Autor Wątek: kąpiel w żwirku (Przeczytany 1175 razy)

pinula30 · « **dnia:** 12 Sty, 2009, 20:34 »

mam pewien kłopot z moimi szynszylami, może to nie jest problem ale chciałabym poradzic sie was, jako bardziej doświadczonych szynszylomaniakłów ;)
otóż, moje myszki kąpią sie co drugi dzień na wybiegu, wtedy maja piasek do dyspozycji przez cały czas jak biegaja, czyli przez ok 4 godziny. kąpią sie chętnie i czesto
ale mimo tego nawet zaraz po wybiegu kąpią się jeszcze w żwirku, robia dokładnie tak samo jak w piasku, rozkopuje zwirek łapkami i sie w nim tażają i przewracają na wszystkie strony.
troche mnie to martwi, bo o ile żwirek jest świeży to pół biedy, ale po 5 dniach do żwirku jest już nakupkowane i nasiusiane a one sie w tym tak jakby kąpią
czy wasze myszki też tak robią?? jest jakiś sposób żeby ich tego oduczyc??
prosze o opinie

Laurin · « **Odpowiedź #1 dnia:** 13 Sty, 2009, 19:38 »

Może powinieneś dać im stały dostęp do piasku? Spróbuj zrobić taki eksperyment i zobacz, czy nadal będą chciały w żwirku... Mój też ma żwirek ale nawet jak nie miał jeszcze piasku w klatce to nigdy się w nim nie tarzał...

Basia_W · « **Odpowiedź #2 dnia:** 13 Sty, 2009, 21:00 »

Ja polecałabym zrobić odwrotnie - na wybiegu zero piachu, po wybiegu wstawiamy pył do klatki na jakieś 20 min codziennie.

jaszelma · « **Odpowiedź #3 dnia:** 14 Sty, 2009, 12:05 »

Ja nie mam żwirku w klatce,ale mam koty.Mój Bibi na początku pobytu u mnie kilka razy wchodził do kuwety kotów i próbował isę kąpać (mimo, że obok stała jego kuwetka z pylem).Jednak to chyba była raczej ciekawość, bo na tych kilku razach sie skończyło.
Myślę, że Basia ma racje -będziesz mógł sprawdzić czy jak maja i żwirek i pył to nadal interesują sie żwirkiem.
A może zmień pył na grubszy (w sensie grubszych ziarenek) ?

kąpiel w żwirku