27 Kwi, 2024, 17:04

Autor Wątek: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?  (Przeczytany 7669 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Malcia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 79
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Trudzia-szara
Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« dnia: 23 Mar, 2007, 14:34 »
Siemka.
Własnie sie zastanawiam.
Ogolnie mam problem z jedzeniem,jak kazda babka chcem przed przyjsciem lata pozbyc sie zbednych kilogramow.
No i tu sie zaczynaja schody.
Jeszcze 3 lata temu wazylam 49 kg,mialam mnustwo innych zajec i dodatkowo cwiczylam.
2 temu przestalam uczeszczac na zajecia taneczne,zaczelam jezdzic samochodem a nie chodzic pieszo lub dojezdzac rowerem no i zaczelam jesc fast foody.
Od tamtego czasu mam problem z waga.Sporo przytylam a 60 kg przy moim wzroscie to nadwaga.Jestem osoba bardzo niska mam 155 cm wzrostu.A 60 kg sprawilo ze wygladalam jak pilka.
Odcknelam sie dopiero gdy spotkalam przyjaciol z mojej dawnej szkoly.Ich reakcja-wielkie zaskoczenie.Pytania co sie stalo i czemu tak sie zapuscilam.Niby 60 kg to nic w porownaniu z innymi ale przy moim wzroscie i  proprcjach ciala (mam dosyc krotkie nogi) bylo widac "problem".
Po spotkaniu,poszlam do domu iwzielam sie do cwiczen.Przeszlam na lekka diete by moje cialo nagle nie "sflaczalo".
Schudlam 8 kg.Odrazu widac bylo efekt.Cieszylam sie.Nie jadlam slodyczy ani pizzy.Tylko owoce,warzywa i jogurty.
Ale lato sie skonczylo a ja zaczelam powoli wracac do zlych nawykow.Chodzic do pizzeri,jesc slodycze i nie cwiczyc.
Co do cwiczen,ja nie moge odposcic sobie jednego dnia bo zaczynam odpuszczac je sobie coraz czesciej.
Teraz waze 56,5 kg.I znow zaczelam cwiczyc.Ale wiem ze jezeli pojde do baru z chlopakiem to nie odmowie sobie hamburgera albo pizzy.
Niegdy nie przepadalam za miesem,jem go naprawde malo.Ale uwielbiam hamburgery,pizze jem wegetarianska ale za to z podwojnym serem i pieczarkami.
Nie mam silnej woli.Gdy raz sobie pozwole na zly uczynek to juz brne w to dalej.Znow jestem na  diecie 1000 kalorii.
Czy dam rade schudnac ? NAPEWNO ale czy utrzymam wage ?
No i oczywiscie moja rodzina ma tendencje do tycia.

Tak sie zastanawiam czy macie podobny problem i jak sobie z tym radzicie.


Im bardziej znam ludzi,
tym bardziej kocham zwierzęta ! ! !

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Mar, 2007, 14:53 »
Malcia znam dziewczyne z podobnym problemem i dla mnie odpowiedz jest tylko jedna - dietetyk. Zaleci diete odpowiednia DLA CIEBIE i dopasowana do Twojego organizmu itp. On zna sie na tym najlepiej i radziłabym Ci zwrocic sie wlasnie do dietetyka :)

KaRoLc!a ;)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Mar, 2007, 15:56 »
Ja mam od lat zgoła odwrotny problem :( Mam wzrostu 170cm i nigdy nie mogłam dobić do wagi 50 kilo. Nie jestem anorektyczką (mam szczupłą sylwetke po ojcu i jego rodzinie, a poza tym nerwus jestem :P), jem normalnie i w sumie wszystko łącznie z mięsem, choć ostatnio mięso mnie obrzydza i unikam go jak ognia od 2-3 miesięcy. Za to nie odpuszczam sobie warzywek wszelakich :) No i tak przez kilka lat ważyłam 47-48 kilo. Teraz dobiłam do 50 :) Nie jest mi z tym źle. W sumie czuje sie tak samo. Choc miałam czuc sie lepiej i zawsze chciałam ciut przytyć. Tylko, jest jedn "ale" -> w stare spodnie się nie mieszczę, a to tylko 3 kg :P

Moje podejscie do odchudzania jest trochę inne, może dlatego, że nigdy nie było mi potrzebne. Uważam, że trzeba jesć normalnie, z rozsądkiem, a nie zapychać sie do upadłego, jak niektórzy, a potem płakać, że sie przytyło (to nie było do Ciebie Malcia, ale znam takie przypadki :P). Co innego jak wygląd warunkuje genetyka, tu już niewiele można zdziałać, bo predyspozycje do tycia można mieć lub nie mieć. Wystarczy spojrzeć na starszeństwo swojej rodziny i juz można zgadnąć :) Poza tym, ja bym się tam wyglądem nie przejmowała, bo nie uważam, żeby ludzie z lekką nadwagą wyglądali źle. Każdemu podsoba się co innego i każdy ma inne gusta, dlatego o tym sie nie mówi.

Głowa do góry Malcia, będzie dobrze. Jedz normalnie, ale nie jedz fast food'ów. To one są przyczyną tycia u ciebie. Moze zamiast tego hamburgera zafunduj sobie sałatkę owocową lub warzywna w knajpce. przecież to żaden wstyd. Zawsze możesz powiedziec, że nie masz akurat ochoty na mięsko :)

