18 Kwi, 2024, 05:34

Autor Wątek: Złamanie otwarte tylnej łapki  (Przeczytany 14010 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Paulina_smacka

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
Złamanie otwarte tylnej łapki
« dnia: 02 Cze, 2014, 20:04 »
Witam, mój szylek wychodząc dzisiaj z klatki złamał sobie tylną łapkę. Wizyta u weta skończyła się na konkluzji, że nie ma co z nią robić, bo zwierzak jest bardzo ruchliwy i tak nic z.tego nie będzie. Założył mu prowizoryczny opatrunek. Opatrunek zaraz po przyjeździe do domu został przez szyle ściągnięty. Każda próba założenia opatrunku kończy się fiaskiem. Co mam zrobić? Czy mam go zostawić bez opatrunku? Pomóżcie proszę :-(

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Offline Paulina_smacka

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #1 dnia: 02 Cze, 2014, 20:12 »
Wet powiedział, że jutro coś wymyśli, ale mam nadzieję że będzie to coś lepszego niż dzisiaj. W zasadzie to dzisiaj wszyscy w mieście mnie odsyłali z szylem... Porażka jakas, tylko ten jeden nas przyjął...

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Offline Paulina_smacka

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #2 dnia: 02 Cze, 2014, 20:13 »
Czy przez noc może mu się stać coś poważnego? Nóżkę obwinelam mu bandażem i na razie nie ściągnął... :-(

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Offline Anna83

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1725
  • Uzbierane migdały: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #3 dnia: 02 Cze, 2014, 20:23 »
Paulina daj szylke do transporterka . U kogo byłaś?

Jagoda,Poziomka,Goja,Rozalia,Pistacja,Migdał, Fifi i Lili



Kasia*Cytrynka*Figa*Malinka*Aronia*

Spijcie skarby ..śnijcie

Offline Anna83

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1725
  • Uzbierane migdały: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #4 dnia: 02 Cze, 2014, 20:28 »
Znam Pauline z fb jest z moich okolic.

Jagoda,Poziomka,Goja,Rozalia,Pistacja,Migdał, Fifi i Lili



Kasia*Cytrynka*Figa*Malinka*Aronia*

Spijcie skarby ..śnijcie

Offline Paulina_smacka

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #5 dnia: 02 Cze, 2014, 20:29 »
Byłam u weta na Krzyżowej

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Offline Anna83

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1725
  • Uzbierane migdały: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #6 dnia: 02 Cze, 2014, 20:42 »
Ja jeżdżę do Rudego Kota do p.Ani na Osiedlu Lotnisko. Jednak polecany jest Mederski ktorego ja nie mogę polecić.

Jagoda,Poziomka,Goja,Rozalia,Pistacja,Migdał, Fifi i Lili



Kasia*Cytrynka*Figa*Malinka*Aronia*

Spijcie skarby ..śnijcie

Offline Paulina_smacka

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #7 dnia: 02 Cze, 2014, 20:42 »
@Diablo jestem z Grudziądza

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #8 dnia: 02 Cze, 2014, 20:47 »
złamanie otwarte z prowizorycznym opatrunkiem? Bez antybiotyku? Wet funduje wam zakażenie i okropny ból dla zwierzaka.

Co to za wet w ogóle. Jeśli łapa jest źle złamana i nie ma szans na zrośniecie, to lepiej żeby amputować, w narkozie oczywiście, ale nie można odesłać zwierzęcia w takim stanie do domu z prowizorką. Taki ktoś nie zasługuje na tyt. lekarza. ;/

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Paulina_smacka

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #9 dnia: 02 Cze, 2014, 20:49 »
Wet z Krzyżowej p. Czumiel wydawał się być kompetentny, ale myslalam ze chociaż usztywnienie będzie jakieś stabilne, a tu nic :-(

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Offline Paulina_smacka

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #10 dnia: 02 Cze, 2014, 20:50 »
Antybiotyk dostał

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Offline Anna83

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1725
  • Uzbierane migdały: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #11 dnia: 02 Cze, 2014, 20:57 »
http://rudykot.com.pl/index-5.html zadzwon i powiedz P.Ani ze jestes moja kolezanka . Ona mnie kojarzy ze w solarium pracowalam.

