Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
O nas - użytkownikach => Przedstaw się => Wątek zaczęty przez: Kaalinkaa w 13 Wrz, 2015, 13:40
-
Cześć wszystkim!
Mam na imię Agnieszka i te forum obserwuję już od dawna, jeszcze zanim miałam szynszyle. Zarejestrowana byłam na tym drugim forum, ale obserwowałam oba :). Od lutego tego roku jestem właścicielką Rika- kochanego szynszylka standard. To była miłość od pierwszego wejrzenia, Riko pochodzi z lubelskiego zoologika Kings Zoo. Kupowałam go tuż przed zamknięciem sklepu i był to jedyny maluch, który nie drzemał, ale wszędzie skakał i zwiedzał :).
Zawsze jednak chciałam mieć szynszylę dark ebony, a nawet extra dark ebony, więc jakieś parę miesięcy temu rozpoczęło sie polowanie na brata dla Rika. Wtedy przyjechał do nas Nemo- taka delikatna, niewinna, czarna kulka. Niestety zanim zdążyłam je połączyć, Nemo zachorował. W Polecane lecznicy akurat ten doktor, który znał się na szynszylach miał urlop, zajął się nami ktoś, kto dziwił się, że szynszyla "oddaje kał". Mimo starań, opieki, dokarmiania, Nemo nas opuścił. Płaczu było co nie miara. Jakiś czas później zrobiło nam się szkoda, że Riko jest dalej sam. Wracając z nad morza odwiedziliśmy hodowcę w celu adopcji beża, ewentualnie myśleliśmy też nad czarnym aksamitem. Kupiliśmy white wilson mozaika :D. To było jak w przypadku Rika, ten maluch był najbardziej ruchliwy, ciekawski, ale był też oddzielony od braci bo mu podgryzały wąsiki. Miał bardzo krótkie. Teraz Wallie jest z nami, łączenie było ciężkie, nie obyło się bez kocimiętki, nie ukrywam, że korzystałam też z pomocy tego forum :).
Teraz Riko i Wallie mieszkają sobie razem, czasem się iskają, czasem się pokłócą, ale jest dobrze. Moim marzeniem jest powiększyć stadko o extra dark ebony, ale na razie zgłębiać wiedzę o dołączaniu trzeciego samca.
-
Witaj ! Jak to miło, ze zechciałas załozyć swoj watek na naszym forum. Bardzo prosimy o dużo zdjec. Każda kuleczka, mimo , ze jest szynszylą, jest inna, dlatego kochamy oglądac wszystkie puchatki. Mam nadzieję, ze szybko sie u nas zadomowisz. Sama jestem tu od czerwca i jezeli tylko jestem przy komputerze, to na pewno jestem na forum. [super]
Polecam i witam [szynszylek]
-
Oto moje chłopaki :). Niestety korzystam w głównej mierze z telefonu więc ciężko mi ładować pliki na serwery zajęciowe a tutaj wrzucać linki, więc zdjęcia będą trochę rzadziej, ale postaram się wrzucać jak będę przy kompie :).
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/09/13/ec1da8efa7102f66749263820fec7241.jpg)
-
O jakie fajne skrzaciki :)
-
Słodziaczki [serduszko] [serduszko] [serduszko]
-
Czy mi się dobrze wydaje, ze jeden drugiemu ogonek podgryza ? Cudne kuleczki ! [taniec]
-
Witaj!
Miło Cię widzieć na forum :)
Straszne słodziaki z tych Twoich chłopaków :)
I widzę, że chyba mają klatkę na wypasie :) pochwalisz się? Uwielbiam oglądać zdjęcia wolier :)
-
Chłopcy nie podgryzają sobie ogonków, to tylko złudzenie optyczne :).
Woliera nie jest duża, wydaje się taka bo mą półkę na dole. Sama woliera ma ok 95 cm wysokości, 55 cm głębokości i jakieś 75 cm szerokości. Zrobiona z sosnowego drewna, specjalnie dla nich, wszystko robił mój chłopak :). Na wiosnę planujemy im zrobić dobudówkę szykując się na nowego lokatora :).
Oto zdjęcie:
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/09/15/a0eddc6b782c9ffee9fef8f43a48950d.jpg)
Na wyposażeniu żłobiony konar i polarowy domek. Wszystko jest robione ręcznie :).
PS: najprawdopodobniej woliera wydaje się taka duża bo oprócz konara, kilku półek i domku nic nie ma w środku. Chciałam im jakoś urozmaicić, ale nie mam pomysłu zupełnie.
-
Wydaje mi się że tyle wyposażenia wystarczy. Dodałabym tylko jakąś karuzelę - sama nie spodziewałam się że daje tyle radości.
-
Karuzela stoi na samym dole, nie widać jej bo jest w szufladzie :). Riko to wyjątkowy szynszyl, jemu nic nie odpowiada- ani karuzela, ani topinambur, ani też żadne zabawki jakie zakupię w Elzoo czy jakimś innym sklepie. Za to Wallie często kręci się na karuzelce :).
-
Witaj na forum :) szyle są cudowne,i woliera całkiem fajna
więcej zdjęć proszę :)
co do Topinambura,jakiej firmy dajesz?
-
Witaj na forum razem ze swoimi przeprzystojnymi chłopakami :love:
Mój Maciuś ma w głębokim poważaniu zarówno karuzelę jak i tunel :( najbardziej cieszy go za to hamaczek, w którym się wysypia i domek, w którym łupie patyczki :)
-
Riko też mą domek, uwielbia spać NA domku głową w dół :D.
A dawałam topinambur z dwóch różnych firm, ale już nie pamiętam jakich, to dawno było. Riko nie chciał tego nawet ugryźć, tylko powąchał i zostawiał, więc już nie kupowałam więcej. Jedne były plastry gru sze, drugie cieniutkie. Żadne nie smakowały. Zresztą potyczki topinamburu ani liście topinamburu też nie zachwycają, ugryzie, ale zaraz zostawia :).
-
@Kaalinkaa, witajcie. Ktoś wspominał o karuzeli. Na dole po prawej na tylnej ścianie woliery macie akurat miejsce na duży 40 cm kołowrotek :D
-
Już pisałam, że mamy karuzelę :). Taką płaską jak talerz do pizzy :). Ale tylko Wallie z niej korzysta :).