hypothetical
27 Kwi, 2024, 17:13

Autor Wątek: Zakażenie, infekcja dróg moczowych  (Przeczytany 27127 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #50 dnia: 04 Sty, 2009, 23:08 »
Wiem, ale to nie brak kupek mnie martwi, chyba że wylizywanie brzuszka i piszczenie może być tym spowodowane albo z tym związane (boli go coś?) :icon_frown:
« Ostatnia zmiana: 04 Sty, 2009, 23:09 wysłana przez jelonekiniuchaczek »

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #51 dnia: 04 Sty, 2009, 23:12 »
popiskiwać może ze względu na zatwardzenie, ale z tym schylaniem sie ku brzuszkowi? może to istotnie infekcja i np go boli ukł moczowy/rozrodczy? nie mam pojęcia bo nie miałam takiego przypadku.
a może to faktycznie kamienie i stąd piski i sięganie ku brzuszkowi? pasowałoby.

wtedy cała antybiotykoterapia okazałaby się na marnę i tylko wyjałowiła ukł pokarmowy a także sprowadziła odporność do parteru.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #52 dnia: 04 Sty, 2009, 23:18 »
Jeśli to infekcja, to pozostawałoby mi tylko czekanie na poprawę stanu po antybiotyku. Jeśli zatwardzenie - co podawać (węgiel, smectę, coś jeszcze innego)? Jeśli to kamienie, to pozostaje mi wściec się na samą siebie, a potem zacząć poważnie myśleć o zrobieniu szylowi usg/rtg :?

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #53 dnia: 04 Sty, 2009, 23:30 »
podawaj lakcid i pozostaw na samym sianku :)
możesz tez do poidelka dac napar z rumianku.
i tyle.
smecta i wegiel działają zatwardzająco więc ich bron boze nie podawaj.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #54 dnia: 04 Sty, 2009, 23:33 »
(Ajć, poplątało się w jelonkowej głowie, że smecta i węgiel były nie w temacie o zaparciach, tylko i biegunce... <idź się wyspać, mówi mi wewnętrzny głos>)
Na samym sianku - czyli nie podawać granulatu (Dadik + Emotion Beauty)?

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #55 dnia: 04 Sty, 2009, 23:34 »
możesz podawać, a możesz nie podawać ;) nie ma to większego wpływu, tyle, że sianko ładnie reguluje prace jelit i ma dużo włókna które pobudza jelita do pracy.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #56 dnia: 04 Sty, 2009, 23:38 »
W takim razie dołożę sianka, a granulat zostanie. I myślę, że jutro wstawię szylkowi piasek, raczej nie powinien już zaszkodzić :)

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline owiabiks

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 659
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Bratek, Fiołek(*), Irys(*), Malwin(*),Narcyz(*)
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #57 dnia: 05 Sty, 2009, 19:16 »
Dawno temu mój królik miał kamienia w pęcherzu. Dokładnie wyszło to na zdjęciu. Objawy występujące wtedy, to osowiałość i wyciąganie się, wyprężanie.
A po antybiotyku Narcyz miał powietrze w jelitach (wyszło na zdjęciu) i nigdy nie pomyślałabym, że to wzdęcie, bo brzuch (i cały szynszyl) był bardzo chudy. Leki jakie wtedy dostał popisałam w odpowiednim wątku o zapaleniu oskrzeli.

Flora (ja)
i fauna (  Bratek - szynszyla; Nikon- york;  Lili(a) - selkirk rex; Kajtek- nimfa)

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #58 dnia: 06 Sty, 2009, 09:03 »
Te 5 ml to przesada, nie dasz rady nazbierać tyle przez całą noc, chyba nikt z nas by nie dał. Dla mnie sukcesem były 2 ml i wiele razy tyle starczało do wykonania i badania ogólnego i osadu. Wiele zależy od wprawnego laboranta lub samego wet- bo i Ci wykonują te badania.
Czy w końcu weterynarz lub Ty sprawdziliście całkowicie siusiaczka w kierunku pierścienia? Na nim mogą znajdować się odparzenia od moczu- przy infekcjach bardzo często narządy płciowe są podrażnione, zaczerwienione itp.
Jaką wodę mu podajesz? Jeśli mineralną/źródlaną to konkretną nazwę podaj, żeby można było sprawdzić jej zmineralizowanie, ewentualnie zrób to sama- na opakowaniu powinno być info.
« Ostatnia zmiana: 06 Sty, 2009, 09:07 wysłana przez coolmamcia »

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #59 dnia: 07 Sty, 2009, 17:46 »
Jeśli chodzi o pierścień: jeszcze nie. Za chwilę wychodzę ze zwierzakiem na kontrolę, sprawdzimy u weterynarza (sama czuję się jakoś tak...niepewnie, boję się, że zrobię szylkowi krzywdę). Z zewnątrz nie widać śladów podrażnienia ani zaczerwienienia. Ślady wylizywania futerka są odrobinę bardziej z przodu, w dole brzucha, tak jak pisałam.

Wodę dostaje wystudzoną przegotowaną, której zmineralizowania nie znam. Czy ono ma wpływ na tworzenie się kamieni?

