Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o wszystkim => Pogaduchy i ciekawostki => Wątek zaczęty przez: MaRtA w 14 Wrz, 2003, 19:50
-
Czy zdarzyło wam się śnić o szylkach? ;) Jeśli tak opowiedzcie!
Ja ostatnio miałam taki okropny sen. Kupowałam szylkę. Bywał w kilku sklepach zoologicznych, ale nie wiem dlaczego nie wybieraląm żadniej. Jeden byl mały, i byla tam ogromna kolejka a kiedy dopchałąm się do małej klatki z szylką (i myszoskoczkiem ;) ) okazało się, że ktoś ja akurat brał. Zawołała mnie siostra, bo siedziałąm już tam 3 godziny.
I pojechaliśmy do innego sklepu. Były tam dwa szylki a sprzedawca wyciągnął jednego, dał asystentce, żeby go uspokoiła i zaczęłą sie rozmowa. Nie wiem czemu w pewnym momencie rozmowa zeszła na ryby :shock: ;)
No i kiedy juz zadowolona podeszłam do kasy, żeby kupić upragnione zwierzatko okazało się, że zabrakło mi pieniędzy!! :(
Przerażona obudziłam się. Mam nadzieję, że ten sen się nie spełni ;)
-
Napewno sie nie spełni wez poprostu wiecej kasy mi sie szylki jeszcze nie sniły :)
-
Acha zapomniałąm oczywiście dopisać ważnego fragmentu 8)
Szylka w tym sklepie zaczęła... szczekać ;) :lol: wiem, wiem- mam bujną wyobraźnię :wink: :roll:
-
ehheh bujna niezle bujna :))
-
Ale to nie moja wina :) nie panuje nad umysłem jak śpię :P
-
taaa, ale podświadomością panujesz :)
-
:roll: nie moja wina, że nawet jak śpię, to myślę o szylkach ;)
-
jak ak duzo myslisz to bendziesz miec szylke
-
no chcialąbym :D muszę się wziąść za nią ;)
-
T. słuchała przez tydzień nocnych hałasów swojej szynszylicy, więc musiała mi się ona przyśnić prędzej czy później...
...prędzej :]
śniła mi się wspomniana Fifka jako szynszyli czempion polski. Niewiadomo czemu mój szaraczek przemienił się w przepiękną Czarno Aksamitną pannicę. Z wystawy wróciła z medalem przypiętym do obroży (!) i czerwonymi bucikami na łapkach (!!!). Po przyjściu do domu, powiedziała (!!!!!) że jest w ciąży (!!!!!!) i urodzi 8 (!!!!!!!!!) niebieskich (!!!!!!!!!!!!) szynszylątek.
...Z tego szoku aż się obudziłam. Ale nie zlana potem ;]
-
hehe a mi sie szylek nie snił ale czemu???
-
Prędzej czy później i tak Cię to dopadnie ;)
Tan, no to wspaniały sen ;) champion, medal, małe szynszylki ;) ach.. Jakby to było pięknie :D
-
Tan, no to wspaniały sen champion, medal, małe szynszylki ach.. Jakby to było pięknie
Pięknie ? Może, ale te szynszlątka niebieskie by były !
W każdym razie był to mój jednyny szynszylkowy sen, ale mam nadzieję, że nie ostatni... Bo wraz z nastaniem kolejnej nocy Fifka daje mi o sobie znać coraz głośniej...
:spoko:
-
Hehehe odkryłabyś nową rasę i może by ta rasa nazywała się Tan ;) :P
-
mówiłam ze bendzie glosniej i glosniej ale szylki sa kochane i wszytko mozna im wybaczyć ;)
-
Ache te mądre oczy.... Nie mozna im się oprzeć ;)
A te mięciutkie futreko... Wprost zatapiasz w nim swoje ręce... :)
taaaak... Jeśli łatwo Cię do czegoś przekonać nie kupuj szylki ;);D bo jeszcze Cię wykorzysta :p
-
Mi się kiedys sniło że rano sie obudziłam. Zajrzalam do klatki a tam mój szynszyl leży. Wiec wystawiłam do niego ręka gdy nagle zauwarzylam ze mój tuptus nie ma skóry i futerka tylko same kosci. To było straszne. Jak tylko się obudziłam to zaraz poszlam go przytulić to było okropne !!!!!!!! :olaboga:
-
tak cyztam czytam myslam ze to sie na serio stalo ale dobrze ze to tylkko sen
-
Pięknie ? Może, ale te szynszlątka niebieskie by były !
Tan -tobie się śniły niebieskie....Jak kupiłam 1-go standarta ,to przyszła go obejrzeć moja ówczesna kierowniczka i b. sie jej podobał :) Kiedy kupiliśmy 2-go (beżowego)i powiedziałam o tym kierowniczce ,ona spytała jaki on jest??-czy tez taki NIEBIESKI!!!!! jak ten 1-szy.... :lol: Myslałam ,że padnę ze śmiechu :P -co ona kolorów nie odróżnia??!! :mrgreen: