Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o szynszylach => Ostry dyżur => Wątek zaczęty przez: marekp w 18 Kwi, 2011, 00:19

Tytuł: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: marekp w 18 Kwi, 2011, 00:19
Witam

Od ok miesiąca mój Tuptuś nie ma apetytu, schudł, choć był troszkę grubszy, tłumacze sobie to tym że akurat zmienia futro, ale martwi mnie dziwny zapach z pyszczka coś jak by amoniak.
Udałem się do wet. i pobrano mu krew, okazało się że poziom cukru wyniósł 300, może taki wysoki ponieważ bardzo się stresował, wet przepisał antybiotyk (bardziej antybiotyk na uodpornienie, niż przeciwko cukrzycy) i ma go zażywać przez 4 dni + zmiana sposobu odżywiania, więc zakupiłem granulat + zioła (raz w tygodniu) + dużo siana. Niestety nie jest zbytnio tym zainteresowany, ale wiem że są to bardzo sprytne zwierzaczki, dlatego wezmę go na przetrzymanie ( tym bardziej że to jest mistrz w wybrzydzaniu), choć martwi mnie jego stan. Ale co jest dziwne, jak go wypuszczam to zachowuje się normalnie biega, skacze, bawi się etc.
Mam zamiar zadzwonić do wet w sprawie tego dziwnego zapachu. Martwię się że strącę kolejną kuleczkę jak 3 lata temu. Co jeszcze zauważyłem to że sporo pije, czyli jest to normalny objaw cukrzycy. Co myślicie aby wykonać prześwietlenie? nie chcę go też męczyć, bo jest to dla niego dość traumatyczne przeżycie jak wizyta u weterynarza, akurat moja kulka nie lubi być na rękach a jeszcze dotykana przez obce osoby, po ostatniej wizycie miał opory wyjść z klatki bo myślał że znowu go czeka nieciekawa wycieczka. Bobki robi małe można powiedzieć "mini" a czasem ich nie robi, bo nic nie zje co miało miejsce dzisiaj, choć wczoraj jadł siano, zioła, a dzisiaj trociny skubał - czy to normalne ? Zapomniałem dodać że zakupiłem paski do zbadania moczu, niestety wyszło że ma ciała ketonowe ale to tez mi ciężko stwierdzić bo z tym badaniem moczu to jest wyższa szkoła jazdy. Jeśli macie jakieś pomysły lub podpowiedzi proszę o szybką pomoc.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Bożena w 18 Kwi, 2011, 05:22
Zmień weta-ten ci raczej nie pomoże.Cukrzycę się leczy ale nie antybiotykiem.Skoro mało je od miesiąca to mogły mu przerosnąć zęby.Koniecznie dokarmiaj.I żadnych smakołyków.A szylka na przetrzymanie nie bierz.Ja oznaczam Karmelkowi okresowo poziom cukru we krwi glukometrem.Nakłuwam żyłki na uszkach.trzymam kciuki za małego.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: marekp w 18 Kwi, 2011, 09:48
Szczerze to, akurat bardzo dobry wet. nie chce go zmieniać, może faktycznie z tym zębem jak pojadę na wizytę to wspomnę jeszcze o tym, a co mylisz nt prześwietlenia ?
Po ostatnim razie kiedy, mój pierwszy szynszyl był na prześwietleniu okazało się że praktycznie wszystkie narządy wew ma obciążone. Waży ok 620g
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 18 Kwi, 2011, 11:41
amoniakowy zapach z pyszczka świadczyć też możne o stanie zapalnym w jamie ustnej :( niestety prześwietlenie to podstawa + oglądniecie wziernikiem całej jamy ustnej z naciskiem na zęby trzonowe(tylne) bo tam najczęściej dochodzi do urazów pysia za sprawą przerośniętych zębów które powodują otarcia, rany i infekcje o czym świadczy ten zapach. Piszesz, że nie chcesz stracić szynszylka a wet jest dobry, niestety jak ta sprawa ciągnie się już miesiąc to jesteś na najlepszej drodze do pożegnania się z twoim towarzyszem :( Zmień wet,a jedź do któregoś z polecanych na forum i znającego się na szynszylach a nie na koto-psach. Cukrzycy nie leczy sie antybiotykiem jak już wspomniała Bożenka, pewnie wet. przepisał go właśnie ze względu na ten zapach z pyszczka podejrzewając infekcję, jednak antybiotyk niewiele pomoże jeśli nie zostanie usunięta PRZYCZYNA, a nią ewidentnie jest cos z zębami i rankami w pysiu skoro szylek chudnie!

