Autor Wątek: Zastępstwo sianka ? (Przeczytany 9142 razy)

Filipk · « **dnia:** 06 Lut, 2009, 20:59 »

Witajcie, aktualnie skonczylo mi się sianko a nowe górskie dopiero w drodze i w związku z tym mam pytanie - czy można czyms zastapic w diecie szyla sianko ? :)

Basia_W · « **Odpowiedź #1 dnia:** 06 Lut, 2009, 22:26 »

A nie możesz kupić siana gdziekolwiek, jest chyba we wszystkich marketach.
Zależy jaką szylek je karmę, jeśli jest to np. vitakraft regular który ma dużo włókna, to się obejdzie.

Adam.W · « **Odpowiedź #2 dnia:** 07 Lut, 2009, 08:34 »

Czyli nie ma zastepstwa sianka.A szylek chyba moze wytrzymac 2-3 dni bez
sianka co myslicie???

Bożena · « **Odpowiedź #3 dnia:** 07 Lut, 2009, 09:14 »

A cóż to za pytanie, przecież ciągle ktoś trąbi ze siano w diecie kulek jest bardzo ważne.

Adam.W · « **Odpowiedź #4 dnia:** 07 Lut, 2009, 09:41 »

Aha tylko tak sie pytam bo mój kolega dawał sianko raz na tydzien i gdyby nie wy to tez bym tak robił .Od poczatku mój szylek ma stały dostęp do swierzego sianka sianko górskie kupuje na necia ale jak juz nie ma wyboru to kupuje w zoologicznym.

PS.Co myślicie o takim sianku z gospodarstwa rolnego.Takie w tych dużych belach bo takiego mógłbym miec dużo ale nie wiem czy jest zdrowe dla szylek

Basia_W · « **Odpowiedź #5 dnia:** 07 Lut, 2009, 10:18 »

Za bardzo się nie znam, ale w tych dużych belach jest chyba słoma a nie siano ?

Adam.W · « **Odpowiedź #6 dnia:** 07 Lut, 2009, 10:30 »

Tak Ale u mnie jet takie co mają siano a nie słome. Z pustego pola trawą zarośnieta w tym roku zebrali

Basia_W · « **Odpowiedź #7 dnia:** 07 Lut, 2009, 10:46 »

Siano to siano, byleby bylo dobrej jakości i z łąk oddalonych od ulic i przemysłu.

Adam.W · « **Odpowiedź #8 dnia:** 07 Lut, 2009, 17:22 »

Aha no to fajnie bo z 5 kg mam 2.50zł i wiem skąd jest to siano bo mój wujek je scinał.Jest z dobre 3 km od drogi.

Kiwi · « **Odpowiedź #9 dnia:** 07 Lut, 2009, 18:20 »

Jak kula dostaje granulat z odpowiednią ilością włókna to brak sianka przez 2-3 dni to jak dla mnie nie jest wielka tragedia ;)

Filipk · « **Odpowiedź #10 dnia:** 08 Lut, 2009, 09:19 »

Mój dostaje Vitakraft Vita Special (For Kids - bo jeszcze ma mniej niż 12 miesiecy :)) + Marzenie szynszyla z Herbal Farm :) Ale w takim razie chyba czeka mnie kupno sianka :)

Idka · « **Odpowiedź #11 dnia:** 09 Lut, 2009, 08:22 »

Sianko jest jednym z ważniejszych składników w diecie szynszyli....I nie da się go niczym zastąpić.

Laurin · « **Odpowiedź #12 dnia:** 09 Lut, 2009, 09:03 »

Ja przestawiłam szylaki na Versele i one teraz nie chcą jeść sianka! :shock:
Mam takie górskie sianko, czy alpejskie z Vitakraftu - takie miałam zawsze, ale nie widzę, żeby je teraz jedli...

Zieffka · « **Odpowiedź #13 dnia:** 09 Lut, 2009, 12:02 »

jeśli nie jedzą tego aromatycznego sianka, to naprawdę świat się wali :D
ono tak pachnie, że kiedyś jak kupiłam, to sama chciałam próbować prawie

może po prostu vl dostarcza im wszystko co chcą-jest mniamaśna, nie ma jak wybrzydzać przy selekcji składników w karmie, bo wszystko dostarczane jest równomiernie do organizmu :) szynszyle z natury jak czegoś "nie potrzebują", to nie zjedzą tego. tak samo nie objadają się na zapas. napisz ile tej vl lepiej zjadają

bo jak po 25-30g na dobę na łebka wchodzi, to po prostu szylki wolą spiłować zęby na karmie, niż rzuć siano :D
Idko-nie do końca masz rację. siano nie koniecznie jest "niezbędne". szynszyle na granulatach czasami właśnie rezygnują z siana-zęby się ścierają i tak, a zawartość włókna w pokarmie jest wystarczająca i tak muszą kulki/prążki dłużej rzuć. natomiast szynszyle na karmach "mieszankach", gdzie szynszyl może wybrzydzać, nie dostarczać wszystkiego organizmowi, siano jest stabilnym uzupełnieniem w diecie i ścieraniu zębów (choć trochę).