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline fanaticus

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 143
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Mar, 2007, 17:38 »
jaki wstyd? to nawet szpanerskie taka sałatka kiedy wszyscy dodokoła zapychają się hamburgerami :D  chyba sama muszę spróbować ;)

a odchudzanie i trzymanie wagi.. tu właśnie ktoś kto się zna przydałby się, żeby ocenić jak jest u Ciebie. trzeba umieć dobrać odpowiednie proporcje składników diety, nie tylko ograniczyć sumaryczną ilość kalorii, np organizm który dostaje mało tłuszczu wcale nie zawsze chudnie - często właśnie wtedy ten tłuszcz który dostaje odkłada sobie na zapas ;)
poza tym trzeba umieć wyznaczyć sobie odpowiednią dawkę ćwiczeń, zbyt męczące albo niewłaściwie czasem wręcz przeszkadzają diecie - bo osłabienie trzeba nadrobić żeby utrzymać dobre samopoczucie, np dobrą przekąską ;)

no i kwestia tego "gdzie" się tyje a "gdzie" chudnie.. ja np wagę mam "odpowiednią", chociaż wszelkie wskaźniki BMI etc mówią że spokojnie mogę jeszcze trochę zjechać z wagą. ja też tak sobie mówię, bo mimo że mieszczę się w dopuszczalnych, zdrowych granicach - widzę przecież że tu i tam mam za dużo, a z kolei kiedy chudnę, to wcale nie tam gdzie mam za dużo, tylko z innych miejsc mi schodzi.. więc nic nie zmieniając w miejscach gdzie się sobie nie podobam, zaczynam szkieletowato wyglądać w innych ;) tu dużą rolę gra pewnie własnie odpowiednia dieta i odpowiedni dobór zestawu ćwiczeń a na żadne z dwojga jakoś nie mogę znaleźć czasu ;)

o.. czyli widzisz, chociaż dużo wiem, wcale sobie nie radzę :D ale to się zmieni trzeba tylko chcieć ;)
« Ostatnia zmiana: 24 Mar, 2007, 17:41 wysłana przez fanaticus »

:)

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Mar, 2007, 18:58 »
Wlasnie ta jedna z moich znajomych, ktora odchudza sie pod okiem dietetyka schudla juz dobre 20 kg :)
Fanaticus zgadzam sie z Toba, rzadko kiedy chudniemy w miejscach, w ktorych chcemy schudnac :P
Chociaz przyznam, ze sama sie nie odchudzam. Mowia, ze nie mam z czego, ja uwazam, ze nie jestem ani gruba, ani chuda, lecz w sam raz ;) I powiem jeszcze, ze dla mnie najwazniejsze jest to, ze podobam sie mojemu chlopakowi, opinie calej reszty mam w nosie :)
Nie dajmy sie zwariowac z tym odchudzaniem !
Malcia, jesli jednak zle sie czujesz we wlasnym ciele to skorzystaj z porad dietetyka, to naprawde najlepsze rozwiazanie :)

KaRoLc!a ;)

Offline Malcia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 79
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Trudzia-szara
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #5 dnia: 26 Mar, 2007, 14:43 »
Wiecie co?
Chyba sie wybiore do tego dietetyka,tylko znajde odpowiedniego w poblizu  :D
Ogolnie moja waga mi nie przeszkadza na codzien,ale gdy spotykam moich dawnych znajomych  :? .
Prastą  reakcją są kąśliwe uwagi pod moim adresem lub na poczatku zaskoczenie polaczone z z nutką wspolczucia.
To potrafi mnie wyprowadzic z rownowagi na pare ladnych dni.Chwilami mysle ze maja racje a momentami mysle sobie "CO ICH TO WSZYSTKO OBCHODZI ?"  :x

Co do salatki z owocami - jem tony owocow wlasciwie 50% mojego dziennego spozycia jakiegokolwiek jedzenia to wlasnie one.(Hmmmm chyba troszeke poplatane to zdanko ale niech tak zostanie-wiadomo o co mi chodzi  :D ) Nastepna polowe zajmoja produkty mleczne,mleko,mleko,mleko no i chyba caly winowajca PLATKI SNIADANIOWE-wiem ze maja mnustwo kalorii ale ja nic innego rano nie moge zjesc.Kiedy zjem zwykla kanapke z wednina to mdli mnie caly dzien.No i na sniadanko czasami bulka z salata.
Pije tylko herbate i soki.Soki sama robie (nie kupoje) wiec tez nie maja duzo cukru.Wlasciwie jak tak pisze to moze sie wydawac ze bardzo zdrowo sie odzywiam.Ale od czegos tyje  :pytam_pytam_pytam:  :icon_frown:

Co do pizzy i hamburgerow-wydawalo mi sie ze jezeli zjem go raz na tydzien,nic mi sie nie stanie.

Fakt jest jeden -musze isc do dietetyka.

Dzieki za porady ;)

Im bardziej znam ludzi,
tym bardziej kocham zwierzęta ! ! !

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #6 dnia: 26 Mar, 2007, 15:06 »
He, he. Pizze albo hamburgera to mnie sie zdarza zjeść może dwa razy w roku  :nonono:, ale pizze lubie :D

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Julia

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szarik,Pirat,Ogryzek(inne w moim sercu)
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Mar, 2007, 11:27 »
  Malcia!jest przysłowie "nie polskie " w moim kulawym tłumaczeniu to brzmi" im "więcej" dobrego człowieka - tym łepiej."
Po-pierwszę - akceptujemy siebie!Ja zrozumialam, że tylko uwagi twojch znajomych" spędzają Ci sen z powiek",sama czujesz się dobrze z taką wagą.Dobrze zroizumiałam?Wieć.Nie zwracaj uwagi na komentarze!
Po-drugie,sory, patrzę na twój wiek.Jeszcę się rozwijasz,z dziewczyny w kobitkę, a w okresie rozwoju derastyczne odchudzanie t.zn więcej niż 500 gr.tygodniowo szkodzi i to bardzo.Zaakceptuj ten naturalny rozwój.
Po-trzecie- jesli cała  rodziną ma tendencję do tycia,to nie walcz z genetyką.Zaakceptuj to.Możesz nie być puszysta,tylko "przy kosci".
   Uwarzam że trzeba kochać i akceptować siebie taką jak jesteś.Bo twoi przyjaciele lubią Cie za to , jakim jesteś czlowiekiem, wygład zewnętrzny tu nic nie ma do rzeczy.
 przepraszam, trochę zachowuję się jak marudna nauczycielka......
  kiedyś nie kochałam swoich 54 kiło ,probowałam czuc się dobrze w wymiarach 170 cm /38 kg( straciłam duuuuużo zdrowia,i to pózniej przez całę  życie  mi się mściło) teraz kocham swoi 57-58 i akceptuję że po 30-ce waga powoli rosnie
500-1000 gr. rocznie.
Pozdrawionka.
   