(Niuchacz robi już w miarę normalne kupki, tylko mniej, niż zwykle. Na wybiegu zachowuje się żwawiej, lakcid nadal pije chętnie. Nadal pozostało to popiskiwanie, i jakby zachwiania równowagi przy niektórych ruchach - minimalne, ale chwilami da się je zauważyć, i to też kończy się piszczeniem. Mam wrażenie, jakby próbował chronić coś, co go boli, i jakby skakanie ten ból zaostrzało, bo szylek porusza się raczej spokojnie.)

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #60 dnia: 07 Sty, 2009, 22:15 »
Nefrolodzy i urolodzy z którymi rozmawiałam twierdzą, że twarda woda ma wpływ na powstawanie kamicy nerkowej, to samo tyczy się wód mineralnych wysokozmineralizowanych. Oczywiście mieli na względzie ludzi podatnych na tworzenie się kamieni.
Wet łobuzów twierdzi tak samo, wysokozmineralizowane i przegotowane kranówki odpadają, tym bardziej, że woda w mojej okolicy jest dość osadotwórcza  :?
A może warto zrobić rtg? Ponoć naprawdę można je wykonać bez usypiania kulki, wystarczą silne 4 ręce.

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #61 dnia: 07 Sty, 2009, 23:56 »
Czyli wodę zmienię na mineralną małomineralną :) Dziękuję za info.

Em. Co do badania, to Niuchacz jest już po badaniu :). Weterynarz mnie zaskoczył, kiedy powiedziałam o swoich podejrzeniach odnośnie kamicy, powiedział, że robimy badanie i tyle. Usg. Bez usypiania szylka, i wystarczyły dwie ręce - moje, notabene. Wet wygolił kawałek futerka na brzuszku i zrobił usg, które nie pokazało żadnych kamieni. Uff. Lekarz dodał, że jeśli coś takiego nawet się pojawiło, niewykrywalne badaniem, to jest to bardziej piasek niż kamienie i wypłucze się samoistnie. Mam nadal podawać Debelizynę (stosowana u ludzi właśnie przy kamicy moczowej, jak znajdę czas, wrzucę dokładniejsze informacje z opakowania). Szylek nieco zdezorientowany i wystraszony, ale rozumiem go. Mam nadzieję, że sierść mu szybko odrośnie :D

(I się dopiero teraz ocknęłam, że nie sprawdziliśmy tego pierścienia. No, nie.)

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #62 dnia: 08 Sty, 2009, 09:31 »
To bardzo dobrze :) Obaliłaś kolejny mit, że do usg konieczne jest uśpienie szynszyla.
Nie bój się sprawdzenia pierścienia, ktoś na pewno pomoże szynszyla przytrzymać, wysuwaj siusiaka delikatnie do oporu, nic złego się nie stanie. Gdyby miał trudność wrócić tam skąd 'przyszedł'- zwilżyć wodą.
Co do wód, ja podaję (ostatnio, bo to się zmienia) średniozmineralizowaną i niskosodową (Arctic), czyli taką, którą również my pijemy. Niskozmineralizowane mają  poniżej 500 mg składników mineralnych na litr, ta ma 600mg/l. Można źródlane, te z płytszych warstw ziemi, ale mineralne ponoć są czystsze...
http://www.wodadlazdrowia.pl/pl
« Ostatnia zmiana: 08 Sty, 2009, 09:41 wysłana przez coolmamcia »

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #63 dnia: 09 Sty, 2009, 20:41 »
***

Nie wiem, dlaczego, nie wiem, co mu się stało...O dziesiątej wieczorem wczoraj zaczął jakby tracić przytomność, leciał przez ręce, nie miał siły unosić głowy. Dostawał odrobinę wody ze strzykawki, weterynarz, do którego zadzwoniłam, powiedział, żeby dodać odrobinę cukru. Dodałam. Mogło być to zatrucie mocznikiem, spowodowane niewydolnością nerek, wodonerczem - tak powiedziała mi mama, wet potwierdził. W dole brzuszka dało się wyczuć jakby zgrubienie, kulkę - mama delikatnie ją rozmasowywała, ale to nie pomogło. Niuchacz leżał cieplutko okryty, najpierw u mnie na kolanach, potem przełożyłam go do klatki. Odwracał głowę, nie chciał pić.

Około pierwszej w nocy odszedł.

Pochowałam go dzisiaj. I próbuję się opanować. Nie mogę, cały czas płaczę...

Co zaniedbałam, co zrobiłam źle?...

***

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #64 dnia: 09 Sty, 2009, 20:58 »
Bardzo ci wspólczuję  :(, trzymaj się.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Aśińska

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 616
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zuzia w serduszku.Obecnie Maxsiu i Neo aksamitki
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #65 dnia: 09 Sty, 2009, 21:03 »
Nie wiń siebie, wiem co to znaczy i jak boli...bardzo mi przykro....

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #66 dnia: 09 Sty, 2009, 21:31 »
współczuję :(  ale nie zadręczaj się, zrobiłaś wszystko co w twojej mocy żeby pomóc kulce. spójrz na to z drugiej strony, już się nie męczy, nic go nie boli.

