Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Rady, porady... => Wątek zaczęty przez: PQ1 w 25 Paź, 2019, 05:10
-
Mam problem z moim 4 letnim szynszylem, którego sam nie rozumiem. Od tygodnia zachowuje się, jakby miał problemy z ząbkami, tj. je wyraźnie mniej, schudł 30g, wybiera tak jakby mniejsze części jedzenia (dużych listków nie chce zjadać itp, chociaż patyki wcina jak najbardziej) i większość czasu spędza w rogu klatki, z przymkniętymi oczami, tak jakby go coś bolało.
Szynszyl przebadany, przez można powiedzieć ekspertów w dziedzinie egzotycznych zwierząt i ssaków. Klinicznie, jest zdrowy jak ryba. Brak jakichkolwiek przerostów, trzonowce idealne, siekacze również, korzenie na swoim miejscu. Brak zmian w jamie ustnej, zapaleń, ropni. Serce, nerki, wszystko inne również zdrowe. Oczka, uszy tak samo. Żadnych pierścieni, osłona włosowa bardzo dobrej jakości.
Nie wiem co mam robić, a widzę, że coś jest nie tak. :(
Dodam jeszcze, że czasami pociera pyszczkiem o półki klatki i drapie się po pyszczku. Straciłem już jednego szynszyla na problemy zębowe i robił podobnie.
Karmie szynszyla różnymi ziółkami (głownie babka lancetowata, mniszek lekarski), siankiem dobrej jakości, oraz granulatem Brit, albo gdy nie mogę go nigdzie kupić, to Versela Laga (ta pałeczkowana, a nie karma pełnoporcjowa).
-
A czy eksperci jak piszesz,robili podstawę badania jakie się robi szynszylą które mają problemy z ząbkami,lub jest podejrzenie że problemem są właśnie ząbki.te badanie to zrobienie zdjęcia RTG całej szczęki żeby zobaczyć co tam się dzieje.RTG to Podstawa !
A może coś go przestraszyło,jakieś dzwięki z zewnątrz,głośna muzyka,głośny telewizor,tego szyle nie lubią
To co piszesz że pociera pyszczkiem i drapie się po pyszczku to mogą być przerośnięte siekacze.Lepiej dokładnie to sprawdzić
Bobki są?nie ma wzdętego brzuszka??.Babki lancetowatej nie za dużo i nie za często,powoduje zaparcia.najlepsze są gotowe mieszanki ziołowe typu Gryziółka lub inne dla szynszyli
-
Na początku chcę oznajmić, że mam dobrą wiadomość, od wczorajszego wieczora, szynszyl chyba wraca do zdrowia. :D
Praktycznie całą dzisiejszą noc jest energiczny, je więcej, nie siedzi w rogu klatki, tylko aktywnie spędza czas.
Odpowiadając na Twoje pytania @marcsl Tak, wszystkie podstawowa badania był robione. RTG, dokładny przegląd zębów, krew. Uzębienie na 100% nie jest winne.
Bobki są, brzuszek też napełniony, nie wzdęty.
Wczoraj wieczorem podałem piasek, zmieniłem sianko na takie z melisą, podałem dziką różę.
Co do stresu, to jedynie mógł przestraszyć się kota, ale to byłoby dziwne, bo od wielu lat moje szynszyle i kot żyją ze sobą w zgodzie i nigdy nie było problemów.