« Ostatnia zmiana: 28 Mar, 2007, 20:47 wysłana przez Julia »

Jula.Szarik-szara kulka,Pirat-czarny,Ogryzek,Gusia-świnka morska.

Offline Iska

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 113
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Frania, Bajka, Bójka, Beza
    • moje małe zoo
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #8 dnia: 28 Mar, 2007, 15:17 »
  Lekko abstrakując od tego co mówi reszta,wyrażę swoje zdanie.I chyba będę pierwszą osobą, która ma takie samie problemy jak ty.Mam 12 cm więcej wzrostu i tyle samo więcej ważę.U mnie też góruje tendencja do tycia.Udało mi się kiedyś zjechać z wagi przez przypadek i już Ci mówię jak to zrobić-niestety troszkę musisz ze sobą powalczyć,ale trwa to tylko kilka dni.Broń Boże nie odmawiaj sobie rzeczy które lubisz jeść(włącznie z pizzą i hamburgerami),bo jak sobie tego całkowicie odmówisz to będziesz w kółko tyła i chudła na zmianę,odmawiając sobie wszystkiego a potem łapczywie się na to rzucając.Ale za każdym razem zjadaj tego mniej.Jadłaś cała pizze?Następnym razem zjedz 3/4, a następnym pół.Po piwie oddaj pół swojego hamburgera chłopakowi (na pewno się ucieszy :P ), albo z kumpelą kupcie jednego na pół.Masz coś do wyjadania?Częstuj wszystkich dookoła,dzięki temu też mniej zjesz.Wyznacz sobie godzinę po której nic nie będziesz jadła (np. 20 albo 19).nie wyjadaj między posiłkami-chyba że owoce,ale z nimi też uważaj,wbrew pozorom niektóre są niebezbieczne(najbardziej mandarynki,banany i winogrono).Przez pierwszy tydzień możesz się czuć trochę głodna,ale potem to przejdzie.Æwiczenia-sama wiesz, że są potrzebne,nie muszę Ci nic o nich pisać.Ale wykorzystaj też obecną pogodę-zwykły spacer też dużo daje :)
  Julia ma racje,najważniejsze to zaakceptować siebie.Ale łatwiej to zrobić jak się sobie podobamy.
  Ja osobiście nie mam zamiaru odmawiać sobie w życiu rzeczy na które mam ochotę.Jestem łasuch,a jedzenie jest jedną z niewielu rzeczy, które sprawiają mi przyjemność i nic nie chce w zamian :P Jeść możesz wszystko,tylko panuj nad ilością (mój znajomy okrawając wszystkie swoje posiłki o połowę i jeżdżąc raz w tygodniu na 3 godziny na rower,schudł w ciągu 3 miesięcy 16 kilogramów-było to trzy lata temu i wciąż utrzymuje wagę :) )
« Ostatnia zmiana: 28 Mar, 2007, 15:18 wysłana przez Iska »

Sny spełniają sie tylko gdy śpisz.

Offline Malcia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 79
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Trudzia-szara
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #9 dnia: 29 Mar, 2007, 13:28 »
No wlasnie jA tez uwielbiam jesc-choc to dziwne bo w dziecinstwie bylam okropnym niejadkiem.
No jezeli chodzi o owoce to ja jem przewaznie banany i mandarynki i piwka sobie nie odmowie raz na tydzien w sobotni wieczor.

Nie jestem teraz gruba,tylko przy kosci.Wciaz powtarzam sobie ze nigdy nie bende wygladac jak te panienki z gazet (wiem  to doskonale) bo i figure mam inna i fotki sa obrabiane.Ale gdy patrze na swoje fotki z przed 3 lat,to widze jak sie zmienilam.

Kiedys nie moglam znajsc dla siebie np.spodni bo bylam za chuda a teraz jestem za gruba.
Moj chlopak mowi mi ze moj wyglad jest ok i ze za bardzo sie tym wszystkim przejmuje.
Mowi tez ze nie chcialby zebym wygladala jak kiedys.No ale ja wiem swoje.

Nie chce wyjsc tu na pusta panienke ale prawda jest taka ze wiekszosc ludzi ocenia cie tak jak cie widzi.

Im bardziej znam ludzi,
tym bardziej kocham zwierzęta ! ! !

Offline izunia04

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #10 dnia: 29 Mar, 2007, 20:39 »
Uwazam, ze problem 'jestem za gruba' pojawia sie najpierw w glowie. Po obejzeniu gazety gdzie wieszaki nosza rozmiary 34. Mamy wyrzuty ze tak nie wygladamy i zaczyna sie glodowka. moja kolezanla miala spora nadwage. spodobal jej sie kolega z pracy. A ze kolezanka mnalezy do osob odwaznych zaprosila go na piwo. Odpowiedz jego: dzieki za piwo ale nie umawiam sie z dziewczynami grubszymi odemnie a ty wygladasz jak ludzik z michelina{reklama opon} Dziewczyna zalamala sie, potem zaczela odchudzac. Poszla do Saby. Dietetyk dobral diete i stacila przez 6 miesiecy 28 kilo. Wytrzymala rok. Nieczula sie dobrze, ciagle glodna. Stwierdzila ze ma gdzies co jakis projektant i kolega mysla o jej gabarytach. Przytyla 15 kilo i jes znow radosna osoba jaka znalam wczesniej. Przykre jest ze mezczyzni maja takie wymagania{oczywiscie nie wszyscy ,ale wiekszosc} bo obciach wyjsc z grubasem na spacer. Dlatego jezeli sie odchudzac to z glowa i tylko dla siebie ,nie dla mody, kolegi lub przytykow niepowaznych osob.