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline owiabiks

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 659
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Bratek, Fiołek(*), Irys(*), Malwin(*),Narcyz(*)
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #67 dnia: 10 Sty, 2009, 17:39 »
Bardzo Ci współczuję. Nie obwiniaj absolutnie siebie.

Flora (ja)
i fauna (  Bratek - szynszyla; Nikon- york;  Lili(a) - selkirk rex; Kajtek- nimfa)

Offline Nicola

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 220
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Euzebiusz i Tito :)
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #68 dnia: 10 Sty, 2009, 17:52 »
Wiem co to znaczy stracić przyjaciela... Współczuje Ci  :tuli:  Teraz biega radośnie z Naszymi przyjaciółmi za Tęczowym mostem...

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #69 dnia: 10 Sty, 2009, 20:10 »
Dziękuję Wam wszystkim...Teraz już jakoś się opanowałam, chociaż trochę. Tylko mam wrażenie, że jak odwrócę głowę, to zobaczę, że za mną stoi jego klatka, a on jest w środku, zdrowy, nic mu nie dolega...Nie mogę przyjąć do wiadomości, że chociaż już nic go nie boli, ma się dobrze - to jest tak bardzo daleko ode mnie. Ech...
Jeszcze raz dziękuję :tuli:

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #70 dnia: 07 Lip, 2009, 17:57 »
No, jak już wracam na forum to zawsze muszę ze sobą przywlec jakieś wiadomości, albo dobre albo troszkę mniej dobre...

Tym razem znowu moja "pierworodna" Dantusia ma zapalenie pęcherza. Od dłuższego już czasu panna posikiwała mi na półkę, a i futerko pod brzuszkiem miała ciągle mokre i poplamione, wkrótce potem przystrzyżone.
U jednej pani wet. zostało ono zdiagnozowane jako grzybica... więc surolan i smarowanie. Jednak nie pomogło, więc starym zwyczajem wylądowałam u dr.Barana w Arce.

Diagnoza, prawdopodobne zapalenie pęcherza i popuszczanie moczu.

Leczenie: furagin (lek ogólnie znany, jednak na receptę). Na moją kluskę 750g, przypada 1/4 tabletki 3x dziennie przez 7 dni. Co potem zobaczymy, jak podziałają leki. Właśnie zaraz idę podać kolejną dawkę.

Podawanie leku: strzykawka insulinowa do połowy wypełnioną przegotowaną wodą, wpuszczam tę ilość do kieliszka i wrzucam 1/4 tabletki, po chwili namoknie ona i łatwo ją zmiażdżyć końcem strzykawki. Podawanie leku u mojej Dantusi bezproblemowe, wszystko co jest w insulinówce jest "smaczne" widocznie tak zakłada moja szynszyla i po prostu wypija zawartość głośno mlaskając :)
a moze już czuje, że "to" jej pomaga...

zobaczymy, co bedzie dalej.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Zieffka

  • TUPACZ NOGĄ W SPRAWIE UPRAWNIEŃ
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 2260
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Sfera i Czarna, XXL i Ptysia
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #71 dnia: 07 Lip, 2009, 20:44 »
dla kobiety higiena intymna jest ważna-można na chwilę zapomnieć o złym smaku lekarstwa (i wyobrazić sobie napar z rodzynka w strzykawce dla przykładu), aby siusiu pod siebie nie robić i żeby koleżanki się już z niej nie śmiały, że fleja jest ;P
popieramy grzeczne szylki :)
pozdrawiam z moimi puchaczami i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia-buziaczki i pomidorki :)

szynszylowy jest po prostu żywot mój

na zawsze w pamięci - Dziaba, Buba, Wacław

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Zakażenie, infekcja dróg moczowych
« Odpowiedź #72 dnia: 07 Lip, 2009, 22:06 »
Brawa dla dzielnej Dantusi.Szybkiego powrotu do zdrowia.

 
Biała ciesz z dróg rodnych szynszyli.

Zaczęty przez niewiemcotudaćDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1384
Ostatnia wiadomość 21 Sty, 2019, 20:27
wysłana przez wolarczi
Powiększenie dróg rodnych? Pomocy

Zaczęty przez Patinka2310Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 3545
Ostatnia wiadomość 10 Cze, 2017, 13:44
wysłana przez Patinka2310
Śluz z dróg rodnych! Pomocy!

Zaczęty przez KoffiDział Rozmnażanie

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 3973
Ostatnia wiadomość 20 Cze, 2010, 22:51
wysłana przez dream*
ropomacicze, infekcja pociążowa, nieurodzone maleństwo, wydzielanie białej mazi, wydzielina - wyciek z dróg rodnych...

Zaczęty przez madzik24Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 155
Wyświetleń: 60686
Ostatnia wiadomość 26 Mar, 2016, 21:45
wysłana przez Noraa2
Infekcja dróg rodnych w ciąży.

Zaczęty przez asiasDział Rozmnażanie

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 875
Ostatnia wiadomość 25 Lut, 2005, 15:20
wysłana przez Andreas
SimplePortal