Idka · « **Odpowiedź #14 dnia:** 09 Lut, 2009, 12:07 »

Zieffko- dziękuję za sprostowanie-zawsze myślałam że sianko jest niebędne w diecie szynszyla...ale człowiek całe zycie uczy się czegoś nowego :)

Kiwi · « **Odpowiedź #15 dnia:** 09 Lut, 2009, 15:14 »

Versele Laga Chinchilla Complete ma tyle włókna, że właśnie sianko nie jest konieczne, ale ja moim i tak daję, bo lubią ;)

Zieffka · « **Odpowiedź #16 dnia:** 09 Lut, 2009, 19:03 »

dokładnie-moje sianko traktują samo w sobie jako przysmak. ale bez niego jakoś też świetnie funkcjonują :)
choć mimo wszystko troszkę Idka racji ma w tym, że sianko "powinno" być. dla urozmaicenia, zęby się ścierają, jest tanie i ładnie pachnie w pokoju. no a szysze mają pełne brzuchy i mogą oporowo sianka oprócz karmy dopychać :) :D

Laurin · « **Odpowiedź #17 dnia:** 10 Lut, 2009, 14:19 »

Cytat: Zieffka w 09 Lut, 2009, 12:02

napisz ile tej vl lepiej zjadają bo jak po 25-30g na dobę na łebka wchodzi, to po prostu szylki wolą spiłować zęby na karmie, niż rzuć siano :D

Hmm czy ja wiem, mam taką miseczkę 9cm średnicy na 6cm wysokości to wsypuję tak od 1/3 do 1/2 miseczki na dzień i troszkę dodaję Emotion Beauty bo jeszcze mam a kulki lubią :) ile to na gramy to nie wiem, ale w ciągu doby zjadają prawie całość...

guta · « **Odpowiedź #18 dnia:** 10 Lut, 2009, 20:02 »

Witajcie,
Od dawna myślę o przygarnięciu jakiejś szylki, ale mam mały problem. Jestem strasznie uczulona na siano i raczej nie mogłabym karmić nim malucha

czytałam że jest bardzo ważne w ich diecie, ale czy nie da się go czymś zastąpić?

Zieffka · « **Odpowiedź #19 dnia:** 10 Lut, 2009, 22:59 »

tylko granulat zawierający dużo włókna. o ile szynszyla polubi. ale siano od czasu do czasu jest bardzo ważne-zwłaszcza przy zawirowaniach z układem pokarmowym. na biegunkę czy zatwardzenie podaje się nawet samo siano i wodę zamiast karmy.

cinnamon_biscuit · « **Odpowiedź #20 dnia:** 11 Lut, 2009, 11:04 »

No właśnie - wczoraj przyszła do mnie paka z wyprawką dla szynszyli. Nie jestem alergikiem, więc mi nic nie przeszkadzało, natomiast mój facet zaczął się prawie dusić. Po wyniesieniu torby z siankiem (Zuzala) z pokoju było lepiej, więc to musiał być główny alergen. Ale trochę mnie to podłamało, bo przecież nie będę za każdym razem na noc zabierać szyli sianka z paśnika:/?

Zieffka · « **Odpowiedź #21 dnia:** 11 Lut, 2009, 11:06 »

zuzala ma różne sianka. jeśli to sezonowe (te najpopularniejsze), to kicha. ale są miętowe, melisowe, ostowe...pokombinuj-może któreś zasmakuje kulkom, a facetowi nie będzie przeszkadzać. bo może dostał takiej reakcji np. na kwiaty nagietka w sianku :)

cinnamon_biscuit · « **Odpowiedź #22 dnia:** 11 Lut, 2009, 11:46 »

Ok, jestem głupia. Tzn. pomyliłam się, sianko nie jest zuzali, tylko HF górskie z ekstrudatami ziołowo-warzywnymi. Chłopak ma uczulenie na pyłki traw zasadniczo (i, jak to alergik, na wszystko inne "po trochu"), więc myślę, że to chyba nic nie zmieni, jeśli zmienię sianko? Nie znam się niestety kompletnie na alergiach, bo mnie uczula tylko Rexona:P

coolmamcia · « **Odpowiedź #23 dnia:** 11 Lut, 2009, 13:29 »