Offline Julia

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szarik,Pirat,Ogryzek(inne w moim sercu)
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #11 dnia: 29 Mar, 2007, 22:11 »
  Ale ten kolega,ktory nie umawia się z grubaskami jest płytki!.Ja bym na miejscu tej dziewczyny odpowiedziała bym mu cos w rodzaję:"Wiecz ,piękny,ja z zasady nie umawiam się z głupkami,ale chciąlam tym razem zrobić wyjątek."(wiem,wiem,wredna jestem.....)
  Jesli chodzi o "wieszaki",to proszę wymienić znane modelki które po 30-ce wygładaja jak wieszaki i są zdrowe?....
A z kim łepiej by się  czuli w towarzystwie :  z wiesołą grubaską ,czy z marudnym i schorowanym :"Wieszakiem".
  Ja w swoim czasie to bylo baaaardzo dawno przeszłam anorekcję-nikomu nie radzę,przez następne 15 lat to mi się mściło.
   Uważam ,że nie można "gwałcić" naturę....
Więć, pojutrze ,idz Malciu na pizze z piwkiem i ciesz się życiem. :) Smacznego!

Jula.Szarik-szara kulka,Pirat-czarny,Ogryzek,Gusia-świnka morska.

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #12 dnia: 29 Mar, 2007, 22:18 »
Dokładnie - ciesz sie zyciem ! Kurcze, ile zycia moze nam przeleciec ot tak, jesli bedziemy skupiac sie tylko na tym, zeby podobac sie innym i zeby nas akceptowali ?! Zycie jest na to zbyt krótkie !
Julia i zgadzam sie z Toba, ze ludzie którzy maja wiecej ciałka sa o wiele weselsi a nawet energiczniejsi od tych, ktorzy maja go mniej ! Serio, znam przyklady z zycia wziete :p

KaRoLc!a ;)

Offline Katrin

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 393
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • Pajacyk
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #13 dnia: 29 Mar, 2007, 22:41 »
Po obejzeniu gazety gdzie wieszaki nosza rozmiary 34.

Ja nosze rozmiar 34-35 i nie uważam sie za wieszak ani za chudą!!! Nie musisz nikogo obrażać!!!


Julia i zgadzam sie z Toba, ze ludzie którzy maja wiecej ciałka sa o wiele weselsi a nawet energiczniejsi od tych, ktorzy maja go mniej ! Serio, znam przyklady z zycia wziete :p

Jestem bardzo wesoła i energiczna!! :D
  

"Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, ale patrzeć razem w tym samym kierunku...[serduszko]"

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #14 dnia: 30 Mar, 2007, 10:27 »
Kasia 1327 nie watpie :)
A wiem ze sa osoby, ktore sa chude z natury. Miałam kolezanke, ktora jadła i jadła i nie mogła przytyc ;p
Ale moze nie zmieniajmy tematu :)

KaRoLc!a ;)

Offline Anna83

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1725
  • Uzbierane migdały: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #15 dnia: 30 Mar, 2007, 10:35 »
Słuchajcie dziewczyny to delikatny temat i bardzo łatwo mozna tu kogoś urazic.Ja mam lekką nadwagę.
Rozmiar 35 to wcale nie powiedziane,że ubiera się w niego wieszak.Mam koleżankę co jest szczupła i nic na to nie poradzi,ponieważ już taka jest.Nie wyobrażam sobie aby ona miała wyglądac inaczej.Bardzo ładnie się ubiera i nawet to podkreśla,że jest szczupła.Nikogo to nie razi.Wy tu mylicie szczupłosc z chudoscią modelek.Nazywanie chudych wieszakami to tak jak grubszych pulpetami. Jedni jak i drudzy czują się dotknieci.

Jagoda,Poziomka,Goja,Rozalia,Pistacja,Migdał, Fifi i Lili



Kasia*Cytrynka*Figa*Malinka*Aronia*

Spijcie skarby ..śnijcie

Offline Kris

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 111
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nocna Zmora i luźna Luzia
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #16 dnia: 30 Mar, 2007, 10:36 »
Ok Nie zmieniajmy ale po co używac nie przyjemnych określeń?  Jakoś nikt nie pisał grubas, grubaski, ale 'wieszaki' to już mogą być bo to nikogo nie boli?
Ludzie są tacy i siacy wiec lepiej unikać określeń wartościujacych.
Jeśli chodzi o wątek Malci: wszystko zależy od niej, jeśli czuje sie dobrze tak jak jest to niech tego nie zmienia jeśli chce w sobie coś zmienić niech działa :) Dietetyk to faktycznie dobry ktrok do tego! Byle nie diety z czasopism.
Dorzuce do tematu że sam zmieniam albo raczje probuje zmienić swój tryb życia na zdrowy;) Raz mówią mi ze jestem gruby raz ze strasznie z chudłem ehh.
A ja uważam że wszystko siedzi w głowie nie dajmy sie zwariować

Pozdrawiam po porannej Kawie (a miałęm nie pić!) i Porannej marchewce (dla koloru skóy i oczu zdrowia) ;P
______________________________________________

Dokładnie o to mi chodizło Anna dobrze to ujela to sprawa indywidualna i delikatna!

Rasowy = Rodowodowy      
Goede tijden, slechte tijden [good times bad times]

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #17 dnia: 30 Mar, 2007, 11:00 »
Ok Ok ja pragne tylko podkreslic ze nie ja uzylam tego okreslenia :P
Fajnie Kris ze chcesz prowadzic zdrowy tryb zycia ;) Ja uwazam (moze moje poglady sa dziwaczne dla niektorych ;p ) ze szkoda na to naszego krótkiego zycia :p Oczywiscie nie znaczy to ze sama siedze w domu non stop z pilotem w reku objadajac sie pączkami ;) Ale chodzi mi o to, ze takie ciagle dazenie do tego zeby byc zaakceptowanym jest stratą czasu. Chyba, ze ktos zle sie czuje we własnym ciele, to niech robi co uwaza za sluszne.
A tak ogólnie to "Carpe diem" :) Dazenie do ideału to strata czasu.
A jesli znajomi maja cos przeciwko ze ich przyjaciel troche przytył, to trzeba zadac sobie pytanie czy oni naprawde sa przyjaciolmi.

