-Klatka jak największa na jaką cie stać.
-Nie, nie powinna mieć tej kratki na dole, łapki tam wpadają i szylka łatwo może je złamać.
-z wyposażenia, półki im wiecej tym lepiej, zależy od wielkości klatki, miska stalowa zawieszana na karmę, poidło 125ml, wapienko, domek i hamaczek polarowy
-drabinki nie są przydatne szynszylowi (chyba że chodzi ci o pełne pomosty między półkami), czasami stosuje się je dla szynszyli z wadami ruchu lub inwalidów aby ułatwić im życie w klatce.
moje kulki mają polarowe domki, hamaczek polarkowy, mostek wiszący drewniany, domek drewniany, ale wolą ten polarkowy, paśnik na sianko-najlepiej taki montowany z zewnątrz, nie kupuj kulki, bo były już przypadki, że szylek główkę tam wepchnął i był problem np.taki [url]http://www.swiatkarm.pl/p,trixie-pasnik-metalowy-22cm-tx60902,18142,1025.html,[/url] ([url]http://www.swiatkarm.pl/p,trixie-pasnik-metalowy-22cm-tx60902,18142,1025.html,[/url]) dzisiaj znalazłam na forum link do strony z ślicznymi polarkowymi rzeczami jako wyposażenie klatek [url]http://szynszyla-forum.cba.pl/printview.php?t=157&start=0&sid=30559e5e2c45978d9acdea22362725f6,[/url] ([url]http://szynszyla-forum.cba.pl/printview.php?t=157&start=0&sid=30559e5e2c45978d9acdea22362725f6,[/url]) transporterek do przewozu szylki, zamiast trocin lepszy jest żwirek, lepiej wchłania, nie śmierdzi, mój Aficzek miał problem z trocinami, bardzo oczka mu łzawiły od nich. To tyle tak na szybko i zaloguj się wtedy łatwiej można Cię namierzyć i coś napisac do Ciebie [good] poza tym witamy na forum ja czyli Dominika oraz moja banda chłopaków Afik, Czaruś, Puszek oraz Tofik
powinno się dać wyciągnąć, ja miałam taką kratkę w wolierze i mogłam bez problemu się tego pozbyć
uważaj tylko na ten kołowrotek, bo nie jest bezpieczny, tutaj trochę osób ma kołowrotki, ale innego rodzaju, w ten może się szylek zaplątać. Co do klatki to najlepiej rano zadzwonić i zapytać żeby być pewnym na 100%, dzisiejszy zakup i tak nie przyspieszy wysyłki, bo jest za późno, więc jutro na spokojnie można o wszystkie szczegóły dopytać sprzedającego.
Myślałam jeszcze o takiej:
allegro.pl/super-klatka-dla-szynszyla-koszatniczki-hamak-i3482900059.html (http://allegro.pl/super-klatka-dla-szynszyla-koszatniczki-hamak-i3482900059.html)
Która lepsza??
Ta ma hamak ale nie ma tych pomostów
a ja mam pytanie czy ta klatka jest potrzebna na już, bo jakbyś miała zdolnego manualnie:brata, ojca, kolegę itd. to w tej cenie lub niewiele większej mogłabyś wyczarować szylce prawdziwy apartament i byłby on przystosowany dla twojego szynszyla, a nie standardowy. Zajrzyj do albumu klatek na forum :)
kołowrotek zdemontujesz na pewno, oglądnęłam jeszcze raz tą klatkę i patrząc na zdjęcie przy aukcji na górze po powiększeniu wydaje mi się, że ta kratka jest nałożona na spód. Co do porównania klatek to obie mają identyczne wymiary, ja zamiast schodków wolałabym hamaczek, bo szylki spokojnie skaczą na półki, więc są niepotrzebne
a w bazarku forumowym patrzyłaś, nikt nic ciekawego nie sprzedaje z klatek?Nie patrzyłam, dopiero się zarejestrowałam tutaj:D
Kasiu, zadzwoń i zapytaj, bo ja już dawno nie byłam (nie mam potrzeby na razie tfu..tfu.. ;) ). 12/658 83 65
ja bym sie jednak wybrała do weta znającego sie na szylach od podszewki. 300g to stanowczo za mało.
wiesz, sam przegląd ogólny typu osłuchanie itd. zaglądnięcie w zęby na pewno nie kosztuje tyle co np. rtg, korekta i jakiś zabieg dlatego nikt nie poda ci ceny z ręki, bo te sa zmienne. Ale jak zadzwonisz to pani na recepcji telefonicznie poinformuje cie ile zwykła wizyta kosztuje aktualnie, bo cos na pewno ustalone mają.
masz po prostu prze kochaną, oswojoną szylke :) Kołtuny na brzuszku możesz przyciąć, ale uważaj, szyszka ma tam w futerku sutki i żebyś ich nie przycięła nożyczkami. A odstające kołtunki możesz delikatnie wyskubać, zazwyczaj to i tak martwa sfilcowana sierść. Tylko ta waga mnie martwi. Ona powinna ważyć koło 500g.
