Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
O nas - użytkownikach => Ogólnopolskie Zloty Szynszylomaniaków => Wątek zaczęty przez: Bożena w 05 Lip, 2010, 06:54
-
Wspólnie z Keyrą20 z szynszyla.org organizujemy spotkanie dla miłośników puchatych kuleczek.Spotykamy się w Katowicach w okolicach dworca PKP 24lipca o godz.15.00.
Mam nadzieję że będzie nas duuuuuużo.Zawsze warto spotkać się w realu i wymienić wiedzą na temat puchatków.
-
ja chcę zobaczyć Bożenkę wreszcie ^^
może zorganizujemy tutaj jakiś taki wpis dla osób chcących jechać pociągiem do Katowic z jakiś Główniejszych miast w kraju :)
wiadomo, że pewno z okolic stolicy, trójmiasta, Krakowa, Poznania pewno...
jupi!!!
-
Fajnie by było gdyby zjawiły się też osoby z poza Śląska.Pisać proszę kto chętny.Będą goście z poza regionu to i miejsce do przycupnięcia się wymyśli godziwe.
-
Spotkanie przesunięte na 31.07. :D
-
ja jestem za. mam tylko nadzieje, że znalazłaby się ekipa z Mazowsza, okolic stolicy-wtedy może jakoś grupą?
bo ja reflektuję na wyjazd-choćby pociągiem bym musiała jechać. tylko obawiam się, że wtedy to spotkanie min. 2 dniowe. :P
kto przygarnie Zieffko-Kropka? :P
-
A może gdzieś bliżej mnie?
Katowice - strasznie daleko.
:P
-
Zieffka nie musisz czekać na spotkanie tylko wsiadaj w pociąg i przyjeżdzaj.Melek czeka ;D.A i łóżko się znajdzie.
Kamstach to spotkanie miało być w Katowicach bo nie sadziłam że ktoś oprócz kilku osób z naszego regionu będzie chciał do nas dołączyć.Ale to super.
-
A szkoda... :D
-
co szkoda? :P jeśli ekipa z Wawy jedzie to je się zabieram :D
hihihihi-hohohoho-hahahahaha? Bożenka musi dołączyć do rodziny zarażonych chichozą-mam wrażenie, że ta przesympatyczna osoba ma utajony potencjał :D
-
Ja nie wiem jeszcze, czy dam radę - mam wesele z soboty na niedzielę, więc małe możliwości. Ale do Katowic niebawem i tak na pewno zajadę, chociaż może nie na Zlot.
-
Zieffko nie mylisz się,miałam okazję poznać Bożenkę osobiście i potwierdzam Twe przypuszczenia że jest kochana :) i maksymalnie oddana kulkom szczylkowym :)
-
Oj chyba się zawstydziłam(troszeczkę). ;D Claudi jak będziesz w Katowicach to zapraszam na kawę.
-
wdziałam Bożenkę na zdjęciach i z tego co zapamiętałam jest typem takiego wyjątkowo uroczego osobnika typu:
"Nic tylko ściskać, i tulić, i ściskać, i głaskać, i tulić" [kto wychował się na Zwariowanych Melodiach i kojarzy bajkę z yeti i Bugsem, ten wie]. czyli w skrócie takie żywe sreberko :)
mam przeczucie że te rozpaskudzenie Melka ma poważne podstawy ^^ on wie, że ocieka miłością i troską jak pączuś w maśle i jest mu doooobrze.
jeśli tylko dam rady to przyjadę-dam wcześniej znać, pewno jutro nawet. muszę się rozeznać w cenach biletów pkp. i jaki to ma być dworzec w Katowicach? bo kilka jest :D
-
:D Dworzec PKP Główny.
-
to w ten weekend?
-
moi drodzy-postanowiłam jako pojedyncza przedstawicielka stolicy jechać do Katowic. będę starała się zarazić Bożenkę chichozą na ilę potrafię.
dlatego pakuję w piątek plecaczek i o ile jutro załatwię sobie bilety, to w piątek wieczór jestem u Bożenki. a to oznacza, że jeśli mieszkańcy stolicy mają jakiś przekaz materialny czy emocjonalny dla Melka-szynszylowego słodziaka i jego równie wspaniałej właścicielki, Gościnnej Bożenki, proszę o kontakt priiv:D
-
miałam jechać ale jak zobaczyłam połączenia pkp to się rozmyśliłam :(((
-
dream-co się odwlecze to nie uciecze :P
No to będzie małe spotkanko.Muszę Melka nastawić psychicznie że przez weekend ma być grzeczny jak aniołek i wstydu na całą Polskę nie przynosić. [taniec] Już nie mogę się doczekać.
-
kremowy brzucholek wystawiony wiecznie na mizianie? jaki wstyd? jeszcze biednego szylaska-cukieraska nam w samokrytykę wpędzisz :P
ma być sobą-czyli ma być słodki, cudaczny, słodki, odważny, słodki, karmelkowy, słodki, przebojowy, słodki, ....
powinni zrobić konkurs na najlepszego Melka w twardej krówce :) to byłby konkurs! Karmelek w karmelu! O! I tyle na temat słodkości mam do powiedzenia!
-
No i znowu oplułam monitor :wink1:
-
Och , chcialam tez przyjechac ale pozyczylam mojej corce Natali moje auto tylko na tydzien a ona siedzi juz w Polsce trzeci tydzien bo ma rozne sprawy do zalatwienia.
Jestem tak wsciekla, ze jak przyjedzie to chyba jej kosci polamie . [pifpaf]
-
zaręczam, że moja aparycja jest równie cudaczna co moje teksty :D
zatem szykuj się na powitanie na dworcu dziwnego rudego "ryjka" :D
-
Alicjo szkoda łamać takie ładne córci kości.Zieffka -hi.hi-poznam cię i tak.
