27 Kwi, 2024, 18:45

Autor Wątek: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy  (Przeczytany 33877 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #50 dnia: 02 Lut, 2009, 22:43 »
Szkoda, może poprostu zjadły zbyt dużo naraz, a może jakiś przeterminowany był ? Być może ich układ trawienny zareagował tak jak na gwałtowną zmianę karmy ? Nie wiem ile im dałaś, ale powinnaś dać po parę kuleczek pierwszy raz.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline greatdee

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1110
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Skarboń-u Dream (Sowa, Bzyq, Fiołek (*))
    • a tym się zajmuję zawodowo :)
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #51 dnia: 02 Lut, 2009, 23:08 »
Dawałam im po +/- 5 kuleczek co 2-3 dni.  Nie wiem dlaczego tak zareagowały. Narazie rodzicom się dostał pyłek, a za jakiś czas może znowu spróbuję dac kulom.


Para qué vivir tan separados
si la tierra nos quiere juntar,
si este mundo es uno y para todos
todos juntos vamos a vivir.

Offline Idka

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1135
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowa panienka czyli moja Fifi :)
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #52 dnia: 03 Lut, 2009, 08:21 »
spróbuj może w mniejszych ilościach?Np...1,2 na tydzień i jak nic im nie będzie to możesz pomału zwiększać ilosc podawanego pylku....

Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz,
żem żyć przestał.

Offline owiabiks

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 659
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Bratek, Fiołek(*), Irys(*), Malwin(*),Narcyz(*)
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #53 dnia: 03 Lut, 2009, 10:39 »
Coś chyba nie tak z tym Twoim pyłkiem. Bo rozwolnienie u obydwóch? Moje kochają pyłek, a Narcyz codziennie o niego "pyta" lekceważąc z rana inne jedzenie dopóki nie dostanie choć 3 ziarenek. Malwinowi ograniczam, bo wygląda "zbyt zdrowo" (jest gruby), nie to co niejadek Narcyz, który po ostatniej chorobie wygląda biednie - połamane wąsy, waga 450 g. Antybiotyk, który uratował mu życie poczynił inne straty w organizmie.

Flora (ja)
i fauna (  Bratek - szynszyla; Nikon- york;  Lili(a) - selkirk rex; Kajtek- nimfa)

Offline cinnamon_biscuit

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 479
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Foggy Dew, Echo (standardy) i Ginger (beż)
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #54 dnia: 03 Lut, 2009, 12:40 »
jeśli to kwestia pyłku, to ja mam ten sam, więc się niedługo będziemy mogły przekonać:)

Najlepiej w piłeczkę gra Manchester United,
najlepiej na saksofonie grał Charlie Parker -
- a ja najlepiej gadam do własnych skarpet
i robię inne rzeczy, materialnie nic nie warte.

Offline greatdee

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1110
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Skarboń-u Dream (Sowa, Bzyq, Fiołek (*))
    • a tym się zajmuję zawodowo :)
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #55 dnia: 03 Lut, 2009, 18:25 »
Coś chyba nie tak z tym Twoim pyłkiem. Bo rozwolnienie u obydwóch?

nie, tylko Sowa ma rozwolnienie. A kochać, to też kochają, nawet BARDZO.


Para qué vivir tan separados
si la tierra nos quiere juntar,
si este mundo es uno y para todos
todos juntos vamos a vivir.

Offline Chamaedorea

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 214
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pulpecja [*], Bella [*]
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #56 dnia: 03 Lut, 2009, 21:00 »
A moje potwory dostają całkiem spore ilości (to na pewno nie kilka, lecz czasem nawet kilkadziesiąt kuleczek, najczęściej kilkanaście ;)), tylko, że raz na jakiś czas i nigdy nie zaobserwowałam żadnych rewelacji kupkowych.

Pulpecja i Bella ze mną od 26 września 2007. [']

Offline Adam.W

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 397
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Stasia-Stan. Blankuś-Aksa. Yumako-Fiol Ryszika Beż
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #57 dnia: 03 Lut, 2009, 23:20 »
Może poprostu kupisz inny pyłek i nie bedzie rewelacji kupkowych

I decyzja podjęta :D

Offline Idka

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1135
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowa panienka czyli moja Fifi :)
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #58 dnia: 07 Lut, 2009, 21:01 »
Wiesz pyłek to nie karma- zawiera te same składniki i nie ma znaczenia czy ten czy inny....znaczy nie można nic kupić z niewiadomego żródła ale uważam że zmiana pyłku nic by nie dała :?

Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz,
żem żyć przestał.

Offline Adam.W

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 397
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Stasia-Stan. Blankuś-Aksa. Yumako-Fiol Ryszika Beż
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #59 dnia: 07 Lut, 2009, 21:55 »
Aha myslałem właśnie ze to moze cos z pyłkiem.Wielka szkoda jezeli szylki nie mogły by jesc pyłku

I decyzja podjęta :D

Offline Mgiełka

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 59
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszorek
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #60 dnia: 19 Wrz, 2009, 21:46 »
Dziś kupiłam pyłek w formie granulek i Szyszka w ogóle nie chce go jeść  :(  zresztą on jest okropny w smaku, a ktoś tu pisał,że szynszyle go lubią bo jest słodki  :???: :D

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #61 dnia: 19 Wrz, 2009, 21:53 »
nie każda szyla lubi pyłek, moje go nie ruszają

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline robus_pl

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 282
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • SISI, DUDUŚ
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #62 dnia: 19 Wrz, 2009, 22:01 »
Sami sobie go jedzcie... :-)


Cytat z posta napisanego przez: greatdee  02 Lut, 2009, 21:48
Moje szczylki już niestety zakończyły przygodę z pyłkiem. Niestety reagują na niego rozwolnieniem. Mój znajomy ma tak samo.
Za to moim rodzicom jak najbardziej służy więc się nie zmarnuje. Dla mnie to jest ochydne w smaku 
Nie no.
Szylki nie jedza. To dajemy rodzcom. To jest conajmniej niezbyt ludzkie. :-)
« Ostatnia zmiana: 20 Wrz, 2009, 14:08 wysłana przez Basia_W »

Robus

Offline karmelka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 392
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tosiaczek i Zuzalka :)
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #63 dnia: 20 Wrz, 2009, 14:13 »
Dziś kupiłam pyłek w formie granulek i Szyszka w ogóle nie chce go jeść  :(  zresztą on jest okropny w smaku, a ktoś tu pisał,że szynszyle go lubią bo jest słodki  :???: :D
forma granulek to standardowa forma pyłku pszczelego,jest dosc slodki pozatym szynszyle inaczej odbieraja smak,wiadomo ja bym nie tkneła zadnego ich granulatu a one sie zajadają:P

Offline Mgiełka

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 59
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszorek
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #64 dnia: 20 Wrz, 2009, 19:53 »
szkoda,że Szyszka go nie chce bo słyszałam,że jest naprawdę wartościowy. No cóż, póki co ja go sobie rozpuszczam w wodzie i piję, z wodą i miodem nie jest taki okropny :P

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #65 dnia: 20 Wrz, 2009, 20:19 »
Dziś kupiłam pyłek w formie granulek i Szyszka w ogóle nie chce go jeść  :(  zresztą on jest okropny w smaku, a ktoś tu pisał,że szynszyle go lubią bo jest słodki  :???: :D

Ja moim podaje wyłącznie taki i znika w tempie zastraszającym  :), poczekaj może sie jeszcze przekona do niego.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline owiabiks

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 659
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Bratek, Fiołek(*), Irys(*), Malwin(*),Narcyz(*)
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #66 dnia: 20 Wrz, 2009, 21:31 »
Moje go uwielbiają, a i mi smakuje. Ale Irys nie lubi rodzynek i orzechów laskowych. Dziwne.

Flora (ja)
i fauna (  Bratek - szynszyla; Nikon- york;  Lili(a) - selkirk rex; Kajtek- nimfa)

Offline cinnamon_biscuit

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 479
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Foggy Dew, Echo (standardy) i Ginger (beż)
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #67 dnia: 20 Wrz, 2009, 22:22 »
powaga, jecie to;P? Jak tylko otwieram puszkę, w której jest schowany, zaczyna mnie mdlić. W sumie może i dobrze, bo przynajmniej nie rozpuszczam kul codziennie wielką łyżką pyłku;]

Najlepiej w piłeczkę gra Manchester United,
najlepiej na saksofonie grał Charlie Parker -
- a ja najlepiej gadam do własnych skarpet
i robię inne rzeczy, materialnie nic nie warte.

