28 Mar, 2024, 12:54

Autor Wątek: problem z ciężarną samiczką  (Przeczytany 4744 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ten wątek posiada wiadomość oznaczoną jako najlepsza odpowiedź. Aby ją zobaczyć kliknij tutaj.

Help

  • Gość
problem z ciężarną samiczką
« dnia: 30 Mar, 2009, 20:53 »
Witam
Moja Szynszyla jest bardzo ciezka. byla juz raz w ciazy, tz urodzila ale samiec zagryzl male ;( nacieszylem sie 1 dzien.
a  teraz odstawia maniane, lezy na plecach, przeciaga sie na boku, lezac na plecach wklada glowe do domku .
jedzenie jak jedzienie. Pełnowartosciowa karma , wapń,kolby,woda od czasu dostanie Chrupka kukurydzianego jak jem akurat :(
pozatym no nieraz moj szynszyl 2gi. niewiem jak ona lubiła mleka wypic.
wiec prosze o pomoc gg: 15768554

pomocy!!!

Haku

  • Gość
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Mar, 2009, 20:59 »
Teraz Dodam ze weszła tyłem do domku patrzy sie na mnie z byka i bije ogonem prawo i lewo po scianach i nieda sie poglaskac bo " Szczeka " i chce mnie ugryśc.

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #2 dnia: 30 Mar, 2009, 21:20 »
oddzielić samca, jeśli zachowanie samiczki niepokoi to w transporter i czym prędzej do weta. kiedy samiczka urodziła poprzednie młode? pełnowartościowa karma, czyli? Megan czy animals?

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Haku

  • Gość
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #3 dnia: 30 Mar, 2009, 21:37 »
oddzielić samca, jeśli zachowanie samiczki niepokoi to w transporter i czym prędzej do weta. kiedy samiczka urodziła poprzednie młode? pełnowartościowa karma, czyli? Megan czy animals?



w tej chwili otworzylem wszystkie pokoje , dom
(2 piętra) + łazienka i ona skaka po półkach ale z trudem.. prubowala skoczyc z wersalki na stolik ale niestety..
 niedolot. brakło jej moze 1 cm.
potem biegła i od sciany odbila sie w powietrzu i zrobila 180 i do lazienki. potem latała po rurach kanalizacyjnych , teraz pogryzła samca (wyrwała mu dobrą garśc futra), ona mi sie nieda dotknąc kiedy sie do niej zblize to chce mnie grysc.
 ; / chora raczej niejest  bo gdy wziolem rodzynke i siadlem w kuchni to wyszla z klatki.. popatrzyla sie i cmyk do mnie staneła na 2 łapach i ruszała wąsami po rodzynke ale zamiast rodzynki dalem jej platka owsianego ;p i zchrupala :P i tak lata ;) o moze pokaze foto mojego szynszyla :)


W Trakcie Zajawki pod Tytułem"Smigam po Łazience " newbielink:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/570f95f5532c630d.html [nonactive]

a małego szynszyla miała 7-8 miesięcy temu (na wiosne ) :)

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Mar, 2009, 21:47 »
jeśli samiczka jest w ciąży nie powinna skakać po półkach ani zbyt intensywnie biegać, a już na pewno nie można dopuścić żeby z czegoś spadła.  jeśli się nie daje złapać zarzuć na nią prześcieradło albo ścierkę i tak ją złap tylko delikatnie.

nigdy nie miałam samiczki szynszyli w ciąży ale moja chomiczka przed porodem właśnie się "przeciągała", strasznie goniła samca i w zasadzie nie dawała się dotknąć w ostatnich dniach, możliwe że u szynszylicy objawy są podobne.
zarejestruj się na forum i poczytaj, jest tu sporo tematów o ciąży. tak czy inaczej pamiętaj że jak tylko urodzi się maluch trzeba ojca oddzielić na 10 dni, żeby samiczka znowu nie zaszła w ciążę.

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline greatdee

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1110
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Skarboń-u Dream (Sowa, Bzyq, Fiołek (*))
    • a tym się zajmuję zawodowo :)
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #5 dnia: 30 Mar, 2009, 21:52 »
A ja tylko dodam, że przeraziła mnie otwarta klapa od sedesu, a obok śmigający szynszyl... [niepolecam]


Para qué vivir tan separados
si la tierra nos quiere juntar,
si este mundo es uno y para todos
todos juntos vamos a vivir.