I kolejna ważna rzecz jesli karmisz szynszyla karma MEGAN lub VITAOPL zmień ją na inną XtraVital, Lub Prestige, lub inną ze znacznie mniejsza zawartością cukrów + ogranicz-wyeliminuj smakołyki z rodzaju słodkich: rodzynki, suszone winogrona, morele itp. Natomiast możesz dowoli podawać suszoną pokrzywę (zielsko do kupienia w zoologicznym) i Topinambur -oba w.w. działają obniżając poziom cukru we krwi.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 18 Kwi, 2011, 20:06
Dodatkowo możesz mu jeszcze podawać probiotyk, zwłaszcza, że bierze antybiotyk a jego kupki nie są takie jakie powinny.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: marekp w 18 Kwi, 2011, 21:06
Pojechałem dzisiaj do innego wet. do Gliwic na Toszecką, okazało się że jest tam wet który typowo zajmuje się min szynszylami. Diagnoza: anoreksja, 4 zastrzyki (witaminy i antybiotyk uodparniający + inne specyfiki na apetyt) dodatkowo w strzykawce dał mi taki żel - maść na apetyt podobno (dla kotów stosowany na "kłaczki" oraz dla psiaków). Został dokładnie zbadany na brzuszku + w pyszczku czy wszystko ok. Zapach z buzi podobno spowodowany ciałami ketonowymi.
Teraz jestem już w domu niestety jest bardzo wycieńczony po weterynarzu, non-stop śpi i jest słabiutki.
Teraz to dopiero się martwię, jak jest taki słaby, mam nadzieje że jest to spowodowane tym że dzisiaj miał tyle wrażeń dość nieprzyjemnych dla niego oraz zastrzyki któe zrobiły swoje, bo jeżeli mu się pogorszyło to już sam nie wiem co robić, jutro mam jechać na kontrolę. Co wy o tym myślicie ?
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 19 Kwi, 2011, 09:17
Jeśli jego stan jest tak zły i nie chce jeść, to może powinineś go dokarmiać critical care, tutaj jest info http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=14658.0
Na temat diagnozy nie będę się wypowiadać, ale może skonsultuj się z doktor Izabelą Całus z Bielska, to sprawdzony dobry wet.
http://www.medwet.pl/
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: marekp w 19 Kwi, 2011, 10:18
Dziękuje za szybka odp, dzisiaj mam pojechała na kontrole do Gliwic jeśli nic nie stwierdzi to jadę do Bielska, chodzi głównie że nic nie je i chudnie .
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Bożena w 19 Kwi, 2011, 15:41
Nie zwlekaj z wizytą  w Bielsku- zbliżają się święta i doktor Całus pojedzie  do domu do Częstochowy.Zmiel w młynku do kawy karmę.Dodaj do niej ciepłej nie gorącej wody i zrób papkę która przejdzie przez strzykawkę.Tym na razie karm małego .Musisz go dokarmiać żeby dalej nie spadał z wagi.Co do CC to nie wiem czy przy cukrzycy się go podaje.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: marekp w 19 Kwi, 2011, 17:12
papke juz mu podaje, w czwartek jade do bielska, dr Izabela Calus jest od 9 do 17. Jak dzownilem do niej to pierwsze co zapytala sie czy mial spr zeby kiedy powiedzialem ze tal to spytala czy pod narkoza , oczywiscie nie . Mysle ze bedzie mi wstanie pomoc , ma nadzieje ze do czwartku nic sie nie stanie. ;(
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Bożena w 19 Kwi, 2011, 20:52
Trzymamy kciuki.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 19 Kwi, 2011, 21:28
Ja też trzymam kciuki  i koniecznie pisz co dalej z bidulkiem.
Mam nadzieję, że chętnie zjada papkę. Możesz spróbować mu podsunąć pod pyszczek suchą zmieloną papkę w jakimś naczyńku, może się skusi kiedy nie będziesz mógł go nakarmić.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: marekp w 20 Kwi, 2011, 12:37
Musze do jutra czekać, dr Całus jest od 9 do 17. Mam nadzieje że tuptuś da radę, dzisiaj sporo pije i liże sól, ale nic nie je musze go dokarmiać na siłe ;( aż się płakać chce.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 20 Kwi, 2011, 19:57
Musze do jutra czekać, dr Całus jest od 9 do 17. Mam nadzieje że tuptuś da radę, dzisiaj sporo pije i liże sól, ale nic nie je musze go dokarmiać na siłe ;( aż się płakać chce.

