z wyprawą do sklepu ze zdrową żywnością - nasze łupy.

[dream*]

Myślę, że każdy powinien zaprzyjaźnić się z pobliskim sklepem ze zdrową żywnością. ;)
ja mam to szczęście, że ponad to, że żywność sprzedawana w moim sklepie jest zdrowa.. to jeszcze 100% ekologiczna bo facet ma na tym punkcie hopla.
W takim sklepie za niewielką cenę można kupić naprawdę rewelacyjne i zdrowe produkty chetnie jedzone przez szynszyle.

począwszy od pyłku pszczelego
przez siemię lniane
aż po zarodki pszenne.

ale te produkty... są przecież w "standardowym wyposażeniu" prawie każdego posiadacza szynszyli.
Jednak są też inne, genialne, mniej znane produkty które można tam nabyć za, naprawdę, grosze.

* ulubiony, Filipowy, niskotłuszczowy i niskocukrowy smakołyk podawany w dużych ilościach - dmuchana gryka

* płatki 5 zbóż - pszenne, żytnie, jęczmienne, owsiane i orkiszowe - ok 3zł ;)

* płatki gryczane - ok 5zł

wszystkie są źródłem witamin, blonnika i minerałów no i chętnie są wcinane ;)

* chipsy kokosowe - są to wiórki kokosowe, ale w owiele większych wymiarach ;) jede z najchętniej pochłanianych smakołyków ;)

a wy co upolowaliście?

[coolmamcia]

Jak jestem w Silesia City Center w Katowicach to zachodzę do sklepu ze zdrową żywnością- Organic.
Ostatnio upolowałam suszone ananasy firmy Złoty Kram (selekcjonowane przez EcoNatural). Cena 11.50 zł za 150g ale starczy na baaardzo długo. Polecam też papaję i banany. Owoce te są suszone a nie kandyzowane. Jak dla mnie palce lizać :) (próbowałam). Szyle mają podobne zdanie.
Jak będę znów to rzucę okiem na grykę i chipsy kokosowe. Łobuzy wręcz pożerają kolbę kokosowo-różaną. Ale od kiedy zauważyłam, że jak wisi kolba to miska stoi pełna zrezygnowałam i podaję im je "od święta". Takie chipsy kokosowe byłyby dobrym zamiennikiem ulubionej kolby.

[Majka( spike)]

a ten pyłek pszczeli to mozna dostac w sklepie? i ile kosztuje?

[dream*]

a ten pyłek pszczeli to mozna dostac w sklepie? i ile kosztuje?

słoiczek kosztuje 10-14zł ;) można go dostać w sklepie ze zdrową żywnością ;) ponoć w supermarketach też.

[akto]

suszone owoce są the best, mam tylko z nimi jeden problem (a w sumie to mają do ze mną szynszyle) wyjadam im je notorycznie...

[cindirella]

moja mama ostatnio kupila 'owsianke krolewska'. w skladzie: platki owsiane, amarantus, suszone jablko
12% bialko
62% weglowodany
6.8% tluszcz
8.3% blonnik
tak sie zastanawiam, dac troche tego ciapkowi? slyszeliscie cos o amarantusie? czytalam ze ma az 75% bialka, latwo strawne cukry i blonnik, tylko sporo tluszczu, ale to przeciez tylko smakolyk..

[Toke]

Amarantus jest to kaszka z takiej.. hm czerwonej roslinki ( no wiem xD ) Ludzie dodaja to do wyrobów mlecznych, jest bardzo zdrowe ( z wygladu przypomina kuskus ). Nie mogę powiedzieć, ze jest to zle dla szyli ( nie próbowałam ) ale takie jedno ziarenko możesz dać swojej kulce na spróbowanie i zobaczyć co sie stanie. Jest niestety ryzyko, że amarantus spęcznieje w żołądku zwierzaka, wiec ostrożnie.

[Yoko]

Spróbuj mu dać troszkę.
Moje kule to uwielbiają mieszanki zbóż i owies prasowany. Ostatnio Musli kocha jeść musli... i tropikalne i zwykłe. Chociaż i tak wiem, że ziarna są omijane szerokim łukiem a na pierwszy ogień idą banany i inne owoce. Napisałam Musli, bo Maniutek to wybrednik... najchętniej jadłby tylko pyłek pszczeli. Kiedyś jak skończyła mi się karma dla szyli, podałam im owies(nie wyrośnięty) taki jaki się sieje na Wielkanoc. Zajadały się xp.

aha ! Bo bym zapomniała...Pieczywo WASA 7 zbóż, szybciej je wcinają niż ołówki z Ikea...

[Mysza <")))/]

patrz tutaj pieczywo wasa