Haku

  • Gość
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #6 dnia: 30 Mar, 2009, 23:22 »
A ja tylko dodam, że przeraziła mnie otwarta klapa od sedesu, a obok śmigający szynszyl... [niepolecam]

wszystko wskazuje na to ze samiczna jest wciazy. ma skurcze itp.
btw. co do otwartego Sedesu to one tam robia kupe.
a co do wanny. to zawsze jest nalane 10ml wody. poniewaz szynszyle sie myja w tym.
:P
moge wam dac fote jak moj szynszyl robi obrót o 180 stopni od sciany :D :D

btw: na forum zarejestrowalem sie czekam na emaila od admina :P

Offline greatdee

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1110
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Skarboń-u Dream (Sowa, Bzyq, Fiołek (*))
    • a tym się zajmuję zawodowo :)
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #7 dnia: 30 Mar, 2009, 23:32 »

btw. co do otwartego Sedesu to one tam robia kupe.
a co do wanny. to zawsze jest nalane 10ml wody. poniewaz szynszyle sie myja w tym.
:P


?????? :shock:
Jak to robią kupę do sedesu?? To chyba non stop na nim siedzą... I pierwsze słyszę o kąpiącej się w wodzie szynszyli...


Para qué vivir tan separados
si la tierra nos quiere juntar,
si este mundo es uno y para todos
todos juntos vamos a vivir.

Haku

  • Gość
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #8 dnia: 30 Mar, 2009, 23:36 »
Słynny Obrót o 180 Stopni na Drzwiach mojego szynszyna (samca) newbielink:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/75f20cd60ae37f09.html [nonactive]
Szkody Po Ataku Samicy
newbielink:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/34917bb52513ae34.html [nonactive]
Samica i Samczyk (Lewo Samica Nutka , prawo Samiec Kulek) :)
newbielink:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/06f2de3a6234eef3.html [nonactive]


do uzytkownikow forum :) szynszyle biegaja po domu 24/7 Kable sa odpowiednio zabezpieczone,niektore uzadzenia elektroniczne (czajniki itp sa wylaczone z zasilania ) :)

co sadzicie o moich domownikach ? :)

Haku

  • Gość
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #9 dnia: 30 Mar, 2009, 23:38 »

btw. co do otwartego Sedesu to one tam robia kupe.
a co do wanny. to zawsze jest nalane 10ml wody. poniewaz szynszyle sie myja w tym.
:P


?????? :shock:
Jak to robią kupę do sedesu?? To chyba non stop na nim siedzą... I pierwsze słyszę o kąpiącej się w wodzie szynszyli...


Poprostu wystawiaja dupke i robia kupke :D

a co do kapiacego sie szynszyla to jutro po mojej kompieli naleje im wody i szamponu dla zwierzat i pstrykne fote jak sie w pianie bawia :p ;)

w lecie wychodza z mama na spacer na smyczy ;) w pierwsze dni sie dosc zucaly ale po ubraniu "szelek" i wlozeniu go do klatki sie przyzwyczail :P

Alicja Mannschack

  • Gość
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #10 dnia: 31 Mar, 2009, 00:05 »
A jak sie piany najedza to co?? [uwaga]
Jak to na smyczy, to znaczy w nocy wychodzi?  [eeek]

Nie obraz sie prosze ale czy ty sie zastanawiasz  jaka krzywde robisz swojej szylce, [down]

Offline cinnamon_biscuit

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 479
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Foggy Dew, Echo (standardy) i Ginger (beż)
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #11 dnia: 31 Mar, 2009, 00:11 »
moim skromnym zdaniem to nie szynszylka choruje, ale właściciel.
Po pierwsze:
Cytuj
pozatym no nieraz moj szynszyl 2gi. niewiem jak ona lubiła mleka wypic.
ta część wypowiedzi nie ma żadnego sensu.
Po drugie: nie odpowiadasz na zadawane pytania.
Po trzecie: twierdzisz, że jest problem, po czym piszesz, że go nie ma.
Po czwarte: szynszyle robią kupę wyłącznie do sedesu? I nigdzie indziej? Nie wierzę.
Po piąte: szynszyli się nie kąpie w wodzie, tylko w piasku, ich futro nie powinno być intensywnie moczone.
Po szóste: samca po porodzie należy oddzielić od matki natychmiast, zagryzienie młodych świadczy o Twojej totalnej nieodpowiedzialności.
Po siódme: wiesz, wszystkie szynszyle robią to Twoje "180". Natomiast żaden o którym słyszałam nie załatwia się do kibla.
Po ósme:
Cytuj
w pierwsze dni sie dosc zucaly ale po ubraniu "szelek" i wlozeniu go do klatki sie przyzwyczail
Ale po co je w ogóle dręczyć w ten sposób?