Sól jest szkodliwa dla szynszyli, zabierz mu ją.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Alicja Mannschack w 21 Kwi, 2011, 02:00
 Basiu - ja obserwuje moje szylki od lat i   wszystkim ktorym cos dolega liza sol , a te inne  zdrowe liza ja tylko czasami.
sol dla szylek mam na stale w klatce.

Do papki ktora podajesz szylkowi dodaj tez zmielone zarodki pszenicy , one sa slodkie i szylki chetnie jedza papke.
Przed wyjazdem do wet nakarm szylka , bo jak by musial miec narkoze to nie moze byc na czczo.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 21 Kwi, 2011, 13:50
Basiu - ja obserwuje moje szylki od lat i   wszystkim ktorym cos dolega liza sol , a te inne  zdrowe liza ja tylko czasami.
sol dla szylek mam na stale w klatce.

Moje szylki nie mają soli, kiedyś chyba Mysza pisała, że szynszylom soli się nie podaje ze wzlędu na ich oszczędną gospodarkę wodną ( zbyt mało piją), podobno szkodzi im na nerki. Najlepiej byłoby zapytać dobrego weta i upewnić się.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Szałwia w 21 Kwi, 2011, 19:53
Cytuj
Tymczasem nadmierne spożycie soli zatrzymuje wodę w organiźmie zwierzątka - sól wiąże wodę w komórkach, co może prowadzić do zaburzenia ich pracy, a nawet pękania ścianek, prowadząc do destrukcji komórki. Stan taki nazywany jest "zatruciem wodnym" lub "przewodnieniem"


źródło http://wszystkooszynszylach.blogspot.com/2009/12/sol.html

To prawda ??
Jeśli tak to czy profilaktycznie można podawać sól raz na kilka tygodni    ?? :)   [-chomik-]
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 21 Kwi, 2011, 20:46
Cytuj
Tymczasem nadmierne spożycie soli zatrzymuje wodę w organiźmie zwierzątka - sól wiąże wodę w komórkach, co może prowadzić do zaburzenia ich pracy, a nawet pękania ścianek, prowadząc do destrukcji komórki. Stan taki nazywany jest "zatruciem wodnym" lub "przewodnieniem"


źródło [url]http://wszystkooszynszylach.blogspot.com/2009/12/sol.html[/url]

To prawda ??
Jeśli tak to czy profilaktycznie można podawać sól raz na kilka tygodni    ?? :)   [-chomik-]
Pozdrawiam


