Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Ostry dyżur => Wątek zaczęty przez: C.R.I.S.U. w 12 Cze, 2020, 21:55
-
Proszę o pomoc! Podczas wybiegu moja szynszyla nagle się położyła na podłodze i miała problemy z chodzeniem. Z początku wydawało się, że ma coś w pyszczku, bo usilnie próbowała coś z niego wyjąć, ale potem przestała. Gdy wchodziła do klatki miała problem z przeskoczeniem z półki na półkę. Szylka to samiec, ma prawie rok. Taka sytuacja nie zdarzała się nigdy wcześniej. Jeszcze raz proszę o pomoc!
-
Hej. Ja bym ci radziła nie zwlekać, tylko do weta z nią pojechać. Lepiej niech weterynarz go zobaczy.
A nie uderzyła się gdzieś albo spadła podczas biegania? Albo nie było wtedy za ciepło i za duszno ?
-
Przede wszystkim idź z szykiem do weta a na przyszłość gdy wejdziesz w "ostry dyżur" jest tam przypięty artykuł u góry "nr. Alarmowy"