KaRoLc!a ;)

Offline Katrin

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 393
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • Pajacyk
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #18 dnia: 30 Mar, 2007, 11:04 »
Nazywanie chudych wieszakami to tak jak grubszych pulpetami.

Zgadzam sie w 100%

Jakoś nikt nie pisał grubas, grubaski, ale 'wieszaki' to już mogą być bo to nikogo nie boli?

Boli i to mocno :(

----------------------------------------------------------------------------------------------
I są osoby które chcą być chude są chude i nie chcą przytyć bo im tak pasuje...  Nie musicie sie dowartosciowywac cudzym kosztem...

"Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, ale patrzeć razem w tym samym kierunku...[serduszko]"

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #19 dnia: 30 Mar, 2007, 11:15 »
Malciu, ja też mam podobny problem. Przez lata próbowałam z tym walczyć, ale nie miałam tak silnej woli aby odmówić sobie słodyczy. Niestety myślę że z genami się nie wygra, chyba że ktoś ma bardzo silną wolę i pilnuje się przez całe życie. Pisałaś, że wcześniej chodziłaś na zajęcia taneczne i zapewne przerwanie ich spowodowało twój problem. Ja w młodości trenowałam koszykówkę przez 6 lat, tak jak mój brat i siostra. NIestety wielu sportowców ma właśnie taki problem kiedy przestają trenować a w rodzinie są geny tycia. Organizm jest przestawiony na zwiększony wysiłek fizyczny i kiedy się go zaprzestaje pojawiają się problemy. Moja starsza siostra fajnie się trzyma, ale cały czas pracuje nad sobą bo ma silną wolę. Ja i brat - niestety nie. Już od dłuższego czasu przestałam się przejmować swoim wyglądem - po prostu jestem jaka jestem i już. Wiem, że w wieku 18 lat wygląd dla dziewczyny jest bardzo ważny, ale skoro masz chłopca któremu się podobasz, to nie masz się czym przejmować. Najważnieszsze - być zdrową i szczęśliwą a nie szczupłą i zestresowaną na diecie. Odnośnie diety, to najlepszą jest dieta którą opisała Mysza - MŻ (mniej żreć  :D).
Ja od kilku lat na nowo odkryłam rower i uwielbiam na nim jeżdzić. Nawet jeżdżę do pracy, gdy na piechotę mam zaledwie 15 min. Może nie pozwoliło mi to zbytnio s
chudnąć, ale za to forma większa. Latem zwiedzam sobie okoliczne wiochy a jesienią jeżdżę do lasu na grzybki - polecam wszystkim rowerek :D.

"...Flaga na maszt, rower jest nasz, rower jest wielce ok., rower to jest świat !"


P.S. Malciu - trzymaj się ciepło !

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline fanaticus

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 143
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #20 dnia: 30 Mar, 2007, 12:31 »
a ja chciałam tylko powiedzieć, że zdrowy tryb życia to chyba pozytywne określenie, nie? i w sumie z definicji nie oznacza żadnego umartwiania się a wręcz może być przyjemny :)

jeśli odpowiednio dobierze się "dietę" a raczej sposób odżywiania, bo dieta to już kojarzy się gorzej, to może się okazać że jemy tak samo smacznie jak wcześniej, że jest wiele "zdrowszych" składników pożywienia niż te które spożywaliśmy dotychczas a przy tym dobrych, dających podobną satysfakcję i radość z jedzenia, a przy okazji jest korzyść dla zdrowia i co za tym idzie - dla nas :)

i jeśli ktoś decyduje się na tzw zdrowy tryb życia, a przy tym poświęci temu odpowiednią dawkę uwagi żeby znaleźć to co będzie dla niego jednocześnie i smaczne i zdrowe - a to się da zrobić - to chyba mamy całkiem przyjemny kompromis, prawda ? :)

:)

Offline Julia

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szarik,Pirat,Ogryzek(inne w moim sercu)
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #21 dnia: 30 Mar, 2007, 13:08 »
  sory,jesli ktoś poczuł się dotknęty okresłeniem "wieszak",lub "grubas".Ja akurat zbyt duże widziałam osób które musiali się odchudzać( bo przez łata mialam doczynienia z modelkami,tancerkami,aktorkami i gimnastychkami) z mojego doswiadczenia wynika że ludzi które muszą się odchudzać po nad siły,naprzykład  w zwiazku z wykonywanym zawodem lub presją środowiska,,zle się czują psychicznie,psuje im się charakter,(niestety tak działa przesją środowiska, i walka z własnymi genami).  Osoby które nie odchudzają się, ale zmieniają tryb życia na zdrowszy to co innego.Nie mówimy o osobach szczupłych z natury lub mniej szczupłych.A własnie o odchudzaniu pod presją środowiska,naprzykład znajomych Malci.
   ja w swoim czasie w papierach slużbowych mam zapis :"Widoczna nadwaga".
teraz proszę zgadnąć wagę i wzrost na moment powstania tego zapisu?
   170 cm /54kg!  Nie żartuję.
Miałam przyjąc się "widoczną nadwagą" i zacząć się odchudzać?,lub zmienić (moim zdaniem mocno chore) środowisko?
 

   Kris a niby dla czego nie miałes pic kawe?
Ja jako nałogowy kawosz nigdy dobrej kawki sobie nie odmowię.
i ciasteczek, i pizzy  i smazonych ziemniaków,i sałatki śledziowej z duuuuuuuuuuuużą ilością tłuuuuuuuustego majonezu.Mniam!
  a  jak muszę sie odchudzać to nie jestem sobą.....



Jula.Szarik-szara kulka,Pirat-czarny,Ogryzek,Gusia-świnka morska.