Jagoda,Poziomka,Goja,Rozalia,Pistacja,Migdał, Fifi i Lili



Kasia*Cytrynka*Figa*Malinka*Aronia*

Spijcie skarby ..śnijcie

Offline Paulina_smacka

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #12 dnia: 02 Cze, 2014, 21:00 »
Ok, dzięki. Jutro zadzwonię. Póki co leży sobie i podgryza sianko, nie ma za dużo miejsca w tym transporterze, więc mam nadzieję, że krzywdy sobie nie zrobi.

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Offline Paulina_smacka

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #13 dnia: 03 Cze, 2014, 09:46 »
Tak, wet powiedział że antybiotyk działa 24h i skoro mam go w transporterze to nic mu się nie stanie i mamy przyjechać pod wieczór. W Rudym kocie Pani też mnie odeslala do tego weta u którego byłam wczoraj, więc myślę że będzie ok.

Szyszka spokojnie śpi, noc też była spokojna. Łapka nie spuchła, a założony przeze mnie opatrunek z gazy nadal na łapce siedzi :-)

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #14 dnia: 03 Cze, 2014, 10:02 »
będzie amputował czy nastawiał łapę? Powiedział cos przez tel?

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Paulina_smacka

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #15 dnia: 03 Cze, 2014, 10:04 »
Powiedział, że amputacja nie jest wykluczona. Chciałby najpierw sprawdzić czy przez kilka dni, poobserwowac czy łapka zlamana w tym miejscu da radę się zrosnac.

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #16 dnia: 03 Cze, 2014, 10:09 »
z doświadczenia różnych osób w podobnych sytuacjach mogę powiedzieć, że raczej amputacja jest najlepszym wyjściem i jest zabiegiem prostszym niż późniejsze zapobieganie infekcjom, martwicy, nawracające kontuzje źle zrośniętej łapki itp itd. bez jednej łapki szynszyle radzą sobie zaskakująco dobrze.

Nie mniej, trzymam kciuki by wszystko skończyło się jak najlepiej :)

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Kiwi

  • Wielki Mistrz Szynszylowy
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 886
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #17 dnia: 03 Cze, 2014, 11:33 »
Potwierdzam, moja (świętej pamięci) Vivi doskonale radziła sobie bez jednej tylnej łapki, normalnie kicała z półki na półkę w klatce, a na wybiegu hasała z resztą, tylko trochę wolniej, bo ślizgała się na deskach :P

Weronka & Frania, Ginewra & Furia, Żabka & Żuczek
Amelka, Vivi, Romcia, Mia w

Offline Paulina_smacka

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #18 dnia: 03 Cze, 2014, 12:00 »
Z tego co mówicie, to może faktycznie od razu zrobić amputację? Sama już nie wiem...

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #19 dnia: 03 Cze, 2014, 12:07 »
ja bym tak zrobiła bo takie zwlekanie tylko osłabia organizm a lepiej zabiegi w narkozie prowadzić gdy szylka jest jeszcze silna. Ale oczywiscie tylko lekarz weterynarii jest w stanie fachowo ocenić jej stan i szansę na zachowanie łapki więc zdałabym się na jego decyzje, ew porozmawiała z nim jak on widzi sytuacje i wspolnie podjęłabym decyzje.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline drzazga

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Uzbierane migdały: 8
  • Płeć: Kobieta
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #20 dnia: 03 Cze, 2014, 12:12 »
Kiedyś na youtube widziałam szylka z gipsikiem, tylko nie pamiętam czy na przedniej czy tylnej łapce.

