Autor Wątek: żywienie miesięcznego malucha?? (Przeczytany 2289 razy)

marzena · « **dnia:** 25 Kwi, 2004, 12:12 »

witam wszystkich goraco

mam pytanie jak wygląda karmienie miesięcznego malucha?proszę o dokładne wskazówki albo namiary na jakis link
pozdrawiam goraco

milka004 · « **Odpowiedź #1 dnia:** 25 Kwi, 2004, 16:22 »

Marzena a co z mama malucha bo wiem ze twoja znajoma kramila go sama??
Co do dokarmiania to mozna zastosowac dwie bardzo proste "mikstury":
1. Smietanka UHT- musi byc tlusta najlepiej 22%. Ja moje wszystkie maluchy wykarmilam "Łaciatą" UHT 18% tylko pamietajmy ze lepiej jest gdy jest tlustrza.
2. Mleko skondensowane nie slodzone rozrobione 50:50 z woda.
Pamietajmy zeby jedzonko naszego maluch podgrzac do temp. ciala, tak jak podaje sie dla niemowlecia i podawac "pipetka" mozna to kupic w aptece pod nazwa "zakraplacz do oczu".
Malucha (jesli sytuacja tego wymaga, brak matki lub mala ilosc mleka) trzeba dokramiac czesto, z poczatku co ok 2,3 godzini z czasem wydluzajac ta przerwe, tylko nie zapominajmy o nocy bo wtedy maluch tez przeciez bedzie glodny!!

marzena · « **Odpowiedź #2 dnia:** 25 Kwi, 2004, 18:04 »

witam
samica miała 4 sztuki młodych i zabrakło jej pokarmu dla nich wszystkich (ten sztucznie wykarmiony malec teraz ma już kilka lat i cieszy sie dobrym zdrowiem).

Zapytałam się o te karmienie gdyż chciałabym wziąść do domu malca nie starszego niż 2 miesiące i nie wiem czy dalabym radę sama go wykarmić. :?
pozdrawiam

milka004 · « **Odpowiedź #3 dnia:** 25 Kwi, 2004, 18:14 »

Ale uparlas sie na tego 2-miesiecznego malucha

Jesli maluch NIE bedzie mial mniej niz dwa miesiace to zamisat dokarmiania pipetka mozna do jedzenia dosypywac mala lyzeczke mleka w proszku takiego jak dla niemowlat.

marzena · « **Odpowiedź #4 dnia:** 25 Kwi, 2004, 18:55 »

witam,
boję się że starszy tak sie nie oswoi-widziałam tego szynszylka od znajomej (wykarmionego sztucznie) cóż za piesciuch, godzinami siedział na kolanach i chciał być głaskany.
Oczywiście wiem, że to sprawa charakteru ale wydaje mi się, że taki malec szybciej się do nas przekona,
pozdrawiam :razz:

milka004 · « **Odpowiedź #5 dnia:** 25 Kwi, 2004, 19:02 »

Czas w ktorym bierzemy malucha jesli miesci sie w przedziale do pol roku jest zblizony do siebie jesli chodzi o oswojenie. Opisalam ci to juz na przykladzie mojej Misi (corki moich szynszylastych ktora jest u mnie od urodzenia).

marzena · « **Odpowiedź #6 dnia:** 25 Kwi, 2004, 20:35 »

dzięki za troskę :razz:

żywienie miesięcznego malucha??