Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o szynszylach => Początki z szynszylą => Wątek zaczęty przez: TiGrA w 14 Lis, 2005, 11:58

Tytuł: Początki z szynszylką z fermy....i zdjecia naszych pociech
Wiadomość wysłana przez: TiGrA w 14 Lis, 2005, 11:58
Witam, Witam  :)
Jakos dawno tutaj sie nic a nic nie odzywalam... ale za ten czas juz sporo sie zmienilo...niedawno wraz z moim chlopakiem zakupilismy nowa szynszylowa kulke - jako kolezanke dla naszej prawie 1,5 rocznej Pysi (ktora widac ze ostatnimi czasami sie bardzo nudzila i tesknila za towarzystwem swoich rodakow;) )Wiec zeby bylo troszke odmiany zakupilismy 4,5 miesieczna szynszylke czarna aksamitna tez samiczke :)...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
 :!!: Jednym z dwoch klopotow jest wymyslenie dla niej imienia.. dla Pysi imie wprost wymyslilo sie same.. a teraz juz kolejny dzien mija.. a nasza pociecha jest bezimienna... Wiem ze juz kiedys na forum byl poruszany post imion dla szynszylek.. i ktos tam wymienil cala ich litanie.. ale pomimo mojego szukania dluzszego nie moglam tego znalesc..
wiec jesli ktos moglby mi pomoc w poszukiwaniach i podac tutaj linka bede bardzo wdzieczna :)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
:!!: drugi problem jest natury innej.. i bardziej klopotliwy .. a propos co do zapozniania sie dziewczynek to po kilku dniach juz mieszkaja razem w klatce choc nie mowie ze sie kochaja... bylo skakanie po sobie.. i gryzienie sie.. nawet przedziwne iskanie.. ale jak na razie pokojowo sie do siebie odnosza ;) no wiec ten drugi problem jest z jej oswojeniem... jest nam o tyle trudniej.. ze szynszylke ta mamy z fermy.. widac po jej zachowaniu jak bardzo rozni sie od Pysi (wtedy kiedy Pysia dopiero trafila do nas do domu i byla wychowywana z czlowiekiem) teraz to juz praktycznie nie chce wychodzic z klatki (w sumie nie dziwota jak trzymana cale zycie byla w klatce..) poza tym bardzo boi sie czlowieka i bardzo ucieka... a nawet proba przekupstwa ja smakolykami konczy sie niepowodzeniem... rodzynka czy kokos czy ananas suszony to dla niej nie jest smakolyk  :? pewnie nie znala takich rarytasow wczesniej ale teraz tez nie chce poznac...  :? w przeciwienistwie do Pysi, ktora startuje z klatki jak tylko slyszy "masz, masz"  :D  ma ktos jakis sposob by sie do niej bardziej zblizyc i czym ja mozna jeszcze przekupic  :?: ..
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
 :!!: ah i jeszcze jedno... jak nalezy szynszylce podawac siemie lnianie :?:  (ale sie rozpisalam  :P :)


[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Początki z szynszylką z fermy....i zdjecia naszych pociech
Wiadomość wysłana przez: xenarthra w 15 Lis, 2005, 10:19
Witam wiam :D
oto kilka linków do imionek:
http://www.forum.szynszyle.aplus.pl/viewtopic.php?t=3295
http://www.forum.szynszyle.aplus.pl/viewtopic.php?t=3110

Co do tego, że nowy domownik jest płochliwy, to chyba normalne. Musisz dać jej czas na oswojenie się z nowym kochającym domem. Nauczyć się musi też co to są smakołyki, że są smaczne i, że warto dać się za mnie pomiziać. Po prostu musisz jej ofiarować wiele cierpliwości i miłości ( w co nie wątpię :D).

Ja swoim kulkom podaje tak z łyżeczkę małą siemia lnianego do miseczki z pokarmem. Jeśli jako smakołyk toje szyszki dostają migdałki to ogranicz smiemię, lub na odwrót.

Trzymam kciuki za Ciebie i nową szylke. Pozdrawiam ja i kulki :D
Tytuł: Początki z szynszylką z fermy....i zdjecia naszych pociech
Wiadomość wysłana przez: Pchełka: ) w 15 Lis, 2005, 17:55
Ale szylusie są piękneeee!!!! Szczerze gratuluję nowego domownika :D
Tytuł: Początki z szynszylką z fermy....i zdjecia naszych pociech
Wiadomość wysłana przez: _SmErFeTkA_ w 15 Lis, 2005, 18:59
Tez gratuluję ;) piekna ta twoja szyszka
Tytuł: Początki z szynszylką z fermy....i zdjecia naszych pociech
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 16 Lis, 2005, 15:22
@TiGrA,
Mam prośbe - na przyszłośc zdjęcia wstawiaj do Albumu - a w wątku co najwyżej umieszczaj tylko linki do konkretnych zdjęć.
tak gwoli porządków na Forum
Tytuł: Początki z szynszylką z fermy....i zdjecia naszych pociech
Wiadomość wysłana przez: _SmErFeTkA_ w 18 Lis, 2005, 18:52
@Andreas, ale tak czasami można załącznik ze zdjeciam dodac ??  :roll:
Tytuł: Początki z szynszylką z fermy....i zdjecia naszych pociech
Wiadomość wysłana przez: Pchełka: ) w 18 Lis, 2005, 21:20
Przepraszamyyyy @Andreas my się poprawimy :)
Tytuł: Początki z szynszylką z fermy....i zdjecia naszych pociech
Wiadomość wysłana przez: Andreas w 21 Lis, 2005, 16:13
Cytat: _SmErFeTkA_
ale tak czasami można załącznik ze zdjeciam dodac ??

Jeden z okazji Gwiazdki ... i jeden z okazji Dnia Szynszyla - co najwyżej :P
... nie odpowiadajcie na mój post - dyskutujemy w TEMACIE wątku, chcecie ze mną albo sami ze sobą poplotkować ;-) - zróbcie/złóżcie wątek w Pogaduchach ...
Tytuł: Początki z szynszylką z fermy....i zdjecia naszych pociech
Wiadomość wysłana przez: _SmErFeTkA_ w 21 Lis, 2005, 21:40
@TiGrA, i jak to twoje szynszylki sie miewają??

PS. @Andreas, trudno sie tak upilnować :P ale sorki ...
SimplePortal