-
ja też rozważałam możliwość przyjazdu i zasilenia hahahihihohowej ekipy, ale niestety obowiązki mnie zatrzymują;/ niemniej duchowo jestem z wami:)
-
Ale Wam zazdroszczę ,dziewczyny:) Sama bym chciała przyjechać,ale niestety,akurat wtedy wyjeżdżam na dwa tygodnie nad morze...Ja też będę z Wami duchem!
Życzę Wam dobrej zabawy i udanego spotkania u Bożenki :)
-
Materyjko, zaniedbałam nasz forum, ale obiecuję poprawę, a na spotkanie stawię się z Olutkiem ;) Już się nie mogę doczekać! Do zobaczenia! <3
-
No i wyprawa Zieffki do Katowic dobiegła końca.Wielka szkoda :( . Mel polubił Zieffkę od pierwszego spojrzenia.Już w pierwszym dniu pobytu wysiadywał na jej głowie.Traktował gościa jak domownika.Zieffka to chodzące uosobienie spokoju i cierpliwości.Ciepło od niej bije na km.Spotkanie oceniam jako udane.Szoda tylko że w Katowicach spotkałyśmy się tylko we trzy.Dołączyła do nas Olutek.Olu fajnie że do nas dojechałaś.Jeszcze raz Zieffka pięknie dziękuję ze nas odwiedziłaś . [-chomik-]
-
:D ja tez bardzo sie ciesze , ze przyjechalam z wami posiedzieć, pogadać, oraz poznać zieffke :) super bylo mam nadzieje ze następny zlot będzie w większej grupie
-
ho-ho :D robi Bożenka ze nie chodzącą świętość :D
Bożenka zgodnie z wyobrażeniem jest zabawową i roześmianą kobitą o sercu wielkim jak stodoła-pełnym miłości i empatii.
Ugościła mnie wspaniale, dała obcować z najsłodszym beżem jakiego dane mi było widzieć-przeprosiny dla XXL i Ptysi,ale takie są fakty...
Karmelek to jegomość o wspaniałym charakterku i wyglądzie-wymemłane od całowania futerko nadrabia iście szelmowskim pysiem i oooogromnymi uszami, które nie są piegowate-one są łaciate! [pajacyk] pięknie łaciate. Chciałam je nawet "odkręcić" i zabrać do stolicy-a nóż by którejś mojej myszy pasowały?
Było bardzo fajnie :)
a przy okazji poznałam przepis na biszkopt idealny-klucz do dobrego ciasta :)
bo Bożenka się nie chwali...ale piecze BOSKO :P
-
Gratuluję udanego Zlotu - jedna z organizacji zajmujących się epidemiami stwierdziła bardzo wysokie stężenie bakterii chichotyczno-nocnych na południu Polski. Zastanawiam się czy to aby nie Katowice...
-
z całą pewnoscią, Zieffka zaraża hiho-zarazą :D
ojejku, tak piszecie i ja już wam zazdroszczę ;) no nie powiem, że też Melka z Bożenką dawno nie widziałam ;) kurcze, z tego Gorzówka to wszędzie daleko.
-
<hm>
Z Gorzówka czy Gorzowa Wlkp.???
A swoja drogą to nikt nie mieszka blisko Wrocławia?? Też można zrobić jakiś zlot.!!!
W moim otoczeniu maniakiem szynszylowym jestem tylko ja, a cala reszta się ze mnie śmieje "po co ci takie szczury?" itd.
Ale ja mam to w nosie :D
-
Gorzówek to drobnomieszczański Gorzów Wielkopolski nie umniejszając nikomu ;p
-
no z Wrocka to akurat jest kilka osob na forum ;p także możecie sie spisać w osobnym wątku jak cos ;p
-
kamstach witaj w klubie. Nikt z moich znajomych nie ma kulek :( A jakby zlot w Wrocku był to i można byłoby się wybrać, bo nie jest to aż tak daleko. Z przyjemnością poznałabym innych szynszylomaniaków [-chomik-]
-
hm... w wałbrzychu i okolicach mam rodzinkę. Pewnie za jakieś 2 - 3 tyg będę w odwiedzinach u kuzyna i wujostwa.
A zlot by się przydał we Wrocku czy w Lubinie, można by podyskutować, pośmiać się.
Nie wiem czemu szynszylomaniaki to w większości warszawiaki. ?? :D
-
ja mieszkam pod Wrocławiem i w sumie jestem chętna jeśli będzie dogodny termin :)
-
ja we wroo bede w tych terminach:
24-25.09
08-09.10
22-23.10
06-07.11
Zajęcia odbywają się w piątki 16.00-21.00 i soboty 9.00 -14.00 wiec te godziny bede miala zarezerwowane na nauke rehabilitacji psow i kotow :P ale w innych godzinach chetnie sie spotkam :)
-
to są weekendy - ja mam ogólnie rzecz biorąc weekendy wolne - w niedziele czemu nie, można posiedzieć, tylko gdzie?
-
Ja jeszcze nie mam terminu zjazdów, w drugiej połowie września dopiero dostanę. A zawsze można umówić się przy dworcu głównym i gdzieś na rynek wyskoczyć.
-
Ja nic o tym nie wiem a w sumie byłabym zainteresowana żeby poznać szynszylomaniaków osobiście :)
Jak pisałam praktycznie wszystkie weekendy sa moje, zawsze mogę wygospodarować czas żeby skoczyć do wrocka na kilka godzinek :P