NIE WOLNO DAWAC szylko zboza i chleba , bo pecznieje w zoladku i dostanie wzdecia a wzdecie jest bardzo niebezpieczne dla zycia.Zboze i chleb sa syte do tego rodzynki to nie bedzie jadl sianka i ziolek
Jakie robi kupki i ile ich robi, to jest bardzo wazne, dotknij brzuszka czy juz nie ma wzdecia .
Jak sa male kupki i ich malo dawaj prosze do picia rumianek i sok z ananasa , mozesz tez dac siemie lniane i czarny kminek, tylko wszystkiego po troszku i staraj sie zeby jak najqiecej sie ruszal.
A kto powiedzial ze nie moze jest soczystych owocow ? Do wszystkiego trzeba bardzo powoli przyzwyczajac .
Widzs , ze bedzie mial u was jak paczek w masle [good]
NIE WOLNO DAWAC szylko zboza i chleba , bo pecznieje w zoladku i dostanie wzdecia a wzdecie jest bardzo niebezpieczne dla zycia.Zboze i chleb sa syte do tego rodzynki to nie bedzie jadl sianka i ziolek
Jakie robi kupki i ile ich robi, to jest bardzo wazne, dotknij brzuszka czy juz nie ma wzdecia .
Jak sa male kupki i ich malo dawaj prosze do picia rumianek i sok z ananasa , mozesz tez dac siemie lniane i czarny kminek, tylko wszystkiego po troszku i staraj sie zeby jak najqiecej sie ruszal.
A kto powiedzial ze nie moze jest soczystych owocow ? Do wszystkiego trzeba bardzo powoli przyzwyczajac .
Widzs , ze bedzie mial u was jak paczek w masle [good]
Ale zboże było w karmie dla szynszyli....
A soczyste owoce mogą powodować biegunkę...no każdy mówi już inaczej...
Kasiu co znaczy jakies robi ? Napisz prosze jak one wygladaja , bo to napra2de wazne , po kupkach widqc jak szylka sie czuje i czy jest zdrowa .
Wiesz rzeczy slodkie i tluste takie jak rodzynki , duzo suszonych owocow , zboze , kukurydza , , kartofel chips sa dla szylek bardzo szkodliwe dlatego ze one maja bardzo czula watrobe , dlugie jelito 5akie jak krowa ( tylko ze krowa duza a szylka mala ) i to wszystko bardzo czesto powoduje zatkanie jelita i wzdecia .
Juz duzo, za duzo szylek odeszlo przez nieodpowiednie zywienie bo wlasciciele mowili ze " On tak prosil i nie umialam/em odmowic i to przeciez bylo tylko kilka rodzynek albo pare ziarek kukurydzy "
Ja nie nie pisze tego po to zeby Cie krytykowac , tylko po to zeby twoja szylka zyla dlugo i byla zdrowa..
Tym bardziej , ze nie wiadomo co to biedactwo przeszlo , nic sie nie martw jak zglodnieje to zje siano i ziola a siano i ziola sa podstawa zywienia wszystkich gryzoni.
Jak ma na imie ta szczesciara ?
"spieczone", szyszka ma zatwardzenie. Trzeba jej więcej sianka, na rozpulchnienie kału.
ja mam jeszcze pytanie, bo nie widzę za dobrze na filmiku. Czy jej bardzo łzawią oczka? Siedzi w dość ciemnym miejscu i wydaje się jakby miała mokre futro od oczu aż do noska.
Droga Kasiu gratuluje cudownej kuleczki.
Kasiu mam prosbe czy mozesz nam opowiedziesz ze szczegolami jak ja znalazlas? Czy bardzo uciekala? Bo widzisz dla nas to sytuacja jak z horroru ze pfuuuu pfuuu ucieknie nam kulka przez nasza nieuwage do ogrodu.
wzdęcia nie ma, ona ma zaparcie patrząc na kupki. Może to nagła zmiana diety. Szkoda ze dr Barana nie było. Nikt inny nie ma tam specjalizacji na gryzonie. Trzeba było sie umówić specjalnie od niego. Ale dobrze ze dostala catosal. Szylka nie wygląda na starą. Wygląda mi na 3-5lat.
Bardzo mi przykro ; (
Dlatego kazdemu mowie , jak jest zatwardzenie , szylka siedzi cicha , skulona i na boku , malo biega i nie pomagaja domowe sposoby to powinno sie NATYCHMIAST isc do wet.
Jeśli kupiłaś granulat - ma prawo nie lubić. Ja swoim kupuję Nature i też wybierają tylko to, co chcą, a na granulat spoglądają niezwykle rzadko.To dokupić mu Nature czy czekać aż się skusi na granulat? Bo podobno granulat najlepszy...
Waży troszkę mało, ale to młody szylek, ma czas nadrobić. Je dużo sianka, stąd okrągły brzuszek sianko sie długo trawi. Ale to dobrze, moje od jakiegoś czasu siana niet ;/ I to mnie martwi. Bo sianko mam swoje ogrodowe suszone.
