18 Kwi, 2024, 20:32

Wyślij odpowiedź

Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
Jeżeli nie masz pewności, że chcesz tu odpowiedzieć, rozważ rozpoczęcie nowego wątku.
Nazwa:
Email:
Temat:
Ikona wiadomości:

Weryfikacja:
To pole musi pozostać puste:

Wpisz litery widoczne na obrazku
Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
jak nazywa się zwierze które szczeka?:

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: Loldrow
« dnia: 01 Mar, 2015, 17:47 »

Dam wam znać. Najpierw sprawdzę z bratem jak tam z nim. Ale biedaczek wyjść nawet nie chce z klatki. Siedzi na rogu półeczki i jak podsuwam rączki żeby wskoczył to mi palce podgryza   >:( Zostawiłam drzwiczki otwarte <zdjęłam kłódki> i nie chce przyjść. Zaraz zadzwonię po mamę żeby już wrócili i mam nadzieję, że się zlituje i mimo takiej pory zgodzi się go zabrać. Niestety nie byłam przygotowana na takie okoliczności i mam tylko transporter dla 10 kilowego kocurka haha xD ale ważniejsze jest jego zdrowie niż co sobie ludzie pomyślą.
Wysłany przez: Bożena
« dnia: 01 Mar, 2015, 17:42 »

 Loldrow  - będę czekać na wiadomości o małym.
Wysłany przez: Loldrow
« dnia: 01 Mar, 2015, 17:39 »

@Bożena dziękuję za pomoc ;)
Wysłany przez: Bożena
« dnia: 01 Mar, 2015, 17:36 »

Zadzwoń i zapytaj czy ma dyżur Krysa,Paczkowska ,czy Rybicki.
Wysłany przez: Loldrow
« dnia: 01 Mar, 2015, 17:34 »

Po czekam aż moi rodzice wrócą i ustalimy plan działania. Na razie dziękuję wszystkim! :) A i Bożena czy w tej weterynarii w Brynowie będzie pełnić dyżur o tej godzinie ta pani co mówiłaś? Jak coś to mam o nią pytać przez telefon, czy tych innych też polecasz?  :(
Wysłany przez: Bożena
« dnia: 01 Mar, 2015, 17:30 »

Ja nie,ja tylko byłam u tych  których ci poleciłam.
Wysłany przez: Loldrow
« dnia: 01 Mar, 2015, 17:29 »

A czy ktoś z was korzysta z tej weterynarii? http://www.fabisz-stefanek.pl/
Wysłany przez: Bożena
« dnia: 01 Mar, 2015, 17:27 »

http://www.medwet.eu/telefon-883388089/   pani doktor też ma pojęcie o kulkach,tyle ,że RTG nie zrobi i nie pobierze krwi
Ale w sytuacjach nagłych też warto do niej podjechać
natomiast do leczenia specjalistycznego masz Zabrze, Bytom,Bielsko,Kraków.
Wysłany przez: marcsl
« dnia: 01 Mar, 2015, 17:23 »

Nie czekaj do jutra.pierścień to bardzo poważny problem,jedz tam gdzie Bożenka poleciła
Wysłany przez: Bożena
« dnia: 01 Mar, 2015, 17:22 »

Tak. Może do skomplikowanych zabiegów bym nie polecała,krwi nie pobiorą,wenflonu nie założą ale Krysa jest super jeżeli chodzi o brzuszkowe problemy,ząbki sprawdzi, klejnoty rodowe też. Ją akurat polecam.
Wysłany przez: Loldrow
« dnia: 01 Mar, 2015, 17:19 »

@Bożena czy to od nich strona? http://lecznica-brynow.com/
Wysłany przez: Bożena
« dnia: 01 Mar, 2015, 17:15 »

To nie czekaj do poniedziałku tylko zadzwoń do kliniki w Brynowie. Jak ma dyżur Krysa,Paczkowska czy Rybicki to podjedź . A jutro możesz jechać do Zabrza.
Wysłany przez: Loldrow
« dnia: 01 Mar, 2015, 17:08 »

@Paja Mikołów. Szukałam na forum. Postanowiłam odwiedzić jutro wet Bożydar Kick z Zabrza. @marcsl tak jest mocna opuchlizna, i końcówka brązowa. Nie jestem do końca pewna, ale objawy na to wskazują. Z kupkami w porządku, ale dzisiaj zauważyłam, że bardzo długo oddawał mocz ok minuty :O Bardzo się tym przestraszyłam. Martwię się o niego. A może znacie jakiegoś weterynarza z tych okolic, który przyjmuje w niedzielę?
Wysłany przez: marcsl
« dnia: 01 Mar, 2015, 17:04 »

Napisałeś że "na wybiegu strasznie szaleje" po czym poznałeś że ma pierścień?załatwia się normalnie? jest opuchlizna na siusiaku?
Wysłany przez: Paja
« dnia: 01 Mar, 2015, 17:03 »

Tak jak powyżej. Mam wrażenie też, że jest smutny. Płeć to samczyk. Ma na imię Teodor i ma dopiero roczek. Jutro jadę z nim na wizytę do weterynarza, żeby go przebadał. Podejrzewam też u niego pierścień, to jest główny powód wizyty. Czy taki ospały, smutny może być z tego powodu? Dodam, że bardzo lubi moje towarzystwo. Na wybiegu strasznie szaleje.
Z jakiego jesteś miasta? Czy weterynarz, którego jutro odwiedzasz jest specjalistą od szynszyli?
Wysłany przez: Loldrow
« dnia: 01 Mar, 2015, 16:52 »

Tak jak powyżej. Mam wrażenie też, że jest smutny. Płeć to samczyk. Ma na imię Teodor i ma dopiero roczek. Jutro jadę z nim na wizytę do weterynarza, żeby go przebadał. Podejrzewam też u niego pierścień, to jest główny powód wizyty. Czy taki ospały, smutny może być z tego powodu? Dodam, że bardzo lubi moje towarzystwo. Na wybiegu strasznie szaleje.
SimplePortal