Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o wszystkim => Na każdy temat => Wątek zaczęty przez: becia w 06 Sie, 2003, 09:59
-
Na stronce Happy Dogs otworzyłam nowe forum o tematyce zwierzęcej. Zapraszam do dyskusji!
Adres forum: http://free4web.pl/FS/i/51875
-
bylma na tym forum wkoncu mam psiaka
-
Marta ty tez masz psa moze tak wejdziesz???
-
Nio mam pieska :D
Jakoś przegapilam ten temacik :? JUż wchodzę :D
-
no to spoko ze wejdziesz o to chodizło :)))
-
Na razie ogladałam częściowo ;) Jak znajdę czas to obejrzę całe forum ;)
-
ja tez chce miec pieska :(
-
Tubular ja tez. Rodzicow prosze o psa od 2 klasy podstawowki... i nic. Mowia ze nie ma miesjca dla psa ze sie nie bede sie nim zajmowac... a to wszystko nie prawda, niektozy mowia ze im sie nie chce wychodzic z psem, ale moim marzeniem jest pobiegac sobie po lace z MOIM pieskiem, poplywac z nim zasnac, pogadac, szkolic... mozna dlugo wymieniac, ale niestety psa bede miala najprawdopodobniej dopiero jak sie wyprowadze od rodzicow...
-
Skoro już rozmawiamy o psach... Ja mam psa. Jamniczkę szorstkowłosą. Ma tyle lat co ja, 14. Jest więc starszą panią. Jaskra zaatakowała jej oczy, a my nie chcemy jej operować bo mogłabym nieprzebudzić się z narkozy... Ma już niewiele zębów, ostsatnio przechodziła operację wyciągnięcia kości z przewodu pokarmowego... Chodzi bardzo wolno, wydziela charakterystyczny zapach, niekiedy zdaża jej się narobić na środku dywanu...
...Pozatym jest dobrze wychowanym psem, zero agresji, wpatrzona we właściciela, jest spokojna i chodzi bez smyczy... Dobrze reaguje na komendy Siad, Zostaw, Stój, Szybciej, Masz, Hop, Chodź Tu, Szukaj...
...Ale przez jej niemalże całkowitą ślepotę życie z nią staje się nieco utrudnione... Każda nowa dziura na chodniku jest dla niej przeszkodą, każdy rower czy samochód, kamień, człowiek... Bo można się potknąć, przewrócić, pokaleczyć...
...Opieka nad takim psem jest trudniejsza, choć pies jest naprawdę kochany. Dlatego też radzę dobrze wyłsuchać argumentów Waszych rodziców że "pies to inwestycja na wiele lat". Bo mają rację. Kiedy psinka stanie się niedołężna jest naprawdę trudniej, gorzej... Tęskni się do rozbrykanego szczeniaczka cieszącego się na Twój widok... Tęskni się, tymbardziej że staruszek na Was widok z trudem podnosi się z posłania...
Nie, ja nie odradzam. Ja radzę przemyśleć.
...Bo wychodzenie z psem w czasie ułewnego deszczu czy o godzinie 7 rano przy temperaturze -10 stopni nie należy do przyjemności... Wierzcie mi, inaczej można to sobie wyobrażać, a inaczej sprawa wygląda naprawdę...
Niemniej jednak pozdrawiamy - Tan, Bezimienna i moja kochana staruszka, Kama...
-
Tan ja to wszystko wiem wszystko przemyslalam, wiem ze to jest duzy obowaizek na ok 15 lat. Co do spacerow nawet w ulewe nawet w mroz... zrobilabym wszystko. Nie wyobrazasz nawet sobie jaki to bol, ile lez wylanych, ile czasu poswieconego na marzenia... ktore sie nie spelnia...
Az trudno mi to pisac bo juz powstrzymuje placz... bo zostaja tylko marznia, tylko...
-
...Przypomiał mi się wers wiersza, którego recytowałam pięć lat temu... "Z psem biegnąc po dzieciństwa łące..."
