Pytanie na temat samicy i samca

[Dorotka0001]

Mam samicę, która ma ok. 3 lat i samca, który ma rok. Słyszałam, że samica może już w tym wieku nie dopuścić samca i nie może mieć dzieci, czy to prawda?

[Mysza <")))/]

3 letnia samiczka może mieć dzieci. Jeśli tylko ma dobre warunki, odpowiednią karmę i zapewnione komfortowe warunki mieszkaniowe.

Tylko zadaj sobie pytanie: po co rozmnażać? Dla spełnienia samolubnej zachcianki, bo ja chce mieć małe szynszylki?
Zadaj sobie pytanie czy podołasz znaleźć odpowiedzialny dom dla przyszłych młodych? Odpowiedzialny, czyli że nie stana sie one chwilową zachcianką i nie trafią po jakimś czasie, na strych ,do piwnicy czy na śmietnik. Czy będziesz w stanie je oddać z czystym sumieniem i wiarą w to że ktos kto je weźmie będzie sie nimi dobrze opiekował? Że zadba kiedy zachorują i zabierze zwierzątko do weterynarza?  Rozważ te pytania, bo odpowiedzi na nie mogą cie zadziwić i dac odpowiedź na to , po co chce je rozmnażać.

To forum widziało już wystarczająco dużo szynszylowych tragedii. Jest zbyt wiele potrzebujących domu szynszyli, aby sprowadzać na ten świat nowe. Masz parkę.  Z samczykiem udaj się na kastrację, do dobrego weta znającego się na gryzoniach (zajeczakach). I kochaj, to co już masz. To moja rada.

[Dorotka0001]

Ja właśnie nie chce mieć młodych. Oni są ze sobą już ok. rok i nic. Mimo, że cały czas są ze sobą, a Lady go odrzuca kiedy chce się do niej "dobrać"

[Mysza <")))/]

To i lepiej. Ale skoro samczyk kombinuje to ja bym mu "osobiscie" ucięła co nieco u lekarza wet.

[Dorotka0001]

Chociaż ostatnio już nic nie robi i wydaje mi się,że on ją traktuje jak mamę. Pytałam się ile kosztuje kastracja to powiedzieli mi, że ponad 500 zł, a moja mama się nie zgadza.

[Mysza <")))/]

500zł?! To chyba dziesięciokilogramowego psa?!  150-180zł maks, to kastracja u samca a nie sterylizacja z otwarciem jamy brzusznej jak u samiczki. Szukaj innej lecznicy.

[Dorotka0001]

Dzięki, poszukam ;) A czy może być tak, że jak by się (ewentualnie) urodziły samiczki to, czy one mogę być z ojcem, czy nie?

[dream*]

zależy jakie miasto. Jak pracowałam w gorzowie to sterylki dużych psów kosztowały ok 200zł podczas gdy w warszawie za moją średnej wielkości suczkę chcieli ponad 500. No ale kastracja fakt,  jest dużo tańsza.

[Dorotka0001]

Ja w Warszawie mieszkam. Ale mam brata w Poznaniu, więc poproszę, aby coś poszukał ;)

[Mysza <")))/]

To Warszawa powariowała. Czytam opinie o kastracji na internecie i piszą ze ceny od gryzonii 50-120zł. Wiec szukaj Dorotko innej lecznicy. Znam Dream ten temat z autopsji podobnie jak Ty :)

A co do Twojego pytania, Dorotko. Jesli ciachniesz tatusiowi jajca, to moga później razem mieszkać. Jesli nie, to tatuś zapomni ze to jego córeczki. Niestety zwierzątka tak mają. Będą sie mnożył w nieskonczoność w chowie wsobnym, a to nic dobrego dla genetyki

[Dorotka0001]

Aha dziękuje, czyli Lusuś musi stracić swoje "męstwo" . A, czy to normalne, że samica "zjada" obgryza wąsy samcowi? A jeśli nie, to co to może znaczyć?

[Mysza <")))/]

Tak, w gruncie rzeczy to normalne. To DOMINACJA. Moze tak robic każdy osobnik względem innego. Z czasem jak już mu łopatologicznie wytłumaczy ze to Ona tutaj rządzi to jej przejdzie i przestanie mu wąsy obgryzać.

[Dorotka0001]

Aha, a ja już sięmartwiłam, że ją już do reszty pogięło xD Bo nie dosyć, że się mnie nie słucha to jeszcze odemnie ucieka... A Lusuś to co innego siedzi grzecznie na kolanach :D

[Mysza <")))/]

W stadach szynszylich panuje matriarchat :) Taka tam Caryca Lika Drapieżna, Ci sie trafiła.

[Dorotka0001]

Haha.... a była tak słodka i malutka :D No, ale cóż i tak jest słodziutka i kochana :D