Offline Malcia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 79
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Trudzia-szara
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #22 dnia: 30 Mar, 2007, 14:30 »
Hehehe dobze powiedziane:   jak muszę sie odchudzać to nie jestem sobą.....
No ja chyba tez bym nie byla,uwielbiam skubnac cos w czasie ogladania filmu.
Kiedy wychodze do kina z chopakiem zawsze kupojemy pudlo popcornu i cole.
Po kinie idziemy np. na pucharek lodow.On tez lubi jesc choc nigdy nie mial problemow z waga.

No a co do "wieszakow"-nikt nie chce nikogo obrazic.Ja w pewnym okresie swojego zycia mialam spora niedowage.
To nie wynikalo z potrzeby bycia chudzielcem ale z tego ze poprostu  malo jadlam a duzo cwiczylam na zajeciach.
Nawet czesto sie z siebie smialam ze niedlugo nie bendzie mnie widac jak schowam sie za slupek znaku drogowego  :D

Jednak problem zaczol sie kiedy przestalam cwiczyc.Nagle na moim ciele pojawily sie rozstepy i dystans jaki mialam do siebie i swojego wygladu gwaltownie sie zmniejszyl.A wytykanie przez moich dawnych znajomych malych faldek na brzuchu bylo jak wbijanie igly w tylek (sory za wyrazenie -ale pisze jak uwazam). I uwagi np. "Malwina o moj boze,nie moge uwierzyc ze tak sie roztylas" alebo "Malcia wez sie za siebie,wczesniej wygladalas fantastycznie a  teraz ?)
Wszystkie te uwagi wychodzily z ust moich dobrych kolezanek.

Im bardziej znam ludzi,
tym bardziej kocham zwierzęta ! ! !

Offline Kris

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 111
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nocna Zmora i luźna Luzia
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #23 dnia: 30 Mar, 2007, 16:00 »
Ehhh Malcia prosty spoósb zmień kumpele !! Ja wiem łatwo mówić ale jak widać czasem trzeba!
Julia no bo wiesz kawa troche zdrowa a jednak szkodzi też :( Ja kawoszem również sie zrobiłęm ale głownie ropuszczalne ale dobre, pijam.
Czasm myśle ze powinienm zrezygnować bo co nalug to nałóg nigdy zdrowy nie jest prawda?

A Jeśc też lubie chociaż po slodyczach nigdy nie tyje! Bardziej od piwa :( Bo ono rozpycha żołądek a potem trzeba go czymś napelnic prawa, na dodatego wzmaga apetyt.

Pozdrawiam Kris chcący spłaszczyć brzuch (ehh taki kaloryfer mieć to jest to ;P)

Rasowy = Rodowodowy      
Goede tijden, slechte tijden [good times bad times]

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #24 dnia: 30 Mar, 2007, 16:52 »
Kris tylko nie przesadz i nie zamien sie w "koksa" :p
P.s. To nie była złosliwosc :)

KaRoLc!a ;)

Offline izunia04

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #25 dnia: 30 Mar, 2007, 17:41 »
Przepraszam wszystkich dotknietych za wyrazenie' wieszaki' . Chodzilo mi o osoby kture musza wygladac perfekcyjnie iplaca za to wysoka cene. Zdrowie. Za czasow podstawowki {ok 20 lat temu} moja kolezanke zauwazyl 'lowca modelek'  pracowala w Telimenie jako glowna modelka . po pewnym czasie byla za duza. Zyla na papierosach i slim fascie. Teraz ma sztuczne zeby i szara cere. Jezeli w tym poscie tez kogos urazilam to z gory przepraszam :(

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #26 dnia: 30 Mar, 2007, 20:58 »
Oj Kris, uśmiałam się z tego twojego kaloryfera [trzese_sie_ze_smiechu], choć sama mam niezły.

A co myślicie o przesiadywaniu przy komputerze odnośnie nadwagi? Ja na przykład dziś rano złapałam się na tym, że nieświadomie wciągnęłam paczkę ciasteczek przy godzinnym pobycie na forum. Tak się czyta, pisze i sięga automatycznie ręką po coś do jedzenia. Mój 18 letni syn także zaczął mieć problem z nadwagą od kiedy w naszym domu pojawił się internet

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #27 dnia: 30 Mar, 2007, 22:26 »
niop, to jest racja Basiu W :) Najgorzej to przynieść sobie paczke dobroci przed komputer i naraz znikają...

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Kris

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 111
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nocna Zmora i luźna Luzia
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #28 dnia: 31 Mar, 2007, 08:21 »
No Co :p Chciałbym mieć płaski brzuch a co próbowac zawsze mogę :P

Co do mojego 'zdrowego stylu życia' to do niedawna trzy razy dziennie ćwiczyłem brzuszki, pąpki i z hantalami ale ostatnio sie zapusciłem przez pisanie pracy mgr i przeziembienie, ale wracam do dawnych przyzwyczajeń:D

Ja przed komputerem jem śniadanie, pije poranną kawe (właśnie skończyłem), jem poranną marchewke, czasem też obiad :D Ale przekąsek raczej nie bo ich nie mam i tyle. Moim zdanime to jest najlepsza metoda jeśli ktoś z domowników chce oduczyć sie podjadania czy przegryzania słodyczy. Nie kupowac ich by w domu ich nie było albo poprostu zamień na jakaś zdrową przegryzke jak marchewka, podgotowany por czy brokół, co kto lubi:D
Ja marchewki wcinam dla poprawinei kolorytu skóry :) od miesiaca dwie trzy dziennie, ale dziś mam ostatni dzień bo podejrzewam że przeznie zmieniły mi sie odczucia smakowe na jezyku bo teraz cokolwiek zjem to czuje gorzko-cierplki posmak chwile po :(.
Zatem mój tryb ani nie jest super zdrowy ani całkiem sie nie zapuszczam. Słodycze lubie i czasem mam na nie napady i poprostu musze zjeść coś słodkiego. Kiedyś kiedy w domu było durzo słodyczy ja byłem chudy jak patyk, zamiast zwykłej kanapki po szkole czy jakiegoś obiadu ja wcinałem ciasteczka i oszukiwałem głód.
Za tem ja nie dokońca rozumiem ludzi którzy tyją od słodyczy, ponieważ mnie to nigdy nie spotkało. Ja zaczłąem tyć od kad słodzycze znikneły z domu i ja w zamian tego musiałem jeść bułki. Potem makaronony ktoru uwielbiam no i zrobiło sie 70kg ;) a Wzrost mam koło 173-175cm.

