08 Maj, 2024, 18:46

Wyślij odpowiedź

Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
Jeżeli nie masz pewności, że chcesz tu odpowiedzieć, rozważ rozpoczęcie nowego wątku.
Nazwa:
Email:
Temat:
Ikona wiadomości:

Weryfikacja:
To pole musi pozostać puste:

Wpisz litery widoczne na obrazku
Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
jak nazywa się zwierze które szczeka?:

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: krusia30
« dnia: 16 Cze, 2015, 11:13 »

Byłam wczoraj z małą u weterynarza i dostała zastrzyk przeciwzapalny i przeciwbólowy i po dwóch godzinach zachowywała się lepiej i nawet podeszła na dłużej do jedzenia.Nawet miała sprawdzony cukier bo więcej piła niż zwykle,ale ma dobry wynik.
Dziś byłam na kontroli rano i we podjął decyzję że skoro dobrze zareagowała na te leki to dostanie je przez 3dni i potem zobaczymy czy przejdzie czy nadal będzie taka.Jeśli jej osowiałość wróci to będzie miała prześwietlenie kości bo może tam będzie przyczyna.
Wysłany przez: krusia30
« dnia: 14 Cze, 2015, 21:39 »

Ząbki to nie bo w tym roku też było takie podejrzenie i miała sprawdzane i wszystko było ok.A czy np.może mieć robaki i to może być przyczyną.A dodatkowo bardzo złośliwa się zrobiła od dwóch dni.
Wysłany przez: krusia30
« dnia: 14 Cze, 2015, 21:06 »

Wiecie co od dwóch dni moja szyszka zrobiła się trochę dziwna,bo miej je,pije jak najęta i zrobiła się złośliwa,bo podszczypuje złośliwie synka a dziś nawet skoczyła do mnie.Czy to może być spowodowane tymi upałami,że jest rozdrażniona i wszystko ja denerwuje?A dodatkowo ile musi schudnąć szynszyla aby się denerwować,bo moja przez tydzień spadła 26gr.Jak wasze szylki zachowują się w te upalne dni,bo ja już się denerwuję i stresuję.A gdyby miała się naziębić to jakie występują oznaki??
Wysłany przez: matti4411
« dnia: 18 Kwi, 2015, 10:55 »

no skoro juz jest z nią lepiej to tylko pogratulowac niech szaleje i zajada z miseczki ile wlezie :D a co do sklejonego futerka to wilgna szmatką lub ręczniczkiem jej tu umyj ale delikatnie a potem dokładnie osusz to miejsce.Sama letnia woda powinna załatwić sprawę :)
Wysłany przez: krusia30
« dnia: 18 Kwi, 2015, 08:16 »

Tylko teraz już jest lepiej.Zdecydowałam się zaryzykować i zwiększyć jej wybieg(bo do niedawna biegała tylko po kuchni,bo gryzie wszystko). Teraz zwiedza całe mieszkanie.Robi więcej kupek i zjada praktycznie wszystko co ma w miseczce(nie tak jak kiedyś). Nawet zaczęła jej odpowiadać karma,co kiedyś kręciła nosem.
Nawet futerko po znieczuleniu zaczęło już do siebie dochodzić.A nie wiecie jak mogę jej pomóc pozbyć się posklejanego futerka pod brodą bo zostało jej nadal po lekach jak dostawała i widać że czasami ja denerwuje,bo stara się łapkami umyć pysio.
A po tych przejściach zrobiła się lekke przylepa,bo musi wskoczyć na nogę i popiskać po swojemu,daję się głaskać i przytulać(choć ma nadal zagrania że skubnie).
Wysłany przez: matti4411
« dnia: 17 Kwi, 2015, 16:53 »

No dokładnie,jak sie nie jest pewnym to lepiej dmuchac na zimne i zrobić test. :)
Wysłany przez: Paula_91
« dnia: 13 Kwi, 2015, 12:34 »

Test nie zaszkodzi a zawsze moze cos rozjasni :-)
Wysłany przez: Mysza <")))/
« dnia: 13 Kwi, 2015, 12:29 »