Mój synek jest uczulony na trawy/zboża w największym stopniu (6mm odczyny na testach skórnych) + inne , które w tym wypadku mają mniejsze znaczenie. Reakcja alergiczna (ostatnio bardzo słaba dzięki odczulaniu) występowała tylko wtedy, kiedy sianko fruwało luźno po klatce lub kiedy w czasie wymiany sianka otwiera się torbę i pyłki roznoszą się po okolicy. Sianka są różne i ilość pyłu w torbie czasami faktycznie jest duża. Nawet pasniki mi się nie sprawdzały, bo szczyle z upodobaniem wywalały ich zawartość, która leciała na całą okolicę. Ze wszystkich sposobów najlepiej sprawdziła sie ogromna zawieszana metalowa miska (bodaj 13 fi) i sianko Vitakraftu Vita Verde, które jest drobne lub pocięte w mniejsze kawałki np. HP lub Zuzala.

cinnamon_biscuit · « **Odpowiedź #24 dnia:** 11 Lut, 2009, 13:45 »

Sianko nawet nie było jeszcze otwarte i stało sobie grzecznie w szafie, także o żadnym "lataniu" mowy być nie mogło. Też się zdziwiłam na tak silną reakcję, ale fakt, że on jest świeżo po chorobie górnych dróg oddechowych... Może to po prostu wzmocniło? Wysuszona śluzówka itd? Bo kaszlał, łzawił i w ogóle, zachowywał się jak na wiosnę:). Będę kombinować z innymi siankami, cóż, najlepiej uczyć się w praktyce;)

coolmamcia · « **Odpowiedź #25 dnia:** 11 Lut, 2009, 14:04 »

Jesteście pewni, że przyczyną było sianko? Może winą były po prostu zakurzone opakowania (kurz nie musiał być widoczny), a wyniesienie sianka zbiegło sie po prostu z opadnięciem kurzu. Alergii na trawy/zboża prawie zawsze towarzyszy uczulenie na kurz/roztocza, czego pewnie jesteście swiadomi.

cinnamon_biscuit · « **Odpowiedź #26 dnia:** 11 Lut, 2009, 14:29 »

Wszystko być może, zwłaszcza, że przecież coś innego z wyprawki też mogło spowodować uczulenie, a - jak już mówiłam - nie znam się na tym. Ale siano przyszło o 15 i od tej godziny grzecznie sobie leżało w szafie, natomiast TŻ wszedł do pokoju ok północy raz pierwszy i zaczął kaszleć itd. Na początku nie skojarzyłam faktów, ale w przeciągu godziny wyniosłam sianko i była wyraźna poprawa. Z drugiej strony, mogło być w tym też trochę autosugestii:) Ale dzięki za rady. Zobaczymy jak będzie, kiedy sianko faktycznie zacznie fruwać.
Czy Twojego syna (i w ogóle wszystkich was) coś jeszcze szynszylowego uczula? Pokarmy, zioła?

coolmamcia · « **Odpowiedź #27 dnia:** 11 Lut, 2009, 14:39 »

[ot] Sianko, nic więcej, na szczęście tylko wtedy, gdy traktowane było przeze mnie lub szynszyle z rozmachem [/ot]

Basia_W · « **Odpowiedź #28 dnia:** 11 Lut, 2009, 20:31 »

Chyba najbardziej uczulający jest pył kąpielowy, ale tutaj jest możliwość doboru odowiedniego, takiego który nie będzie nas uczulał, ponieważ jest ich parę na rynku.

jaszelma · « **Odpowiedź #29 dnia:** 11 Lut, 2009, 23:04 »

A ja jestem uczulona na trawy i zboża ,ale tylko kilka razy zauważyłam swędzenie dłoni gdy brałam bardzo dużą ilość siana do rąk.Na codzień nie widzę specjalnych objawów alergii z tego powodu, że mam pełno siana w domu :???:
Moze to dlatego ,że przez dwa lata sie odczulałam? Na pyłki latające od maja do października reaguję nadal katarem i swędzeniem oczu, ale na sianko wcale.

wiki_eb · « **Odpowiedź #30 dnia:** 20 Sty, 2011, 20:56 »

odświeżę temat, bo ciekawa jestem ile to jest "dużo włókna". Rzućcie jakąś wartość.
Wie ktoś ile ma Vitakraft Vita Special regular, bo nie mogę odnaleźć liczby na opakowaniu

Małgoś · « **Odpowiedź #31 dnia:** 05 Lip, 2011, 07:01 »

Moja kulka chyba nie dała by rady bez sianka. Przy porządkach w klatce, jak wyczuje świeże sianko to wariacji dostaje :) artysta ...
kładzie się później płasko na nim, wtykając pyszczek w siano i zasypiając... Słodki widok :D

Autor Wątek: Zastępstwo sianka ? (Przeczytany 9142 razy)

Podobne wątki (1)