Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Ostry dyżur => Wątek zaczęty przez: xibuk24 w 06 Gru, 2020, 18:04
-
Sprzątałem dzisiaj klatkę szynszylowi i wszystko było dobrze, po około 10 minutach w klatce szynszyl zaczął się wykrzywiać, uszka przyklapnięte do ciała i miał otwartą buzie, więc szybko go wyciągnąłem z klatki i masowałem, przez chwile było dobrze, biegał choć wyglądało to jakby miał mało siły , wrócił do klatki, aż nagle zaczął się lekko trząść. Po kolejnych 10 minutach wszystko było dobrze, biegał i skakał. Jutro udam się do weterynarza ze względu na to, ze dzisiaj jest niedziela. Dodam, ze szynszylek ma półtora roku i nigdy się nic takiego nie zdarzyło. Co to może być? Będę wdzięczny za każda pomoc.
-
Czy klatka nie stoi w miejscu gdzie jest przeciąg?nie otwierasz okna i nie wietrzysz pomieszczenia w którym przebywa szynszyl?być może przeziębił się.Przyczyn może być mnóstwo.Od tego co podajesz do jedzenia lub jako przysmak.Napisz jak było na wizycie