telefonu, spróbuje zadzwonić do niej rano i się umówić.  Nie muszę go grzać bo Leon mieszka z dziewczyną , która wiernie mu towarzyszy i przytula :) proszę trzymajcie kciuki za Leona:) pozdrawiam wszystkich serdecznie

[olus]

@Mysza zgadza się,lekarz totalny felczer. Kazał go uspać za 2 dni jak nie zacznie jeść... poprostu brak słów 90 zł w błoto wywalone ale przynajmniej wiem do kogo nie jeździć z pozostałymi szyszkami

[dream*]

Olu, a skąd jesteś?
Czy szylek ma kontakt np. z psem?
Czy masz w kontakcie jakieś odstraszacze komarów?
czy mógł się czymś zatruć?
Trzymam mocno kciuki. :)

[olus]

Tak Leon ma kontakt z psem ale mam jeszcze dwa inne szynszylki ktore sa zdrowe. Ciezko powiedziec co jest przyczyna:(  obstawiam ze cos zjadl jak uciekl za lodowke;/ w kazdym razie dzisiaj lepiej juz wyglada ale nadal nie je:((( dokarmie go papka jak wroci z pracy moja mama bo sama nie dam z nim rady taki jest uparciuch:)

[dream*]

a nie ma szansy, ze przytruł sie jakims preparatem na kleszcze?
no, ja wlasnie też obstawiam zatrucie...

[Shaomie]

Mój Dastan też oststanio bardzo choruje.. mial zatwardzenie od ponad tygodnia i Pani wterynarz stwierdziła, że jeśli nie zrobi "porządnej kupy" to nie będzie dobrze.. był nie przytomny jak przyniosłam go do domu ale cały czas się gryzł. Pomogło mu siemie lniane rozrobione z ciepłą wodą i później ciut karmy Herbi Vita albo Vitae coś na V nie pamiętam dokładnie nazwy. A że ciągle się gryzł z bólu o cierpienia to starczyło go po prostu mocno przytulić. Jakby przez sen wtedy go wszystko puściło. Może tego spróbuj? Mój wtedy wykupkał OGROM psiej sierści zbitej w twardy głaz która ledwo z niego wyszła.. i to go na dobrą sprawę uratowało. Utul go sama bo wtedy też temeraturę ciała mu trzymasz, możesz użyć termoforu obok żeby było mu ciepło.. tylko żeby nie przegrzać. Jak zaśnie przy Tobie może lepiej mu się zrobi? Mam nadzieję, że to pomoże! A i trzeba masować brzuszek.. jak go boli to znaczy, ze może coś w nim zalegać np. taka psia sierść! A to jest bardzo niebezpieczne :/

[olus]

Leon zaczął jeść nawet był na spacerze. jest znaczna poprawa. jedyne co mnie martwi to ze ciągle się myje,wyczesuje itp... szczegolnie na brzuszku / okolicach krocza. Dlaczego tak jest? Ktos wie? Boli go??? czy mam jeszcze jechać do weta czy czekać ?? poprawa jest znaczna od wczoraj

[Mysza <")))/]

możliwe ze coś go boli wewnątrz. Albo ma pierścień z włosów na penisie pod napletkiem i usiłuje go ściągnąć, bo to boli. Sprawdź! Bo to dość poważna sprawa u samczyków.

[olus]

patrzyłam w miare mozliwosci i nic nie widze on ogolnie sie wszedzie tak drapie, wydaje mi sie ze to z nerwow / bolu ? ale wlasnie szczegolnie tam sobie cos robi... hmm

[Alicja Mannschack]

Olus  KONIECZNIE musisz penisek sprawdzic, delikatnie sciagnij napletek od peniska delikatnie do konca , najlepiej kropla oliwki albo mascia do oczu i zobaczy czy sie pierscien z siersci nie zrobil , bo to moze nawet do wmierci doprowadzic 

[Mysza <")))/]

musisz sciagnac napletek az do nasady, kłaczki tam sie zbierają! Gmeranie to poważny znak, niech ktoś potrzyma ci szylka i do roboty. Takie cos bywa smiertelne jeśli pierscien odetnie dopływ krwi.