Offline Zieffka

  • TUPACZ NOGĄ W SPRAWIE UPRAWNIEŃ
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 2260
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Sfera i Czarna, XXL i Ptysia
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #68 dnia: 20 Wrz, 2009, 23:55 »
no tak...bo rozpuszczasz dwiema :P

szynszylowy jest po prostu żywot mój

na zawsze w pamięci - Dziaba, Buba, Wacław

Offline robus_pl

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 282
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • SISI, DUDUŚ
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #69 dnia: 21 Wrz, 2009, 08:23 »
SLuchajcie.
Powiedzcie mi jakie wartosci zawiera ten pylek. Skladniki, witaminy itp.
Czego to juz nie wymyslimy zeby dogodzic naszym szyszkom.
Ja sam nie mam tak dobrze jak one... :-)

Robus

Offline Satine

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Fiodor i Marcel
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #70 dnia: 21 Wrz, 2009, 08:49 »
 Robus, na tej stronie jest napisane stosowanie, skład chemiczny, właściwości odżywcze i lecznicze pyłku pszczelego http://www.pasieka.rostkowski.info/pylek.html

Offline robus_pl

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 282
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • SISI, DUDUŚ
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #71 dnia: 21 Wrz, 2009, 08:57 »
Dzieki.
Szynszyl na wolnosci w swojej naturze ma wielkie ograniczenia w zdobyciu chocby namiastki takich witamin. Moj szyszka dostaje karme wzbogacona w witaminy i skladniki. Do tego ziola, suszone owoce, orzechy itp. Czasami mam wrazenie, ze mozna przesadzic z tymi witaminami. U czlowieka to tez nie jest dobre.

Robus

Alicja Mannschack

  • Gość
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #72 dnia: 21 Wrz, 2009, 12:04 »
Tu nie masz racji-jak dajesz z umiarem np 2 razy w tygodniu pylek to nic sie nie stanie, maja w sobie odpowiednia ilosc witamin i energi  jak np zachoruja. A karma dla szylek tego nie ma,orzechy slonecznik itd maja za duzo tluszczu, podaje sie tylko jako lakoc od czasu do czysu.
Wszystkim moim szylkom od 11 lat podaje witaminy albo pylek i za kazdym razem jak ktoras zachorowala przechodzila chorobe lagodniej niz te zwierzeta ktore nie dostawaly witamin. Moj Lek wet zawsze mi mowi , dobrze ze dostaja pylek itd mam tak robic dalej to chorobe przejda lagodniej.
Zobacz np moja Majusia,byla karmiona strzykawka przeszlo rok  do tego 3 razy w tygodniu pylek i jestem swiecie przekonana, ze to pylek dawal jej tyle sily.Zreszto nawet Lek wet. sie dziwili , ze jest taka silna,pomimo choroby zebow.

Offline robus_pl

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 282
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • SISI, DUDUŚ
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #73 dnia: 21 Wrz, 2009, 12:54 »
Owszem, mysle tylko, ze zbyt duza ilosc witamin nie jest dobra. Nie twierdze, ze pylek nie jest wskazany. Nalezy jednak zachowac umiar. Podobnie jak w podawaniu witamin dzieciom. Kiedy trzeba, to trzeba i tyle ile trzeba. Mimo to dzieciaki i tak choruja. Wszystko jest dobrze jesli zapobiegamy z rozsadkiem.
Ogolnie z podawaniem pylku sie zgadzam. Sugeruje jednak uwage aby z czyms nie przesadzic. Mam nadzieje, ze dobrze zostalem zrozumiany :-).

Robus

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy
« Odpowiedź #74 dnia: 21 Wrz, 2009, 17:13 »
Nie sądzę żeby ktoś tutaj przesadzał.Wiadomo że  pyłek podaje się w uzasadnionych przypadkach.

 

Ogród Kwiatowy Szynszyli

Zaczęty przez dream*Dział recenzje: pokarmy i przysmaki

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 3309
Ostatnia wiadomość 06 Mar, 2009, 18:12
wysłana przez anetka
Gdzie można kupić : siemię lniane,zarodki pszenne, pyłek pszczeli?

Zaczęty przez Olcik :)Dział Żywienie

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 10364
Ostatnia wiadomość 22 Lut, 2010, 23:38
wysłana przez Olcik :)
Zarodki pszenne, pyłek pszczeli, siemię lniane, roboran H

Zaczęty przez najednejzplazDział Żywienie

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 2617
Ostatnia wiadomość 26 Sie, 2016, 23:36
wysłana przez najednejzplaz
SimplePortal