Pozdrawiam Wszystkich
Chce ktoś sie odchudzać nie ma sprawy byle z głową!

Rasowy = Rodowodowy      
Goede tijden, slechte tijden [good times bad times]

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #29 dnia: 31 Mar, 2007, 11:13 »
Kris, to Ty masz wspaniała wagę jak na ten wzrost. Górna granica normy BMI dla facetów :P (gdzies kiedys miałam taka tabelke i zapamiętałam).

Spostrzezenie godne uwagi, kiedyś wcinałam słodycze tonami i dlatego nie mogłam przytyć, a teraz od jakiegoś roku nie jem ich tak dużo jak kiedyś i.. tyje :P


Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Kris

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 111
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nocna Zmora i luźna Luzia
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #30 dnia: 31 Mar, 2007, 11:33 »
Hmm Ale ja obecnie mam 59kg Kiedys miałem 70.

No widzisz bo z tymi slodyczami to róznie jest:D Mnie tuczą (jak i wiekszośc) mączne produkty. Tłusto i miesnie jem od zawsze ale raczej Makarony i Buły raczej mnie 'utuczyły' do tych 70 kilo jakoś 3 lata temu:D

Rasowy = Rodowodowy      
Goede tijden, slechte tijden [good times bad times]

Offline fanaticus

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 143
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #31 dnia: 31 Mar, 2007, 12:15 »
dobrze zrozumiałam, że ważysz 59kg przy wzroście 175cm i jeszcze chcesz się czegoś pozbyć...? jesteś pewien że to "zdrowe" będzie..?

:)

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #32 dnia: 31 Mar, 2007, 12:25 »
Facet powinien wazyc 80 kg, tak na mój gust ;p

KaRoLc!a ;)

Offline Kris

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 111
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nocna Zmora i luźna Luzia
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #33 dnia: 31 Mar, 2007, 13:06 »
No fakt uzunałem ze trzeba zmienic post, bo pokaząłem nie to co trzeba :P
Nie uważam sie za spaślaka i nie chce sie pozbywac niczego a przytyć, ale nie tluszczem dlatego staram sie cwiczyć i spłaszczyć swój brzuch ot ;) nic wiecej.

Karolajn napisała co pomyślała ale jakze nudny świat byłby gdyby kazdy facet miał po 80 kilo nie uważacie:P

Zatem za Namową Kasi wklejam swoje zdjece by rozwiać wątpliwosci

Pozdrawiam Kris

[załącznik usunięty przez administratora]
« Ostatnia zmiana: 31 Mar, 2007, 13:10 wysłana przez Kris »

Rasowy = Rodowodowy      
Goede tijden, slechte tijden [good times bad times]

Offline fanaticus

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 143
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #34 dnia: 31 Mar, 2007, 13:12 »
no to ok, jeśli o takie spłaszczanie chodzi to ja już się nie czepiam :)

a ja tam myślę że jakby każdy facet, niezależnie od wieku i wzrostu ważył te 80kg to dopiero mogłoby być ciekawie :P

:)

Offline Katrin

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 393
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • Pajacyk
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #35 dnia: 31 Mar, 2007, 13:48 »
Fanaticus a ja uważam 
że jakby każdy facet, niezależnie od wieku i wzrostu ważył te 80kg
to by było bardzo nudno jaki by wybór był wszyscy tacy sami jednym słowem monotonia! :D :D :D :D

"Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, ale patrzeć razem w tym samym kierunku...[serduszko]"

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #36 dnia: 31 Mar, 2007, 13:52 »
Hehe niee no wiadomo ze te 80 kg powinny byc adekwatne do wzrostu, nie znam sie na tym ile kg do ilu cm ;p A i nie napisalam ze wszyscy powinni tacy byc ;p To taka moja osobista opinia :)
Dobra cofam to :) Ogolnie chodzi o to ze lepiej jak facet jest "konkretny" :)
Ale mniejsza z tym :P
Kris zycze powodzenia w cwiczeniach :)

KaRoLc!a ;)

Offline Katrin

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 393
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • Pajacyk
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #37 dnia: 31 Mar, 2007, 14:07 »
Nie wiem czy to było gdzieś wcześniej napisane ale napisze np jak sie ma 175 cm wzrostu powinno sie ważyć trochę mniej niż 75 kg jak sie ma 169 cm powinno sie ważyć trochę mniej niż 69 kg. Oczywiście dzieci i kobiety to 4-6 kg mniej...... Więc facet, który ma to 80 kg powinien mieć 180 cm wzrostu i więcej.... Ale to inwidualna sprawa bo jedna osoba przy 65 kg będzie wyglądała dobrze druga jak pulpet a trzecia jak wieszak.....  :D :D :D :D :D

"Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, ale patrzeć razem w tym samym kierunku...[serduszko]"

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #38 dnia: 31 Mar, 2007, 14:19 »
O własnie kasia o to mi chodzilo - 80 kg przy 1.80 cm jest ok :)

KaRoLc!a ;)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #39 dnia: 31 Mar, 2007, 16:51 »
Hehe, Kris jeszcze trochę i nam modzi ocenzurują wątek :) :P I ty chcesz się czegoś pozbywać? No nie...