Najprawdopodobniej właśnie oto chodzi, a tu wątek odnośnie soli - http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=10894.0
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: marekp w 21 Kwi, 2011, 22:50
Jestem po wizycie u Dr Całus.  Lekarz z prawdziwego zdarzenia, nie ma  słów na wyrażenie mojego zadowolenia z jej podejścia do przypadku Tuptusia. Przyjechałem do Bielska ok godziny 11:00 od razu przyjęła nas pani doktor, opowiedziałem wszystkie objawy + leki które dotychczas dostawał. Po wszystkim powiedziała że z tego co mówię to wygląda na ząbki. Szybka decyzja - czyli narkoza i mam przyjść za ok 2h. Po niecałych 2h telefon mogę odebrać Tuptusia, z jednej strony zadowolenie ze koniec z drugiej strony znowu zmartwienie co mu może dolegać. W końcu jestem już z powrotem w lecznicy, Tuptus leży "nieżywy", Pani Izabele opowiada co zastała w pyszczku:
"Ząb rósł w stronę policzka i tak skubaniec się wygiął ze poharatał cały policzek, ogólnie ma go zmasakrowany, ale wszystko już jest porządku"
Dostałem maść na smarowanie + lek na odbudowanie flory w jelitach + jedzonko w saszetkach + płyn który baardzo uwielbiają choć jest słonawy. Teraz wszystko zależy od tego czy mały się nie zraził do jedzenia, muszę go karmić przez strzykawkę bo inaczej nic nie ruszy, jeszcze parę godzin wcześniej było łatwo bo był na wpół przytomny, teraz już się wyrywa, ale co robić muszę na sile mu dawać. Doktor powiedziała ze taki stan karmienia może się przedłożyć nawet do 2 tygodni, mówi również ze zęby rosną cale życie i może się tak zdarzyć ze za miesiąc, dwa lub nawet za dwa tygodnie znowu mu będzie rosnąć identycznie ale nie jest to reguła. Co jeszcze, a najważniejsze nie ma cukru, cukier ma w normie czyli poprzedni wet i jego diagnoza nie trafiona, jutro wyniki z krwi, mam zadzwonić i się dowiem co i jak. Jest jeden problem który martwi dr Calus, to ze ma problemy z łapkami tzn ze ma narośl i wszystko sprowadza się do zdeformowania łapek ze względu na polki które mam w klatce, tzn są płaskie i twarde i on tupiąc po nich odgniótł sobie je i to jest wczesne stadium deformacji, teraz muszę wymontować polki i Pani Izabela zaproponowała kupić taka korę a raczej grube patyki które są powiązane ze sobą jakąś linka stalowa i można z tego zrobić np domek ale i użyć np do takich polek, bo właśnie w nat środowisku one żyją na powierzchni bardzo nie równych. Jutro zrobię zdjęcia i zobaczycie o co mi chodzi.
Szukam tych odpowiednikowi polek w internecie ale jakoś nie potrafię znaleźć, jak będziecie widzieli coś takiego to dajcie znać.
Jestem bardzo zadowolony z Pani Izabeli Calus, podejście do szynszyli, i opieka na wysokim poziomie, podejście do zwierzaków jak z programów Animal Planet.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Bożena w 21 Kwi, 2011, 23:16
Kamień spadł mi z serca.Strasznie się bałam o twojego bąka.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: marekp w 22 Kwi, 2011, 06:21
Teraz muszę być dobrej myśli, najważniejsze że koszmar się już skończył, martwi mnie teraz żeby tylko zaczął jeść. No i te łapki.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 22 Kwi, 2011, 07:49
Jak dobrze, że sprawa się wyjaśniła, teraz tylko cierpliwie czekać aż dojdze do siebie. Jślli chodzi o stopy, to pewnie masz na myśli odciski piętowe, niestety kuleczki chorują na tą przypadłość, zwłaszcza te ze słuszną wagą. Późniejsze stadium to niestety ropiejące odgniotki, więc trzeba tego pilnować.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: marekp w 24 Kwi, 2011, 14:49
moja kuleczka jest juz coraz bardziej zywsza, zaczyna jesc, pic. Biega sobie juz po pokoju, kapie sie ale nie tak dlugo jak wczesniej, wsiadomo jest oslabiony, ale wszystko jest na wlasciwej drodze. Pod koniec maja maja jade na kontrole, przy okazji zabieramy z dziewczyna sznupka na kontrole niech tez dr Calus zobaczy malego zlosnika. Wszystkim zycze zdrowych i Wesolych Swiat, i aby wszystkie nasze kochane kulleczki chorowaly jak najmniej, tak aby dzial ostry dyzur przestal istniec. pozdrawiam forumowiczow [-chomik-]
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Alicja Mannschack w 24 Kwi, 2011, 23:19
Zeby ktore przerastaja trzeba KONIECZNIE kontrolowac u wet co 4-5 tygodni, bo jak sie za dlugo czeka to robi sie rana w buzi i strasznie to szylka boli i nie je i zebiska dalej przerastaja.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: marekp w 25 Kwi, 2011, 18:26
Intryguje mnie jeszcze jedna sprawa tej soli, wiem ze pisaliscie zeby mu ja odstawic ale doktor Calus powiedziala ze mu nic nie zaszkodzi. Tylko zastanawia mnie jedno ze wczesniej nie mial takiego apetytu na sol jak teraz, czy jest to spowodowane tym ze brak mu jakis mineralow w organizmie. Wsumie tydzien malo co jadl.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 28 Kwi, 2011, 10:24
co do tej soli, prawdopodobnie teraz kiedy jest tak osłabiony i odwodniony bo nie je, nie trawi i ogólnie nie dostarcza organizmowi mikroelementów i pożywienia, to trochę soli mu nie zaszkodzi. Jednak sól podawana na stałe w klatce szynszyla, nie jest zjawiskiem polecanym.