Witaj Kasiu!
Bardzo mi przykro, że tak się skończyło, ale z moich doświadczeń wynika, że często nie mammy bladego pojęcia, co maluchom dolega. Znając rodzaj ludzki widzę to jeszcze inaczej: być może ktoś pozbył się szylki tylko dlatego, że powiedziano mu, iż będzie wymagała drogiego leczenia... Miałem sam kilkakrotnie takie przypadki, jeden z nich z pewnym draniem, który przekazał mi szylkę twierdząc, że to z powodu nowo narodzonego dziecka. W rzeczywistości leczył ją u jakiegoś "specjalisty" antybiotykami, tak, że miała trzy ropnie na grzbiecie, a jelita stanęły na skutek tychże antybiotyków...
Gdybyś chciała zaadoptować jakieś szylki, mam do adopcji parkę dwóch samczyków (bracia) lub całą trójkę samczyków. Są też single.
Gdyby coś dzwoń do mnie na 783-130-018.
Pozdrawiam -
Claudi
w 95% przypadków łączenia, da się połączyć kulki. Tylko niektóre osobniki są niezwykle agresywne. Z panami jest zazwyczaj łatwiej. Wasz szylek to on czy ona?
Kiedyś miałem szylka Fistaszka, który miał podobne uszy. Wziąłem trochę waty, parafinę i.... zdjąłem z jego uszu koszmarną warstwę brudu. Spróbuj nasączyć watkę parafiną i potrzeć DELIKATNIE uszko. Być może zaczną odchodzić z niego warstwy brudu.
Co do jedzenia. Kup mu torbę Nature i zobacz, czy będzie jadł lepiej. Jeśli tak - warto go przesadzić na nowy pokarm.
Zasada jest prosta: LEPSZY POKARM = MNIEJ KASY NA LECZENIA.
Ja mam podobno chłopca, sprzedawca jak sprawdzał to powiedział, że no na chłopca mu to wygląda.
Ta Uczta tzn te pierwsze nie , za duzo zboza , reszta jak najbardziej i ziola pokupuj z Zuzali np.
Kasiu ja zamawiam z fajnej stronki [url]http://www.swiatkarm.pl/,[/url] ([url]http://www.swiatkarm.pl/,[/url]) taniej, szybko, bo na drugi dzień mam w domu i jest sporo jedzonka.
a jak ucho?
Dla mnie to wyglada na grzybice, idz jak najszybciej do wet i jezeli sie okaze ze tak to idz do tego sklepu zeby tamta szylke leczono, nie leczona grzybica przenosi sie na organy a to juz powazna sprawa.
Na grzybice Imaverol 1 do 50 rozrobic i wacikiem smarowac chore miejsce co trzeci dzien, nie dodawaj zadnych srodkow przeciwgrzybicznych do pisku bo one sa mocne i szkodza na wytrobe.
Kup prosze glinke zielona albo brazowa i dodawaj do piasku pol na pol i olejek z czarnego kminku po jednej, dwie krople do picia, strzykawka 1ml.
Olejek wzmacnia organizm i pomaga w wyleczeniu.
Zdrapek! Cudne imię :) Oj, tak polarki szynszyle lubią najbardziej. Swojego czasu na allegro można było kupić hamaki kwadratowe, trójkątne i tunele, szyte przez pewną dziewczynę. Śliczne i wytrzymałe te rzeczy robiła. Nie wiem czy nadal są w sprzedaży, ale moim tunel polarkowy wiszący i hamaczek służą do dziś.
Jejuu, jak cudownie wygląda na tej poduszce ; )
Sama ją szyłaś, czy zamówiona? Jeżeli sama, to czym wypchana? ; >
Też się zastanawiałam nad czymś podobnym, ale boję się, że moje nocne gryzonie ją pogryzą... ; / Czy jest się czego bać? Czy tak będą ją uwielbiać, że nie zrobią jej krzywdy? : )
Sliczna ta szylka. Wydaje mi sie że jest młodziutka tak wygląda ze zdjęć. Moja Majka ma prawie 5 lat i wazy 369 gram i weterynarz powiedział, ze to prawidłowa waga. Myślę, że ona może mieć z 4 lata. Nie wiadomo czym była karmiona. Warto tu na forum poczytać czym można karmić szylki i dawać jej może coś jej zasmakuje i będzie miała swoje ulubione smakołyki. Ja szyn szyle mam od 12 lat i cały czas się czegoś nowego uczę i doczytuję, teraz są bardziej popularne niż kiedyś i wiedza na ich temat większa. Może za jakiś czas nawet pomyślisz o towarzyszu aby nie była sama :) w każdym razie powodzenia i czytaj bo ich świat jest ogromny a wiedza coraz większa :) ps. co do karm czasami przez internet w sklepach internetowych można kupić ciekawe karmy: moje uwielbiają suszone gałązki oraz suszony prasowany groszek...