Gdybym miała takiego właściciela też bym nie dała się głaskać, szczekałabym i gryzła:/

Najlepiej w piłeczkę gra Manchester United,
najlepiej na saksofonie grał Charlie Parker -
- a ja najlepiej gadam do własnych skarpet
i robię inne rzeczy, materialnie nic nie warte.

Haku

  • Gość
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #12 dnia: 31 Mar, 2009, 00:16 »
jak je mam na pole lub do lasu na spacer brac??!?!?!
Puscic je?! zeby pies je zagryzl!j uz 1 taka tragedia była!

a Problemu niema bo przeszedł..

Alicja Mannschack

  • Gość
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #13 dnia: 31 Mar, 2009, 00:26 »
A po co je brac na spacer??

Ile ta masz lat??

Offline Cara

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 235
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #14 dnia: 31 Mar, 2009, 01:02 »
To jest taki stek bzdur, że albo ktoś nas wkręca, albo krzyż na drogę... zwierzaczkom :icon_frown:

Dlaczego kulka ma taki goły placek skóry na plecach? :shock:
I czy zdajesz sobie sprawę, że jeśli piszesz prawdę, to masz zerowe pojęcie o szynszylach i prawdopodobnie wyrządzasz im ogromną krzywdę?
« Ostatnia zmiana: 31 Mar, 2009, 01:05 wysłana przez Cara »

Offline Nicola

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 220
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Euzebiusz i Tito :)
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #15 dnia: 31 Mar, 2009, 09:40 »
jak je mam na pole lub do lasu na spacer brac??!?!?!
Puscic je?! zeby pies je zagryzl!j uz 1 taka tragedia była!


Po pierwsze- jaka tragedia? Pies Ci zagryzł szynszyla? A w jakim celu je bierzesz do lasu? Nie rozumiem zupełnie toku Twojego myślenia. Trzeba było kupić psa  a nie szynszyla. Chociaż po Twoich wypowiedziach to zastanawiam się nad zadzwonieniem do TOZ-u....
edit

do uzytkownikow forum :) szynszyle biegaja po domu 24/7 Kable sa odpowiednio zabezpieczone,niektore uzadzenia elektroniczne (czajniki itp sa wylaczone z zasilania ) :)
co sadzicie o moich domownikach ? :)
Po drugie - jeśli sygnalizujesz problem w temacie, ktoś zadaje Ci pytania- to na nie odpowiadaj. Nie zamydlaj oczu zdjęciami szynszyla odbijającego się od drzwi. Przeczytaj wszystkie pytania i odpowiedz na nie zgrabnie w jednym poście. Wtedy pisz dalej o swoich przygodach. Inaczej nasze odpowiedzi nie mają sensu bo i tak je lekceważysz.

« Ostatnia zmiana: 31 Mar, 2009, 10:07 wysłana przez Nicola »

Offline kinga_pat

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 12
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Riczardo
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #16 dnia: 31 Mar, 2009, 11:04 »
Ten brak u szylki futerka jest przerażający. Zamiast wymyślać problemy i umiejętności Twoich szynszyli mógłbyś o nie zadbać...
Po tym, co napisałeś masz zero kontaktu ze zwierzaczkami, więc hahaha 'kąpiel w wannie' no cóż, to żałosne co piszesz.
Twoje 'żarciki' ewidentnie nie pasuja do tego forum. Tutaj ludzie poważnie podchodzą do problemów swoich szynszyl.
Skończ błaznować i weź się za naukę ...' skaka po półkach', 'prubowala'  [po_glowie]
  [stupid]
To nie jest kwestia początkującego własciciela, tylko braku myślenia, niepoważnego podejścia do rzeczy i nieodpowiedzialności.