Wiem, perspektywa takiego spędzania czasu jest piękna... I wierzę Ci, że dla Ciebie możliwa...
...ech, saż sama nie wiem, co tu napisałam...
Ujmę to tak : każdego pogzyzionego buta pies zrekompensuje każdym spojrzeniem oczu... i to z nawiązką... Ale z każdym lecącym psim rokiem, przysłowiowych butów będzie więcej, a spojrzeń mniej...
Pozdrawiam...
-
Ja od przedszkola błagałąm rodziców o pieska ;) i jak się nudzilam to krzyczałam " nudzę się! Jakbym mialą pieska to bym się nim bawiła.." ;) No i mama obiecałą, że jak pójdę do 1 klasy to pieska dostanę ;) Kiedy poszłam do pierszej klasy nie mialą wyboru :)
Pojechaliśmy do schroniska i ja z tatą zostałam w samochodzie, bo dzieci do 15 (albo 18) lat nie mogą tam wchodzić. Czekam, czekam, aż na horyzoncie widzę siostrę któa szła za wolantariuszem i krzyczała w moją stronę, że nie ma pieska :( Ale po 15 minutach znowu ją widzę! Prowadziła czarnego pieska (właściwie on ją prowadził..) weszli do samochodu i zaczęłam głąskać pieska. Trochę się bałam, że mnie ugryzie. Ale kiedy zaczął lizać mnie po rękach piesek wydał mi się najkochańszym i namilszym na świecie :)
Później dowiedziałąm się, ze był tam szczeniak wilczura, którego chciałą moja siostra, ale był za krótko w schronisku. Wolontariusz powiedział, że piesek miał jechać ja granice na adopcję, dlatego baaardzo niechętnie oddał nam Maksię :)
A więc- Maksia była mi pisana :)
Milka w więc dobrze Cię rozumiem :)Nie martw się- będziesz mieć swojego pieska!
p.s.Jak tak czytam, zachciało mi się iść z Maksią na spacer... ;) (ona nie chodzi często na spacery, bo ma do dyspozycji spory ogródek)
-
Ja od kąd pamietam chciałm miec pieska. Jak dostał kase na komunei jeczałom rodzicą moge psa moge psa jak wrócilsmy z wakcji w lipcu to szłam z mamą do sklepu i było ogłoszenie małe bokserki do sprzedania zaczełam błagać rodziców. Jakoś ich namówi lkam zebysmy poslzi je zoabczyc jak je zobczyłam to sie zakochawłam. Przyszlismy do domu i wraz z tata namwialismy mame i brata na psa jakoś sie zgodzili. Teraz po tych 6 latach i 4 meisiacach za nic nigdy bym go nie oddała zresztą jak i cała rodzinka psiaki są kochane!!!!! Kiedys podszeł do mnie gosiu i mowi ze kupi odemni psa za 400 zł a ja mó powiedział NIGDY go nei sprzedam :)
-
No właśnie :) Też bym nie sprzedałą Maksi, bo jest moim psi przyjacielem i członkiem rodziny :) :mrgreen:
-
mam nadzieje ze chociasz troche ludzi mysli tak jak my Marto :)
-
....I ty ;) Na szczęscie są jeszcze tacy ludzie, co kochają zwierzaki :D
-
ale niesety jest ich coraz mniej .Mam nadzieje ze nigdy atcy nei wyginą co kochają zwierzaki
-
Ja też :D i będą im pomagać :)
-
Kochajmy wszytkie zwierzaki :)
-
Acha :) duże, małe,średnie, ssaki, ptaki, gady, płazy, ryby owady ;)
I SZYLKI :D:D:D:D:D
-
hehhe syszli to przecież ssaki wystracyzło :)
-
no taaaaak.... Ale one sa takie piekne, że zasługują na osobną kategorie ;)
-
hhehe :) wszytkie zasuguja :)