@Paula_91, nie miękkie,  tylko lekko miękkie. Test można zrobić, ale myślę, że kupki są ok.
Wysłany przez: Paula_91
« dnia: 13 Kwi, 2015, 10:43 »

Miękkie kupki, ale tak, ze mozesz je rozgniesc w palcach? Obawiam, sie ze to moze byc zly znak,moze warto pomyslec o tescie na pasozyty?
Wysłany przez: krusia30
« dnia: 11 Kwi, 2015, 21:24 »

Teraz dostaje zioła z herbal pets,sianko i granulat z versele laga chinchilla nature,2 kulki vitakraft.Dostaje oczywiście bobotikon.
Od niedzieli dostawała głównie zioła i sianko,tak jak kazał lekarz.Kupki są kształtne,ciemne,lekko miękkie.
Wysłany przez: Mysza <")))/
« dnia: 11 Kwi, 2015, 15:59 »

@krusia30, czym dokładnie karmisz szynzylę? Napisz wszystko co je regularnie oraz co dostawała ostatnio.

Jak wyglądają jej kupki, wielkość kolor, struktura?
Wysłany przez: marcsl
« dnia: 11 Kwi, 2015, 14:33 »

@krusia30,a jaki dajesz granulat?
Wysłany przez: krusia30
« dnia: 11 Kwi, 2015, 09:43 »

Jednak wychodzi na to że to rozbijanie gazów może troszkę potrwać,albo nabawiła się jakichś problemów z trawieniem,bo od momentu jak dostaje troszkę granulatu(bo widać było że nie wystarcza jej siano i zioła)zjada praktycznie wszystko ale potem ma jakby wzdęty brzuszek.Wtedy ja przechodzę do interwencji i jej masuję.To co prawda popłakuje,ale siedzi grzecznie.I po tym zaczyna gubić kupki.Za to wczoraj chciałam spróbować czy nadal muszę podawać lek i rano była bardzo aktywna(u niej nie podobne)i jak ją złapałam to brzuszek był napięty.Wiec podałam lek,pomasowałam brzuszek i po krótkim czasie położyła się spać.
I zaczynam zastanawiać się nad tym skąd to mogło się pojawić?!Czy rzeczywiście nadal ograniczać granulat,bo przez to że teraz żołądek nie jest ściśnięty gazami to zbytnio się objada?!
Bynajmniej teraz ona wie jak sygnalizować że coś jej jest abym  mogła jej choć trochę pomóc.
Wysłany przez: Paula_91
« dnia: 10 Kwi, 2015, 20:29 »

Najważniejsze ze jest poprawa:-)
Wysłany przez: Bożena
« dnia: 09 Kwi, 2015, 13:39 »

super wiadomość
Wysłany przez: krusia30
« dnia: 09 Kwi, 2015, 13:11 »

Paula_91 ja właśnie podaje zamiennik esputikonu.No właśnie nie można przedawkować.Takteż chyba podam jej do niedzieli i zobaczę co dalej.Bo tak naprawdę weterynarz kazała podawać lek i obserwować małą i jakby coś się działo to wtedy kontaktować się z nim.
Z szyszka jakby lepiej. Po odchodzących gazach robi się taka szczuplejsza.
Wysłany przez: Paula_91
« dnia: 09 Kwi, 2015, 10:54 »

hej, ja apropo esputikonu. Nam weterynarz zalecil go dla szczeniaczka, mowil ze jest to cos innego niz espumisan -delikatniejszy i nie mozna go przedawkowac (to samo pisze w ulotce). Moze jednak sprobuj dostac ten esputikon. Trzymam kciuki :-)
Wysłany przez: Bożena
« dnia: 08 Kwi, 2015, 17:53 »

Aż się odgazuje.
A teraz praktycznie zrobiła się bardzo smukła.
Może wet na kontrolnej wizycie odstawi lek.
Wysłany przez: krusia30
« dnia: 08 Kwi, 2015, 16:03 »

Aż się odgazuje.
A teraz praktycznie zrobiła się bardzo smukła.
Wysłany przez: Paja
« dnia: 08 Kwi, 2015, 13:26 »

A mam pytanko.Jak długo wtedy trzeba podawać ten lek marnej?
A jak wet zalecił?
SimplePortal