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #40 dnia: 31 Mar, 2007, 17:57 »
A tak troche nie na temat - Kris te rybki w akwarium to troche malo rzeczy maja ;p W sumie to nic :P

KaRoLc!a ;)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #41 dnia: 31 Mar, 2007, 20:05 »
Ha, ha Karolajn jesteś jak "szpieg Szoguna" :P

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #42 dnia: 31 Mar, 2007, 21:21 »
No widzisz Mysza, naogladalam sie Sherlocka Holmesa to teraz mam ;p
Hehe :)

KaRoLc!a ;)

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #43 dnia: 01 Kwi, 2007, 00:01 »
Noo nieee - Kris, kłamczuszek z ciebie. Gdzie ten kaloryfer (mam nadzieję, że nie poczułeś się obrażony moim wcześniejszym postem, bo nie naśmiewałam się z Ciebie tylko z określenia, którego wcześniej nie słyszałam) [pokaze_jezyk] ? Ja przy twoim wzroście ważę dużo więcej, a z ciebie przecież normalny facet jest! I nie wiem o jakim "zapuszczaniu się" pisałeś. Musiałabym tutaj wkleić fotkę mojego syna jak wygląda teraz, a jakim przystojniakiem był jeszcze rok temu. I najgorsze w tym wszystkim to to, że nie da sobie wytłumaczyć że żle się odżywia nie jedząc warzyw i pijąc paskudztwa typu COLA.


P.S. Czy wiesz że te marchewki powinieneś zjadać z jakimś tłuszczem bo beta karoten rozpuszcza się tylko w tłuszczach ?


reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Kris

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 111
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nocna Zmora i luźna Luzia
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #44 dnia: 01 Kwi, 2007, 01:13 »
Hej Hej Dopiero wróciłem do domu (ale Zmora długie bieganko miała:P)

Mysza no ja mam nadzieje ze nam nie ocenzurują bo wkońcu ciało ludzkie to ponoć piękna rzecz (niekoniecznie moje :P)   

Karolajn moje goldfishe faktycznie nic nie mają mial żwir ale niestety strasznie plumakły nim w nocy :icon_frown: myśle nad jakimś szklanymi kulkami takie akwarium o nietypowym wystroju by było:D (filtr maja kiedy nie biega Zmora).

Basiu ależ ja nie mam kaloryfera ja właśnie chciałbym mieć :P. Ja obrażony a o co?
Poprosatu do robie nie zdjecia tłuszczyk sie naciągnął:D i dlatego wygladam jak wyglądam. No marchewki przestałem jeść bo smak mi się chyba przez nie zmienił. A tłusto dosyć jem i tak bez wzgledu na marchew:D

Co do zdrowego trybu życia no naprawde obiecuje wziac sie za siebie rano na rolki dla kondycji, a potem ćwiczenia :) I moze Kawa jakoś nie moge sobei jej odmaówić ehh.
Pozdrawiam i zycze udanej Niedzieli
Pa

Rasowy = Rodowodowy      
Goede tijden, slechte tijden [good times bad times]

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #45 dnia: 01 Kwi, 2007, 11:39 »
Ehh.. rolki. Mam, a nie mam gdzie i z kim jeździć. Primo, u mnie w mieście nie ma żadnej alejki spacerowej, a chodniki są tak krzywe, że zastanawiam się kiedy w końcu rada miejska postanowi coś z tym zrobić?! I tak już od lat... już lepsza bita chłopska droga za domem. Secundo, nie mam z kim poszaleć :(

Pewnie dlatego od 12 lat jeżdżę motocyklem w terenie, tzw.enduro , cross. I tak jeździłam do roku wstecz. I formę miałam jak nigdy, a teraz ze wzlędów finansowych (trzeba to wszystko utrzymać) juz nie jeżdzę tak często jak kiedyś (bo z motoru, to w gruncie rzeczy jako nastolatka schodziłam tylko na: jeść i spać) no i forma poszła sie paść... na łączkę :( Ehh.. marzę tak sobie znów o jakimś swoim potworze... [motorek]

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Iva

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szymek,Muminek,Freduś a Briana już niestety nie ma
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #46 dnia: 01 Kwi, 2007, 16:36 »
Za to moim ulubionym sportem jest w tej chwili bieganie po mieszkaniu z trzema futrzastymi rozrabiakami, to jest dopiero zdrowy tryb życia ! Hi hi  :D

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #47 dnia: 01 Kwi, 2007, 20:57 »
No, no Mysza - podziwiam, taki oryginalny sport.
A ja w tym tygodniu zainaugurowałam nowy sezon rowerowy. Oj, dupcia boli od siodełka i forma też uleciała od jesieni.

Kris - dopiero po twoim ostatnim poście zajarzyłam o co chodziło z tym kaloryerem [stupid]  :D.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline fanaticus

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 143
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #48 dnia: 01 Kwi, 2007, 23:01 »
rower! miałam doprowadzić rower do stanu używalności i znowu zapomniałam.. stanowczo zainaugurowałam już sezon spacerowy a rowerek nadal czeka, ale na pewno się doczeka :)

:)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Zdrowy tryb zycia-co wy na to?
« Odpowiedź #49 dnia: 02 Kwi, 2007, 19:53 »
No, no Mysza - podziwiam, taki oryginalny sport.

Dzięki Basiu W :D To juz tak latami, jak widzisz...

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

 

"zdrowy" Kubus

Zaczęty przez milka004Dział Na każdy temat

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 1370
Ostatnia wiadomość 21 Lip, 2005, 23:12
wysłana przez Smutna Magda
szynszyle białe i srebrne zachodzą w ciążę dopiero po 2 roku życia?

Zaczęty przez DissectDział Rozmnażanie

Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 8352
Ostatnia wiadomość 06 Mar, 2011, 21:22
wysłana przez Dissect
Zaadoptowane Szynszyle... czyli historie z życia wzięte

Zaczęty przez 5zy5zkaDział Zaadoptowane Szynszyle

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 8661
Ostatnia wiadomość 15 Wrz, 2014, 23:50
wysłana przez 5zy5zka
Hefi-historia z życia małego szylka

Zaczęty przez misiaDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 1684
Ostatnia wiadomość 07 Lis, 2007, 13:08
wysłana przez latina27
ODCHÓW. CZYLI OD 0-3 MIESIĘCY ŻYCIA SZYNSZYLI

Zaczęty przez MetallowaDział hodowla i rozmnażanie

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 5848
Ostatnia wiadomość 12 Cze, 2017, 13:14
wysłana przez Metallowa
SimplePortal