Haku

  • Gość
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #17 dnia: 31 Mar, 2009, 13:16 »
To jest taki stek bzdur, że albo ktoś nas wkręca, albo krzyż na drogę... zwierzaczkom :icon_frown:

Dlaczego kulka ma taki goły placek skóry na plecach? :shock:
I czy zdajesz sobie sprawę, że jeśli piszesz prawdę, to masz zerowe pojęcie o szynszylach i prawdopodobnie wyrządzasz im ogromną krzywdę?


Niemaja zle... Nienękam ich zyja jak na wolnosci!

a co do ubytku futerka to zauwazylem ze zrobily z niego " Gniazdo " ?

Offline Zieffka

  • TUPACZ NOGĄ W SPRAWIE UPRAWNIEŃ
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 2260
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Sfera i Czarna, XXL i Ptysia
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #18 dnia: 31 Mar, 2009, 13:28 »
to wyjmij je, bo jak się tego najedzą to będziesz miał 3 martwe szynszyle na koncie!
poza tym-Twoje szynszyle nigdy nie będą miały "jak na wolności" i nawet tego nie rozumieją w ogóle, gdyż od setek lat są hodowane od dziada-pradziada w hodowli. zatem nie mają bladego pojęcia czy im coś zagraża czy nie. wydziel im pokój do zabawy i jego dobrze zabezpiecz. bo szynszyl może robić wiele zagrażających jego życiu rzeczy, a im większe miał pole biegania, tym trudniej będzie Ci ustalić co im zaszkodziło.
i szynszyli się do lasu/parku/na trawnik NIE ZABIERA. tych zwierząt się nie szczepi, więc muszą być dla własnego bezpieczeństwa w domu. wolę nie myśleć co może się dziać z ich układami pokarmowymi :(
o toalecie nam nie czaruj-ma być klapa opuszczona!
a futro to im od wody wypada i używania szamponów:/ piasek.
wszystkie Twoje wypowiedzi dowodzą:
a) braku odpowiedzialności przed zakupem zwierzęcia (brak zdobycia wiedzy na temat ich hodowania w domu i odpowiedzialności z tym związanej)
b) braku odpowiedzialności po zakupie-prawie totalna wolna amerykanka
c) niedojrzałości :(

szynszylowy jest po prostu żywot mój

na zawsze w pamięci - Dziaba, Buba, Wacław

Offline yoostynka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 370
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Rysia ;-) i Edzio
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #19 dnia: 31 Mar, 2009, 13:32 »
Tylko musisz wziąść pod uwagę, że nie żyją na wolności i potrzebują opieki człowieka
Biorąc pod opiekę zwierzaka musisz brać na siebie wszystkie obowiązki z tym związane. Puszczanie zwierzaka samopas po mieszkaniu niej est najlepszym rozwiązaniem. Co jeślei szylek wpadnie do otwartego sedesu, albo naje się foliowej reklamówki, proszku do prania czy innego paskudztwa.
Weź na barki wszystkie obowiązki i zacznij zachowywać się odpowiedzialnie. Zwierzak w domu to nie zabawka, którą możesz zostawic w kącie samą sobie, on potrzebuje uwagi i zainteresowania.

Offline greatdee

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1110
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Skarboń-u Dream (Sowa, Bzyq, Fiołek (*))
    • a tym się zajmuję zawodowo :)
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #20 dnia: 31 Mar, 2009, 13:48 »


Cóż, dla mnie linie ubytku są zastraszająco równe...
W dodatku luzem leżące foliowe worki i widelce/noże są ewidentnym NIEBEZPIECZEŃSTWEM, więc nie mydl oczu nam tu zabezpieczonymi kablami.
Do tego mikro klatka dla królika. BRAK SŁÓW....

Powiem tylko tyle:

Mam WIELKĄ nadzieję, że to jest ściema.
« Ostatnia zmiana: 31 Mar, 2009, 13:49 wysłana przez greatdee »


Para qué vivir tan separados
si la tierra nos quiere juntar,
si este mundo es uno y para todos
todos juntos vamos a vivir.

Alicja Mannschack

  • Gość
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #21 dnia: 31 Mar, 2009, 13:57 »
Moje szylki cala noc lataja po mieszkaniu.Ale wszystko ,mowie to z odpowiedzialnoscia wszystko jest przed nimi zabezpieczone i to juz  od  11 lat  i nawet by mi do glowy nie przyszlo  wpuscic je do lazienki bez mojej obecnosci.