Markup, cieszę się, że znalazłeś doktor godną uwagi, mam nadzieje że pomimo długiego opóźnienia w prawidłowym leczeniu wszystko wróci do normy i szynszyl wyjdzie z tego cało. Następnym razem, reaguj natychmiast, załoga forum przez kilka lat opieki nad tymi zwierzątkami spotkała sie z niejednym takim przypadkiem i czasami trafniej ocenia po objawach chorobę u szynszyla niż niejeden niewprawny wet :(

Dokładne namiary na panią doktor możesz nam podać na forum w dziale Polecani Weterynarze. A nuż ktoś z okolic będzie kiedys potrzebował pomocy. (tfu... tfu... przez lewe ramię).
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Piecho w 17 Maj, 2011, 19:48
marekp mamy z moim szylkiem ten sam problem, niestety mój nie powrócił do jedzenia karmy i dostaje jedzonko ze strzykawki. Dobrze, że szybko udało Ci się znaleźć odpowiedniego wet i Twój szylek wraca do formy.
Pozdrawiam :) [-chomik-]
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Alicja Mannschack w 17 Maj, 2011, 23:25
Te problemy z zebami sa straszne :(
Ja Fifka karmie strzykawka 2.5 roku ale to nie karmienie jest problemem tylko zeby musza byc robione pod narkoza co 5 tygodni ,( nie jedzenie powoduje szybkie rosniecie zebow)  i serce nie wytrzymuje , 6 tygodni temu Fifek mial zapasc  co prawda reanimowano go ale dlugo do siebie dochodzil. Tydzien temu mial znowu robione zeby i narkoze zniosl dobrze, ale to tylko kwestia czasu jak sie po ktorejs narkozie nie obudzi :(

Pamietajcie o tym zeby  przez 4 dni  przed narkoza  dawac szylkowi Witamine C i cos na ochrone watroby i oczywiscie szylek nie moze byc na czczo, najlepiej godzine przed wyjazdem do wet nakarmic szylka  ( jedzenie z  dodatkiem Critical )

Trzymam kciuki za wszystkie  "zebowe " szylki .
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Piecho w 20 Maj, 2011, 19:14
Witaj Alicjo,
pytam na forum bo może inni tez skorzystaja z Twoich rad. Mam dosc duze trudnosci z karmieniem Odża strzykawką. Sam nie chce zajadać a jak chcę go przytrzymać i wcisnąć to się wyrywa. Mamy z tym kłopot. Widziałam Fifka na zdjęciu, jest grubszy od Odża, on waży tylko 460 g  :icon_frown:
sam je tylko zarodki pszenne. Ostatnio wet obciął mu zęby bez narkozy, jeśli się nie mylę to pewnie teraz kaleczą mu pyszczek jeśli są nie upiłowane?
Czym jest dokładnie Critical? No i jaki lek przeciwbólowy mogę sama zdobyć skoro wet mi go nie dał/nie polecił wykupić
Wiesz może jakie podłoże mogą mieć te problemy z jedzeniem? Odżo został porzucony przez rodzinę, która go kupiła. Przygarnęłam go gdy miał ok 1,5 roku. Czy zmiana otoczenia i stres z tym związany mogą mieć wpływ na zaprzestanie jedzenia?
trzymam kciuki za Fifka, jest mi bardzo bliski :] i dziękuję za pomoc :tuli:
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Alicja Mannschack w 20 Maj, 2011, 22:24
Ja bym na twoim miejscu natychmiast zmienila wet !!!
Jak mozna nie dac zwierzeciu lekow przeciwbolowych i jak mozna robic zeby bez narkozy, dla mnie to jest rzeznik nie wet !!!!
Odzo przy korygowaniu mu zebow przez wet sie nacierpial i dlatego boi sie otworzyc buzi do jedzenia i jk go boli to nie bedzie jadl.

Critical Care to jest jedzenie w proszku z wszystkimi potrzebnymi witaminami dla zwierzat , ktore sa slabe po op , ktore nie jedza itd. Jest tez polski zamiennik Critical- chyba Radikal sie nazywa, niech sie ktos inny wypowie o nazwie.

Do tego jedzenia ktore dajesz dla Odzo dodaj zarodki i papka jest wtedy slodka i chetniej bedzie jadl , ja dla jednej mojej szylki ja karmiac wsadzam koncowke strzykawki do zarodkow i tak ja oszukuje jak oblizuje strzykawke szybko wciskam troche jedzenia do buzi, nie zapominaj, ze papka musi byc ciepla.