31 maj 2019 - dzień w którym odeszła Przecudnej Urody Dziewczyna Luka :-(((((((

6 czerwca 2019 - jedenaście miesięcy jak nie ma Gustava.
7 czerwca 2019 - było by 114 miesięcy z Gustavem.
10 czerwca 2019 - sto cztery miesiące z Vikiem.
23 czerwca 2019 - było by sześćdziesiąt dwa miesiące z Luką.

Offline Paulina_smacka

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #21 dnia: 03 Cze, 2014, 13:36 »
Porozmawiam dziś z wetem. Właśnie kupiłam jeszcze mniejszy transporter dla Bilusia w razie jakby stwierdził że nóżkę można uratować.

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Offline Paulina_smacka

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #22 dnia: 03 Cze, 2014, 17:06 »
No więc tak. Dzisiejszy opatrunek z usztywnieniem wygląda o niebo lepiej niż ten temat wczorajszy i póki co cały czas jest na nóżce.

Ranka powoli zagoila się, choć łapka nieznacznie spuchła po 12. Wet powiedział że opuchlizna jest wynikiem urazu a nie infekcji. Jeżeli do jutra nie będzie poprawy to amputacja w czwartek :-(

No i co najważniejsze nie będzie pełnej narkozy, czyli ryzyko dużo, dużo mniejsze. To co zastosuje lekarz to znieczulenie miejscowe i coś, co nazywamy głupim jasiem. Mieszanka leków sprawiajaca, że Billy nie będzie odczuwał niczego, będzie wyglądał jakby spał.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #23 dnia: 03 Cze, 2014, 17:16 »
Jak zwierze wygląda podczas znieczulenia jakby spało to to jest narkoza. W miejscowym zwierze jest przytomne i aktywne. Chyba, że ten głupi jaś dosłownie zwali ja z nóg. Natomiast po zabiegu, poproś o antysedan (odwraca skutek głupiego jasia i narkozy) inaczej szynszyle bardzo długo wychodzą z niej a i trudno jest utrzymać je we właściwej ciepłocie ciała, szybko sie wychładzają, a to znowu osłabia organizm i szylek moze ze znieczulenia nie wyjść po prostu.

Moja Tusia miała amputację ogona w tzw. odcięciu, czyli znieczuleniu miejscowym, ostrzyknięto jej ogon lidokainą zdaje się i ona była cały czas przytomna, wąchała mnie odgryzała zamek od bluzy podczas gdy ja trzymałam ją pod nosem weta który amputował jej w tym czasie ogonek.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Paulina_smacka

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Złamanie otwarte tylnej łapki
« Odpowiedź #24 dnia: 03 Cze, 2014, 17:24 »
Lekarz powiedział, że narkozy nie dostanie bo najlepsza byłaby wziewna a on takiej niema. Nie chce dawać pełnej narkozy żeby nie było ryzyka 50:50.

Głupi jaś ma go całkowicie powalić i po 2 godzinkach ma być wszystko ok.

Dzięki za lek. Będę pamiętać :-)

 

Suche uszy i łapki, kępki wypadającego futerka i "dredy" na udzie

Zaczęty przez chellmewhyDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 2125
Ostatnia wiadomość 21 Sty, 2019, 20:50
wysłana przez wolarczi
amputacja łapki: przebieg leczenia, rekonwalescencja, przystosowanie klatki

Zaczęty przez NeskaDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 83
Wyświetleń: 27893
Ostatnia wiadomość 08 Lut, 2012, 19:19
wysłana przez Sylwia
Kicha, wyciera łapkami nosek, ciepłe łapki

Zaczęty przez Szylkowa MamusiaDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1699
Ostatnia wiadomość 03 Maj, 2018, 13:04
wysłana przez Szylkowa_Mama
łysiejące łapki po amputacji ogonka

Zaczęty przez marcelkazDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 2155
Ostatnia wiadomość 13 Lut, 2006, 11:12
wysłana przez marcelkaz
SZYNSZYLKOWE OCZKA I ŁAPKI

Zaczęty przez Basia_WDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 1367
Ostatnia wiadomość 16 Mar, 2007, 22:09
wysłana przez Basia_W
SimplePortal