Ty nie masz  zielonego pojecia jak szylki zyja na wolnosci , na pewno nie chodza na smyczy a tym bardziej nie kapia sie w  wodzie. Tam gdzie one zyja to ludzie pilnuja ich  zeby byly bezpieczne   a    ty je narazasz   je  na  niebezpieczenstwo.

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #22 dnia: 31 Mar, 2009, 14:57 »
eh, szkoda gadać. mam tylko nadzieje że samiczka jednak nie jest w ciąży, bo z takim podejściem to maluch wesołego życia by nie miał, w dodatku chów wsobny to coś czego się można spodziewać..

wiesz że jak szynszyla się wykąpie w wodzie a ty nawet za parę dni z nią wyjdziesz na dwór to może dostać zapalenia płuc? wątpię żebyś codziennie ją suszył... nie wspominając o chorobach jakie może złapać w lesie :? przykro się czyta takie posty, gdzie właściciel nie ma bladego pojęcia o opiece nad zwierzęciem i jeszcze się upiera, że zwierzę ma u niego raj...

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline Idka

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1135
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowa panienka czyli moja Fifi :)
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #23 dnia: 31 Mar, 2009, 15:23 »
Po1) Szynszyla nie może robić kupek do sedesu gdyż one nie kontrolują wydalania bobków i robią ich caałe mnóstwo!
Po2)Futro szynszyla trzyma wodę nawet 48 godzin!Czy po każdej kąpieli je suszysz?Wątpię! "Przecież one żyją na wolności"Jak się szylek wykąpie i nie jest suszony to zapalenie płuc murowane!A co jeśliby się któryś zachłysnął wodą /pianą/tym i tym? Co zrobisz?Ja ci powiem co zrobisz!Nic nie zrobisz!I to nie tylko dlatego ze nie masz bladego pojęcia o szynszylach ale dlatego ze go po plecach nie uderzysz żeby mógł odkasłać ob mu kręgosłup złamiesz (czego można by sie spodziewać...),zatrucie pianą gwarantowane!A jeśli szynszyli nie uda się wyskoczyć z wanny bo będzie za ślisko i sobie nóżkę złamie?
Po3)Szynszyla NIE MOŻE zostawać BEZ OPIEKI bo sobie może krzywdę zrobić!A com mnie obchodzi ze masz "zabezpieczone kable"hmm..?To nie wystarczy!Może gdzieś wejść w jakąś dziurę z której się nie wydostanie i się udusi,zatruć się kurzem,zjeść za dużo plastiku który może stanąć jej w gardle,może zatruć się folią reklamówkową !
I wiele innych niebezpieczeństw!

Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz,
żem żyć przestał.

Offline owiabiks

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 659
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Bratek, Fiołek(*), Irys(*), Malwin(*),Narcyz(*)
Odp: problem z ciężarną samiczką
« Odpowiedź #24 dnia: 31 Mar, 2009, 15:24 »
Uczyłeś się trochę matematyki?
 "szynszyle biegaja po domu 24/7"???

Flora (ja)
i fauna (  Bratek - szynszyla; Nikon- york;  Lili(a) - selkirk rex; Kajtek- nimfa)

 

Problem z "nowymi"

Zaczęty przez szyszka95Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1469
Ostatnia wiadomość 28 Mar, 2017, 01:19
wysłana przez M___M
problem z zębami trzonowymi, siekaczami, ślinienie, ślinotok, dławienie, dławi, zabieg, przycinanie zębów, piłowanie, dokarmianie...

Zaczęty przez MagdaBDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 945
Wyświetleń: 285015
Ostatnia wiadomość 29 Maj, 2016, 16:03
wysłana przez kokokok
Woliera na metr pięćdziesiąt i problem z półeczkami - skąd wziąć ? [Wrocław]

Zaczęty przez TanDział Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 4651
Ostatnia wiadomość 26 Lut, 2010, 22:06
wysłana przez Basia_W
Problem z kupnem karmy w małej miejscowości -> zakupy przez Internet

Zaczęty przez IlonaDział Żywienie

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 5700
Ostatnia wiadomość 31 Sty, 2009, 23:34
wysłana przez greatdee
problem- szynszylek leży i nie reaguje, ciężko oddycha

Zaczęty przez szynszylolDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 3319
Ostatnia wiadomość 13 Paź, 2014, 22:28
wysłana przez marcsl
SimplePortal