Moj Fifek wyglada tylko na grubego, on wazyl caly czas 600- 620 g a teraz wazy tylko 580 , strasznie sie caly czas slini i nie je juz nawet banana, biega normalnie , gania inne szylki ale to tylko pozory i kwestia czasu.... ja nie mam sumienia go uspic...
Jak  bys miala Skypa to moge Ci pokazac jak najlepiej karmic szylke ktora nie chce jesc.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Belzebuba w 20 Maj, 2011, 22:53

Critical Care to jest jedzenie w proszku z wszystkimi potrzebnymi witaminami dla zwierzat , ktore sa slabe po op , ktore nie jedza itd. Jest tez polski zamiennik Critical- chyba Radikal sie nazywa, niech sie ktos inny wypowie o nazwie.

RodiCare, tak tylko wtrącę
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Piecho w 21 Maj, 2011, 12:30
RodiCare kupię normalinie w aptece czy u wet?

Alicjo, mieszkam w dużym mieście, jednak znalezienie wet, który chociażby zorientował się, że trzeba obcinać wszystkie zęby szylkowi zajęło mi prawie rok. Nawet Ci polecani z forum odprawili mnie z kwitkiem, mówiąc, że nie wiedzą jak pomóc. Nie wiem już poprostu gdzie się udać. Będę próbowała karmić papką z zarodkami, może lepiej zasmakuje.
Odżo się nie ślini, ale ciągle ma mokre lewe oko od jakiejś wydzieliny :/ przemywam mu to delikatnie rumiankiem.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Alicja Mannschack w 21 Maj, 2011, 14:58
RadiCare kupisz u wet.
Oko jest mokre , bo prawdopodobnie jakis korzen zeba przerasta , naciska na kanal oczny, musi byc koniecznie przeswietlenie pod narkoza oczywiscie i napisz do Bozeny , ona powinna miec jeszcze Metakan odemnie, niech ci posle 1 ml strzykawki i to jak najszybciej , bo szylek cierpi.
Rumiankiem sie nie przemywa oka tylko mocna czarna herbata i .
Nie wiem gdzie masz blizej do wet- Ania Rys Zielona Gora- Dr Piasecki Wroclaw albo Warszawa Ogonek, jak najszybciej zrob termin i jedz ,
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: marekp w 30 Maj, 2011, 07:21
RodiCare kupię normalinie w aptece czy u wet?

Alicjo, mieszkam w dużym mieście, jednak znalezienie wet, który chociażby zorientował się, że trzeba obcinać wszystkie zęby szylkowi zajęło mi prawie rok. Nawet Ci polecani z forum odprawili mnie z kwitkiem, mówiąc, że nie wiedzą jak pomóc. Nie wiem już poprostu gdzie się udać. Będę próbowała karmić papką z zarodkami, może lepiej zasmakuje.
Odżo się nie ślini, ale ciągle ma mokre lewe oko od jakiejś wydzieliny :/ przemywam mu to delikatnie rumiankiem.


Nie zastanawiaj się jedź i ratuj malucha, to jest nie wiarygodne ale przez "głupi" ząb mój szylek mało co nie zjechał, fakt faktem jestem ze śląska i mam blisko do Bielska ok 65km. Pamiętaj że jeżeli ktoś piszę się na wyrwanie zęba bez narkozy to taki lekarz nie może się tytułować lekarzem. Ta sama sytuacja gdy Ty by poszła do dentysty, i wyrwano by Ci ząb bez znieczulenia. U mojego szylka zauważyłem od miesiąca że coś się z nim dzieje i wreszcie po konusltacji z Bożeną i innymi osobami z forum udałem się do Bielska, juz po tak krótkim okresie Tuptuś miał masakre w pyszczku. Dlatego nie czekaj, jedź jak najszybciej on potrzebuje Twojej pomocy.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Bożena w 30 Maj, 2011, 17:16
Jak mały?Metacam wysłać?
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Piecho w 08 Cze, 2011, 22:20
jutro idziemy obciąć zęby pod narkozą do innego wet, dzwoniłam wcześniej, wykonują takie zabiegi. Zapytam o RodiCare, dam znać jak Odżo. Dzwoniłam do pani Ryś z Zielonej Góry, poradziła, żebym przyjechała, jeśli jutro nie otrzymam należytej pomocy.
Tytuł: Odp: dziwny zapach z pyszczka + chudnięcie + cukrzyca ?
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 01 Sie, 2011, 21:21
 [strzalka]  Rodicare (http://animalia.pl/szukaj.php?search=rodi)
SimplePortal